PDA

Zobacz pełną wersję : bliźniak+sąsiad - temat jak bumerang....



sys
14-10-2006, 15:01
już za parę dni wprowadzamy się do naszego domu typu bliźniak(kostka z lat 80-tych), cieszymy się jak dzieci (bo wychodzimy z bloku)... mamy wspaniałe plany, remont , wymiana CO, docieplenie styropianem wymiana okien... i właśnie jak przyjechał dziś facet z firmy robiącej okna powstał pierwszy zgrzyt z sąsiadem z za ściany... problem w tym, że elewacja i okna tej części bliźniaka są stare i poprostu chciałem je wymienić na pastykowe nowe ale inaczej dzielone(zamiast trzech skrzydeł - dwa) zamiast okna "balkonowego"...tarasowe... mówił że potrzebuję zgody urzędu (ale bardziej w domyśle chodziło o jego zgodę)... następna sprawa to docieplenie które będzie równo odcięte na granicy domów...(styropian 5cm na mur 38cm...może i mało ale styropian już zakupiony więc wyboru większego nie mam)... otóż sąsiad ma zrobioną elewację ale bez docieplenia i powiedział, że to mu będzie przeszkadzać...w tym momencie roześmiałem się i odszedłem od płotu(nieźle się zaczyna, pomyślałem)

... i teraz jest tak...co mogę zrobić bez jego zgody?...jeżeli się nie zgodzi to co dalej?...czy jechać z remontem po trupach i się nie przejmować sąsiadem(liczę się z możliwością procesu sądowego)...
...
..
. może ktoś miał "taki przebój" z sąsiadem , jak wyglądała sprawa prawna a jak wygląda "życie" w takiej sytuacji?

ESKIMOS
14-10-2006, 15:12
No to masz swojego własnego Kargula :(

sys
14-10-2006, 15:28
:D AAAAhahahaha... już dawno tak się nie uśmiałem ;)
...a tak poważnie? :roll: ...może to ja jestem Pawlak? :lol:

ja14
14-10-2006, 16:10
Wszystko możesz bez zgody sąsiada. Bylebyś tylko nie wchodził na jego teren. I nie zapomnij dochować wszystkich formalności w urzędach bo na pewno na Ciebie doniesie. :wink:

partner
14-10-2006, 19:05
o ile pamiętam to docieplnie trzeba zgłosić w gminie. z oknami nie jestem pewien ale chyba też

mdzalewscy
14-10-2006, 19:21
Wszystko możesz bez zgody sąsiada. Bylebyś tylko nie wchodził na jego teren. I nie zapomnij dochować wszystkich formalności w urzędach bo na pewno na Ciebie doniesie. :wink:
zgadza się zgody Kargula nie potrzeba, do powyższego dodam jeszcze iż trzeba zadbać o fruwające kuleczki styropianu aby nie było o to wojny i tak na marginesie to ocieplanie grubością 5cm jest błędem, polecam 10cm, bo nakłady są już niewielkie, a afekt dużo lepszy. Znaczy się robocizna przy 5 i 10 to samo, siatka tyle samo (+2%), tynk ten sam.

sys
14-10-2006, 21:51
nie jest błędem ponieważ cały styropian mam z firmy w której pracuję, ktoś przeszacował metry i zostało jakieś 130m2 :lol: ...ogólnie nie było co z tym zrobić, sprzedać nie chcieli bo jakaś tam faktura- dużo zabawy... powiedziałem, że mogę to "uprzątnąć" :wink: lubiany jestem więc się zgodzili :)
...ale wracając do Kargula... czyli przy wymianie okien muszę tylko zrobić tkz.zgłoszenie?... czy muszę na tym zgłoszeniu określić ilość okien?...wymiary?...

Nefer
14-10-2006, 21:55
nie jest błędem ponieważ cały styropian mam z firmy w której pracuję, ktoś przeszacował metry i zostało jakieś 130m2 :lol: ...ogólnie nie było co z tym zrobić, sprzedać nie chcieli bo jakaś tam faktura- dużo zabawy... powiedziałem, że mogę to "uprzątnąć" :wink: lubiany jestem więc się zgodzili :)
...ale wracając do Kargula... czyli przy wymianie okien muszę tylko zrobić tkz.zgłoszenie?... czy muszę na tym zgłoszeniu określić ilość okien?...wymiary?...
Pytaj w gminie - na wszelki wypadek. Zgłaszaj - na wszelki wypadek.
To Twoja część domu i możesz tam sobie na elewacji namalować roznegliżowaną tajkę - Twoja sprawa ( byleby kształtna była :))
Szczerze współczuję sąsiada - mam takiego za płotem w firmie - żadka menda ....

sys
14-10-2006, 22:12
no...a ja jeszcze tam nie mieszkam...wtedy się napewno zacznie :roll:

Nefer
14-10-2006, 22:19
no...a ja jeszcze tam nie mieszkam...wtedy się napewno zacznie :roll:
Ostatnio usłyszałam, że jak jeszcze raz zaparkuję 10 cm za blisko "jego miejsca" ( droga jest osiedlowa, nie ma wykupionej części) to mi porysuje samochód.
No to się do niego wróciłam :evil: :evil: :evil:

Generalnie sama przyjemność - czasem - dla wprawy - robimy mu imprezę w ogródku :):) A niech ma coś od życia - sobie muzyki posłucha, a jak wiadomo muzyka łagodzi obyczaje :)
Może Twój tylko tak wygląda ? Może niedługo razem piwo będziecie pić ? Też tak bywa - czego Ci życzę z całego serca.

Cpt_Q
14-10-2006, 22:26
witaj w klubie :wink: :evil: :wink:

ESKIMOS
14-10-2006, 22:34
Jak widać - kazdy ma swojego Kargula. :D
Ja też. :(
Mój dla obnizenia kosztów ogrzewania wystawił na ogród piłe tarczową o odgłosach zblizonych do F-16 z odpalonymi dopalaczami i od switu do nocy wynajety ruski rznie mu rózne stare meble i płyty zwożone z okolicznych śmietnisk.
Wesoło.
Tylko plomby z zębów wypadają. :o

sys
14-10-2006, 22:39
tym z lewej(jego dom graniczy z moją działką)...super ;) ...nawet krajzegę pomogłem mu wnieść do garażu... są widoki na piwko przez płot od czasu do czasu :wink:
...ten z prawej...to jakiś były derektorzyna byłych fabryk mebli w moim mieście...a wiadomo jak to kiedyś było z meblami ...więc nikt nie ważył się takiemu sprzeciwić na całym tym osiedlu...aż do dzisiaj 8)
... no cóż, zodiakalny baran jestem... ogień :lol: :roll: :wink:

złoże relację z "Samych Swoich" w następnych odcinkach ;)

Cpt_Q
14-10-2006, 22:44
zodiakalny baran jestem... ogień :lol: :roll: :wink:


witam w kolejnym klubie :D

mdzalewscy
15-10-2006, 14:46
To Twoja część domu i możesz tam sobie na elewacji namalować roznegliżowaną tajkę - Twoja sprawa ( byleby kształtna była :))

oj chyba nie, są tam jakieś przepisy, anty anty itd.. od antypornograficznych (wiem że bardziej pod sztukę to można podciągnąć niż po porno, ale taki kraj mamy) po obyczajowe (zgorszenie). Znaczy się problemy murowane łącznie z pikietami moherowych beretów pod domem.

bwojtek
15-10-2006, 15:28
czyli przy wymianie okien muszę tylko zrobić tkz.zgłoszenie?... czy muszę na tym zgłoszeniu określić ilość okien?...wymiary?...
Zazwyczaj trzeba załączyć szkic elewacji przed i po planowanej wymianie. Nie mam tylko pojęcia, czy sąsiad jest zawiadamiany (tak jak przy pozwoleniu na budowę) o twoich poczynaniach...

Geno
15-10-2006, 16:20
nie jest błędem ponieważ cały styropian mam z firmy w której pracuję, ktoś przeszacował metry i zostało jakieś 130m2 :lol: ...ogólnie nie było co z tym zrobić, sprzedać nie chcieli bo jakaś tam faktura- dużo zabawy... powiedziałem, że mogę to "uprzątnąć" :wink: lubiany jestem więc się zgodzili :)
...ale wracając do Kargula... czyli przy wymianie okien muszę tylko zrobić tkz.zgłoszenie?... czy muszę na tym zgłoszeniu określić ilość okien?...wymiary?...
Tomże spróbuj z kimś zrobić "machniom"? % cm styropianu to jak pomalować auto olejną...

speek
15-10-2006, 17:16
Nie możeszdać się Kargulowi.Nie ustepuj,rób imprezy i to z muzyką,nie bój sie ich.Pokaz,ze jestes włascicielem swojej dziaki i domu.Oni nie beda Tobie dyktowac warunków.Na razie testują i wszystko im przeszkadza.To minie .Pokaż,że jestescie nie ustepliwi.Kulturalnie zgodnie z prawem i rób swoje.Przyzwyczają się.Nie ustepuj.Nie maja wyboru.
Pozdrawiam :D