PDA

Zobacz pełną wersję : czy ktoś próbował przezimować oleander w gruncie??



ninababy
05-10-2006, 11:52
wiem, że oleander chowamy na zimę ale czytałam gdzieś, że może się udać
przezimowanie go w gruncie. czy ktoś próbował??

Inka1
05-10-2006, 13:33
obawiam się, że przy zimie jaka była w zeszłym roku i -25st oleander nie ma szans ;(

Mirek_Lewandowski
05-10-2006, 19:45
Bez szans. Lepiej od razu wyrzucić, mniejszy kłopot

bluszczyk
05-10-2006, 19:57
Czasem zdarzają się cuda, możesz spróbować.
Powodzenia. :wink:

Anna K.
05-10-2006, 21:30
W lubelskim było nawet - 35 st.C. :o :o

zygmor
06-10-2006, 02:09
ja bym nie czekał na CUD, bo takie w polskim klimacie prawie się nie zdażają.
Podobne pytanie było na wiosnę o araukarię, która też przemarza zimą w naszym klimacie.

Majka
06-10-2006, 10:15
cudu nie bedzie. Zamarznie na bank :roll: Już teraz mojemu sie nie podoba spadek temperatury w nocy. :roll:

warsawyak
06-10-2006, 12:50
o araukarię, która też przemarza zimą w naszym klimacie

To akurat nieprawda.
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=309&w=48999387&a=49108370

Oleander zmarznie jednak niechybnie, fakt.

Za to można u nas z powodzeniem uprawiać w gruncie rozmaryn:
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=309&w=49802382&a=49825631

Mirek_Lewandowski
06-10-2006, 18:24
o araukarię, która też przemarza zimą w naszym klimacie

To akurat nieprawda.
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=309&w=48999387&a=49108370

Oleander zmarznie jednak niechybnie, fakt.

Za to można u nas z powodzeniem uprawiać w gruncie rozmaryn:
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=309&w=49802382&a=49825631
Prawda.
Akurat Wrocław to najłagodniejsze zimy, kilka lat może porośnie, aż umarznie i tyle

warsawyak
07-10-2006, 06:23
No to pociągnę tego offtopa, trudno.

Najkorzystniejsze warunki dla pochodzącej z Chile araukarii panują akurat w wąskim (do kilku kilometrów) pasie nadmorskim. Tam rosną ponoć kilkumetrowe egzemplarze.

Skoro wrocławska araukaria przetrwała ostatnią zimę z rekordowymi spadkami temperatur, nie straszny jej żaden wyż syberyjski.

http://botanicy.tox.pl/forum/viewtopic.php?id=28

BobTrebor
07-10-2006, 08:28
w Tychach rośnie kilkumetrowe monkey puzzle tree, na zimę okrywane

oleander nie ma szans

dusia2006
08-10-2006, 08:20
A mi się z oleandrem udało przez dwie zimy/ostre. Wyrósł do 1,5 m, posadzony w zacisznym kącie domu od strony południowej, porządnie zabezpieczony na zimę, zwłaszcza korzenie. Po zdjęciu zabezpieczenia wyglądał tak jak jesienią. Niestety padł którejś wiosny kiedy za wcześnie go odkryłam i nagle przyszły przymrozki, chyba przemarzły korzenie. Ale świetnie można go rozmnażac domowym sposobem ucinając gałęzie i do wodu, szybko się zakorzenia

warsawyak
08-10-2006, 15:44
A mi się z oleandrem udało przez dwie zimy/ostre.
O, w takim razie to ważne, skąd jesteś. Gdybyś była tak łaskawa zdradzić (choćby na pirva), w jakiej to części kraju udawał się taki eksperyment, będę bardzo zobowiązany.

Zbieram dane na temat takich prób i ich rezultatów.

dusia2006
12-11-2007, 09:22
w tym roku kolejna próba, ogrodu zimowego nie mam i nie chce mi się szarpać się z donicą
Przyznam się Wam że za pierwszym razem zasypałam go jak różę i nałożyłam worek foliowy :oops:
teraz chyba Waszym sposobem karton i coś do środka, a może znowu worek ... jeszcze nie wiem, mrozu u mnie jeszcze nie ma

Badija
przeczytałam Twój post, próbowałaś przezimować? i padł mimo zabezpieczenia? jak zabezpieczałaś?

Badija
13-11-2007, 14:53
Ja nie próbowałam. Mieszkałam trochę we Włoszech, gdzie one żyły w środowisku naturalnym. Przywiozłam parę sztuk, trzymałam na ogrodzie do listopada włącznie, ale potem do kwietnia siedziały już w chałupie.