PDA

Zobacz pełną wersję : Montaż rynien na zimę



Duży Boban
18-10-2006, 14:32
Przez zimę chcę zostawić dom w stanie surowym owartym, dach będzie pokryty docelowo dachówką, okna i drzwi zabite dechami.
Czy trzeba na takim etapie montować rynny i deskę okapową? Wolałbym z tym poczekać aż się skonkretyzuje projekt elewacji.

casandra75
18-10-2006, 14:50
Trzeba :lol: tak mi powiedziano i tak zrobiłam :lol: Pozdrawiam

jk69
16-11-2006, 10:59
Jakieś rady?

Mój wykonawca mówi, że można zostawić dach z dachówką aż do wykończenia elewacji bez rynien? Czy to dobry pomysł? Woda deszczowa i "pośniegowa" będzie spływać wokół domu, chlapać na ściany, zalewać drenaż wokół fundamentów i piwnic ...

Z drugiej strony - do wykończenia elewacji rury spustowe i tak trzeba będzie chyba zdemontować?

Ja dodatkowo będę musiała rynny "naruszyć" przy montażu okien dachowych-kolankowych.

Więc czy jest sens kłaść teraz rynny, a w czerwcu (montaż okien dachowych) w przyszłym roku przerabiać?

Co myślicie?

kabietka
16-11-2006, 11:58
Pomimo mych wcześniejszych wątpliwości rynny założymy juz na etapie kładzenia dachówki.
Po wyjściu dekarzy z budowy zrobimy odprowadzenia wody do studni,zasypiemy to wszystko piaskiem i niech pada :D :D

A czy nam tych rynien przez zimę nikt nie zwinie to się przekonamy pózniej :D OBY NIE!! :D
Pozdrawiam

jk69
16-11-2006, 14:13
A czy nam tych rynien przez zimę nikt nie zwinie to się przekonamy pózniej :D OBY NIE!! :D
Pozdrawiam

:o To rynny też kradną???

kabietka
16-11-2006, 14:17
A czy nam tych rynien przez zimę nikt nie zwinie to się przekonamy pózniej :D OBY NIE!! :D
Pozdrawiam

:o To rynny też kradną???




Wiesz nigdy nie wiadomo co takiemu przyjdzie do głowy albo ukradnie albo zniszczy ot tak dla samej przyjemnosci niszczenia :evil:
:evil: :evil:

casandra75
16-11-2006, 15:32
kto ma najtańsze pcv chyba nie musi sie bać :wink: http://images4.fotosik.pl/210/3423a5f8c62e13ccm.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3423a5f8c62e13cc.html)

bladyy78
16-11-2006, 18:42
Ja na twoim miejscu rynien bym nie montował i to jeszcze na zime. Zamontuj ja na samym koncu jak zrobis zelewacje.

benyś
16-11-2006, 19:03
Popieram

jk69
17-11-2006, 08:35
Panowie - jakie są powody tej jednomyślności? Czy zima rynnom szkodzi?
Pytam - bo temat rynien jest mi zupelnie obcy.

Montaż obecnie miałby charakter tymczasowy - na ok. 6-7 miesięcy bez blachy pod rynnami, dwa proste odcinki wzdłuż dachu + dwie rury spustowe.

Latem - demontaż, dołożenie 2 rur spustowych, dołożenie odpowiednich elementów wokół okien kolankowych, dołożenie stosownych obróbek blacharskich...

Planuję rynny stalowe/powlekane - odpowiadający kolor ma firma Planja. Cena za mb - 18 zł brutto. Na ten kolor muszę czekać ok. 7 dni.

bladyy78
17-11-2006, 08:59
Zima rynnom nie szkodzi ale szkodzi im snieg i lód który moze je poobrywac. Jak nie ma elewacji na domu to po co montowac rynny i je sciagac pózniej 2 razy ta sama robota. Ryny najlepiej zamontowac raz a dobrze.

jk69
17-11-2006, 09:24
Zima rynnom nie szkodzi ale szkodzi im snieg i lód który moze je poobrywac. Jak nie ma elewacji na domu to po co montowac rynny i je sciagac pózniej 2 razy ta sama robota. Ryny najlepiej zamontowac raz a dobrze.

Ale czy pół roku "chlapania" na ściany i zalewania terenu wokół domu (ja mam pod całym domem piwnice, i chciałabym, były jak najmniej narażone na kontakt z wodą) jest ok? Oczywiście mam izolacje ścian piwnic a wokół domu drenaż, i w czasie ostatnich ulew z rury tego drenażu się poprostu "lało" więc działa. Gdyby jednak wyeliminować wodę z dachu, ściany piwnic byłyby "atakowane" znacznie mniejszą ilością wody, chyba ....

Wybaczcie, że tak marudzę, ale ta woda + piwnice spędza mi sen z powiek..

ex67
17-11-2006, 09:46
Nikt z wypowiadających się tu nie przytoczył żadnych argumentów dlaczego nie montować lub dlaczego montować rynny.

Wypowiedź typu "warto", "nie warto", "ja bym nie montował" itp to typowe chlapanie jęzorem bez żadnej argumentacji. Większość ludzi tu na forum tak się wypowiada.

Ludzie człowiek prosi o radę !

Jedyny argument jaki tu znajduję że rynnom szkodzi śnieg jest śmieszny. A po zrobieniu elewacji nie będzie szkodził ?

Za założeniem rynien przemawia:
1 - ochrona ścian i fundamentów budynku przed opadami deszczu przez cały okres jesienno-zimowo-wiosenny
2 - możliwość wykonania odprowadzenia wody spustowej jak najdalej od budynku (jeszcze przed zimą)
3 - zdjęcie rynien do wykonania elewacji to robota na 5 min.
4 - już tej jesieni będziesz pewny/a że rynny są założone prawidłowo czyli woda z nich spływa i nie gromadzi się w zagłębieniach i jeśli coś będzie nie tak to masz czas na reakcję (a czasu zimą będzie dosyć).
5 - pierwsza zima sprawdzi ich odporność na śnieg (prawidłowość osadzenia) i lepiej żeby okazało się to jeszcze w czasie budowy niż dawno po niej bo masz czas na reklamację.
6 - bez problemu można zostawić odpowiednią odległość na założenie ocieplenia + ewentualny zapas na zmianę zdania co do grubości tego ocieplenia.
7 - względy finansowe. Dekarze założenie rynien muszą zrobić w cenie dachu a już ludzie od elewacji na pewno sobie krzykną dodatkowo.


Argumentów przeciwnych jest znacznie mniej i wynikają one raczej ze strachu niż racjonalności:
1 - mogą nie przetrwać wizyty złodziei (prawdopodobieństwo małe ale w Polsce zawsze i wszędzie istnieje)
2 - mogą zostać ubrudzone, uszkodzone prze inne ekipy poruszające się koło budynku (ale na to nie ma lekarstwa jak tylko ich uczulać na ostrożność i karać jak coś uszkodzą)

Inny argumentów na chwilę obecna nie znajduję. Mam nadzieję że pomogłem.

jk69
17-11-2006, 10:04
Ex67!
Dzięki, i gratuluję bardzo budującego :lol: avatarka!

kabietka
17-11-2006, 10:08
Nikt z wypowiadających się tu nie przytoczył żadnych argumentów dlaczego nie montować lub dlaczego montować rynny.

Wypowiedź typu "warto", "nie warto", "ja bym nie montował" itp to typowe chlapanie jęzorem bez żadnej argumentacji. Większość ludzi tu na forum tak się wypowiada.

Ludzie człowiek prosi o radę !

Jedyny argument jaki tu znajduję że rynnom szkodzi śnieg jest śmieszny. A po zrobieniu elewacji nie będzie szkodził ?

Za założeniem rynien przemawia:
1 - ochrona ścian i fundamentów budynku przed opadami deszczu przez cały okres jesienno-zimowo-wiosenny
2 - możliwość wykonania odprowadzenia wody spustowej jak najdalej od budynku (jeszcze przed zimą)
3 - zdjęcie rynien do wykonania elewacji to robota na 5 min.
4 - już tej jesieni będziesz pewny/a że rynny są założone prawidłowo czyli woda z nich spływa i nie gromadzi się w zagłębieniach i jeśli coś będzie nie tak to masz czas na reakcję (a czasu zimą będzie dosyć).
5 - pierwsza zima sprawdzi ich odporność na śnieg (prawidłowość osadzenia) i lepiej żeby okazało się to jeszcze w czasie budowy niż dawno po niej bo masz czas na reklamację.
6 - bez problemu można zostawić odpowiednią odległość na założenie ocieplenia + ewentualny zapas na zmianę zdania co do grubości tego ocieplenia.
7 - względy finansowe. Dekarze założenie rynien muszą zrobić w cenie dachu a już ludzie od elewacji na pewno sobie krzykną dodatkowo.


Argumentów przeciwnych jest znacznie mniej i wynikają one raczej ze strachu niż racjonalności:
1 - mogą nie przetrwać wizyty złodziei (prawdopodobieństwo małe ale w Polsce zawsze i wszędzie istnieje)
2 - mogą zostać ubrudzone, uszkodzone prze inne ekipy poruszające się koło budynku (ale na to nie ma lekarstwa jak tylko ich uczulać na ostrożność i karać jak coś uszkodzą)

Inny argumentów na chwilę obecna nie znajduję. Mam nadzieję że pomogłem.



W tym poscie właściwie już jest zawarta odpowiedż na zadane pytanie !!
Popieram w całej rozciągłości !!
Pozdrawiam :lol: