Zobacz pełną wersję : Działkę zalewa woda
a_kacper
24-10-2006, 12:59
Moja działka jest położona poniżej drogi ok 0.5m
Wszystko było OK do czasu kiedy była droga żwirowa, deszczówka spływała sobie tą drogą. Gdy wykonano asfalt drogę jeszcze podwyższono. Teraz deszczówka z całej okolicy (z drogi ok 300m) spywa na moją działkę, zalewając mnie doszczętnie. Napisałem pisemko do Urzędu Gminy o poprawienie drogi np. wykonanie kanalizacji deszczowej wzdłuż drogi na tym odcinku. Jednak w odpowiedzi zostałem poinformowany że moja działka całe życie była niżej i to mój problem :o
Nie wyobrażam sobie podwyższać terenu na działce 2000m2
CO MOGĘ ZROBIĆ?
wykopać rów wzdłuż drogi.
a_kacper
24-10-2006, 14:37
A jak wjechać na działkę.
Po drugie ja nie chce ponosić żadnych kosztów!
Tomasz M.
24-10-2006, 15:44
W tej sytuacji pozostaje Ci zostać wójtem albo bardzo ważnym politykiem :wink:
a_kacper
24-10-2006, 15:56
Uważam że najlepiej odwołać się od decyzji Gminy. Wydaje mi się że modernizacja tej drogi gminej została przeprowadzona w sposób nieodpowiedni. Problem ten nie dotyczy tylko mnie. Część właścicieli robi coś na własną rękę i dość prowizorycznie jak najniższym kosztem chcąc uniknąć zalania w przyszłości. Nie wiem jak będzie na wiosne po roztopach.
Uważam że wykonawca powinien wykonać prace naprawcze.
Przecież logiczną sprawą było to że jak podwyższą teren to woda zaleje działki położone poniżej. Mogę przecież usypać "wał przeciw powodziowy" ale w ten sposób woda zaleje kolejnego sąsiada. To nie jest rozsądne rozwiązanie tej sytuacji.
rów + kręgi w miejscu wjazdu.
:wink:
a_kacper
24-10-2006, 16:55
Nie ma jakieśgo przepisu regulującego właśnie odpyw wody. Przecież to droga gminna! W mieście oczywiście kanalizacjia deszczowa jest przy każdej ulicy wiec nie wiem tu nie widzą problemu. Dodam że ulica jest może ok 2m od mojej działki
Nie ma jakieśgo przepisu regulującego właśnie odpyw wody. Przecież to droga gminna! W mieście oczywiście kanalizacjia deszczowa jest przy każdej ulicy wiec nie wiem tu nie widzą problemu. Dodam że ulica jest może ok 2m od mojej działki
Po prostu Twojej gminie skończyły się pieniądze. Żeby coś z tą wodą zrobić gmina musi wystąpić o wydanie pozwolenia wodnoprawnego na odprowadzanie wód opadowych do wód lub do ziemi oraz wykonanie urządzeń wodnych związanych z budową drogi. A skoro nie ma kasy...
Mógłbyś ewentualnie próbować iść w kierunku, że niedopuszczalne jest odprowadzanie wód opadowych na sąsiednie posesje, traktując drogę gminną jako posesję będącą własnością gminy.
Jeżeli chciałbyś zrobić to zgodnie z sugestiami powyżej to masz duże szanse że zostaniesz przez gminę brzydko mówiąc "wydupcony" - bedziesz musiał zrobić projekt zjazdu i rowów, uzgodnić to wszystko, zapłacić za zajęcie pasa drogowego, zrobić projekt organizacji ruchu itd. itd. Jeżeli bedziesz robił to na "dziko" to dostaniesz karę za samowolkę.
A jak już Cię oskubią to wtedy zrobią odwodnienie drogi :)
Nie ma jakieśgo przepisu regulującego właśnie odpyw wody. Przecież to droga gminna! W mieście oczywiście kanalizacjia deszczowa jest przy każdej ulicy wiec nie wiem tu nie widzą problemu. Dodam że ulica jest może ok 2m od mojej działki
Działka w W-wie. Ulica przy działce nie ma odprowadzenie wód opadowych :) Część działki na której powstała ulica ( sfalt i śliczne chodniczki z kostki bauma ) moja, ale gmina "ma ją we władaniu" od 2 lat, czego nie była uprzejma wykazać w księgach wieczystych.
I mam wrażenie, że mogę im generalnie "skoczyć". Chodnik ponad 60 cm nad powierzchnią działki :):) Od chodnika do siatki - jakieś 40 cm :)
Nieźle, co ?
mam pytanie odnosnie zalewania, gdzie mozna sprawdzic czy dzialka moze byc zalewana?
mam takie poedjrzenie poniewaz lezy ponizej drogi asfaltowej
niestety nie ma tam sasiadujacych domow
jedziesz na działkę w czasie burzy, albo w czasie roztopów śniegu 8)
na taki luksus nie moge sobie pozwolic :wink: nie wiem kiedy bedzie kolejna burza, a ja musze zdecydowac czy jestem za czy przeciw 8)
najbliższa kiepska pogoda zaczyna się od weekendu. Może poczekaj z decyzją na zlewę 8)
Zdecydowałam zrobić zjazd z głównej drogi, która jest powyżej naszego domu. No i pewnego dnia przyjeżdżamy /własnie wkopaliśmy szambo/ w trakcie oberwania chmury. Droga dojazdową płynie rzeka, na miejscu szamba jezioro :o
na taki luksus nie moge sobie pozwolic :wink: nie wiem kiedy bedzie kolejna burza, a ja musze zdecydowac czy jestem za czy przeciw 8)
Zamów mszę w tej intencji - w sejmie tak robią...
:o bardzo profesjonalne rady :lol:
gadac mi tu prosze czy jest jakis urzad czy instytucja gdzie moge sprawdzic np. nosnosc gruntu, poziom wod gruntowych, rodzaj gleby
:wink:
:o bardzo profesjonalne rady :lol:
gadac mi tu prosze czy jest jakis urzad czy instytucja gdzie moge sprawdzic np. nosnosc gruntu, poziom wod gruntowych, rodzaj gleby
:wink:
Z urzędem gorzej ale są geotechnicy. Za kilka stówek zrobi Ci odwierty i odpowie na powyższe pytania
:o bardzo profesjonalne rady :lol:
gadac mi tu prosze czy jest jakis urzad czy instytucja gdzie moge sprawdzic np. nosnosc gruntu, poziom wod gruntowych, rodzaj gleby
:wink:
Dokładnie tak jak mówi Panda- zamawiasz badanie gruntu i przy okazji badanie agresywnosci wody. Wiesz na jakiej wysokości masz wodę.
Ja uważam, że budowanie bez takich badań to problemy na własne życzenie..
dzieki za podpowiedz :D
jeszcze jedno pytanie, czy taki geodeta czy geotechnik jest w stanie sprawdzic na jakis mapach jaki jest poziom wod gruntowych?
Co zrobić skoro po każdym średnim deszczu na terenie mojej działki stykającej się od strony małego ogródka z kilkoma sąsiadami, zbierają się spore kałurze ? Działka i dom są położone nieco niżej .Budowa jeszcze nie została zakończone, choć termin odbioru jest już blisko . Czy zrobienie odpływu należy do firmy deweloperskiej czy też będziemu musieli to zrobić we własnym zakresie sami czy też może w porozumieniu z sąsiadami ?
dzieki za podpowiedz :D
jeszcze jedno pytanie, czy taki geodeta czy geotechnik jest w stanie sprawdzic na jakis mapach jaki jest poziom wod gruntowych?
Raczej geolog - sam zmierzy poziom wód grunowych. Ja za odwiert płaciłem 100PLN - dla mojego psokoju zostały zorbione trzy. W sumie dziwne, że nie chcieli takich badań przy pozwoleni na budowę.
mi też zalewa działkę....ale sąsiad....ma podwyższony grunt( ma do tego oczywiście prawo)...a woda z jego działki spływa na moją i zalewa mi fundamenty..odwoływałam się i co??? i nic...ponoć mój problem... :evil: :evil: :evil: Nikt nic nie może zrobić....że lepiej pogadac z sąsiadem..a sąsiad co zrobił??
wkopał wiadro w ziemię :evil:
mi też zalewa działkę....ale sąsiad....ma podwyższony grunt( ma do tego oczywiście prawo)...a woda z jego działki spływa na moją i zalewa mi fundamenty..odwoływałam się i co??? i nic...ponoć mój problem... :evil: :evil: :evil: Nikt nic nie może zrobić....że lepiej pogadac z sąsiadem..a sąsiad co zrobił?? wkopał wiadro w ziemię wyżłobił sobie rów który skierował na moją posesję.... O tak..napewno się dogadamy :evil:
Na to jest paragraf...
on ma w nosie...to typ tzw wrzoda na d...e z którym ciężko sobie poradzić, dzwoniłam po wszelakich urzedach...za każdym razem słyszłam że najlepiew sprawa cywilna...ale mi zalezy na czasie...a nie na bieganiu po sądach :(
on ma w nosie...to typ tzw wrzoda na d...e z którym ciężko sobie poradzić, dzwoniłam po wszelakich urzedach...za każdym razem słyszłam że najlepiew sprawa cywilna...ale mi zalezy na czasie...a nie na bieganiu po sądach :(
Mur ? Betonowy ( beton na tamy ?)
zacznij mu odpompowywac te wode na jego budynek - jesli oczywiscie cisnienie pompy pozwoli, ewentualnie pod jego brame itp itd :)
Pzdr.
vib
no cóż sąsiad robi wszystko...najtańśzym kosztem, co widać po rynnie :wink: :D no i podmurówce 8) ..........ale nie żebym się czepiała
Co zrobić skoro po każdym średnim deszczu na terenie mojej działki stykającej się od strony małego ogródka z kilkoma sąsiadami, zbierają się spore kałurze ? Działka i dom są położone nieco niżej .Budowa jeszcze nie została zakończone, choć termin odbioru jest już blisko . Czy zrobienie odpływu należy do firmy deweloperskiej czy też będziemu musieli to zrobić we własnym zakresie sami czy też może w porozumieniu z sąsiadami ?
dwiemuchy
31-08-2010, 16:24
No właśnie - a czy paragraf na bycie zalewanym przez drogę gminna jest taki sam? Po remoncie drogi wszystkie wody opadowe schodzą na moją działkę - rozmawiałem na razie z gościem gminy, który sam przyznał, że taki remont był bez sensu (bo drodze brakuje jakiegokolwiek odwodnienia itp.). Do kogo najlepiej zwrócić się w tej sprawie - do samej gminy? Do tego część wody pochodzi z drogi krajowej przebiegającej powyżej - czy tutaj odwoływać się przez gminę, bezpośrednio do lokalnego oddziału GDDKiA, czy jeszcze jakoś inaczej? Chciałem ruszać z budową jeszcze w tym roku no i może być ciężko w sytuacji, kiedy cała ta woda przelewa mi się przez murek na działkę.
carramba
20-07-2011, 20:29
No właśnie - a czy paragraf na bycie zalewanym przez drogę gminna jest taki sam? Po remoncie drogi wszystkie wody opadowe schodzą na moją działkę - rozmawiałem na razie z gościem gminy, który sam przyznał, że taki remont był bez sensu (bo drodze brakuje jakiegokolwiek odwodnienia itp.). Do kogo najlepiej zwrócić się w tej sprawie - do samej gminy? Do tego część wody pochodzi z drogi krajowej przebiegającej powyżej - czy tutaj odwoływać się przez gminę, bezpośrednio do lokalnego oddziału GDDKiA, czy jeszcze jakoś inaczej? Chciałem ruszać z budową jeszcze w tym roku no i może być ciężko w sytuacji, kiedy cała ta woda przelewa mi się przez murek na działkę.
Ja mam ten sam problem. Dom już wybudowany :(.
Nie mam pojęcia jak do tego podejść, ale jak tylko mocniej pada z odcinka 100m drogi cała woda wali do mnie na działkę.
W Krakowie to chyba ZIKiT jest za to odpowiedzialny, ale nie wiem na jakie przepisy się powołać.
Pomocy.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin