PDA

Zobacz pełną wersję : Wejście gazu do domu niezgodne z projektem



gośka57
03-10-2006, 17:21
Czy tak można zrobić? Projektant zaprojektował wejście przez kotłownię, a wykonawca twierdzi, że lepiej zrobić przez garaż. Obiecuje, że załatwi papiery związane z gazem. Czy nie będę miała problemów przy odbiorze, czy lepiej się trzymać projektu? Dziura już przebita :-?

Acent
03-10-2006, 17:27
Ja tak zrobiłem,ale najpierw porozmawialem z kierownikiem gaziarzy czy nowa trasa jest zgodna z przepisami i czy nie będą robić problemów.Póżniej tylko ponownie uzgodniłem na ZUD i jest dobrze.

gośka57
03-10-2006, 17:33
Ja tak zrobiłem,ale najpierw porozmawialem z kierownikiem gaziarzy czy nowa trasa jest zgodna z przepisami i czy nie będą robić problemów.Póżniej tylko ponownie uzgodniłem na ZUD i jest dobrze.
A co z odbiorem budynku? :roll:

Acent
03-10-2006, 18:02
W porządku. Wykonawca pisze ,że przyłacz wykonano niezgodnie z projektem i robi inwentaryzację.Tak wykonana inwentaryzacja zostaje ponownie uzgodniona przez ZUD(musi być pozytywnie).Gazownia dokonuje odbioru ,Podpisuje umowę i jest OK.

aru
03-10-2006, 20:00
ZUD do instalacji na działce za wcinką?
chyba za dużo niepotrzebnej papierologii

czajnik
04-10-2006, 08:18
ZUD do każdego elementu uzbrojenia, które znajduje się poza obrysem budynku. Czy dużo papierologii, czy nie, to kwestia punktu widzenia. Chyba nikt nie chciałby, żeby w razie awarii na przykład wodociągu lub kanalizacji, albo jeszcze nie wiadomo czego, wbić się łopatą albo łyżką koparki w przewód gazowy pod ciśnieniem.

Z jednej strony nie wolno prowadzić przewodów wentylacyjnych przez garaż, ponieważ zabraniają tego przepisy (w tej sytuacji projektant postąpił słusznie), ale z drugiej strony te same przepisy dopuszczają takie prowadzenie po spełnieniu określonych warunków. Odsyłam do lektury przepisów techniczno-budowlanych a w szczególności rozp. w sprawie warunków techn. dla budynków, par. 281, a później par. 164 ust. 6.

Jeszcze jedna smutna refleksja na temat niewiedzy inwestorów. Gazownia nie ma nic do prowadzenia wewnętrznej instalacji gazowej. Zmiana trasy może skutkować koniecznością wystąpienia o zmianę pozwolenia na budowę.

W świetle obowiązujących przepisów, o tym, czy jest to istotne odstępstwo, czy nie, musi zadecydować projektant. I to przed wykonaniem zmiany, a nie po. Zatem, aby było legalnie, trzeba przejść taką drogę: uzgodnienie z projektantem, zud, następnie wystąpienie lub nie do organu, który wydał decyzję o pozwoleniu na budowę. Jeżeli nie, to rysunek zamienny z klauzulą projektanta o akceptacji zmiany, który będzie potrzebny do odbioru.

aru
04-10-2006, 10:56
Chyba nikt nie chciałby, żeby w razie awarii na przykład wodociągu lub kanalizacji, albo jeszcze nie wiadomo czego, wbić się łopatą albo łyżką koparki w przewód gazowy pod ciśnieniem.


wtedy robi się inwentaryzację

czajnik
04-10-2006, 11:14
Owszem, ale wcześniej należy trasę uzgodnić. Wtedy inwentaryzacja zgadza się z projektem i tak właśnie powinno być.

aru
04-10-2006, 11:16
uzgodnić należy nawet trasę na własnej posesji? chyba to za wiele :roll:

czajnik
04-10-2006, 12:09
Dlaczego za wiele? Uzgadnia się trasę, a nie kawałek trasy.

Acent
04-10-2006, 13:10
ZUD do każdego elementu uzbrojenia, które znajduje się poza obrysem budynku. Czy dużo papierologii, czy nie, to kwestia punktu widzenia. Chyba nikt nie chciałby, żeby w razie awarii na przykład wodociągu lub kanalizacji, albo jeszcze nie wiadomo czego, wbić się łopatą albo łyżką koparki w przewód gazowy pod ciśnieniem.

Z jednej strony nie wolno prowadzić przewodów wentylacyjnych przez garaż, ponieważ zabraniają tego przepisy (w tej sytuacji projektant postąpił słusznie), ale z drugiej strony te same przepisy dopuszczają takie prowadzenie po spełnieniu określonych warunków. Odsyłam do lektury przepisów techniczno-budowlanych a w szczególności rozp. w sprawie warunków techn. dla budynków, par. 281, a później par. 164 ust. 6.

Jeszcze jedna smutna refleksja na temat niewiedzy inwestorów. Gazownia nie ma nic do prowadzenia wewnętrznej instalacji gazowej. Zmiana trasy może skutkować koniecznością wystąpienia o zmianę pozwolenia na budowę.

W świetle obowiązujących przepisów, o tym, czy jest to istotne odstępstwo, czy nie, musi zadecydować projektant. I to przed wykonaniem zmiany, a nie po. Zatem, aby było legalnie, trzeba przejść taką drogę: uzgodnienie z projektantem, zud, następnie wystąpienie lub nie do organu, który wydał decyzję o pozwoleniu na budowę. Jeżeli nie, to rysunek zamienny z klauzulą projektanta o akceptacji zmiany, który będzie potrzebny do odbioru.
Racja! Otym nie napisałem :oops: U siebie zmieniałem tylko przebieg przyłącza.

mako5
04-10-2006, 13:30
uzgodnić należy nawet trasę na własnej posesji? chyba to za wiele :roll:

Musisz uzgodnić. Choćby dlatego że musisz spełnić pewne wymagania odnośnie budowy przyłączy (np. minimalne odległości prądu od gazu) i m.in.przy tej okazji jest to sprawdzane. Nie możesz wybudować dowolnie, w szczególności niezgodnie z przepisami.

aru
04-10-2006, 13:57
ale nie musi to przechodzić przez ZUD