PDA

Zobacz pełną wersję : Nastawy pieca na ekogroszek!



Makaramata
12-10-2006, 22:52
Witam wszystkich!!! Kilka dni temu uruchomiłem piec na ekogroszek"Elektromet" i co dzień chodzę do kotłowni i co rusz to zmieniam wartość a to jednego parametru,a to drugiego.Wcześniej miałem zwykły,wszystkożerny piec,więc nie było tego typu problemów. :D Z tym wlaśnie wiąże się moje pytanie.Czy ktoś z forumowiczów posiada taki piec i już ustawił go tak, że proces spalania nie budzi zastrzeżeń???A jeśli tak, to może podzieliłby się tą wiedzą.Chodzi w szczególności o te wszystkie czasy przedmuchu,podawania węgla,podtrzymania,oraz ustawienia pokrywy na wentylatorku i jego prędkości.Co do tego ostatniego to chydraulik poradzil mi kiedyś,aby pokrywka była prawie calkowicie zamknięta,a prędkośc obrotowa wysoka(okolo75%),ale ja nie jestem jakoś do tego przekonany.Myślę że te nastawy we większości tego typu piecach są bardzo podobne,więc może ktoś by mi pomógł.Z gory dziękuję i pozdrawiam

Marcin_Łódź
13-10-2006, 07:41
Witam.
Ja mam hef na ekogroszek, ale może pomogę.

Cału zeszły sezon miałem ustawienia u1=20 u2=50 u3=120 i u4=120 Cała zima i lato pracował bez zarzutu. Pokrywa went. otwarta na około 30%
Groszek z juliana

W tym roku k**** już tak pięknie nie jest. Obecnie mam ustawienia u1=25 u2=45 u3=60 i u4=60 ale jest taki problem, że piec gaśnie. Zobserwowany przeze mnie proces chyba wygląda mniej więcej tak:
piec włącza się bardzo rzadko, co określony czas włącza się tylko na podtrzymanie, czyli tylko wentylator rozdmuchuje żar. Jak go rozdmucha to trochę węgla się spali, a nie jest podana nowa porcja (chyba), więc poziom węgla w palniku się obniża. Po kilku takich cyklach (samo rozdmuchanie żaru, bez podawania węgla) powoduje, że poziom węgla znacznie się obniża, więc jest coraz mniej żaru, i w końcu piec nie może tego rozdmuchać i gaśnie. Potwierdzeniem tego może być fakt, że w ostatnim czasie, kiedy zużywa się więcej wody (dodatkowe dwie osoby) poziom węgla obniża się duuużo wolniej (bo jak się zużywa wodę, to piec musi jej podgrzać więcej i po prostu normalnie pracuje, a nie tylko włącza went. co jakiś czas.
Dodatkowym potwierdzeniem mojej teori byłoby to, że zmiany parametrów nic nie dawały:
próbowałem co 2 sek. od u1 20/u2 50 do u1 30/u2 40, no ale skoro piec tylko rozdmuchuje węgiel, a go nie podaje, to sobie mogę te parametry zmieniać i i tak nic to nie dawało. Teraz po prostu co jakiś czas idę do piwnicy i "ręcznie" podnoszę poziom węgla.

Mam nadzieję, że mi teraz nikt nie napisze, że na podtrzymaniu piec też podaje sobie węgiel bo cała moja teoria pójdzie w las, a ja chyba zejdę.

Napisz jaki masz konkretny problem: gaśnie? nie spala do końca węgla?
Jakie masz teraz ustawienia?

AldonkaS
13-10-2006, 11:07
Marcin_Łódź - ja zauważyłam, że piec na podtrzymaniu podaje węgiel, ale tylko przy nastawach przedmuchu pow. 25 sek. (może to przypadek). Moje nastawy są następujące:
Zima:
u0 - 65 stopni
U1 - 5sek.
U2 - 10sek (gdy było -30 zmniejszyliśmy na 9 sek.),
u3 i u4 - mogą byc dowolnie ustawione (w zimie to nie działa);

Lato (próbowaliśmy różnych nastaw - wynik spalania węgla jest taki sam):
u0 - 63 stopnie
U1 - 12 sek,
u2 - 50sek,
u3 - 30min,
u4 - 50sek.

Piec: Viadrus Ling 25kW

rumak1974
13-10-2006, 13:26
Witam.
Ja mam hef na ekogroszek, ale może pomogę.

Cału zeszły sezon miałem ustawienia u1=20 u2=50 u3=120 i u4=120 Cała zima i lato pracował bez zarzutu. Pokrywa went. otwarta na około 30%
Groszek z juliana

W tym roku k**** już tak pięknie nie jest. Obecnie mam ustawienia u1=25 u2=45 u3=60 i u4=60 ale jest taki problem, że piec gaśnie. Zobserwowany przeze mnie proces chyba wygląda mniej więcej tak:
piec włącza się bardzo rzadko, co określony czas włącza się tylko na podtrzymanie, czyli tylko wentylator rozdmuchuje żar. Jak go rozdmucha to trochę węgla się spali, a nie jest podana nowa porcja (chyba), więc poziom węgla w palniku się obniża. Po kilku takich cyklach (samo rozdmuchanie żaru, bez podawania węgla) powoduje, że poziom węgla znacznie się obniża, więc jest coraz mniej żaru, i w końcu piec nie może tego rozdmuchać i gaśnie. Potwierdzeniem tego może być fakt, że w ostatnim czasie, kiedy zużywa się więcej wody (dodatkowe dwie osoby) poziom węgla obniża się duuużo wolniej (bo jak się zużywa wodę, to piec musi jej podgrzać więcej i po prostu normalnie pracuje, a nie tylko włącza went. co jakiś czas.
Dodatkowym potwierdzeniem mojej teori byłoby to, że zmiany parametrów nic nie dawały:
próbowałem co 2 sek. od u1 20/u2 50 do u1 30/u2 40, no ale skoro piec tylko rozdmuchuje węgiel, a go nie podaje, to sobie mogę te parametry zmieniać i i tak nic to nie dawało. Teraz po prostu co jakiś czas idę do piwnicy i "ręcznie" podnoszę poziom węgla.

Mam nadzieję, że mi teraz nikt nie napisze, że na podtrzymaniu piec też podaje sobie węgiel bo cała moja teoria pójdzie w las, a ja chyba zejdę.

Napisz jaki masz konkretny problem: gaśnie? nie spala do końca węgla?
Jakie masz teraz ustawienia?

A jaki masz sterownik? Jesli Geco to ściągnij sobie instrukcje obsługi ze strony Klimosza dla instalatorów i zmień sobie ustawienia instalatorskie tzn hmm kurde nie pamietam dokładnie albo parametry zaczynające siena "C" albo na "D" konkretnie chodzi o czas podawania węgla w podtrzymaniu. U mnie było to samo ale jak sobie zmieniłem (w okresie letnim) na podawanie węgla na 45 sek. w podtrzymaniu i oczywiście czas dmuchania tzn u4 zwiększyłem odpowiednio na dłuższy to nie ma bata żeby wygasło

Makaramata
13-10-2006, 19:05
W Elektromecie te wszystkie parametry mają troche inne oznaczenia i sterownik jest inny,ale spróbuje podać jakie mam ostatnie nastawy.Tryb pracy rozpoczyna się po 20sek.od załączenia wentylatora i trwa 160 sek.(u mnie parametr"b")w tym 20%tego czasu pracuje podajnik("d") i tak do uzyskania zadanej temperatury.Tryb podtrzymania trwa 36 minut("o").Ustawione mam w nim dwa cykle pracy po których wentylator wyłącza się po chyba 30 sek.czyli przerwa do nastepnego zał trybu trwa ok pół godziny.Węgiel mam z kopalni"Bobrek"ma sporo kamienia.Ostatnio wpadłem na pomysł zasypania zasobnika mieszanką tego węgla z "Retopalem"wydaje mi sie że spalanie jest troche stabilniejsze jednak nadal kombinuję z ilością węgla,aby palilo się może troche niżej w palenisku,bo wtedy może niewielkie kawałki żużla dopala się lepiej.No i nadal nie wiem jaka u Was jest prędkość wentylatora i jak najlepiej ustawić na nim tą zastawkę.Jak już pisałem wcześniej,nie miałem z takim piecem do czynienia,więc "eksperymentom" na razie nie ma końca :D prosze o opinie i porady.Pozdrawiam

Makaramata
13-10-2006, 19:26
i jeszcze jedno :) czy może lepiej jest kiedy np.10 sek podać węgiel co 60 sek,czy 20 co 120.... a może w efekcie nie wyjdzie na to samo?? :o

Makaramata
18-10-2006, 12:11
czyżby spadł zainteresowanie tematem???? :)

mack
18-10-2006, 13:30
u mnie Reco w trybie automatycznym sam sobie nastawia parametry policzyłem że podaje węgiel przez 3-4 sek co ok 20 sek ale wydaje mi się że za dużo poadaje węgla.

pawelurb
18-10-2006, 13:35
jak sterujecie swoimi Eko-groszkami ? macie regulatory pokojowe czy tylko głowice termostatyczne i regulacja temperaturą na piecu ?

Heizer
18-10-2006, 20:52
jak sterujecie swoimi Eko-groszkami ? macie regulatory pokojowe czy tylko głowice termostatyczne i regulacja temperaturą na piecu ?

Mam głowice termo i 4-drogowy zawór. Steruję raczej 4-drogowym zaworem, termostaty na full oprócz tam gdzie spię bo bym w życiu nie zasną.

Pozdrawiam ....Mike Heizer.

OskaRGD
22-10-2006, 09:29
Witam,

Mam piec Elektromet (od 2 dni :)) i mam pytanie, narazie chodzi tylko do odgrzewania c.w.u, jaką tem. pieca staracie sie utrzymać ?? Znajomy ma taki sam piec i utrzymuje około 49 stopni. (niestety nie pamiętał swoich nastawów, mówił tylko że ni ezmieniał w ogóle parametrów E1, zmniejszył tylko d i U na cos w granicach 9-13 każdy par.)
Mnie się udało wczoraj wieczorem ustawić temp. pieca na 49 stopni.
Moje parametry (podyskutujmy o nich,co który dokładnie daje):
C=40 , c=40 - temp. rzeczywista i nastawiona na bojlerze, więc chyba dobrze
d=7 - czyli b=220 x 7% = 15,4 sek. podaje groszek
U=19 - moc dmuchawy, to chyba trochę zmniejsze
b=220 - odstęp między podaniami węla w sek. , standardowo było 200 a le wydłużyłem bo zwiększyłem też długość cyklu podtrzymania
o= 25 - długość cyklu podtrzymania, standardowo było 20 ale zwiększyłem j.w.
L=2 - ilość cykli podawania węgla w cyklu podtrzymania, nie zmieniałem
u=10 nadwyżka cieplna która idzie na c.w.u - nie za bardzo to rozumiem, więc nie zmieniałem :)
J=18 czas dmuchawy przed podaniem wegla
F=16 czas dmuchawy po podaniu węgla

Co o tym sądzicie, może razem dojdziemy do optymalnych parametrów. Ja całe dwa dni w piwnicy siedziałem :)

Pozdrawiam.

Makaramata
22-10-2006, 10:12
Należy tylko pamiętać że podczas ogrzewania tylko CWU i zamkniętym przepływie na grzejniki( np.zaw trójdrożnym) mieć wyłączona pompkę CO.bo może sie uszkodzić pracując bezprzepływowo,chyba że jest podpięty termostat pokojowy który ją wyłącza.

OskaRGD
22-10-2006, 12:35
Pompę co mam wyłączoną na piecu i nie pracuje, nie wstawili mi jednak zaworu trójdrożnego, ani żadnego odcięcia pionów i mimowoli zaczęło mi grzać dom trochę. Kaloryfery (i piony tez ) zrobiły się zimne dopiero jak zakręciłem wszystkie. W jaki sposób najlepiej odcinac ogrzewanie w domu (nie będę przeciez latał po domu zamykał 9 kaloryferów)?? Czy jak zamontuje zawór trrójdrożny to wystarczy, kiedy sie stosuje czterodrożny?? Cos mi się wydaje że mi nie dokońca właściwie zrobili instalację.

Pozdrawiam.

Makaramata
24-10-2006, 00:08
Do OskaRGD.Ja utrzymuję na piecu temp.60 stopni (punkt rosy),a zaraz za piecem mam trójdrożny i na nim reguluje temp. na grzejniki,można na nim też odciąc całkowicie na nie przepływ.Jest to dobra rzecz,bo piec utrzymuje sobie stałą, zadaną temperaturę,a regulacja temper.na grzejniki jest na trójdrożnym(ja mam taki prosty układ)Co do zaworów to troche pisza tutaj: http://www.termsystem.com/zawory_miesz_termo.htm
Ja też mam elektromet ale ani ja ani mój hydraulik nie znaleźliśmy w instrukcji pieca jak wyłączyc pompke CO jak Ty to upisujesz"na piecu".Tylko podłączony termostat pokojowy ma taką możliwość,którego ja akurat nie mam.Dobrym sposobem jest po prostu ustawić na pompce pokrętło od zmiany biegów"pomiędzy biegami".no albo samemu zamontowac na kablu rozłącznik.

OskaRGD
24-10-2006, 15:41
Te 60 stopni do ogrzewania czy do c.w.u tylko ?? Na całe ogrzewanie też tyle planuje, ale do c.w.u chyba trochę mniej wystarczy. Pompe CO wyłączasz zdaje się, że parametrem n - tam gdzie nastawiasz zadaną temperaturę pieca, jak zejdziesz "minusem" i na wyświetlaczu pojawią się dwie kreski "--" to wtedy jest odłączona pompa CO (gaśnie lampka na sterowniku). W podobny sposób można chyba wyłączyć pompę c.w.u., parametrem "c", ale sam nie próbowałem.

Co do parametrów to zmniejszyłem d=6 (było 7), U=16 (19), o=30 (25)
Trochę za dużo spalał przy poprzednich, jak przyjde z pracy to zobacze co z tego wyszło :)

Pozdrawiam.

Makaramata
25-10-2006, 16:35
Temperatura na piecu nie zależnie od tego czy grzejesz tylko na cwu czy też na grzejniki powinna być stała (około 60 st)a dopiero trójdrożnym regulowac na grzejniki(jak np.jest u mnie).Im większą temp. ustawisz na mieszkanie,tym częściej będzie wchodził piec który chce cały czas sobie utrzymywac te 60 st.A co do wyłączania pompy poprzez zjeżdżanie parametrem "n".Ten parametr określa tempetature pieca,więc zjeżając do zera spada temp.zadana i piec gaśnie.Więc albo chcesz żeby sie paliło,albo nie.Co do wyłączania pompki lepiej zrobić jak to opisałem wcześniej-choć zbliżają się niskie temperatury więc nie będzie to konieczne :) Pozdrawiam

OskaRGD
25-10-2006, 17:12
hmmm... no to ja wyczytałem w instrukcji, że właśnie ustawiając n -- wyłączamy pompę co i robimy to gdy chcemy w okresie letnim aby piec grzał tylko c.w.u. automat nie kontroluje wtedy temp. na piecu i trzeba sobie ją ustawic parametrami d i U, piec pracuje wtedy cały czas na podtrzymaniu, dzieki czemu zużycie groszku jest bardzo małe. Piec zużywa wtedy 50 kilowy worek na niecałe 1,5 tygodnia (sprawdzone, znajomemu tyle pali), a u Ciebie jakie jest zużycie ??

Piec ani mi ani znajomemu (1 m-c pracy) nie gaśnie :) więc chyba jednak mam rację :). Temperatura nadana (n) jest używana w czasie pracy, jeżeli temp. spadnie o ileś tam stopni (zdaje się że jest to sztywno ustawione w piecu) to piec przechodzi automatycznie z trybu podtrzymania to trybu praca. Jeżeli do tego jest używany regulator pokojowy to on decyduje kiedy włączyć (jeżeli spadnie temp. w domu) tryb praca, a normalnie piec pracuje w trybie podtrzymanie, dlatego daje on oszczędności (gdy go niema zwieramy zworkę na dole pieca).

Moim zdaniem zawór trójdrożny chyba raczej ma za zadanie wyrównanie temp. na powrocie do pieca aby nie było dużych różnic na wyjściu i powrocie - stabilizuje pracę pieca, do regulacji temp. w domu używamy raczej regulatora pokojowego i/lub głowic termo. na grzejnikach

Pozdrawiam.

ghostt
25-10-2006, 19:00
@OskaRGD
masz racje i niemasz racji
mam taki sam piec od niedawna i mniej wiecej wiem juz jak dziala
i faktycznie po wylaczeniu grzania c.o tem pieca ustala sie temp c.w.u
i po przejsciu w tryb podtrzymania piec stara sie utrzymacz minimalna temp czyli 31C ale jesli nie bedzie od czasu do czasu osiagal temp powyzej 55C to w wymienniku bedzie sie caly czas wykraplac woda co spowoduje przyspieszona korozje dlatego zalecam ustwic c=50 a u=5
wtedy piec bedzie osiagal 55C podczas grzania a wlaczal sie ponownie po spadku ponizej 50C

co do tego ze ci grzeje ci dom jak dziala pompka c.w.u
to sa 2 mozliwosci 1 ze niemasz zaworow zwrotnych
za kazda pompka a jesli masz to prawdopodobnie masz na c.o. zawor klapowy wtedy musisz ten klapowy wymienic na sprezynowy
zreszta popatrz do instrukcji tam jest narysowane minimum

aha ja mam termostat + zawor trojdrogowy bo jednak chcialbym aby piec mi troche podzialal wiec temp na piecu ustawiam na 60C i zaworem moge ustawic temp grzejnikow

OskaRGD
25-10-2006, 19:25
... no nie można mieć pełnej racji :)

temp. na bojlerze mam zamiar zmienić, a czemu u ustawiłes na 5 nie jest to za mały podmuch ? jak się wtedy spala ?

Zawory zwrotne są, instalacja została trochę błędnie zrobiona, jutro chłop ma przyjść poprawić i powinno być dobrze.

... a masz głowice termo na grzejnikach ?? czy wtedy poprostu regulujesz zaworem ?? ale po co wtedy reg. pokojowy ? Jaką dokładnie pełni funkcję ten zawór trójdrogowy. Mi mówili że ma on stabilizować tem. na kotle i tylko tyle, nic nie wspominali o reg. tem. na grzejnikach, nie mam takiego i moge się mylić. Jeszcze jedno pyt. czym się różni zawór trójdrozny od cztero i kiedy jaki stosować (poza oczywiśie ilością wejść :))

Pozdrawian.

Szymciuch
28-10-2006, 15:37
Cześć!

Mam taki sam sterownik na kotle Termo-tech, ale jestem kompletnym nowincjuszem.
Proszę napiszcie jakie macie ustawienia ale z nazwami funkcji a nie literkami U bo nic z tego nie wiem.

Ja na razie ustawiłem tak:
temp. na kotle 56 C
czas pracy podajnika 8s
czas przerwy 52s - czy to prawda ze te dwa czasu muszą w sumie mieć 1 min?
wentylator na 3.

Nic więcej nie ustawiałem bo nie wiem za bardzo o co chodzi.

Przy takich ustawieniach nie osiąga temp. zadanej, cały czas chodzi wentylator a ja nie wiem co mam zrobic
Oprócz tego gdy otwieram zbiornik to po jakimś czasie wydobywa się z niego dym.

Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuje

OskaRGD
28-10-2006, 17:30
Witam,

Temp. na kotle można troszkę zwiększyć do 60
W Elektromecie czas pracy podajnika (tan na sterowniku) to jest procent z długości przerwy, czyli np. (ja tak mam obecnie) 230 x 6 (testuje też 5) % = 13,8 s. Czas podawania zależy jednak od konkretnej budowy kotła i ślimaka, jeden w tym samy czasie moze podać różną wielkośc groszku od drugiego. Musisz sprawdzić jak wygląda retor, powinien na nim byc delikatny kopczyk - górka.

Czas przerwy, też chyba zalezy od kotła, a także od długości całego cyklu podtrzymania. Nim dłuższy cykl podtrzymania tym przerwy powinny byc dłuższe aby utrzymac w miarę stabilną temp. (tak mi sie wydaje)

Wentylator masz chyba trochę za mało ustawione. Jeżeli jest to w procentach (tak jak w elektromecie) to będzie to chyba za mała moc. Ja mam na 15 %, ale inni piszą że pracuje dobrze też na 5. Polecałbym więc troche zwiększyć.

Sprawdź też otwarcie przesłony i cugu na kominie, może jest za mały "ciąg" i dlatego dymi. Zalecane jest 30 % przesłony, jednak ja mam mniej, tak na oko 20%, ale mam silny ciąg kominowy.

Pozdrawiam i życze udanego uzytkowania pieca i niskich rachunków za ogrzewanie :)

druid
05-11-2006, 17:06
kurcze łażę po forum i jak na razie nigdzie nie znalazłem (chyba że przeoczyłem) ustawienia parametrów w piecu ECO 2 Kielara, może ktoś ma taki piec sterownik GECO G-403-PO2

morfeusz123
05-11-2006, 19:20
kurcze łażę po forum i jak na razie nigdzie nie znalazłem (chyba że przeoczyłem) ustawienia parametrów w piecu ECO 2 Kielara, może ktoś ma taki piec sterownik GECO G-403-PO2

Ja w kilerze mam ustawione 22s podawanie i 56s przerwa, ale na razie testuje. Jak na razie wszystko cacy.

piejar
12-12-2006, 21:32
Mam Malejkę 25 kW (mało kto pisze jakiej mocy ma piec a to ważne). Palę od 5 dni (dom nie ma ocieplonego poddasza, które jednak jest ogrzewane, całość podpiwniczona, piwnice ogrzewane) i pierwszy zasobnik starczył mi na równe 3 dni przy nastawach: podawanie 25 sek, przerwa podawania 30 sek, nadmuch 1, przysłona 1/2, temp zadana 60, histereza kotła 2). Mam sterownik ST37 i prawdopodobnie przerywał mi bezpiecznik bo przy wstrząsach resetował się. Dokręciłem i teraz jest OK. Przy ww nastawach paliło się b. stabilnie ale popiół spiekał się w duże kawałki. Dziś zmieniłem nastawy dość radykalnie: podawanie 30 sek, przerwa podawania 20 sek, nadmuch 6, przysłona otwarte 1/5, temp zadana 62, histereza kotła 4. Chcę sprawdzić czy trochę lepiej się dopala przy większym nadmuchu. Odbiór ciepła z kotła jest duży bo poddasze grzeję a ciepło daje nogę w atmosferę. Przy krótszym podawaniu węgiel wypalał się w dół więc piec dążył do zgaszenia. W sumie wrażenia z palenia są b.dobre. W porównaniu ze zwykłym kotłem to rewelka - zasypać zasobnik i leżeć bykiem :D

AldonkaS
14-12-2006, 07:23
piejar - masz dość oryginalne nastawy (w sumie z takimi się nie spotkałam, a mój mąż był mocno zdziwiony, że nie wywala Ci nie spalonego węgla z retorty).
My mamy teraz:
temp. zadana - 70,
czas podawania - 5
czas nadmuchu - 10
czas przestoju (program letni) - 20 (tu w min.),
czas przedmuchu (program letni) - 40 (tu w sek.),
histereza - 2

Zastanów się, czy histereza 4 stopnie nie jest zbyt duża - fakt piec będzie dłużej na podtrzymaniu, ale później będzie się też znacznie, znacznie dłużej nagrzewał - to jest harakterystyka nie liniowa).

kuleczka
14-12-2006, 09:01
Mam Malejkę 25 kW (mało kto pisze jakiej mocy ma piec a to ważne). Palę od 5 dni (dom nie ma ocieplonego poddasza, które jednak jest ogrzewane, całość podpiwniczona, piwnice ogrzewane) i pierwszy zasobnik starczył mi na równe 3 dni przy nastawach: podawanie 25 sek, przerwa :D

To bardzo krótko, przy tej pogodzie zasobnik starcza nam na tydzień, dom 250m, temp wewnątrz 22 st.

piejar
14-12-2006, 11:04
Aldonka - dzięki za odpowiedź. Przed chwila w innym wątku wpisałem pytanie do Ciebie o nastawy a one już na mnie czekały.
Palę od tygodnia i staram się jak najlepiej obserwować piec. Niestety na budowie spędzam jakieś 3 godziny a przy piecu z podajnikiem to krótki czas. Prawdziwe wyniki są nazajutrz. Jeżeli chodzi o paliwożerność to jest to kwestią nieocieplonego dachu. Dziś definitywnie "skręcam" do minimum grzejniki na poddaszu. I będę pilnował żeby nie zamarzły. Całą instalację zrobiliśmy sami więc konieczny był jakiś okres testu na nieco wyzszych parametrach.
Co do czasu podawania i przerwy - starałem się dobrać taki aby paliwo nie wypalało się w dół ale aby "rósł" kopczyk na środku retorty. Przy krótszych czasach podawania opału kocioł po prostu gasł. Może to wynikać z długiego okresu nagrzewania - u mnie jest to od 4 do nawet 8 minut. Czas oddawania ciepła jest różny, a dochodzi ostatnio do 13 minut. Miałem problemy z (jak mi się wydaje) niedopalającym sie węglem więc dałem silniejszy nadmuch. Efekt jednak nie był dobry. Zauważyłem też, że popiół strasznie się spiekał tak, że robiła się twarda korona na retorcie. Po wczorajszych zmianach wyglądało to lepiej ale prawda wyjdzie dopiero po południu. Zwiększyłem histerezę ponieważ zauważyłem, że piecykowi najwięcej czasu zajmuje odwrócenie tendencji spadkowej i podniesienie o pierwszy czy drugi stopień. Kolejne "stopnie" przychodzą znacznie szybciej. Gdy miałem histerezę 2 deg to kocioł wyłączał się kiedy na dobre się rozhulał. Aktualnie mam czas nagrzewania dwukrotnie krótszy od czasu oddawania ciepla; np 6 i 12 minut. Pamiętajcie że mój dom jest nieporównywalny z Waszymi - grzejniki na poddaszu dają na max-a więc odbiór ciepła jest duży i ciągły.

dżidżi
26-12-2006, 23:11
Witojcieee ! Hej !

Mam piec Elektromet 15kW od dwóch miesięcy, swoje doświadczenia opisałem w innym temacie, w tym poście (http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=66125&highlight=elektromet#1547614), zapraszam!

Pozdro!

nosek5
26-12-2006, 23:26
A jak ustawiacie tą przesłonkę na wyjściu spalin z pieca ( to sie chyba fachowo szyber czy jakos tak nazywa ) bo mój kociołek PER-EKO jest w to wyposażony i nie wiem jak to ustawić ( ciąg komina mam bardzo dobry )

piejar
27-12-2006, 05:45
Ja przesłonki nie mam i wydaje mi się, że lepiej jest sterować ciąg "na ssaniu" czyli przysłonką na wentylatorze. Jest to bezpieczniejsze w razie słabego ciągu spowodowanego ciśnieniem atmosferycznym. Moi budowlańcy np bardzo odradzali mi kominek z szybrem na wylocie jako potencjalnie niebezpieczny - ktoś odetnie a niedopalonym kominku i ludzkość w domu może się zatruć. Lepiej odciąć na dopływie - komin zawsze pociągnie coś przez nieszczelności.
Wracając do tematu - ja otworzyłbym na maksa.

piejar
28-12-2006, 05:45
Nastawy - aktualizacja.
W toku dobierania nastaw wróciłem do ... fabrycznych, czyli podawanie 15 sekund, przerwa 45 sekund. Nadmuch jednak jest znacznie słabszy bo 1 zamiast 10. Przysłonka uchylona na jakieś 2 cm. Histereza 2, temperatura zadana 63 deg C. Węgiel dopala się przyzwoicie. Miałem "krótsze" nastawy tj 5 i 15 sekund ale doszedłem do wniosku że silnik podajnika niepotrzebnie tak często chodzi i przemnożyłem oba czasy przez 3 (teraz mniej się grzeje).

nosek5
28-12-2006, 10:49
Ja mam tak

Zadana jest 60

Ustawienia standardowe kociołek Per eko 17 Kw

Wiec:
Czas podawania 9s
Przerwa podawania 18 s
Czas podtrzymania 7-8 minut

Wentylator na 3 predkosci i przysloniety na 3/4


I kurde strasznie dużo węgla bierze i sie żużel robi

Mysle przedluzyc te czasy x3

Leszko
18-11-2007, 15:32
Pozwoliłem sobie odświeżyć temat :wink: może się przydać :wink:

stegi
22-11-2007, 22:49
Dobry pomysł nowy sezon moze nowe ustawienia :lol:
Obecnie testuję
podawanie 7s
przerwa 25s

spalanie zasobnik 130kg na 3-4 dni

Jak macie ustawiony czopuch przy kominie ? zupełnie otwarty czy przysłonięty ?

piejar
23-11-2007, 06:12
No to melduję, że u mnie bez zmian. Ostatnie eksperymenty doprowadziły do dwukrotnego zgaśnięcia :wink: więc dałem sobie siana.

Kryspin
23-11-2007, 07:01
Jak macie ustawiony czopuch przy kominie ? zupełnie otwarty czy przysłonięty ?

Ja własnie ostatnio zobaczyłem iż mam ustawioną przepustnicę przymkniętą. Nie wiem jakim cudem nie widziałem tego wcześniej.
Spalanie duuużo bardziej się poprawiło w sensie braku szlaki, jakości spalania łatwości rozpalania się pieca po podtrzymaniu i w momencie kiedy ma podtrzymanie na palenisku widać delikatny ogień... wcześniej tego nie było...

stegi
23-11-2007, 15:39
u mnie wylot jest w połowie przymkniety i nie wiem czy ok?
Jak zupełnie otwieram to lepiej spala ale wiecej opału idzie i grzeję komin a wiec też niedobrze

Leszko
23-11-2007, 17:39
u mnie wylot jest w połowie przymkniety i nie wiem czy ok?
Jak zupełnie otwieram to lepiej spala ale wiecej opału idzie i grzeję komin a wiec też niedobrze

U mnie nie ma opcji przymkniecia czopucha i nie powinno się przymykać.

Zb64
24-11-2007, 08:19
Nie można powiedzieć ,że czopuch komina ma być przymknięty lub otwarty w 100 procentach.Zależy to od komina(ciąg) i rodzaju pieca.W przypadku mojego pieca czopuch jest przymknięty w 50% (temp na zewnątrz +5*C),70% przy temperaturze -6*C-Patrz instrukcja Ling Kombi.Pozdrawiam
P.S. Jak czopuch był otwarty u mnie na 100% to przy temp -6*C zużycie dobowe z 16-17kg wzrosło do 25-28kg :roll:

2katarzyna
24-11-2007, 18:11
A moze tak ktoś litościwy wytłumaczy - krok po kroku:
- jak sprawdzić nastawienia na piecu,
- jakie mają być,
- jak zmienić poszczególne parametry
Mam hefa ze sterownikiem geco. Temperatura na piecu wyświetla się od 64-67 stopni. węgiel okropnie się żużluje i szybko spala (1 worek na dzień) i zostaje mnóstwo sadzy.

2katarzyna
25-11-2007, 17:14
Podnoszę wątek

Leszko
25-11-2007, 17:47
Podnoszę wątek

http://forum.muratordom.pl/problem-z-kotlem-na-eko-groszek,t89140.htm

http://forum.muratordom.pl/ling-25-male-faq-dla-piecow-z-podajnikiem,t114709.htm

Tego jest na forum tyle że aż głowa pęka,pofatyguj się trochę z szukaniem na forum, ale nie szukaj specjalnie dla twojego pieca (firmy), patrz ogólnie w piecach na ekogroszek to jakoś dojdziesz,sterowniki mają różne nazwy (firmy),ale najważniejsze(podstawowe) nastawy we wszystkich sterownikach są te same.
Jeżeli wszyscy mielibyśmy piec tej samej firmy i mocy, to i tak każdy mialby inne ustawienia,a jest bardzo wiele czynników są różne domy,technologie,współczynniki,rejony kraju,ekogroszek,temp w mieszkaniu,itp. trzeba indywidualne dostroić. wyżej masz linki które po części mogą ci pomóc.

fandango
12-11-2016, 14:03
Piec Tekla Draco Duo 25kW. Sterownik Recalart Premium Lux. Ekogroszek z Chwałowic. Dom PU=140 m2, nieocieplony. Parter i poddasze podłgówka i po kaloryferze w każdej łazience. Piwnica i garaż łącznie 6 kaloryferów, które są otwarte na 0,5 w skali 1-6 i tylko jeden otwarty cały czas na full.
Nastawy - palę dopiero półtorej miesiąca:
1. Podawanie przerwa 35s.
2. Dmuchawa 80.
3. Temp. ogrzewania na piecu 50 st.
4. Temp CWU 40 st.
5. Na parterze podłogówka ustawiona na 23 st.
6. Na poddaszu nie tylko dwa pokoje grzeją też na 23 st.
Jedyny problem to na razie, że zdarzało się cofanie żaru. Strażak raz nawet całą wodę spuścił.
Przy powyższych ustawieniach na razie nie ma problemu.
Jak ktoś ma taki piec i sterownik, fajnie byłoby się wymienić doświadczeniami.

Ted Bear
13-11-2016, 20:22
To dziwne z tym dymem. .. i szwagra dym się wydobywal bo dosypywać sobie codziennie po worku aby sprawdzać ile pali.

A spieka Ci się węgiel , wypada nie nadpalony ?

fandango
29-11-2016, 20:17
@Ted-Bear: mnie pytasz o spiekanie?

Jarecki79
30-11-2016, 11:08
fandango zgodnie z zapisami normy zabronione jest zalewanie węgla wodą. Strażaka wodnego przy ekogroszku nie powinno być.
Układy tzw strażaka mogą być montowane w przypadku opalania biomasa np. pelletem.

fandango
30-11-2016, 16:34
Acha. Instalator twierdził, że ze wszystkich systemów strażak wodny jest najskuteczniejszy i oczywiście najprostszy. Co byłoby lepsze i jednocześnie zgodne z normą?

Jarecki79
01-12-2016, 09:38
Instalatorzy różne farmazony potrafia wygadywać

Odpowiednie zabezpieczenie kotła leży w gestii producenta, skoro robi się produkt zgodny z normą, to powinien ja posiadać
w niej pod daną konstrukcję kotła, palnika oraz stosowany rodzaj opału opisane sa przykłady właściwych rozwiązań, jest taka tabela chyba na 4strony.
To sprawa producenta kotła, jak palnik jest węglowo-pelletowy, to może z tego powodu sprzedawane to jest ze strażakiem, tego nie wiem.
W każdym razie w normie napisano, że węgla nie można zalewać wodą i to jest fakt bezdyskusyjny

Najprostsze rozwiązanie to jest czujnik temp. podajnika, temp przekracza alarmową- wypychamy przez zadany czas żar, są też sterowniki, które np. na 10st.c przed alarmem starają się podnosić kopiec (tzw.aktywny czujnik kosza w algorytmie automatycznym danego urządzenia)