PDA

Zobacz pełną wersję : kable



milutka
29-09-2006, 10:25
Mój elektryk położył mi mnóstwo kabli , wszystki ok 30 cm od sufitu.Pytalam czy tyle puszek musi być - bo teraz ponoć robi się bezpuszkowo , to on mi na to że "tak lepiej" .Potem przyszedł fachowiec od tynków i znowu "ALE" bo kable są wystające a nie wpuszczone w cegłę. Mam pytanie : jak na prawdę powinno być : z puszkami czy bez , kable na celge czy nie .
Proszę o odpowiedź. :roll:

marcin714
29-09-2006, 10:30
Witam.
Trzeba było pytać przed wpuszczeniem elektryka na budowę i potem z nim to wszystko ustalić bo można i tak i tak.
Co do wpuszczania w cegłę to taka instalacjabyła by znacząco droższa.
Jeśli posiadasz puszki rozgałęźne do gniazdek to musiałaś zatrudnić wiekowego emeryta.

JoShi
29-09-2006, 10:36
Jeśli posiadasz puszki rozgałęźne do gniazdek to musiałaś zatrudnić wiekowego emeryta.

A jak to robią m łodzi elektrycy ? Pytam z ciekawości bo też tak mam.

marcin714
29-09-2006, 10:58
Witam.

Młodzi i normalni robią od gniazdka do gniazdka bez pośrednictwa puszek.
No chyba ,że jest to piwnica albo garaż , tam można zastosować puszki o odpowiednim kodzie IP

JoShi
29-09-2006, 10:59
Witam.

Młodzi i normalni robią od gniazdka do gniazdka bez pośrednictwa puszek.
No chyba ,że jest to piwnica albo garaż , tam można zastosować puszki o odpowiednim kodzie IP
To ja wole po staremu...

29-09-2006, 11:14
Ja robiłem elektrykę sam, mimo, że jestem chemikiem. Ale dużo o tym czytałem najpierw. W domu mam tylko dwie puszki rozgałęźne, reszta instalacji bezpuszkowo. Kable idą z gniazdka do gniazdka i z puszki łącznika do następnej puszki łącznika. Stosowałem natomiast puszki głębsze od standardowych - kupiłem w castoramie takie głębokie na ok 7 cm i wszystko mi się w nich mieści - przewody ze złączką oraz samo gniazdko czy łącznik. Kable prowadziłem w bruzdach, bo robilem sam i mogłem sobie pzowolić na inwestcję czasową, ale wiele osób zakłada, że to nie jest konieczne.
30 cm od góry to podręcznikowa odległość drogi kablowej w ścianie - OK

amdam
29-09-2006, 13:10
Nie znam się na elektryce :) ale mam dwie puchy i tylko dlatego, że elektryk poszedl sobie na łatwizne pytając mnie o pozwolenie. Ale wg. puszkowo jest lepiej, bo gdy łączą szeregowo od gniazdka do gniazdka to instalując później np samemu gniazdka musisz lecieć pokolei inaczej nie masz prądu w dalszych. Nie wiem też czy wtedy jeśli nie walnie gniazdko to czy pozostałe mają prąd ale chyba nie mają.

pawelurb
29-09-2006, 13:28
Nie znam się na elektryce :) ale mam dwie puchy i tylko dlatego, że elektryk poszedl sobie na łatwizne pytając mnie o pozwolenie. Ale wg. puszkowo jest lepiej, bo gdy łączą szeregowo od gniazdka do gniazdka to instalując później np samemu gniazdka musisz lecieć pokolei inaczej nie masz prądu w dalszych. Nie wiem też czy wtedy jeśli nie walnie gniazdko to czy pozostałe mają prąd ale chyba nie mają.

pozostałe maja , bo jak elektrycy zrobili to mądrze to gniazda są w pętli i prąd jest doprowadzony i z jednej i drugiej strony , więc nie ma się co obawiać , to nie lampki choinkowe :D

JoShi
29-09-2006, 13:31
pozostałe maja , bo jak elektrycy zrobili to mądrze to gniazda są w pętli i prąd jest doprowadzony i z jednej i drugiej strony , więc nie ma się co obawiać , to nie lampki choinkowe :D
To chyba nie jest wygodne i jednak wymaga więcej niż jednej puszki jeśli się na mp 3 wejscia do pomieszczenia ? Eeee. ja to tradycjonalistka jestem.

pawelurb
29-09-2006, 13:36
pozostałe maja , bo jak elektrycy zrobili to mądrze to gniazda są w pętli i prąd jest doprowadzony i z jednej i drugiej strony , więc nie ma się co obawiać , to nie lampki choinkowe :D
To chyba nie jest wygodne i jednak wymaga więcej niż jednej puszki jeśli się na mp 3 wejscia do pomieszczenia ? Eeee. ja to tradycjonalistka jestem.

w mojej instalacji nie ma ani jednej puszki i przewodów biegnących po scianach , gniazdka są podłączone od strony podłogi, jedynie na suficie i nad włącznikami są przewody do oświetlenia. Uważam że im mniej przewodów na ścianach tym lepiej.

JoShi
29-09-2006, 13:45
Uważam że im mniej przewodów na ścianach tym lepiej.
Pod jakim względem ?

pawelurb
29-09-2006, 14:17
Uważam że im mniej przewodów na ścianach tym lepiej.
Pod jakim względem ?

pod względem wieszania obrazków i wszystkiego podobnego co sie wbija wierci

JoShi
29-09-2006, 14:28
pod względem wieszania obrazków i wszystkiego podobnego co sie wbija wierci
Nie mam z tym problemów. Włączniki i gniazdka są dobrze widoczne wiadomo więc gdzie są kabelki ;)

pawelurb
29-09-2006, 15:02
pod względem wieszania obrazków i wszystkiego podobnego co sie wbija wierci
Nie mam z tym problemów. Włączniki i gniazdka są dobrze widoczne wiadomo więc gdzie są kabelki ;)

obojetnie jak zrobiona instalacja jest poprawna , i sposób wykonania nie ma tutaj znaczenia , taką bez puszek jest łatwiej elektrykowi zrobić , za to wychodzi więcej przewodów. Ale ogólnie nie ma to znaczenia jak jest ułożone, byle było sprawne i bezpieczne.

AldonkaS
30-09-2006, 10:03
powerlub - ja osobiście uważam że inatslacja puszkowa jest łatwiejsza i tańsza w budowei - ale mój osąd.
JoShi - dyskusja czysto akademicka.
Każda sroka sówj ogon chwali.
Ja mam w domu 1,2km kabelków, żadnej puszki jest OK.

Zbigniew Rudnicki
30-09-2006, 10:18
Instalacja bezpuszkowa gniazd wtyczkowych (kabelek od gniazda do gniazda) nie jest taka bardzo materiałowo oszczędna. Jeżeli między gniazdami są drzwi to należy obejść je górą.
Puszki pod gniazda muszą być głębsze , rój przewodów i to dość sztywnych (2,5mm2).
Wymiana gniazda przez osobę niewprawioną trudniejsza.
Jeżeli w czasie eksploatacji chcemy zainstalować dodatkowe gniazdo (częsty przypadek), to w przypadku instalacji bezpuszkowej nie mamy wolnych zacisków na istniejących gniazdach. Sa trudności z odgałęzieniem się.

JoShi
30-09-2006, 10:51
JoShi - dyskusja czysto akademicka.
Każda sroka sówj ogon chwali.

Sęk w tym, że ja z nikim nie dyskutuję. Przecież nie staram się nikogo przeciągnąć na swoją stronę. Sami z mężem robiliśmy tę instalację i jesteśmy z niej dumni bo działa bez zarzutu i jest doskonale (do naszych potrzeb zaprojektowana). Tak więc kiedy ktoś mówi że lepiej jest inaczej to chcę wiedzieć dlaczego.

Ja mam w domu 2 km kabli i po kikka puszek w każdym pomieszczeniu i też jest świetnie. Ciekawe ile kabla by wyszło gdyby bylo bez puszek.

rusek007
30-09-2006, 11:11
Dyskusje typu wyższości Świąt Bożego Narodzenia a Wielkanocy.
Polecam forum elektryków http://www.netelektryk.com/index.htm Można tam znależć sporo ciekawych rzeczy. :wink:

jacekj
30-09-2006, 11:55
witam :)
Więcej można znaleźc na http://www.ise.pl/forum/ bo tam jest więcej fachowców ;)