PDA

Zobacz pełną wersję : 100-110mkw. za 200 tys mozliwe czy nie?



Marek f
03-10-2006, 17:56
Prosze o podpowiedz.Mam ziemie ok 10 ar bez uzbrojenia ,czy kwota 200 tys zl starczy na wszystko tj. robota ,materialy,przylacza itd. p prostu czy wybuduje dom za ta kase ,sporo ludzi mowi mi ze mi nie starczy na to kasy ale mi chodzi o najprostrza parterowke bez jakich kolwiek udziwnien.Prosze o po dpowiedzi :o

bladyy78
03-10-2006, 18:05
Jezeli bedzie to budowa systemem gospodarczym przy duzym urzyciu sil wlasnych powinno wystarczyc jezeli zas zatrudnisz firme napewno Ci zabraknie.

mdzalewscy
03-10-2006, 18:12
wystarczy, jest sporo wątków na tym forum jak to zrobić aby było tanio,podstawa to projekt.......no i oczywiście systemem gospodarczym

M@riusz_Radom
03-10-2006, 18:32
Niemożliwe to jest tylko spiep.rzyć z czołgu przez lufe i okopać się w głębokiej wodzie ;)

Jak nie spodziewasz się granitu na parapetach i marmuru na podłodze to powinno wystarczyć.

anpi
03-10-2006, 18:40
Bez problemu. Mój dom ma ok. 120 m2 pu, ok. 150 m2 po podłogach. Budowa zamknie się (już się prawie zamknęła) w kwocie ok. 220 tys. W tym kompletne wykończenie, łazienki, meble kuchenne, AGD, przyłącza, ogrodzenie. Sam wiele nie zrobiłem, niestety :oops:

kaczorek.
03-10-2006, 19:12
bądz spokojny za taką kase tyle metra ile powiadasz da się zrobić :)

tomek_lodz
03-10-2006, 19:55
Jeżeli nie liczysz działki (rozumię że ja masz :D ) i przyłaczy, to pomimo strasznych wzrostów cen ( w Łodzi w zeszłym roku kupowałem pustaka U po 1,60 teraz jest po 2,50 i więcej) powinno wystarczyć (oczywiście barokowa rezdencja to nie będzie, trzeba bedzie zrezygnować ze złotych klamek :wink: ). Ale musisz zacząć od dobrego projektu ( czasem indywidualny wyjdzie taniej - gdyż nie płacisz za przeróbki czy umiejscowienie gotowca na twojej mapce - poza tym jest skrojony na twój portwel i potrzeby) i co się da robic samemu POWODZENIA ( a i tak pewno przy wykończeniówce trochę przeciągniesz budget :wink: )

andre59
03-10-2006, 21:06
Przy racjonalnym podejściu na dom wystarczy,
trudno natomiast powiedzieć ile wydasz na przyłącza.

mdzalewscy
03-10-2006, 21:51
Przy racjonalnym podejściu na dom wystarczy,
trudno natomiast powiedzieć ile wydasz na przyłącza.
no to może być zaporą, najważniejszy jest prąd !!!

zamiast wodociągu można wybić studnię + hydrofor, całość = 1000zł
zamiast kanalizacji to szambo(od 2tyś), albo przydomowa oczyszczalnia.

Marek f
24-10-2006, 18:49
Dzieki za wszystkie wypowiedzi-czekam na nastepne.Dzialke mam juz uzbrojona :lol: i nadal 200 tys w kieszeni, jestem nastawiony optymistyznie :lol: Mam prawo?

Nefer
24-10-2006, 18:51
Dzieki za wszystkie wypowiedzi-czekam na nastepne.Dzialke mam juz uzbrojona :lol: i nadal 200 tys w kieszeni, jestem nastawiony optymistyznie :lol: Mam prawo?
a daleko masz do mediów ?

mdzalewscy
24-10-2006, 18:52
powodzenia wypada życzyć :D

Marek f
24-10-2006, 18:57
gaz i kanaliza na dzialce do wodociagu ok 50 m.

Nefer
24-10-2006, 19:02
gaz i kanaliza na dzialce do wodociagu ok 50 m.
no to piknie ! nie jest tak źle - jak Ci wyliczą za dużo za wodę to zrobisz tak jak Ci radzą mdzalewscy :) I niech spadają :)

wilcza75
25-10-2006, 08:07
Dzieki za wszystkie wypowiedzi-czekam na nastepne.Dzialke mam juz uzbrojona :lol: i nadal 200 tys w kieszeni, jestem nastawiony optymistyznie :lol: Mam prawo?
nie masz prawa ......... masz obowiązek 8) :D

daggulka
25-10-2006, 08:11
Mareczku, nic się nie martw....dasz radę :D . Ja mam 130m pow uzytkowej +30m garaż przylepiany i MUSI mi starczyć 200000zł.
Damy radę :D .

frykow
25-10-2006, 09:28
Dasz radę. Ja startuję z jeszcze mniejszym budżetem (poniżej 150tys) na domek 90mkw, i choćby świat się miał zawalić, to dam radę. :)

Nie takie "niemożliwe" rzeczy, już się w życiu robiło, chociaż wszyscy spisywali moje pomysły na straty. I nie słuchaj malkontentów, którzy krzyczą , że bez 300 tysięcy to nawet o domu nie myśl. Oni po prostu żyją w innym świecie, dla nich dom musi być odrazu odpicowany na tip-top, w pełni umeblowany, obrazy na ścianie i kino domowe w salonie. Ale nasze, biedaczków :), piorytety i wymagania są inne. Damy radę, do boju!

Marek f
25-10-2006, 17:21
Juz mi lepiej :P jak slysze takie glosy optymistyczne.Pozdrawiam wszystkich optymistow :D

Marek f
31-10-2006, 19:02
Jeszcze jedno pytanie co bedzie tansze w budowie parterowka ok.110m czy domek z pietrem o okolo tym samym metrazu? Slyszalem opinie ze parterowka drozsza w budowie bo jest wieksza po obwodzie ,no i ze z pietrem to cieplejsze a parterowka wiecznie niedogrzana-prawda?

Pietrov
31-10-2006, 19:17
W parterowym będzie większy dach, ale nie będzie stropów, schodów, murowanych pionów wentylacyjnych, fundamenty będą mniejsze (mniejszy ciężar).
Kabli i przewodów do rozprowadzania instalacji będzie mniejwięcej tyle samo, w parterowym odpadają, piony instalacyjne (swobodniejsze rozplanowanie pomieszczeń). W piętrowym będzie lepsza oszczędność ciepła (ogrzewanie).

andre59
31-10-2006, 19:30
Z tym niedogrzaniem to blaga. Ja nie narzekam.

Jak chcesz mieć 110 m2 na dwóch poziomach to dolicz jeszcze jakieś 16 m2 na schody.
Poza tym w domu z poddaszem użytkowym część powierzchi jest niestety mało użyteczna z powodu wysokości pochyłego stropu.
Co innego w domu typowo piętrowym.

Według opinni wielu forumowiczów z piętrem wychodzi nieco taniej, ale chyba nie jest to znacząca różnica.
Ja powinienem się zmieścić w 180 tys. złotych za sam dom.

Postawiłem parterówkę 110m2, z piętrem wyszło by mi ok. 150 m2 gdybym chciał zachować cześć dzienną domu w takiej postaci jak teraz, a na góre wyekspediował sypialnie i łazienkę.
W takim wypadku byłoby drożej.

lider67
01-11-2006, 17:11
Powinno wystarczyć z dużym wkładem własnej pracy,ale w standardzie EKONOMY :wink:

wlodar
01-11-2006, 18:58
Wydałem 130 tys i musiałem uzbroić działkę(studnia i przydomowa oczyszczalnia) jestem na etapie centr. ogrzewania ( jutro wchodzi fachowiec) a buduję dom z poddaszem użytkowym 110m (150 po podłogach) użyłem dorych materiałów porotherm, dachówka, instalacje prąd,internet alarm, itp. Wszystko to kwestia cierpliwości i uporu. Sam zasypałem tylko oczyszczalnię, bo nie mam czasu, ten stan wybudowałem w 6 mies. i wydaje mi się, że dokończę za 200 tys. fakt że nie rozstaję sie z telefonem, a jak negocjuję to w domu słyszę że jestem wyjątkowo skąpy, dasz radę tylko nie słuchaj pesymistów i walcz, powodzenia!

mynia_pynia
01-11-2006, 19:37
Byłoby możliwe rok temu, teraz nie możliwe, niestety ceny galopują a najszybciej to za usługi. Ceny materiałów też coraz bardziej szokują.

Już dostałam zawroty głowy co się dzieje, kupiłam działkę w maju a teraz chcąc ją sprzedać mogę zgarnąć dwa razy więcej - szok. Niestety ceny mieszkań, działek odpijają się też na cenach usług.

