Zobacz pełną wersję : Czy w kominku mog? spali? deski z budowy?
Wiem, że w kominku pali się drewnem liściastym, ale po budowie została mi sterta desek ( często z gwoździami) i różnych drewnianych odpadów. Czy mogę to spalić w kominku?
Możesz, co najwyżej potem będzie trzeba zainwestować w płyn do czyszczenia szyby, szczotkę drucianą no i trochę czasu w wyczyszczenie. Ale lepiej żeby to wszystko było dobrze wysuszone
Ja nie polecam, ale wiem że większość tak robi. Może mieszaj z innym drzewem. Lecz w żadnym wypadku nie czyść szyby popiołem!!!.
Marek.
Mozna spalac, sam tak robie. Warunkiem jest zachowanie proporcji drewna iglastego z lisciastym, ktorego powinno byc wiecej. A szyba i komin brudza sie od kazdego drewna - i iglastego i lisciastego (choc od iglastego szybciej) i i tak trzeba je czyszcic...
D.
Jeżeli wiesz, że w kominku pali się drewnem z drzew liściastych to po co Ci eksperyment z iglastym ? Chyba , że musisz sprawdzić w jakim tempie zbiera się sadza, ile kosztuje praca kominiarza, jak szybko zapycha się przewód kominowy, co robić gdy nie ma "cugu" itd. Ja bym nie próbował.
bobiczek
09-04-2003, 20:43
Ja suszę i będę palił. Bo co mam z tym robić?
Tylko tnij ręcznie a nie piłą (chodzi mi o zabrudzenia cementowe)
bobiczek
09-04-2003, 20:44
Ja suszę i będę palił. Bo co mam z tym robić?
Tylko tnij ręcznie a nie piłą (chodzi mi o zabrudzenia cementowe)
basieczka
09-04-2003, 20:55
My też palimy - już połowy nie ma - przy okazji testowaliśmy kominek. Wszystko w porządku - szyba owszem brudna, ale to sie da wyczyścić.
Eksperci nie polecają, ale paliłem liściastym, mokrym drewnem (kopciło szybę jak diabli) natomiast suche iglaste paliło się świetnie i nie kopciło.
Ja dam całość drewna ojcu. Ma zwykły węglowy kocioł, to mu się przyda na rozpałkę. Nie zamieram sobie brudzić ani szyb ani komina. W dodatku drewno do kominka ściągnę sobie na etapie wykańczania, tak żeby jeszcze doschło.
Oczywiście wszyscy palący drewnem iglastym mają rację, że się dobrze pali i nic się (na razie) nie dzieje, ale to mówiąc krótko "krótka piłka". Jak się ktoś uprze to może do wkładu lub pieca (koza) wrzucać wszytkie śmieci (makulatura, karton,pewnie i plastykowe opakowania ....). To wszytko się spali. Jednak po pewnym czasie Ci którzy eksperymentują będą tego żałować.Trzymajcie się jednego - TYLKO LIŚCIASTE.
Kominiarz
marekrzy
10-04-2003, 08:20
Czymkolwiek by się nie paliło, i tak komin trzeba czyścić regularnie.
Mada, podziab sobie odpady na drobne szczapki, dobrze wysusz i będziesz mieć idealną rozpałkę.
A czemuz to "kominiarz" odradza palenie makulatura i kartonami ? Toz to najlepszy material na podpalke ! Uwazasz ze lepiej zamiast podpalac kartonami robic to chemicznymi plynami czy zelami do rozpalania ? To jeszcze bardziej zabrudzi komin.. Co do tego wiekszego brudzenia komina wskutek palenia iglastym to nie zauwazylem. Wiecej brudu i sadzy mam jak napale mokrym lisciastym niz suchym iglastym... A komin tak czy siak trzeba czyscic. A od palenia drewna sosnowego na pewno sie nie zapcha :smile: Co najwyzej kominiarz bedzie mial wiecej pracy podczas czyszczenia - stad wziela sie pwenie opinia "kominiarza" wyzej :wink:
D.
Snowdwarf
10-04-2003, 09:27
proponuje rozpalać benzyną albo ropą...
jako właściwy opał można stosować proch strzelniczy
gwarantuje rozrywki wszelakie (wraz z darmową depilacją brwi)
:grin::grin::grin:
snow
Gwarantuję wam Kochani Forumowicze, że jak się skończą zapasy starych desek itp. po zakończeniu budowy, to szybko przejdziecie na liściaste.....a np. za rok,czy dwa lata jak zajrzycie na forum to w nowym wątku na ww.temat wypowiecie się, że pali się wyłącznie liściastym.A dlaczego? Bo trzeba będzie kupować nowe zapasy - no a wtedy każdy z Was przypomni sobie, że w instrukcji wymagane jest d. liściaste(to po co kupować iglaste?).Kominiarz
Hi !
A ja drewna budowlanego używam li tylko na rozpałkę a palę lisciastym od leśniczego.
Palę ponad 2 sezony i myślę, ze jeszcze na przynajmniej jeden sezon mi wystarczy na rozpałkę.
Pozdro.
Możesz ale ani to estetyczne a i odpady kłopotliwe (śruby, gwoździe, zaprawa,...)
Ja używam go do ogniska - od czasu do czasu w gronie znajomych - oczywiście wymaga to odpowiednich warunków otoczenia.
Pzdr.
kominiarz
10-04-2003, 19:04
Najlepiej przestrzegać instrukcji obsługi pieca (kominka) lub wkładu i używać paliwa zalecanego przez producenta takiego urządzenia, chwilowe rozpalanie w kominku tekturą lub nawet drewnem iglastym na pewno nie przyniesie żadnych ubocznych skuków zarówno dla samego urządzenia grzewczego jak i komina.
Ciekawostka: np. w/g niemieckich autorów fachowych książek dotyczących kominków jak i palenia w nich nie ma większego znaczenia czy drewno jest iglaste czy liściaste, najważniejsze aby było odpowiednio wysuszone.
Pozdrawiam kominiarz
PS tam wyżej to nie ja.
marekrzy
11-04-2003, 07:50
Chwała kominiarzowi (ale nie temu wyżej) za rozsądną wypowiedź
Wczoraj, u sprzedawcy Jotula, dowiedziałem się, że dla wkładu Jotula, nie ma różnicy czy drzewo jest liściaste; czy iglaste. I jedno i drugie nadaje się do palenia!.
Marek.
znajomi pala 2 rok drzewem iglastym, pozostalosciami po budowie, nic im sie nie dzieje, ale komin trzeba czesciej czyscic
Wczoraj też kupiłem środek do wypalania sadzy w kominku i kominie!!!.
Marek.
On 2003-04-11 09:00, Marek K wrote:
Wczoraj, u sprzedawcy Jotula, dowiedziałem się, że dla wkładu Jotula, nie ma różnicy czy drzewo jest liściaste; czy iglaste. I jedno i drugie nadaje się do palenia!.
Marek.
Oczywiście, że nadaje się do palenia. Drewno w swojej definicji jest materiałem łatwopalnym.
Podobnie jak to, że Fiat 126p jest samochodem.
Powiem więcej. Komfort palenia drewnem iglastym jest nawet porównywalny do jazdy maluchem. :grin: :grin:
<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Wowka dnia 2003-04-11 09:41 ]</font>
marekrzy
11-04-2003, 09:03
A właśnie że nie.
Trwałe używanie wyrobu samochodopodobnego kryjącego się pod kryptonimem fiat 126 prowadzi do utraty słuchu.
Natomiast trwałe używanie drewna iglastego prowadzi do utraty ciągu. W zatkanym kominie.
Dziękuję wszystkim forumowiczom za dobre rady, spalę drewno z budowy w kominku, a potem to już może wszystko będzie liściaste..
Dziękuję wszystkim forumowiczom za dobre rady, spalę drewno z budowy w kominku, a potem to już może wszystko będzie liściaste..
On 2003-04-10 15:52, Anonymous wrote:
Możesz ale ani to estetyczne a i odpady kłopotliwe (śruby, gwoździe, zaprawa,...)
Ja używam go do ogniska - od czasu do czasu w gronie znajomych - oczywiście wymaga to odpowiednich warunków otoczenia.
Pzdr.
Anonimowy - i jak smakuję Twoim znajomym kiełbaska z ogniska na zaprawie murarskiej i resztkach farb i lakierów ?
Z dwojga złego uważam, że lepsze jest mimo wszystko spalenie resztek w kominku niż trucie siebie i innych przy ognisku takimi oparami.
Steple - to dopiero się pięknie pali ( a szybka jak nowa)
Jeżeli wkład to Jotul !!
Marian
W moim DOVRE resztki iglastego (belki i deski) paliły się świetnie. No może troszku strzelały.
Rewizja na dole komina otwierałem niedawno po pół roku użytkowania i NIE BYŁO ANI ŚLADU SADZY.Czyściutka jak przed zainstalowaniem kominka. Więc zadny zatkaniem komina się nie przejmuj a raz na pół roku i tak podobno trzeba czyścić (no może raczej raz na rok).
Krystian
08-05-2003, 21:28
Jasne, że można deski spalić, szybę i komin wyczyścić, koszty minimalne a surowiec wykorzystany na 200% :grin: !!!
Pozdrawiam!
Pracuje w miejscu skąd pozyskuje 2-3 tony czystej tektury rocznie , pali się ślicznie . Musiałem tylko przerobić popielnik na większy.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin