PDA

Zobacz pełną wersję : lokalizacja wyczystki w salonie



zygmor
11-10-2006, 20:24
Kochani,
Zaplanowaliśmy sporą obudowę kominka, to ma być jakby piec, który będzie akumulował ciepłoo i stopniowo go dystrybuował (straszne słowo), zastanawiamy się jak umiejscowić wyczystkę komina kominkowego w salonie. Napiszcie jak to zronbiliście w swoich domach, może i ja skorzystam, jestem na takim etapie, że jeszcze wszystko mogę zmienić. W ostatnim Muratorze jest taki jeden" kominek Kornelii i Jacka" coś takiego nam, się marzy...

remx
11-10-2006, 22:00
A po co w salonie? Ja będę miał w pomieszczeniu za ścianą

anpi
11-10-2006, 22:33
U mnie też jest po drugiej stronie ściany - w kuchni. Szczęśliwie wypadło w rogu, gdzie będzie stała lodówka, więc nie będzie widać, tylko trzeba będzie lodówkę co jakiś czas wysuwac.

kleo7
12-10-2006, 00:23
witajcie,u mnie wyczystka jest zrobiona na samej gorze nad poddaszem a dokladniej to powyzej poddasza mam malutki stryszek i tam jest umieszczone miejsce na wyczystke do kominka,na stryczek beda drwniane wysuwane schody wiec nie bedzie miejsca z dostapem do niej.pozdrawiam

zygmor
12-10-2006, 00:59
Czekam dalej na propozycje, Może ktoś pochwali się swoim kominkiem, takim akumulacyjnym jaki my zamierzamy wybudować. A co do wyczystki to się jeszcze trzeba dobrze zastanowić.
Czy zastosowanie przystawki do odkurzacza takiej do odsysania popiołu ułatwi oczyszczanie tej wyczystki z sadzy?

12-10-2006, 05:00
... u mnie wyczystka jest zrobiona na samej gorze nad poddaszem ...
kleo7 - to nie mój problem, ale ... zastanowiłas sie w jaki sposób kiedys wybierzesz przez te wyczystke sadze i popiół ?

pzdr

krzysztofh
12-10-2006, 08:28
Właśnie po co tam wyczystka. Standardowo daje się ją nisko po drugiej stronie kominka (ściany w której jest komin). Od strony gdzie jest zabudowany kominek nie można dawać wyczystki bo ją kominek zasłoni.

Ew-ka
12-10-2006, 08:38
moja wyczystka jest po drugiej stronie ściany na ktorej jest kominek ......tyle ,że ta ściana jest jeszcze w salonie :-?
Proszę powiedzcie .....czy czyszczenie wyczystki ( o matko !! ale słowa :o ) to duży bałagan ? czekam właśnie na kominiarza i serce mi drży na samą myśl :-? ......mam jaśniutki gres na podłodze i jasne ściany :(

czy ktoś może ma jakieś rady i doświadczenia ???

Zbigniew Rudnicki
12-10-2006, 13:23
... powyzej poddasza mam malutki stryszek i tam jest umieszczone miejsce na wyczystke do kominka
Ta wyczystka może służyć do czyszczenia komina bez wychodzenia na dach.
Wyczystka na dnie komina służy do wybierania sadzy.

maniek_m
12-10-2006, 14:10
moja wyczystka jest po drugiej stronie ściany na ktorej jest kominek ......tyle ,że ta ściana jest jeszcze w salonie
Proszę powiedzcie .....czy czyszczenie wyczystki ( o matko !! ale słowa ) to duży bałagan ? czekam właśnie na kominiarza i serce mi drży na samą myśl ......mam jaśniutki gres na podłodze i jasne ściany

czy ktoś może ma jakieś rady i doświadczenia ???

w sobotę czyściłem komin , w pomieszczeniu gdzie jest piec - pełno sadzy pomimo uszczelnienia otworów ( może za mało się przyłożyłem), ale najgorsze było wyciąganie sadzy, ... wszystkie meble , podłoga, ściana w pobliżu wyczystki do mycia. Nazbierało się 3 wiadra sadzy (przez 1 sezon).

iga9
12-10-2006, 14:27
w sobotę czyściłem komin , w pomieszczeniu gdzie jest piec - pełno sadzy pomimo uszczelnienia otworów ( może za mało się przyłożyłem), ale najgorsze było wyciąganie sadzy, ... wszystkie meble , podłoga, ściana w pobliżu wyczystki do mycia. Nazbierało się 3 wiadra sadzy (przez 1 sezon).
O - mnie wlasnie tez takie opinie interesuja! Ja mam kominek (podłaczany bedzie od boku do komina) w centralnym miejcu w salonie. Moge robic wyczystke od holu. Juz teraz mysle jaki to bedzie mialo skutek? Jesli faktycznie tak sie brudzi to pozostaje:np. obłożyc rzeczoną scianę kaflami (ja myśle o takich imitujących płytky kamienia), lub pomalowac sciany zmywalna farba i to najlepiej w ciemnym kolorze :wink: Ale wdzieczna bede za wszystkie opinie na temat czyszczenia kominow dymowych... :D

12-10-2006, 15:01
bywa ze u wylotu komina ( u samej góry ) wytworzy sie korek z sadzy, dziegciu ... trzeba to rozbic ...a nie zawsze da sie od góry
jak to runie z wysokości na dół ... nastapuje wielkie bumm
i w salonie przez chwiiiile nic nie widac ...
az sadze opadną ...

co do farb zmywalnych to trzeba by zapytac producentów czy łatwiej zmyć farbe ze sciany czy sadze z farby ... :-?
w poprzednim mieszkaniu miałem otwarty kominek ... pan który mieszkał przede mna opowiadał jak mu przez kominek wpadła umorusana sadzami kawka (nie mała czarna - tylko taki ptak ...)
malował całe mieszkanie ... sufity chyba 4 razy ...

dlatego powstało powiedzonko o robieniu "kotłowni w salonie" ...

chyba ...

Majka
12-10-2006, 15:06
wybieraliśmy sadze z komina. Jedna wyczystka jest w salonie, druga w piwnicy. W salonie sie starali :roll: meble poprzykrywali przescieradłami. Gorzej w piwnicy.
Dobrze, że musimy to robic co 3 lata.

iga9
12-10-2006, 18:37
No to widze, ze nie jest za wesolo... Ale ja chce miec kominek i juz :D Nie zrezygnuje. Obecnie pracuje w biurze w starej kamienicy. W naszym lokalu jest ogrzewanie gazowe, ale inni lokatorzy grzeja jeszcze piecami. Wiec i u nas sa wyczystki - bardzo nieszczelne. Mylam juz zabrudzona (co prawda lekko!) sciane woda z dodatkiem plynu do naczyn. Schodzilo super mimo, ze nie ma tam zadnej super farby. Jak nie zabrudzi wszytkich scian i sufitu, to mysle, ze mala powierzchnie da sie umyc :wink:

Ew-ka
12-10-2006, 20:01
w sobotę czyściłem komin , w pomieszczeniu gdzie jest piec - pełno sadzy pomimo uszczelnienia otworów ( może za mało się przyłożyłem), ale najgorsze było wyciąganie sadzy, ... wszystkie meble , podłoga, ściana w pobliżu wyczystki do mycia. Nazbierało się 3 wiadra sadzy (przez 1 sezon)

czy Ty mówisz o kominku czy o piecu ??? jeden sezon i tyle sadzy z kominka? ..... nie wydaje mi się to możliwe ,ale mogę się mylić 8)

Ew-ka
13-10-2006, 08:10
no i po bólu :D
rano był kominiarz pierwszy raz po dwóch sezonach .
Najpierw otwarliśmy delikatnie wyczystkę ( pod nią położyłam folię i niski kartonik na sadze) i wyciągnęliśmy parę łopatek sadzy .
Potem kominiarz wlazł na dach i kulą czyścił komin (słyszałm jak cosik leciało w kominie )....niestety tu nie przewidziałam ,że wyczystka nie jest bardzo szczelna i poszło z niej trochę sadzy i pyłu - a wystarczyło ją obkleić folią lub przyłożyć mokrą szmatę... :-?
ale nie było tak źle .....potem jeszcze raz otwarliśmy wyczystkę i wybraliśmy to co spadło z komina .....w sumie nazbierało sie pół plastykowego wiadra .......w pobliżu trzeba mieć odkurzacz -świetnie zbiera sadze-miotełka tylko by je wzbjała w górę :D
ufffff.......ale miałam stresa 8)

iga9
13-10-2006, 08:55
Ew-ka dzieki bardzo za praktyczne podejscie i opis tematu :D Bardzo mnie uspokoilas :D Masz fajnie, bo chyba u ciebie odkurzacz centarlny...(a w ogole wczoraj po raz drugi chyba przeczytalam sobie twoj dziennik i bradzo ci zazdrosze, ze terz masz juz problemy z wyczystka i czyszczeniem komina :wink: :lol: )