Wosto
01-11-2006, 19:59
Niestety, ja buduję już 4-ty rok, ale widzac jak obecnie
ceny galopują a najszybciej to za usługi. Ceny materiałów też coraz bardziej szokują. uważam że dzisiaj pomimo "wkładu własnego" jest to nierealne :( .
Chyba że masz na myśli stan surowy zamknięty z minimalnym standardem potrzebnym do zamieszkania...

johny27
02-11-2006, 07:51
ja buduje 135m2 + garaz 21m2 i juz peklo 300tys..... Nie ma jeszcze sufitow, kafelkow, mebli, wyposazenia itd, itp

adrian
02-11-2006, 08:43
Ja mam (mieć) 118m.kw.
Do tej pory wydałem jakieś 130-140, włożyłem działkę i sporo pracy własnej. I mam: okna drewniane, instalacje, tynki wewnętrzne, wylewki z podłogówką w środku, ocieplony czesciowo dach (15cm - bez tego, co będzie w stelażu GK). Według kosztorysu włożę jeszczę 150.

am00
02-11-2006, 09:47
Wybudujesz bez problemu, jeśli nie będziesz rozrzutny i sam wszystkiego dopilnujesz. Dom z poddaszem uzytkowym jest tańszy, ale mniej wygodny. Proporcje kosztów, to około 1/3 stan surowy zamknięty i 2/3 wykończenie. Oczywiście tylko sposobem gospodarczym. Każdy inny sposób budowania zbliża Twoje koszty do cen rynkowych, bo niby czemu ktoś mający kasę miałby zrezygnować z koninktury i zysków.

theRav
02-11-2006, 10:54
Coś tu strasznym optymizmem powiało :-?
200k na całą inwestycję, przy założeniu domu 110mkw to to się nie da żadną miarą.

Stan "do wprowadzenia" i plac budowy przez pierwsze lata to co innego - może dasz radę.
Powtórzę jednak, że całej inwestycji nie zamkniesz w tej kwocie.

Oszczędnie licząc (taka wykrystalizowana opinia na tym forum) za 1mkw policz sobie ryczałtowo 2000pln. I mówimy tu o SAMYM DOMU i o niskiej półce cenowej uzytych materiałów i o bardzo prostym projekcie.
A do tego przyłącza, ogrodzenia, bramy garażowe, wjazdowe, równanie gruntu, sadzenie trawki, bruki, tarasy itd. itp.

Nie mówię, że w tej kwocie nie zamieszkasz ale pamiętaj, że między stanem "do zamieszkania" a zakończoną inwestycją jest ogromna finansowa przepaść. Radzę również zapoznanie się z wątkiem o wprowadzaniu się do nie wykończonego domu.

johny27
02-11-2006, 12:31
swiete slowa...:)

KAS01
02-11-2006, 17:49
A mi sie wydaje, ze 100m2 za 200tys jeszcze bym dal rade przy dzisiejszych cenach wybudowac. Ale niestety standard bylby niski.

Marek f
04-11-2006, 14:52
Zaczynam powoli watpic ze sie zmieszcze w 200 tys widze e ceny rosna nie ma rak do pracy a ci co sa to bardzo sie cenia ale spokojnie przeciez nie musze miec odrazu wszystkiego super -powoli powoli dam rade

kasinka83
04-11-2006, 15:31
Marek, głowa do góry! Uda się na pewno. Ja jestem w dużo gorszej sytuacji ale dopnę swego :wink:

Krzysztof-1971
04-11-2006, 15:55
Mareczku!!! Dasz radę. Ja też dopiero planuję i jestem w takiej samej sytuacji jak Ty. Wyluzuj i nie odpuszczaj. Nigdy w życiu!!! :P powodzonka.ula.

toomas
04-11-2006, 16:00
Ja mam domek 114 m2 uzytkowej + garaz. Narazie stoi stan surowy otwarty, dach jeszcze bez gontu bitumicznego i rynien, Nie mam tez kominów (Schiedel). Konstrukcja ścian BK 36 cm, strop Ceram (leier), dach dwuspadowy, fundamenty monolityczne. Do dzisiaj wydałem ok 56 tys bez drewna (drewni na dach wlasne). Fachowcy robili tylko dach i kopali dziury pod fundamenty. Reszta we własnym zakresie. Jak daloej tak bedzie szło to bedzie super...

Pozdrawiam
http://img153.imageshack.us/img153/5756/dscf2401aov1.th.jpg (http://img153.imageshack.us/my.php?image=dscf2401aov1.jpg)

MateuszCCS
05-11-2006, 13:54
Z jednej strony nie da sie ... z drugiej ...

Parterowka (SIC!) 180m2, projekt indywidualny, wszystkie media wlacznie z gazem (wszystko odleglosc 100m), wykonczone "na gotowo" do wprowadzenia sie - z ogrodzeniem i wjazdem do garazu) wyjdzie na oko wyjdzie < 180kzl. Budowa rozpoczeta w sierpniu. Zaaawansowanie take, ze na uprtego w grudniu mozna sie wprowadzac , ale poczekamy do wiosny, przeciagniemy tez czesc prac.

