Prośba o poradę

[Iacek]

Witam
Pytanie raczej do użytkowników kotłów SEKO , ale cenne są wszelakie inne porady
Ja ma kocioł SEKO nadmuchowy i czasami zdarza się że kocioł zgaśnie zanim braknie mu paliwa ( miał )
Wypatrzyłem po schemacie budowy tego kotła [/url]http://www.seko.pl/seko-kotly-piece-co/kotly_mialowe-budowa.html[/url]
że najlepiej jest zasypywć miał z przodu kotła tak aby na dole z tyłu spaliny mogły swobodnie uciekać przez długi obieg.( nie wolno tego obiegu zamknąć)
Nie jestem pewien co do kilku ustawień
1.Jak bardzo przydławić skrócony obieg( ta klapka tuż nad drzwiczkami zasypoywmi) aby piec nie zgasł?
2.przy jakiej temperaturze (na sterowniku) ma się włączać pomka wodna i czy podczas rozpalania pieca powinna się włączać ?
3. Jakie macie ustawienia czasu przerwy / przedmuchu oraz różnicy temperatur po której piec ma się wyłączyć?
4.Czy w gniazdo gdzie jest czujnik temperatury powinno się wlać trochę oleju - i po co?
Dzięki

[rafałek]

4.Czy w gniazdo gdzie jest czujnik temperatury powinno się wlać trochę oleju - i po co?
Dzięki

Chodzi o poprawę przewodnictwa. Wlanie oleju powinno usprawnić pomiar i poprawić połączenie czujnika z kotłem.
Myślę, że rózniedobrze można by użyć pasty jaką się daje między procesor, a układ chłodzący. Tu też chodzi o poprawę przewodnictwa cieplnego.

[Mały]

4.Czy w gniazdo gdzie jest czujnik temperatury powinno się wlać trochę oleju - i po co?
Dzięki

Chodzi o poprawę przewodnictwa. Wlanie oleju powinno usprawnić pomiar i poprawić połączenie czujnika z kotłem.
Myślę, że rózniedobrze można by użyć pasty jaką się daje między procesor, a układ chłodzący. Tu też chodzi o poprawę przewodnictwa cieplnego.
Tylko, że nie każdy producent czujników pozwala na zalanie olejem - bardziej bym tu proponował skorzystać ze sreberka od czekolady lub folii kuchennej.

[piciu10]

Witam!
Jestem również użytkownikiem pieca SEKO. W instrukcji sterownika, który mam zainstalowany przy piecu jest wyraźny zapis, że w czujnik powinien być zalany olejem. Ma to na celu lepsze przewodnictwo temperatury. W piecu który posiadam jeszcze się nie zdażyło, żeby ogień zgasł. Być może w twoim przypadku masz ustawione zbyt długie okresy przedmuch.

[Iacek]

Dzięki za porady:
Już zalewam czujkę olejem
Wczoraj ustawiłem piec na następujące wartości:
-przerwa w przedmuchu 3 min czas przedmuch 40 sek
-temperatura załączenia pompki 40 st
-histereza 4 stopnie
-dt 10 stopni
- moc wiatraka 80 %
-delikatnie uchylona klapka nad drzwiczkami zasypowymi i o 1 stopień zdławiona klapa na czopuchu
Piec szybko złapał 48 stopni chociaż był ustawiony na 42
przy 40 włączyła się pomka, temp opadła nieco ale wszystko grało
jak temp spadła do 37 to wiatrak chodził chyba ze 30 minut zanim nabił 42 stopnie
W nocy piec zgasł pozostawiając trochę niedopalonego paliwa.
Martwią mnie dwie sprawy dlaczego witrak pracował tak długo i dlaczego piec nie spalił wszystkieo na pył , a zostawił częściowo niedopalone grudki?
Jak ocenilibyście wobec tego jego pracę?
To normalne zachowanie , czy coś jest nie tak?