PDA

Zobacz pełną wersję : Cos mi je drewno konstrukcji dachu (foty)



kaczor332
28-09-2006, 20:31
Sasiad ostatnio zapytal mnie czy nie mam czasem u Siebie jakiegos robactwa bo u niego cos mu je drewno. Objawy sa takie ze na pierwszy rzut oka nic nie widac, dopiero jak sie dotknie to odpada kawalek drewano a pod nim sproszkowane drewno jest(widac na zdjeciu taki wlasnie kawałek -

http://kaczor332.republika.pl/7.jpg

http://kaczor332.republika.pl/8.jpg


Sasiad cos probowal sie dowiedziec i powiedzieli mu ze to moze byc jakis chrzaszcz co drewno lubi (nie znam sie na robalach)

Zdażyło Wam sie juz cos takiego? Wiecie moze jak tego sie pozybc albo znacie jakies firmy ktore tym sie zajmuja?

Boje sie o konstrukcje dachu... a jeszcze glupio bo wlasnie pare dni temu zrobilem na poddaszu pokoj nowy...

Bardzo prosze o pomoc

rafallogi
29-09-2006, 11:25
No to czeka Cię dużo pracy, temat jest poważny:
http://www.szkielet.com.pl/ochrona.php?show=owady
http://www.drewno.pl/artykuly/artykuly.asp?ID=1724
http://www.muratordom.pl/ekspert_budowa.htm?advices=4915,9227
http://www.e-dach.pl/impregnacja.php
http://robale.pl/index/11/33
http://www.szkielet.com.pl/mapa.php

http://www.muratordom.pl/ekspert_budowa.htm?advices=4915,5824

kaczor332
01-10-2006, 09:05
Razem z sasiadem doszlismy do wniosku ze to nie chszczaszcz nam je drewno lecz SPUSZCZEL POSPOLITY.

Mieliscie moze cos wspólnego z tym robaczkiem juz? jak z nim walczyliście?

Heath
01-10-2006, 09:16
Było już o tym kiedyś:

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=6540&highlight=spuszczel

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=44949&highlight=spuszczel

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=4583&highlight=spuszczel

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=12830&highlight=spuszczel

i kilka innych. Wystarczy użyć wyszukiwarki

slawturo
01-10-2006, 10:29
Polecam http://www.silikonypolskie.pl/ps/produkty/pro_w/produkty_drewnosil.htm
Używałem. Zamówiłem dwie beczki i ekipę, która za 800 zł wymalowała 2 razy całą więźbę, a w otwory wstrzykiwałem strzykawką ile wlezie. Każdą podejrzaną dziurę tym wypełniłem, nawet te po gwoździach. Jak wstrzykiwałem pierwszy raz to wyłaźiło draństwo i zdychało na krokwiach :evil:
Ten preparat jako jeden z nielicznych ( innego o takich właściwościach nie znalazłem) zabezpiecza drewno i niszczy już zagnieżdżone szkodniki!
Później już nie zaobserwowałem żadnych nowych otworów.

madarka
02-10-2006, 13:31
Drewnosil jest dość drogi - 5l = 125 zł

brachol
02-10-2006, 18:17
Drewnosil jest dość drogi - 5l = 125 zł
a nowa wiezba jest tansza?

kaczor332
02-10-2006, 19:12
Asłyszeliscie cos o zastosowaniu mikrofal? slyszalem ze ta metode stosuje sie w odnawianiu zabytków? Czy jest to mozliwe w warunkachdomowych? Cos o tym slyszelicie?

slawturo
02-10-2006, 19:47
Drewnosil jest dość drogi - 5l = 125 zł
Tu już koszty przestały się liczyć. Nie mogłem pozwolić na zabudowę poddasza z robalami. Dach by mi się na głowę zawalił.
Chciałem zaoszczędzić na impregnacji ciśnieniowej, więc później wyłożyłem dużo więcej. Niech to będzie przestrogą dla innych.
Kupowałem w beczkach ( chyba 200 litrów) - wychodzi taniej. O ile pamiętam zapłaciłem za 2 beczki coś ok 1500 - 1600 zł 2 lata temu.

madarka
10-10-2006, 15:14
mi właściciel tartaku polecił Borochron i takim właśnie środkiem zamierzam impregnować moja chałupę

madarka
25-10-2006, 16:58
Witam i prosze o pomoc. Proszę przyjrzeć się poniższym zdjęciom i powiedzieć, że to nie spuszczel. please!
Oglądałem zdjęcia spuszczela w i-necie i wydaje mi się, że to moje to coś innego. Tylko co to za cholerstwo???

zdjęcia poniżej, bo nie udało mi się ich tu wkleić

pozdrawiam

mirmil
25-10-2006, 17:17
ciesze sie ze jeszt watek o robactwie drzewnym
ja mam taki problem

skladuje drewno wiezbowe na dzialce (juz 2 lata lezy)
niedawno kupilem steple na szalowanie stropu i przez glupote ulozylem z nbich kupe jakies 1,5 metra od mojego drewna na wiezbe

po kilku miesiacach zorientowalem sie ze drewno na steple jest w szybki sposob zjadane przez jakies szkodniki
czym predzej zabralem steple z okolic skladowania wiezby ale zastanawiam sie czy teraz te szkodniki nie przeszly mi na wiezbe???

kurcze trudna sprawa
w ogole zastanawiam sie czy moje deski szalunkowe rowniez nie "zajma" sie jakos od tych nie okorowanych stepli

co o tym uwazacie?

jest sie czym martwic?

rafallogi
26-10-2006, 07:18
Jeśli chodzi o wiezbe, to nie masz się czym martwić :lol:
Jeśli chodzi o więźbę, to powinieneś pomyśleć teraz o solidnym zaimpregnowaniu jej, najlepiej ciśnieniowym.

madarka
26-10-2006, 08:14
http://images1.fotosik.pl/228/9fe99f41d9901086.jpg
http://images2.fotosik.pl/219/7bf49d975c47dbdf.jpg
http://images4.fotosik.pl/182/d186c95fa68fe02d.jpg

madarka
26-10-2006, 08:25
co to może być za robactwo?

sebo8877
26-10-2006, 08:58
Cięzko to zobrazowąc ile to cholerstwo ma par nóg - i jak wielkośc tego - napisz
Jeżlei bradzo mały tak do 5-7 mm i ma twardą strasznie skorupe - to może to być kornik
Jak ma 3 pary nóg to spuszczel ale specem nie jestem.

Sebo8877

sebo8877
26-10-2006, 09:01
Cięzko to zobrazowąc ile to cholerstwo ma par nóg - i jak wielkośc tego - napisz
Jeżlei bradzo mały tak do 5-7 mm i ma twardą strasznie skorupe - to może to być kornik
Jak ma 3 pary nóg to spuszczel ale specem nie jestem.

Może to jakś odmiana borecznika
http://robale.pl/photo/gallery/56/Borecznikiablica.jpg

Sebo8877