Calkowite koszty beda znane przy wprowadzeniu sie ... Obiecuje opublikowac arkusz Excela z obliczeniami.

Wklad pracy wlasnej : organizacja i kontakty.

ula@
05-11-2006, 15:41
Mateusz! jak to zrobiłeś, że masz takie tempo prac.? Pytam ponieważ planujemy ok 7 miesięcy na budowę i przeprowadzkę. Sytuacja wymusza wyprowadzkę z właśnie sprzedanego mieszkania w czerwcu 2007. Musimy zdążyć, gdyż córka rozpoczyna w nowym miejscu zamieszkania rok szkolny....myślę nad organizacją prac...może coś doradzisz pozdrawiam.ula.

MateuszCCS
05-11-2006, 16:30
Plynnosc finansowa i zgranie ekip.

Przy takim tempie budowania nie ma czasu na czekanie na fachowcow czy pieniadze.

Generalnie nie mialem na budowie (budowach - bo ciagne dwie na raz) przestojow dluzszych niz dwa dni, a czasem pracowyly jednoczesnie cztery ekipy ...

Calosc jest koszmarnie wykanczajaca psychicznie, dlatego powolutku zwalniam tempo i wprowadzamy sie jednak na wiosne.

PIXI I DIXI
05-11-2006, 19:23
witaj MateuszCCS
przyznam że zainteresowałes nas kosztem Twojej parterówki, my chcielibysmy taka około 140 m z garażem, ale boimy sie że 250 tys to bedzie mało, wszyscy nas strasza, że to niemozliwe,
dlatego z niecierpliwościa będziemy czekać na Twoje koszty, moze będą dla nas pomocne, zwłaszcza psychicznie,
może nie porywamy sie z motyką na słońce
trzymamy kciuki za przeprowadzkę
pozdrawiamy serdecznie
pixi i dixi

AldonkaS
06-11-2006, 07:34
Wg mnie generalnie nie da się (bo budujesz dla SIEBIE!!!!!!!!!!, a nie na handel!!!!!!!!!!!!!), ale...:
1) jak założysz prosty zwarty projekt (oboejętnie parterowy czy piętrowy),
2) dach dwuspadowy,
3) tanie materiały, np.: SIPOREX (nie wiem czy tak się to pisze), szary BK, lub coś podobnego (kupione niekoniecznie z papierami),
4) tanie okna od lokalnego wytwórcy (jak wyżej), białe, bez jakichkolwiek bajerów,
5) żadnych żaluzji, itp.,
6) dach pokryty ONDULINĄ lub blachodawkówką (o dachówce zapomnij),
7) drzwi zewn. + brama garażowa (z marketu lub giełdy) - o porządnych markowych zapomnij,
8) tynki wewn. gipsowe (tańsze od cem-wap + gładź),
9) drzwi wewn. typu PORTA lub coś podobnego (raczej z tych tańszych linii),
10) parapety (wewn. i zewn.) - plastik,
11) instalacje wewn. w podstawowych (czyt. ubogich) wersjach z tanich części (o np.: WAVINIE lub czymś podobnym zapomnij),
12) piec do CO - dwufunkcyjny gazowy (z dolnej półki),
13) na podłogi panele (ale nie drewniane) lub wykładzina,
14) kafelki do łazienki - takie max do 35PLN/m2 (bez bajeranckich dekorów, cygar, itp.),
15) armatura - raczej KFA (o GROHE, KLUDI, itp. - zapomnij),
16) wyposażenie łazienki - raczej z promocji marketowej,
17) itd., itp.,

TO DA SIĘ!!!!!!!

A, i dużo, bardzo dużo pracy własnej.

Jeżeli zaczniesz szaleć z bajerami, lub materiałami ze średniej lub górnej półki (które są niestety znacznie lepsze i wygodniejsze w użytkowaniu) - to NIE DASZ RADY!!!!!!!!!!

JAk ja zaczynałam budowę w 2004 roku - to nie chciałam uwierzyć znajomym, że mój dom (bez działki, mediów i papierów) kosztować będzie mnie min. 300kPLN (na tym FORUM - ludzie pisali o znacznie niższych kosztach budowy - jak wielu również w tym poście) - to im nie wierzyłam. No cóż czas pokazał, że znajomi mieli rację, ale ja na samym początku założyłam, że dom BUDUJĘ DLA SIEBIE, a nie na handel, więc i materiały mam z innej półki niż te które opisałam powyżej.

jabko
06-11-2006, 07:46
3) Nie zgadzam sie. Materiały normalne (np: ceramika) a też się da.
4) To samo. Okna dwustronnie kolorowe na profilach Gealana
5) Rolety
6) Dachówka ceramiczna

Dalej instalacje normalnie w miedzi i pexie

A i tak do 200tys zł sie da.
Trzeba tylko dużo zrobic samemu :lol:

Ados
06-11-2006, 07:58
prawdę mówiąc nie wiem jak to niektórzy robili, mamy dom ok 150m2 pow. użytkowej, budowa jeśli chodzi o część mieszkalną (bez ogrodzenia, trawki, mebli i elewacji, ale Z kostką brukową) wyniosła ok 300 tys. bez działki, ale było to przed tym "boomem" budowlanym (mieszkamy od kwetnia 2006) i wzrostem cen. Wiem że moglibyśmy tę kwotę zredukować, rezygnując z pewnych elementów, ale do 200 tysięcy raczej by się nie dało

Ados
06-11-2006, 08:00
Przy obecnych cenach to już w ogóle mi się to wydaje SF. Przykładowo w czasie naszej budowy cegła pełna kosztowała 60gr, obecnie 90gr, tona cementu wówczas 325zł, obecnie 390zł, nie mówiąc o reszcie

AldonkaS
06-11-2006, 08:32
Ados - jak pewnie zauważyłeś (i zauważyło wielu osób czytających) ja napisałam, że da się pod pewnymi warunkami:
- z tego co pamiętam - jak kupowałam okna (mam ich łącznie 18szt.) to miałam ofertę (właśnie od lokalnego wytwórcy - o jakości nie będę się tu wypowiadała :o :o :o ) na 6kPLN (białe, podobno 5 komorowe) - oczywiście bez papierów, a ja za okna z OKNOPLASTU dałam ca. 14kPLN - różnica spora, za bramę garażową można dać ca. 1500PLN, mnie kosztowała 5000PLN, znam osoby co za "klinkier pełny" płaciły 1,60PLN brutto (no po zeszłej zimie trochę się rozleciały, ale cena była atrakcyjna :):):)).
Tak możesz oszczędzić na wielu rzeczach (oczywiście - niestety kosztem jakości i komfortu uzytkowania).

Nie piszę tu o kosztach ogrodzenia, podjazdów i ogrodu - bo to w tej kwocie to pełne SF.

vib
06-11-2006, 08:59
ale wezcie pod uwage, ze sie roznie buduje - przyklad z zycia wziety, z ostatnich tygodni - dwoje znajomych w tym samym czasie zaczelo budowe, ten sam region polski (okolicee W-wy) - projekty w sumie podobne, maly domek z uzytkowym poddaszem, pow. uzytkowa kolo 120-130m2 - jednym i drugim doslownie pare dni temu udalo sie zamknac stan zero:
przy obydwu kosztorysach cena tego etapu cos ponad 25 tys. czy 28 tys.
- jedni zamowili ekipe, zrzucili na nich wszelka robote, lacznie z zalatwieniem materialow,zdjeciem humusu,wykopy itp. - tak, ze ich nic nie obchodzilo, oprocz wybrania wg. ich najodpowiedniejszego wykonawacy - maja stan zero za te prawie 30 tys. - i mieszcza sie w kosztorysie i sa zadowoleni
- drudzy: znajomy zamowil sam koparke, do kopania pod lawy zatrudnil sie sam plus jakis tam pomocnikow z pod budki z piwem, gdzies w okolicy jezdzac po innych budowach znalazl majstra z pomocnikami, ktorzy znalezli czas na "szybka fuche" (lawy plus wymurowanie bloczkow), sam pojezdzil po skladach by zamowic material (nie kupowal gdzies super tanio i tak musial brac co bylo, ale po prostu kupil to co trzeba nie okazyjnie ale i tak najtaniej ze wszystkich okolicznych skladow), deski do szalownia itp. popozyczal od sasiadow, na koniec fundamenty wymazal czym trzeba samemu - ma tez stan zero, zamknal sie podajze w 11 tys. zl (plus praca wlasna: jeden dzien kopania pod lawy z "pomocnikami", dwa dni na "mazanie" samemu fundamentow, plus pare dni na zjezdzenie wszystkich okolicznych skladow i zamowienie material), a mialby jeszcze taniej bo byla propozycja zalatwienia tanszego betonu bo ktos ze znajomych sie zaoferowal udostepnic jakis "uklad", ale on chcial miec wszystkie materialy na papierze - taki "legalista" :)

reasumujac: i jedni i drudzy maja stan zero o podobnych wymiarach, w tym samym czasie, w tych samych okolicach i jedni i drudzy "mieszcza" sie w kosztorysie - z tym ze jedni wydali blisko 30 tys. zl a drudzy nie wiele wiecej niz 10 tys.

mozna budowac to samo drogo i tanio

Pzdr.
vib

daggulka
06-11-2006, 09:01
No własnie tak ...... być może będę miała wykończeniówke tańszym kosztem, ale jak już gdzies napisałam będzie to mój kawałek ziemi i mój dom w którym mogę robić co chcę....nie to co w bloku (notabene ceny mieszkań zabijają). A na doskonalenie komfortu mam całe życie-najważniejsze że będe miała gdzie mieszkać i na głowe mi nie bedzie kapało. Nie musze miec marmurów ani firmowych drogich detali - mi wystarczy że będzie czuysto , schludnie i urzadzone ze smakiem.
Nie wstydzę się przyznac że nie stać mnie na wywalenie bóg wie jakiej kasy na płytki z opoczna, parkiety, gładzie, dla mnie jest wazne to że na pewno zamiast tego będe miała własnie panele albo płytki z pobliskiej hurtowni- ale bedzie to mój dom a nie zamek czy pałac na pokaz dla znajomych.
Niestety życie mnie nauczyło że nie można mieć wszystkiego, ale trzeba docenić to co się ma.
Ja mam zamiar wybudować moją zośke za 200000 i wiem że uda mi się to.
Pozdrawiam.

Ados
06-11-2006, 09:25
Ados - jak pewnie zauważyłeś (i zauważyło wielu osób czytających) ja napisałam, że da się pod pewnymi warunkami:


To się wszystko zgadza. U nas moglibyśmy zredukować wydatki poprzez zracjonalizowanie projektu (ten był gotowy i przewymiarowane pewne elementy jak np ilość drewna na więźbę, ilość stali w ławach itd) wybór innej ekipy od stanu surowego (nasza nie była najtańsza, chociaż była bardzo dobra), wybór tańszych materiałów wykończeniowych (to właśnie to o czym piszesz - niższy standard), rezygnacja z pewnych udogodnień i elementów standardu (odkurzacz centralny, drogi wkład kominkowy Jotul, chociaż i tak był po dobrej cenie i wiele innych rzeczy jak typ dachówki, materiał na ściany etc)

jabko
06-11-2006, 09:55
Mam troszke inne zdanie co do budowy.
Materiały trzeba kupować dobre.
Nie drogie ale dobre.

Wkład Jotula jak najbardziej.
Dachówki ceramiczne
Obróbki miedziane
Instalacja CO miedziana

Gdzie oszczędzać i to dużo ?
Przykład podał vib

Koniecznie zamawiać samemu koparkę, beton itp. Logiczne że jak zajmie się tym firma to oprócz tego że kompletnie ich nie interesuje czy płacą za koparke drogo czy tanio (w końcu to nie ich kasa) to jeszcze sami musza zarobić.
I co sie da robic samemu.

anpi zamyka się w kwocie około 200tyś
Ja jak na razie też sietak zamknę

MateuszCCS
06-11-2006, 10:07
hehehehehe :lol:

"Dla siebie, a nie na handel" - ten tekst przesladuje mnie od poczatku buowy :lol: :lol: :lol:

Przy dzisiejszych materialach domy, ktore budujemy i tak nas przezyją :wink:
A jak za piec lat zaproponuja wam super prace 500, 1000, czy 2000 km od domu ? Nie przyjmiecie oferty, bo kupiliscie płytki za 300zl za m2 i drewno egzotyczne na podlogi ? Niestety w dzisiejszym swiecie dom powoli staje sie bardziej sprzetem do mieszkania i lokata kapitalu ....

A co do tego jak sie oszczedza ....

Wyceny murarki mojej chalupy (robocizna) oscylowaly w okolicy 40kzl. Coz ... bez przesady :o Dom postawila ekipa murarzy "ze wsi" za 10kzl (w tym wymurowanie kominow - oczywiscie z cegly, bo "ze sziedla to miastowe murujom")
Z innych cen: wykonanie kompletnej instalacji wod-kan i ogrzewania - 1500zl 8) Oczywiscie hydraulik z papierami (firma) ... i nawet z faktura.

Co do tego na czym nie mozna oszczedzac ... Wszystko co ciezko wymienic trzeba kupowac z glowa, bo trudno bedzie wymienic n.p. bloczki fundamentowe czy folie dachowa.

Oszczedzac nalezy na rabatach ... U mnie n.p. :
- elektryka z wysokiej polki - 60%
- grzejniki Purmo - 55%
- Junkers - 30%
- Wavin - 40%
- styropian Knauf ... coz ... kupilem w cenie wiosennej :o
- wełna URSA 40 ... w cenie marketowego badziewia w promocji ...

itd.

Generalnie wyjdzie mi chalupka poprawnie wykonana , z dobrych materiałów konstrukcyjnych, z wykonczeniem "marketowym" lub zblizonym (zakladam plytki i panele <30zl m2, robocizne mam juz dogadana ... tanio), ale ... no cóż - w cenie mieszkania :lol:

I do tego "dla siebie" ... lokalizacja pod nas, projekt tez indywidualny. A jak przyjdzie to kieds sprzedac ... to żal z wlozonego w budynek serca i zaangazowania zarobiona kasa zrekompensuje z nawiazką 8)

P.S.
Cegła pełna nadal kosztuje 65gr, a paleta cementu (1.4t) 400zl ... trzeba tylko zadac sobie troche trudu i pojezdzic po skladach i ponegocjowac ...

Bikerus
06-11-2006, 10:12
Dostałem wycenę na dom 110 m^2 - 1890 zł brutto w stanie developerskim. Buduje firma. Działka z przyłączami juz jest.
Dom prosty, dach dwuspadowy z poddaszem uzytkowym, Porotherm+15 cm styro, dachowka ceramiczna.
Wykoncznie wewnatrz na srednim poziomie skalkulowałem na ok. 65 tys zł (tu juz bedzie praca własna).
Myśle, ze to realne koszty.

Ados
06-11-2006, 10:17
Cegła pełna nadal kosztuje 65gr, a paleta cementu (1.4t) 400zl ... trzeba tylko zadac sobie troche trudu i pojezdzic po skladach i ponegocjowac ...

właśnie zapomniałem dodać na ten temat, jak się pojeździ i poszuka to tak, można znaleźć lepsze ceny, nie zawsze jest jednak na to czas, innymi słowy, rezygnując z wcześniejszej wprowadzki, budując wolniej i szukając lepszych cen też się zaoszczędzi

MateuszCCS
06-11-2006, 10:19
Tak, to realne koszty.

A odliczajac od tego 40kzł zarobku firmy i troche na materialach kupionych ewentualnie "bez kwitu" - mamy kwote, za ktora bez wiekszych stresow mozna postawic taki dom organizujac wszystko samemu.

vib
06-11-2006, 10:20
tak apropo jeszcze firm budowlanych - wiadomo, ze to jest biznes i jak ktos zawodowo to prowadzi to ma mase kosztow a i liczy oczywiscie na godziwy zysk - ameryki nie odkrylem prawda ? :P
a wiec gadam z kumplem, ktory prowadzi rodzinny biznes juz z pokolenia na pokolenie (remonty, budowy) przedstawiam mu jakis tam projekt gotowca z muratora czy jakiegos biura - juz nie pamietam, generalnie podrzucilem mu wizualizacje, rzuty, rysunki techniczne (ale nie te szczegolowe, tylo te co biura udostepniaja na stonach www za free - czyli wymiarowanie w poziomie i w pionie, rozstaw scian nosnych, dzialowych itp. itd), plus wstepny nie wiadomo jaki kosztorys z biura plus udestepnione przez pracownie zestawienie materialow - ot taki standardzik, by sie wstepnie rozejrzal, przeliczyl i powiedzial o jakich tam kosztach mozemy mowic - zeby to byl stan developerski, bez zadnych bajerow - ma byc dobrze i tanio

po jakims tygodniu czy dwoch, jak znalazl chwile czasu, wstepnie wycenil domek zeby zbudowal to za jakies 200 tys., ale w rozmowie przyznal, ze jak by dla siebie budowal to kosztowalo by go to 100 tys. - po prostu maksymalnie by wykorzystal wszelkie uklady z dostawcami na towar, projekt by tak dostosowal, zeby nie przeplacac za niepotrzebne materialy (dobrze zwymiarowana wiezba itp. itd.), nie mialby oczywiscie narzutow swoich na materiale, robociznie itp. itd. - oczywiscie on jest w komfortowej sytuacji bo prowadzi taki interes jaki prowadzi, ale na tym przykladzie dobrze widze jaki moze byc faktyczny koszt budowy a ile inwestor placi za wszelkie narzuty,marze,roboczogodziny z kosmosu, ile w kolo firm i osob zarabia na tym jego domku - roznica pi raz oko 100%

Pzdr.
vib

Ados
06-11-2006, 10:25
Tak, to realne koszty.

A odliczajac od tego 40kzł zarobku firmy i troche na materialach kupionych ewentualnie "bez kwitu" - mamy kwote, za ktora bez wiekszych stresow mozna postawic taki dom organizujac wszystko samemu.

