PDA

Zobacz pełną wersję : beton z gruszki



SAVAGE7
11-10-2006, 09:31
dlaczego jest taka różnica w jakości betonu z gruszki i z betoniarki? co oni tam dodają? przy wylewce z betoniarki zawsze na powierzchni pojawia się woda a z gruchy nie. czas mieszania chyba nie ma znaczenia. jakieś plastyfikatory które nam śmiertelnikom nie sa znane?

aru
11-10-2006, 09:54
1. czas mieszania ma znaczenie
2. lepsze kruszywa
3. dokładne dozowanie

amdam
11-10-2006, 09:57
Różnica jest bardzo prosta :)

Firmy sprzedające beton z gruszki - muszą spełnić wiele warunków aby sprzedawać ten beton. Ich receptury są ściśle kontrolowane przez urzędy. Każda receptura musi zostać zatwierdzona.

A w betoniarce jak mi jeden murarz kiedys powiedział Panie na jedną łopatę cementu daj Pan 5 łopat piachu :lol:

No to chyba samo przez się mówi prawda??

Geno
11-10-2006, 10:02
dlaczego jest taka różnica w jakości betonu z gruszki i z betoniarki? co oni tam dodają? przy wylewce z betoniarki zawsze na powierzchni pojawia się woda a z gruchy nie. czas mieszania chyba nie ma znaczenia. jakieś plastyfikatory które nam śmiertelnikom nie sa znane?
Przy dobrej betoniarni (bywaja tez kiepskie) różnica taka jak kupić oryginalne klocki hamulcowe i zamienniki co wykrzywiają tarcze i piszczą po 1000 km.

vib
11-10-2006, 11:51
czy mozna jakos sprawdzic co tak naprawde grucha przywiozla ? i nie chodzi mi o certyfikaty itp. w betoniarni - powiedzmy jest taka sytuacja, ze znajomy proponuje beton o te 20%-30% tanszy niz oferta z cementowni - ekonomiczie sie oplaca, tylko zeby sie nie okazalo ze to nie B15 tylko do wykopow leje sie jakis inny ?

Pzdr.
vib

Geno
11-10-2006, 11:52
czy mozna jakos sprawdzic co tak naprawde grucha przywiozla ? i nie chodzi mi o certyfikaty itp. w betoniarni - powiedzmy jest taka sytuacja, ze znajomy proponuje beton o te 20%-30% tanszy niz oferta z cementowni - ekonomiczie sie oplaca, tylko zeby sie nie okazalo ze to nie B15 tylko do wykopow leje sie jakis inny ?

Pzdr.
vib

Pobrac normową próbke i do laboratorium. Mozna też wykonany sprawdzić zgrubnie młodkiem Schmidta.

vib
11-10-2006, 11:57
Pobrac normową próbke i do laboratorium.

no tak, ale to juz raczej jest pozamiatane, bo lawy leza juz wylane (no raczej nie bede kazal betoniarkom stac na budowie i krecic do czasu az uzyskam ekspertyze :P ) -



Mozna też wykonany sprawdzić zgrubnie młodkiem Schmidta.

czy moglbys rozwinac troszke i nakresic co to za metoda ?

Pzdr.
vib

Geno
11-10-2006, 12:05
http://www.viateco.com.pl/pdf/mlotki_schmidta_pl.pdf#search=%22m%C5%82otek%20sch midta%22

vib
11-10-2006, 12:09
Thnx :)

Pzdr.
vib

dodi
11-10-2006, 12:15
Hey

Różnica polega na obniżonym wskażniku wodno cementowym poprzez zastosowanie plastyfikatorów lub superplastyfikatorów.Jeżeli chcesz mieć pewność co do marki betonu, próbka musi zostać odlana w kształcie sześciościanu o wymairach 15x15x15cm, po związaniu przekaż ją do laboratorium wraz z datą produkcji, jednak nie podawaj skąd pochodzi mieszanka betonowa. Beton marki B15 musi osiągnąć swoje parametry. Dodatkowo poproś betonownię o świadectwo jakości na Twoją partie mieszanki

pozdrawiam

dodi

vib
11-10-2006, 12:25
a moze orientujecie sie w kosztach przeprowadzenia przez laboratorium takiego badania (i czy takie uslug sa na porzadku dziennym - nie chcialbym zeby sie okazalo, ze mam przerwe w budowie 3 miesiace zanim bede pewny tego co mi wylali :P :)

Pzdr.
vib

dodi
11-10-2006, 12:39
Proponuje zrobic tak ze w momencie zamawiania towaru powiedz kierownikowi ze bedziesz chciał zabrać do badania mieszankę i będzie ona pobrana w obecnosci jego pracownika. Probka ta bedzie badana czy osiągnie wymagane wyniki jakie stawia się betonowi danej marki. Myśle że samo to skłoni go do przypilnowania "Twojej parti" :)

dodi

SAVAGE7
11-10-2006, 12:52
niezła podpucha hehe :wink:

Świerzak
11-10-2006, 19:19
Ich receptury są ściśle kontrolowane przez urzędy. Każda receptura musi zostać zatwierdzona.

chciałbym mieć taka wiare jak ty...


ostrzegam przed przed braniem betonu w malutkich betoniarniach i w dodatku bez rachunku... wtedy dopiero sypia tam dziedostwo (wiarygodne źródło)

chciałbym mieć taka wiare jak ty...
a prawda jest taka że beton jest lepszy... jakas chemia powoduje wolniejsze odprowadzanie wody.. co gwarantuje lepsze wiązanie betonu...
pamiętacie dawne ręczne płyty? nie dało się stać pod stropem tak sie lało.. a teraz "susza"

vib
11-10-2006, 19:27
no wlasnie, co tam nasypia ? - ale z drugiej strony jak budowac systemem gospodarczym i tanio to trzeba szukac okazji - tylko w jakis sposob trzeba minimalizowac ryzyko :(

Pzdr.
vib

mdzalewscy
11-10-2006, 20:17
co sypiemy ?

odpowiednie kruszywa w dobranych frakcjach, cement + dodatki (np. plastyfikatory :D )

co jeszcze wpływa na jakość

komputerowy system sterowania produkcją, automatyczne dozowanie wszystkich składników.

Po osiągnięciu pełenej wytrzymałości beton ma klasę wyższą niż wymagana dla niego.

Tu nie ma miejsca na przekręty........

Taki sam towar dostaje Pan Jasio co kupuje 4 m3, jak i firma 4xXXL co robi inwestycje za miliony.

marcin_budowniczy
12-10-2006, 06:56
buhahaha
ale się uśmiałem :-) :-) :-)
ale bzdury piszecie

"Tu nie ma miejsca na przekręty........ "
"Ich receptury są ściśle kontrolowane przez urzędy. Każda receptura musi zostać zatwierdzona"
"czas mieszania ma znaczenie, lepsze kruszywa, dokładne dozowanie"

Wielka znana betoniarnia, potezne inwestycje, brak możliwości zakupu bez rachunku, nie kupi się nic na lewo - tylko pracownicy sprzedają na lewo cement (dwukółką wywoża) do pobliskiej małej firmy gdzie robią bloczki i sprzedają po najlepszej cenie w okolicy za netto oczywiście.
Proszę nie piszcie głupot, żyjemy w kraju gdzie zarobki dla osób pracujących fizycznie są jakie są. I nie ma bata we wsi. :-)

dodi
12-10-2006, 06:58
Do Swierzak

Nie za bardzo masz racje, obecnie w/g dyrektyw UE każdyu producent betonu musi gromadzić próbki dziennej produkcji poddawać ją badaniom i przetrzymywać dokumnety w celu wydawania deklaracji zgodnosci oraz w przypadku reklamacji.

dodi

amdam
12-10-2006, 07:04
Zapewniam Cię Panie Świerzak, że gdy pójdziesz do betoniarni z tzw "klasą" i poprosisz o certyfikat danej receptury dostaniesz go, bodajże z jednomiesięczną datą wstecz. Te receptury tak jak pisze dodi wraz z próbkami są przechowywane przez określony czas. Moja "koleżanka" pracuje w betoniarni, doskonale się orientuję jak wygląda sytuacja. Mało tego gdy ja szukałem betonu, ona zaproponowała mi betoniarnie konkurencyjna, tańszą bez certyfikatów wymaganych (są i takie). Ala jej firma pod pretekstem zakupu badała próbki ich produktów, aby np. nakablować do urzędu i okazało się, że ta lewa betoniarnia także ma super beton i śmiało mogć kupować. Poza tym, jeżeli nawet najgorsza betoniarnia, ma jednak systemy komputerowe, które dozują odpowiednio poszczególne preparaty. idealne wymiaszanie i dozowania wystarczy, aby ten beton swoją jakością przebijał jakiekolwiek mieszanie w betoniarce.

pzdr

dodi
12-10-2006, 11:35
Jest tak jak pisal amdam, zresztą pomyślmy na "zdrowy rozum" ktoś otwierając betonownie nie miesza w betoniarce jak na budowie tylko w wydajnych betonowniach ktore kosztują naprawdę spore pieniądze, dodatkowo proszę doliczyć koszt zakupu aut. Przy tak bardzo duzych inwestycjach nikt nie ryzykuje nie odpowiednich oszczednosci w produkcji betonu które mogą mieć bardzo groźne konsekwencje budowlane jak również rynkowe. Ktoś kto inwestuje tyle pieniędzy nie będzie ryzykował usunięciem go z rynku chyba że przyją strategię szybkich korzyści bez budowy trwałej marki, ale w przypadku tej branży takie coś rzadko się spotyka. Dziś największym problemem producentów betonu towarowego omawianym na ostatnim sympozjum jest "jak udowodnić klientowi ilośc betonu w gruszcze". Przykładowo po wylaniu betonu z gruszki klient mówi "w tej gruszce nie bylo 7 tylko 6,5m3, nie zapłace za to". W sądzie na nic zdają się wydruki z betonowni, chyba że klient będzie stał przy każdym zarobie a to jest nie możliwe. Dlatego na wielu potężnych budowach zamontowane są własne betonownie lub wagi towarowe.

vib
12-10-2006, 11:56
to, ze zadna szanujaca sie cementownia nie bawi sie w oszukiwanie klientow to powiedzmy jedna sprawa, ja draze inny problem - zlecam np. komus fundamenty - firmie, albo jak to sie mowi "metoda gospodarcza panu Ziutkowi" i wybieram oferte ciekawsze ekonomicznie - i teraz nie wiem, zjechal z ceny zeby dostac zlecenie i np. wyleje mi lawy z czegos innego niz powinny byc - zaoszczedzi na betonie i z tad konkurencyjna cena
albo po prostu jest Pan Ziutek, ktory siedzi w budowlance i mi mowi, ze on zalatwi beton za 70% ceny ktore maja pobliskie cementownie - skad to jego sprawa bo ona ma niby upusty, znajomosci itp

Pzdr.
vib

dodi
12-10-2006, 12:05
To mówisz w tym przypadku sobie: chce spać spokojnie czy nie. Ja jakbym zlecał wykonawstwo z materiałem to na beton chciałbym f-vat i świadectwo jakości, jak beton załatwiam sam to idę do sprawdzonej betonowni z polecenia i załatwiam taniej.

amdam
12-10-2006, 12:06
VIB mieszasz teraz na maksa, sam już nie wiesz o co ci chodzi.

Wyprostuje Ci to. Gdybyś kupował w betoniarni beton sam, płacisz cenę rynkową, gdy zlecasz to jakieś dużej firmie, płacisz cene z rabatem, o ile się dogadasz z tą firmą, ponieważ duże firmy wykonawcze mają najczęściej umowy podpisane z betoniarniami. Dalej jeżeli ten poczciwy Pan Ziutek ma kolegę w betoniarni to nie tylko załatwi Ci taniej beton, ale jeszcze dorzuci ci troche więcej, niż potrzebujesz. Minęły już co prawda czasy, gdy zamiast 7 m3 kręciło się 8m3 i wiozło 1m3 do siebie na budowę, ale nadal są możliwości oszukiwania. Pytanie tylko kto odpowie za oszustwo jeżeli zostanie wykryte?? I Na to pytanie sobie odpowiedz sam gdzie lepiej załatwic beton.

vib
12-10-2006, 12:32
no moze mieszam :) - przepraszam
generalnie chodzi o to, ze kupowanie jakiegos materialu np. bez faktury jest jak zauwazylem dosc czesto przyjete na tym forum po zmianach w Vat (ale nie rozpisujmy sie w tym watku czy faktycznie tak jest czy nie) - i mam ten swoj betonik i nie mam swistka tylko ustne zapewnienie, ale w takim razie jak juz wczesniej jeden kolega wyzej napisal mam bol glowy bo nie wiem tak na pewno co to za beton - cegle to sobie rozpoznasz, drewno tez

dlatego prosilem o jakies wskazowki, rade

Pzdr.
vib

Duży Boban
12-10-2006, 12:32
Dalej jeżeli ten poczciwy Pan Ziutek ma kolegę w betoniarni to nie tylko załatwi Ci taniej beton, ale jeszcze dorzuci ci troche więcej, niż potrzebujesz. .

Minęły czasy kiedy pan Ziutek dozował szypą materiały na beton. Teraz idzie tylko zlecenie "9 kubików B20" i materiały są dozowane automatycznie wg określonej receptury.

amdam
12-10-2006, 12:56
A słyszałeś o czymś takim jak strata materiału uzytego do mieszania.

Psy nasrały, koty nasrały.... zawsze pewna częśc piasku, cementu itp jest określona na stratę, jak ktos przypilnuje to ta strata firmy może być jego prywatnym zyskiem.

Geno
12-10-2006, 12:58
A słyszałeś o czymś takim jak strata materiału uzytego do mieszania.

Psy nasrały, koty nasrały.... zawsze pewna częśc piasku, cementu itp jest określona na stratę, jak ktos przypilnuje to ta strata firmy może być jego prywatnym zyskiem.
Jak doleje pół kubika wody do gruchy też.

mdzalewscy
12-10-2006, 17:18
buhahaha
ale się uśmiałem :-) :-) :-)
ale bzdury piszecie

"Tu nie ma miejsca na przekręty........ "

to ja się gościu uśmiałem z Ciebie, akurat pracuję w takiej firmie i zapewniam CIę, tu nie ma miejsca na przekręty.....

a to co piszesz to bzdury, "wywożenie betonu dwukułką" :D :D :D :D ha...ha...ha...

Poważnie betoniarnie, mają oczywiście porządnie ogrodzony teren, system monitoringu wwożenie iwywożenie (np. waga przed i po), nie wspominająć o tym iż na plac nie masz prawa wjechać z przyczepką, i nie chodzi tu o kradzieże, ale czyste wzgędy bezpieczeństwa


a skąd to wiem ?, pracuję w betoniarni


więc gdzie oszustwa ?, a np. panowie z gruszek, oferują za dodatkową niedużą kasę drobnemu inwestorkowi zamiast np. 5,25m3 to o metr więcej, oczywiście to bzdura, poważniejsze firmy mają kontrolę wagi, oprócz tego iż linia automatycznie robi tyle ile jest na zleceniu. Inwestor płaci za głuportę. Sam kierowca ma możliwość trochę zwiększyć objętość wodą, ale sam inwestor przecież tak chciał zaoszczędzić. Niektórzy nieuczciwi kierowcy sprzedają paliwo na lewo z aut, mimo iż zbiorniki są plombowane. I inne dziwnie oszustwa w tego typu firmach, ale jak się robi do 100m3 betonu na godzinę, to jedyną opcją jest uczciwość w stosunku do klienta....

Ostatnio są problem z betonem, związane z problemem dostaw cementu i kruszyw, moża nie dostać betonu na czas, ale jakość i produkcja jest wg. norm np. ISO 9001:2000 (system zarządzania jakością)

dodi
12-10-2006, 18:51
Święte słowa, ja akurat też z branży tylko kostka brukowa :)

mdzalewscy
12-10-2006, 19:08
Święte słowa, ja akurat też z branży tylko kostka brukowa :)
też produkujemy kostkę

majster ryszard
12-10-2006, 19:22
panowie ja wam zrobie dobry beton w betoniarce mamy tyle dodatków wieżycie mi czy nie jeszcze jedno ważne jest zagęszczenie betonu wylanego a szczegulnie gdzie zbrojenie pozdrawiam

Świerzak
12-10-2006, 19:26
niestety bede wiarołomcą...
nie pieprzcie mi głupot panowie pracujący w betoniarni..
może i pracujecie ale może na takim stanowisku z którego nie idzie działka z lewego betonu... wasz problem

ostatnio 1/3 betonu miałem na lewo i nie był to 1 m3..
te lewe metry kosztują >1/2...


nie jest to jednak miejsce odpowiednie do rozmowy na takie tematy..

tak że Pan Ziutek dalej istnieje... tylko w większym podziemiu..

Geno
12-10-2006, 20:04
panowie ja wam zrobie dobry beton w betoniarce mamy tyle dodatków wieżycie mi czy nie jeszcze jedno ważne jest zagęszczenie betonu wylanego a szczegulnie gdzie zbrojenie pozdrawiam
Mjaster a ile tam czego wrzucacie?

mdzalewscy
12-10-2006, 20:36
niestety bede wiarołomcą...
nie pieprzcie mi głupot panowie pracujący w betoniarni..
może i pracujecie ale może na takim stanowisku z którego nie idzie działka z lewego betonu... wasz problem

ostatnio 1/3 betonu miałem na lewo i nie był to 1 m3..
te lewe metry kosztują >1/2...


nie jest to jednak miejsce odpowiednie do rozmowy na takie tematy..

tak że Pan Ziutek dalej istnieje... tylko w większym podziemiu..

ale to możliwe, kij ma dwa końce ta betoniarnia która tak Ci sprzedała prawdopodobnie nie ma do końca kontroli nad produkcją, więc i mogłeś dostać beton o gorszych parametrach.

Świerzak
13-10-2006, 19:48
no niestety mylicie sie mdzalewscy...
lewy beton jest po prostu lewy i nikt nie może (poza zainteresowanymi) wiedzieć że coś jest nie tak... betoniarnia jedna z większych w regionie i file w całym kraju i na pewno nie da się wybrać m3 dla mnie o gorszych parametrach bo sa lewe... betonu idzie setki metrów dziennie..

mdzalewscy
14-10-2006, 13:33
czas zakończyć temat, bo to co piszesz to trochę fikcja w nowoczesnych firmach i nie ma co się sprzeczasz, sama kontrola wagi (praktycznie co do grama) elyminuje te praktyki + dodatkowe zabezieczenia. Owszem w Polsce wszystko jest możliwe, (znana afera z firmą okniarską -"lewe okna") . Jeśli beton wyjeżdza bez kontroli to tylko świadczy źle o danej firmie, jeśli to jest większa ilość tak jak piszesz, to znaczy iż może być nawet celowe działanie firmy, czy zwykłe przestępstwo, które w następstwach może nawet położyć firmę i zaczyna się tragedia wielu ludzi. Temat zamknięty, Prokurator już jedzie.......... :D