Zobacz pełną wersję : Przepustnica do doprowadzenia powietrza do kominka
Czy ma ktoś namiar na sklep internetowy lub dostawcę oferującego przyzwoite przepustnice?(oglądałem kilka w Castoramie ,ale żadna sie nie domykała)
Ja kupowałem w castoramie - mam taką z cienkim gumowym uszczelnieniem.
Pierwotnie byłem niezadowolony z prodktów oferowanych tam - przepustnica tez się nie domykała i chodziła cięzko. Sąsiad - instalator kominków cos mi doradził - nalezy rozwinać tą linkę sterującą. faktycznie - wtedy wszystko zaczęło pracować jak nalezy i przepustnicę jednak kupiłem.
Pozdrawiam
A czy wiecie, że stosowanie zamknięcia na przewodzie doprowadzającym świeże powietrze do paleniska jest zabronione?
Piotrek1
02-10-2006, 11:53
Dlaczego??
Nie powinno być zamknięcia ze względów bezpieczeństwa. Właściwym wydaje się zagwarantowanie dopływu świeżego powietrza, żeby nie dopuścić do spalania z powstawaniem tlenku węgla.
Czy ma ktoś namiar na sklep internetowy lub dostawcę oferującego przyzwoite przepustnice?(oglądałem kilka w Castoramie ,ale żadna sie nie domykała)
A jak sprawdzisz przez internet czy się domyka? :)
Nie powinno być zamknięcia ze względów bezpieczeństwa. Właściwym wydaje się zagwarantowanie dopływu świeżego powietrza, żeby nie dopuścić do spalania z powstawaniem tlenku węgla.
Ma być bez zamknięcia nawet gdy nie palisz w kominku? Tym tropem to i okna absolutnie nie powinny mieć możliwości uszczelnienia a pod drzwiami powinien hulać wiatr. Jak będzie wystarczająco szczelne zamknięcie to i tak się nic nie będzie palić.
Ja chcę zamykać kiedy nie palę w kominku.
Czy ma ktoś namiar na sklep internetowy lub dostawcę oferującego przyzwoite przepustnice?(oglądałem kilka w Castoramie ,ale żadna sie nie domykała)
A jak sprawdzisz przez internet czy się domyka? :)
Dlatego odwołuję się do DOŚWIADCZEŃ użytkowników takich przepustnic a nie do ich poczucia humoru.
Piotrek1
02-10-2006, 14:23
Ja chcę zamykać kiedy nie palę w kominku.
masz swięta racje!!!! Jak się nie pali, to po co dopływ powietrza,zeby wychłodzić pomieszczenie :o :o !!!
Rzeczywiście jest to problem, ale też jest ryzyko, że się na przykład zapomni otworzyć nawiew przy działającym palenisku, a to nie jest fajne.
Przepustnicę zrobiłem sam.Z blachy aluminiowej wyciołem krążek i przykręciłem do osi.Oś przechodzi przez otworki w rurze doprowadzającej powietrze.Uszczelek żadnych nie trzeba,bo nie chodzi o to aby szczelnie zamknąć dopływ powietrza tylko o to żeby wiatr nie hulał.
a gdzie ma hulac to powietrze skoro jest doprowadzone bezposrednio do komory spalania?
Zbigniew Rudnicki
03-10-2006, 10:06
a gdzie ma hulac to powietrze skoro jest doprowadzone bezposrednio do komory spalania?
A no z kominka i komina robi się chłodnia (a raczej "wyziębialnia").
Zimne powietrze z zewnątrz, (n.p. -10 stopni) przepływa przez metalowy wkład kominka i komin (n.p. +20 stopni).
Jest ciąg - ze względu na 30 stopniową różnicę temperatur.
Wychłodzony komin i kominek spowodują trudności w rozpalaniu kominka.
Przy czym to zimne powietrze zupełnie nie wentyluje nam domu.
To już lepiej aby powietrze napływało do komory spalania z pomieszczenia.
i dobrze ze nie wentyluje jezeli w domu jest wentylacja mechaniczna.....:)
Ja kupowałem w castoramie - mam taką z cienkim gumowym uszczelnieniem.
Pierwotnie byłem niezadowolony z prodktów oferowanych tam - przepustnica tez się nie domykała i chodziła cięzko. Sąsiad - instalator kominków cos mi doradził - nalezy rozwinać tą linkę sterującą. faktycznie - wtedy wszystko zaczęło pracować jak nalezy i przepustnicę jednak kupiłem.
Pozdrawiam
Dzieki Rydzu! Miałeś rację :D
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin