Zobacz pełną wersję : Problem za kominiarzem przy reku.
No, jeszcze nie ma problemu ale...
Jeżeli mam mieć rekup. to czy nie będzie problemu o kominekz płaszczem eodnym i piec gazowy czy czasem nie trzeba jednak grawitacji?????????????
tylko nie mówcie że trzeba :cry:
Trzeba. Troszkę trzeba. Tam, gdzie kominek, tam i komin (i dziura na dwór) . Tam gdzie piec gazowy - także. No i "zetka" (chyba że taki spec-piecyk)
Adam M.
Trzeba. Troszkę trzeba. Tam, gdzie kominek, tam i komin (i dziura na dwór) . Tam gdzie piec gazowy - także. No i "zetka" (chyba że taki spec-piecyk)
Co masz przez to na myśli, bo już jestem totalnie załamany :oops:
Nie tylko nie trzeba, ale nawet nie wolno. Trzeba tylko pamiętać, żeby wentylacja nawiewno-wywiewna była zrównoważona lub z nadmiarem powietrza nawiewanego. Dziura z nawiewem powietrza świeżego tak, jak najbardziej.
Kominiarz nie ma wtedy nic do wentylacji mechanicznej (nawet nie ma uprawnień do kontrolowania takich rzeczy i nie wolno mu tego robić).
Już nic z tego nie rozumiem- trezba czy nie
Witaj
Widzę, że rozpoczynasz kurs wentylacji! :lol:
Kominek:
Musi mieć kanał dymowy (komin) i dostawę świerzego powietrza (rurę spod kominka na dwór).
Piec gazowy:
W zależności od typu. Są takie, które potrzebne powietrze pobierają rurą w kominie. Taka rura w rurze. Centralnie idą spaliny, a powietrze w płaszczu. Piec z zamkniętą komorą (czy coś tak).
Jeżeli normalny piec, to koniecznie dostawa powietrza "zetką". Taką dziurą w ścianie. No i drzwi do pomieszczenia z uszczelką.
Wentylacja mechaniczna zrównoważona. Ile nawiewa - tyle wywiewa.
Adam M.
No dobrze, ale na pytanie pana kominiarza: "A co gdy zabraknie prądu?"
:-?
Juras XR4Ti
18-10-2006, 15:15
Odpowiedź: Będę siedział po ciemku przy otwartym oknie. :D
Można jeszcze - Wstrzymam oddech! :lol:
Adam M.
Nie da się już dziś żyć bez prądu. Nie umiemy! w takiej katastrofie to tylko do mamusi! Przytuli, pocieszy, a rano naprawią i znowu będzie dobrze! :lol:
Wojtek33
18-10-2006, 19:42
a niby dlaczego MUSI byc rura na zewntrz od kominka ?? wiem wiem szczelne okna , podcisnienie itp. ale czy MUSI??? czym rozni sie palenie w piecu kaflowym od palenie kominku? niewidzialem zeby piece nawet te stare mialy jeszcze rury doprowadzajace powietrze z zewnatrz .
Bo w starych domach, tych z piecami, szczelność okien była ma muche tj, jak mucha nie przelatywała szparami, to było ok., a dzięki temu do pieca dostarczany był tlen do palenia.
Bo w nowych domach bardzo szczelnych, przy zamknietych oknach (a chyba tak bedzie np. w zimie) brak owego tlenu potrzebnego do procesu spalania.
Bo biorąc pod uwage co napisałem wyżej palenisko kradnie nam tlen, jednak również potrzebny do życia - naszego.
Bo taka jest konstrukcja kominków - no może z wyjatkami.
Bo na koniec tak mówią przepisy.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin