PDA

Zobacz pełną wersję : Zbiornik na deszczowke



Maggi
03-10-2006, 08:41
Znajomi buduja tez dom i sprawe deszczowki roziazali nastepujaco.

Maja w kopany zbiornik w ziemi do ktorego odprowadzana jest rurami deszczowka z rynien. Do tego jest pompa z filtrami i w ten sposob wykorzystywac beda deszczowke do WC i pralki.

Czy ktos z was tez cos takiego zrobil?
Ile to kosztuje?
czy potrzebna jest jakas specjalna ekipa do zrobienia czegos takiego?

03-10-2006, 08:47
Woda z rynien - co z nią zrobić ?
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=344394&highlight=344394

Wykorzystanie deszczówki - czy to się opłaca ? http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1039094&highlight=1039094

Do zbierających deszczówkę do podlewania ogrodu http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=177001&highlight=177001

Maggi
03-10-2006, 09:06
dziekuje za odpowiedz.

duzo przydatnych informacji, tyle ze teraz mam metlik w glowie czy zdecydowac sie na takie rozwiazanie czy nie :-?

Musze przeanalizowac sobie wszystko.

A macie moze jakies firmy godne polecenia do zamontowania czegos takiego? Najlepiej z Wroclawia

aru
03-10-2006, 09:19
jeżeli jesteś eko to napewno tak
jeżeli oszczędna - radzę się zastanowić koszty/oszczędność

Maggi
04-10-2006, 08:58
najlepiej by bylo jedno i drugie ;)

bochyn
04-10-2006, 09:37
ja sie wlasnie decyduje ale tylko do podlewania ogrodu
zbiorniki po 150zł:
http://www.allegro.pl/item130067212_tankopaleta_1000l.html
do tego troszke rur do odprowadzenia z dachu do zbiornikow,
pompa zanurzeniowa za kilkadziesiat zlotych i finito.

Cypek
04-10-2006, 09:51
Najczęście wtedy, kiedy trzeba podlewać, czyli latem jest sucho i zbiornik jest pusty. Jak przychodzi jesień, ogród się sam podlewa i zbiornik przepełnia.
Woda w zbiorniku dość szybko się brudzi, psuje.
Po podłączeniu kanalizy został mi zbiornik od szamba, próbowałem jeden sezon wykożystywać go do deszczówki. Bez sensu wychodziło.

gaga2
04-10-2006, 10:04
Woda w zbiorniku dość szybko się brudzi, psuje.

Nie zauważyłam. Ale mam filtry przed zbiornikiem.
Rzeczywiście podlewanie ogrodu za pomocą systemu nawadniania pochłania ogromne ilości wody, i właśnie dlatego warto tę wodę zbierać...
Ja nadal podtrzymuję swoje zdanie, że montaż gotowego systemu wykorzystania deszczowki to zbyt droga impreza, za to warto mieć taki system do wykorzystania w ogrodzie.
Możesz też zajrzeć tutaj (http://www.deszczowka.pl/index1.htm)
pozdrawiam,
gaga2

gosciu01
04-10-2006, 21:15
podlewanie trawnika to 2-3 litry na każdy m2.
Jeśli masz 1000 m2 ogrodu, to jedno podlewanie = ok. 2,5 m3 wody.
Jeśli nie pada 2 tygodnie, a chcesz podlewać 2x w tygodniu, należy mieć zbiornik ponad 10 m3.

adekwatnie jeśli masz 500, czy 2000 m2 ogrodu ...

Cypek
05-10-2006, 06:05
podlewanie trawnika to 2-3 litry na każdy m2.
Jeśli masz 1000 m2 ogrodu, to jedno podlewanie = ok. 2,5 m3 wody.
Jeśli nie pada 2 tygodnie, a chcesz podlewać 2x w tygodniu, należy mieć zbiornik ponad 10 m3.

adekwatnie jeśli masz 500, czy 2000 m2 ogrodu ...

Na dodatek ten zbiornik musi być pełny czyli przez 2 poprzednie tygodnie musi kilka razy dobrze popadać. A jak pada co 2 tygodnie solidnie nie trzeba ogrodu podlewać, bo wytrzyma. Więc po co ?

rafałek
05-10-2006, 08:43
Ja właśnie przez ceny zbiorników odpadłem na razie na ekologi. Jak już ktoś powyżej zauwazył zbiornik 1000l jest "trochę" mały jak na potrzeby ogrodu. Miałem możliwość taniego załątwienia nawet kilku takich zbiorników, ale to ciągle mało. Zbiorniki 3-4m3 są już nieekonomiczne (koszt zwrotu przy obecnej cenie wody to nawet kilkanaście lat), a jak już zauważono przydał by się taki z 10m3, jednak to i tak 3-4 podlewania a co będzie jak się lato powtórzy?
Jesli natomiast ma ktoś jakiś darmowy lub bardzo tani zbiornik lub chce zaadaptować istniejące już szambo to czemu nie.

Maggi
05-10-2006, 09:07
gaga dzieki za linka, napewno sie przyda :)

gosciu01
05-10-2006, 17:25
Na dodatek ten zbiornik musi być pełny czyli przez 2 poprzednie tygodnie musi kilka razy dobrze popadać. A jak pada co 2 tygodnie solidnie nie trzeba ogrodu podlewać, bo wytrzyma. Więc po co ?

średniomiesieczne opady wiosną i latem można przyjąć w Polsce = 90 mm.
Przy dachu 320 m2 ( mój przyszły dach ) o nachyleniu 35 stopni mamy powierzchnię "czynną" zbierajacą wodę = 208 m2, co daje 18720 litrów miesiecznie = 1,78 napełnienia zbiornika o pojemności 12 m3.
Zakładając, że sprawność jest 100% - mam na myśli pełne wykorzystanie opadów, tzn. wówczas gdy pada mamy właśnie pusty zbiornik i jesteśmy w stanie magazynować tą wodę.
W rzeczywistosci pewnie ta "sprawnosć" wynienie mniej. szacuję 60-70%.

Czy warto ?
Raczej nie.
Jeśli natomiast połączyć to z kolektorem PC i odzyskiem ciepła z szarej wody, o czym pisałem w innym wątku, to robi się już ciekawie.

tomek_lodz
05-10-2006, 18:03
Jeszcze jedno masz mniej kałuż na podwórku w czasie opadów Ja właśnie zakopałem 3000 l i już wszystkie wylewki podłogi mam z darmowej wody teraz muruje się płot. Może 4 m3 wody to niewielkie oszczędności ( ok 10-12 zł) a wydatek ok 2500 zł ale ..... no właśnie to niewielki zwrot ale dopiero 3 tygodnie go mam i mam świadomość że oszczędzam wodę ( a co 3 dziecko na swiecie nie ma dostępu do pitnej wody w wystarcających ilościach)

Geezer
21-11-2006, 00:46
Najczęście wtedy, kiedy trzeba podlewać, czyli latem jest sucho i zbiornik jest pusty. Jak przychodzi jesień, ogród się sam podlewa i zbiornik przepełnia.
Woda w zbiorniku dość szybko się brudzi, psuje.
Po podłączeniu kanalizy został mi zbiornik od szamba, próbowałem jeden sezon wykożystywać go do deszczówki. Bez sensu wychodziło.

Więc co proponujesz ? Co zrobiłeś u siebie ?

Cpt_Q
21-11-2006, 01:02
mam świadomość że oszczędzam wodę ...

i o to chodzi http://emots.wizja.net/emoty/tak.gif