Warto też dodać że w różnych rejonach Polski są różne ceny, 10 tys. za stan surowy otwarty to stawka o jakiej nie słyszałem w okolicach Trójmiasta. Ja za swoj wybuliłem 25 tys. od wykopu do wiechy, z kominami z cegły pełnej i betonowymi schodami. Znajomi dwa sezony wcześniej ekipie z Kaszub płacili za to samo, ale dom mniejszy 16 tys., ale byli z nich bardzo niezadowoleni, więc za ceną jeszcze kryją się różnego poziomu usługi.

ula@
06-11-2006, 10:26
Daggulka! Też mnie nie stać na wywalenie Bóg wie jakiej kasy np. na opoczno... ale co tam mam całą resztę!pozdrawiam.ula.

MateuszCCS
06-11-2006, 10:29
Ja w okolicy nie bylem w stanie znalezc taniej niz za 35kzl.

Znalazlem za te 10kzl ... dzieki przemilej forumowiczce ... ktorej tutaj jeszcze raz dziekuje 8)

A co do jakosci - od razu kazalismy im stawiac drugi :P

Ados
06-11-2006, 10:36
Ja w okolicy nie bylem w stanie znalezc taniej niz za 35kzl.

Znalazlem za te 10kzl ... dzieki przemilej forumowiczce ... ktorej tutaj jeszcze raz dziekuje 8)

A co do jakosci - od razu kazalismy im stawiac drugi :P

nie twierdzę że jak za 10 tys. zł. to papudraki, chodzi mi tylko o to że cena cenie nie równa

myśmy na przykład za całą robotę wykończeniową, podłogi, łazienki, kafelki duperelki, zabudowa kominka, malowanie, częściowo cekolowanie i sporo różnych drobiazgów zapłacili 9 tys. zł. więc wiem że można trafić na takie stawki i bardzo byliśmy zadowoleni z tych kolegów :) dziwię się tylko że oni za tyle robili (2 miesiące od rana do wieczora dwóch facetów)

MateuszCCS
06-11-2006, 10:39
Dokladnie.

Ale obejrzenie poprzedniej roboty "ekipy" i zapytanie ich klientow o wspolprace, to chyba podstawa przed zatrudnieniem kogokolwiek ...

daggulka
06-11-2006, 10:41
My za wybudowanie od fundamentów po dach (łacznie z położeniem więźby i pokryciem dachu) mamy wycenę robocizny na 25000zł. Wolę dopłacić kilka tysięcy a mieć ekipe sprawdzoną i pewną niż wynajmowac tanich murarzy których trzeba potem fest pilnowac albo po barach szukać :roll: .

MateuszCCS
06-11-2006, 10:43
daggulka : masz bardzo dobra wycene 8)

vib
06-11-2006, 10:46
hehe, wg. mnie to topic powinien zmienic nazwe z " 100-110mkw. za 200 tys mozliwe czy nie?" na:" 100-110mkw. za 150 tys mozliwe czy nie? " - bo mimo, ze wiele osob pisze, ze ich dom to 300-400tys. i jeszcze malo, to czytajac dzienniki budowy, oferty firm to suma 2 tys. zl za metr jest jak najbardziej realna i nie trzeba sie az tak super gimnastykowac by sie w tym zmiescic - natomiast wlasnie jakies 1200-1500zl to juz jest pewna "zabawa" i warto o tym rozmawiac i kombinowac "jak tego dokonac" :) :)

Pzdr.
vib

daggulka
06-11-2006, 11:12
Zapomniałam dodać że w cenie jest tez wykonanie doprojektowanego przylegającego do domu garażu dwustanowiskowego....no i gabarytów domku :oops: .....pow.użytkowa po podniesieniu ścianki kolankowej to 130m2 , a garaż ma ok.30m2. ja też mysle, że 25000 to nie jest jakaś wielka kwota za taką pracę. Mam nadzieję zamknąc stan surowy zadaszony kwotą 80.000zł :D .

Marek f
09-11-2006, 14:59
dzieki wszystkim za wypowiedzi :D czekam na nastepne

bzynio
10-12-2006, 16:11
czlowieku za 200tys spokojnie dasz rade , ja mam mniej i stawiam 106 m2 i zero problemu tylko musze sie pilnowac, materialy mam spoko ale robocizna to raczej dobrzy znajomi i rodzina.Material mam prawie na caly dom.106m2 z wykonczeniem(panele, plytki, schody drewniane)zero marmurow dam rade 120/130 tys i tego jestem pewny.Najlepiej nie zwracaj uwagi na pesymistow bo oni nic nie robia sami tylko firmy, firmi i tyle :) pamietaj LUZIK :lol: