PDA

Zobacz pełną wersję : Stare mieszkanie po remoncie kupić czy nie ? Zakup mieszkania



Marek 123
18-10-2006, 19:20
Drodzy pomóżcie !

Musze wybrać do końca miesiąca jedną z opcji zakupu mieszkania, inaczej przepadnie mi zaliczka :
płacąc 10 000 za metr moge:
- kupic nowe w "dość dobrym miejscu"
- kupic stare w dobrym miejscu i wyremontować
- kupic stare wyremontowane na wysoki standard ( na takie dałem zaliczkę, róg dolnej i puławskiej w Warszawie, urządzone nowocześnie przez arhitekta, trochę zbyt hi tech jak dla mnie ale mozna się przyzwyczaić, super kuchnia i łazniekna, parkiet po cyklinowaniu, super widok i klimatyzacja, ale bloko jest z 1965 odnowiony jest zmieniona instalacja, ale jednak jest stary). Z duzo pracuje aby mieć czas na remont i stąd pod wpływem impulsu zadatkowałem to mieszkanie ale nie wiem czy gośc mnie nie naciaga bo to jednak drogo za stary blok. Naprawdę nikt nie potrafi mi jednoznacznie doradzic, a w sumie kredyt będę spłacał jeszcze 30 lat :(,

dzięki

pluszku
19-10-2006, 09:58
Drodzy pomóżcie !

Musze wybrać do końca miesiąca jedną z opcji zakupu mieszkania, inaczej przepadnie mi zaliczka :
płacąc 10 000 za metr moge:
- kupic nowe w "dość dobrym miejscu"
- kupic stare w dobrym miejscu i wyremontować
- kupic stare wyremontowane na wysoki standard

dzięki

<opinia prywatna>
Co nowe to nowe. Mieszkanie to nie wino a w latach 60-tych odwalalo sie niezle fuszerki.
</opinia prywatna>

jea
19-10-2006, 10:09
Drodzy pomóżcie !

Musze wybrać do końca miesiąca jedną z opcji zakupu mieszkania, inaczej przepadnie mi zaliczka :
płacąc 10 000 za metr moge:
- kupic nowe w "dość dobrym miejscu"
- kupic stare w dobrym miejscu i wyremontować
- kupic stare wyremontowane na wysoki standard

dzięki

<opinia prywatna>
Co nowe to nowe. Mieszkanie to nie wino a w latach 60-tych odwalalo sie niezle fuszerki.
</opinia prywatna>
Jak Cię na nie stać to kredyt spłacisz wcześniej i zaliczka nie przepadnie. Sprzedać zawsze możesz nawet z kredytem a mieszkanie już masz urządzone i w fajnym "stylu" :lol:

Mufka
19-10-2006, 11:12
To stare mieszkanko ma super lokalizacje, ale cena powalajaca!!! Jesli to stare mieszkanie jest wysokie, ma grube mury to bym sie na takie zdecydowala, mimo wszystko wg mnie to lepsze niz te nowe, w ktorych slychac sasiada za sciana. Sama mieszkam w kamienicy, ktora ma prawie 100 lat, takie stare mieszkania maja fajne rozklady pomieszczen, oczywiscie kto co lubi, ja lubie.

ronin67
24-10-2006, 15:33
ostatnio remontowałem mieszkanie w kamienicy znajomym-studnia bez dna-co ruszysz to wali się następne itd.

26-10-2006, 03:33
Ja miałam na tym "szacownym Starym Mokotowie" włamanie :evil: i nie lubię tej dzielnicy. Mieszkałam tam z niezłą menażerią - zwariowane staruszki donoszące na siebie nawzajem i szpiegujące nas :o i niezły jak się okazało "element" w bloku obok.
Jak będziesz tam tylko spał, zależy ci na tej lokalizacji i masz gdzie parkować - możesz kupić.
Za "moich czasów" ceny tam oscylowały w okolicach 4500/m (też po remoncie) :o
Tam gdzie mieszkałam ja, mieszkania były wysokie i suuper się prezentowały, ale koszmarem były rury (za wąskie i często mi coś "wybijało" do zlewu i woda w kranie w różnych odcieniach rdzy. Kilka białych rzeczy (pranych w pralce) nie do odzyskania...
Nie lubię tego Mokotowa :(

ms.
26-10-2006, 07:27
Cena zaporowa. Przez moment mieszkałam rzut beretem od tego miejsca - róg Odolańskiej i Puławskiej. Jeśli okna mieszkania wychodzą na Puławską, to rozumiem dlaczego klimatyzacja. Spokojny sen tylko do momentu, kiedy nie ruszą tramwaje. A i skrzyżowanie Dolnej z Puławską też jest zawsze oblegane. Zaletą tego miejsca jest dogodne położenie - tramwaj i parę kroków do metra - kręgosłupa komunikacji stolicy. Ale o miejsce do parkowania to trzeba będzie walczyć. Potraktuj zakup jako inwestycję.

jsklodz
30-10-2006, 18:10
Ja kupiłem 5 lat temu mieszkanie w bloku z 64 roku w ścisłym centrum Łodzi - stara dobra cegła dwie windy, zrobiłem super remont z egzotycznymi parkietami, klimą itd
Moje uwagi, jeżeli pasuje Ci lokalizacja i czujesz że to jest to to kup, ale ja osobiście wolałbym mieszkanie w troche nowszym bloku z garażem i ogrodzonym terenem - bo aktualnie nie mam gdzie trzymać samochodów, które mi trochę obili przyjezdni, jest smrodek spalin jak to w centrum, a aktualnie buduję sie na wsi - 20 km od centrum Łodzi, a to mieszkanie jest moim wkładem własnym - jest coraz więcej warte i raczej na nim nie stracę, ale kupiłem je w kryzysie, gdy mieszkania w Łodzi były po 1600 zł za metr!!!
Powodzenia Jarek

blazejj
13-07-2010, 12:25
Wybór jednego z tych wariantów to sprawa bardzo indywidualna. Ja w ostatnich trzech latach zmieniałem dwa razy mieszkanie i nawet specjalnie po nowych blokach nie jeździłem. Dla mnie najważniejsza jest lokalizacja i infrastruktura. Stare bloki w większości przypadków są lepiej usytuowane, w okolicy są drzewa, które rosły tam kilkadziesiąt lat. Szczytem jest dla mnie jeśli developer sprzedaje mieszkania, a dookoła błoto, albo pola. Jest obawa, że jak sprzeda wszystko to już zapomni o zagospodarowaniu otoczenia. Co do jakości wykonania. Stare moim zdaniem było budowane solidniej. W sensie z ciężkich materiałów, żadnego tam karton gipsu. Inną sprawą są krzywe ściany i dziwne kąty.

Do***r
26-07-2010, 22:56
Nie bawiąc się w szczegóły uważam że nie warto ryzykować.Stare mieszkanie jest ciężej sprzedać. Jeśli masz zamiar pomieszkac dłużej to za 30 lat możesz zostać właścicielem udziału w ziemi gdzie stał twój blok.