PDA

Zobacz pełną wersję : Kominek na parterze czy w piwnicy?



bratki
24-10-2006, 17:03
Poradźcie proszę bo ostatnia chwila na decyzję ile kominów będzie w projekcie. :D

Musimy zdecydować:

- czy umieścić kominek w piwnicy, czy na parterze w salonie?

- i jaki to będzie kominek (z płaszczem czy nawiewem tylko)?

Już ustalone jest że:
- będzie podłogówka
- pewnie z kilkoma grzejnikami
- system oparty na gazie miejskim
- kominek ma być systemem alternatywnym (dla oszczędności i ewentualnie baaaaardzo okazjonalnej rozrywki, no i na wypadek wojny światów).

Poradźcie proszę jakie rozwiązanie byłoby najbardziej właściwe ze względów technicznych i ekonomicznych (pomijajam tu sprawę gustu typu "miło jest posiedzieć przy kominku", bo w piwnicy też mogę posiedzieć, choć w bardziej swobodnym otoczeniu niż salon) ?

Będę wdzięczna za wszelkie sugestie.

sSiwy12
24-10-2006, 17:14
W zasadzie, kominek nie jest typowym urządzeniem grzewczym, pełni tylko taką funkcję. W piwnicy, to raczej kocioł - po co przepłacać.

mariobros35
24-10-2006, 17:17
Ujmę to tak jeżeli ci nie przeszkadza umiejscowienie kominka w piwnicy :o to oczywiście można i tak chociaż kominek zazwyczaj jest ozdobą salonu który u ciebie będzie na parteże.A z praktycznych względów najlepszym rozwiązaniem byłby kominek z płaszczem wodnym którym mógłabyś ogrzać wodę urzytkową i grzejniki c.o[/b]

bratki
24-10-2006, 17:39
Nie przeszkadza, bo wypadłby w takim miejscu, że powstałby taki jakby pokój kominkowy (skarpa - więc nie całkiem pod ziemią) - pewnie bez parkietów za to w takim jaskiniowym trochę stylu :D

Więc wciąż jednak raczej kominek niż piec (choć ciekawa jestem jak duża to mogłaby być różnica).

Bardziej interesuje mnie jak się położenie ma do działania systemu. Czy coś lepiej "pod górkę" czy w dół?

Pamiętam z innych wątków, że lepiej jak tzw. wyczystka jest poniżej kominka. A co z wężownicą płaszcza i np. przesyłaniem ogrzanej wody w dół czy wysoko w górę (aż na poddasze)?

A może jednak tylko nawiew (wtedy chyba jednak w piwnicy lepiej) - ale czy jak latem sobie zrobię tam grilla, to mam szanse odciąć go od funkcji grzania?

rafałek
24-10-2006, 17:40
Jeśli kominak to po co w piwnicy, ale tu chyba nie jestem oryginalny dziwiąc się temu pomysłowi. Co do reszty - jesli ma być alternatywą i służyć oszczędnością to chyba najlepiej przy opisywanym założeniu żeby to był kominek z płaszczem połączony wymiennikiem z ciśnieniową częścią instalacji. W tym ukłądzie paląc w kominku będziesz mieć ciepło wszędzie tam gdzie są grzejniki, a do piwnicy możesz wstawić kociołek na paliwo stałe (im bardziej uniwersalny tym lepiej) ... będziesz już taaaaaak zabezpieczony na różne wypadki 8)

24-10-2006, 18:31
... kominek ma być systemem alternatywnym (dla oszczędności i ewentualnie baaaaardzo okazjonalnej rozrywki, no i na wypadek wojny światów).

Poradźcie proszę jakie rozwiązanie byłoby najbardziej właściwe ze względów technicznych i ekonomicznych ...

ze wzgledów technicznych i ekonomicznych lepszy od kominka jest kocioł na paliwa stałe ...
oczywiście w piwnicy

mariobros35
24-10-2006, 23:18
Nie przeszkadza, bo wypadłby w takim miejscu, że powstałby taki jakby pokój kominkowy (skarpa - więc nie całkiem pod ziemią) - pewnie bez parkietów za to w takim jaskiniowym trochę stylu :D

Więc wciąż jednak raczej kominek niż piec (choć ciekawa jestem jak duża to mogłaby być różnica).

Bardziej interesuje mnie jak się położenie ma do działania systemu. Czy coś lepiej "pod górkę" czy w dół?

Pamiętam z innych wątków, że lepiej jak tzw. wyczystka jest poniżej kominka. A co z wężownicą płaszcza i np. przesyłaniem ogrzanej wody w dół czy wysoko w górę (aż na poddasze)?

A może jednak tylko nawiew (wtedy chyba jednak w piwnicy lepiej) - ale czy jak latem sobie zrobię tam grilla, to mam szanse odciąć go od funkcji grzania?
latem robiąc grila robisz to przy otwartych dzwiczkach więc siłą żeczy z ciągiem kominowym wpada do kominka dużo zimnego powietrza i kominek nie nagrzewa się tak intensywnie.Niektóre kominki np ctm posiadają na wyposażeniu tagzwany bajpas do przełonczenia w tryb grzania z minimalną mocą i skrucenia drogi spalin z pominięciem płaszcza wodnego.Z przesyłem wody na poddasze niech cię głowa nie boli tym zajmie się odpowiednio mocna pąpa 8)

bratki
25-10-2006, 22:49
Nie przeszkadza, bo wypadłby w takim miejscu, że powstałby taki jakby pokój kominkowy (skarpa - więc nie całkiem pod ziemią) - pewnie bez parkietów za to w takim jaskiniowym trochę stylu :D

Więc wciąż jednak raczej kominek niż piec (choć ciekawa jestem jak duża to mogłaby być różnica).

Bardziej interesuje mnie jak się położenie ma do działania systemu. Czy coś lepiej "pod górkę" czy w dół?

Pamiętam z innych wątków, że lepiej jak tzw. wyczystka jest poniżej kominka. A co z wężownicą płaszcza i np. przesyłaniem ogrzanej wody w dół czy wysoko w górę (aż na poddasze)?

A może jednak tylko nawiew (wtedy chyba jednak w piwnicy lepiej) - ale czy jak latem sobie zrobię tam grilla, to mam szanse odciąć go od funkcji grzania?
latem robiąc grila robisz to przy otwartych dzwiczkach więc siłą żeczy z ciągiem kominowym wpada do kominka dużo zimnego powietrza i kominek nie nagrzewa się tak intensywnie.Niektóre kominki np ctm posiadają na wyposażeniu tagzwany bajpas do przełonczenia w tryb grzania z minimalną mocą i skrucenia drogi spalin z pominięciem płaszcza wodnego.Z przesyłem wody na poddasze niech cię głowa nie boli tym zajmie się odpowiednio mocna pąpa 8)

A czy odpowiednik takiego bypassa jest możliwy w ogrzewaniu powietrzem bez płaszcza?
Bo próbuję roztrzygnąć - i gdzie, i jaki ma być ten kominek.

Poza tym moje rozterki biorą się stąd, że słyszałam sporo narzekań na zbyt ciepłe sypialnie na poddaszach przy mniej nagrzanym parterze (nie wiem czy wszystkich systemów ogrzewania kominkiem to dotyczy). Sami śpimy przy zakręconych kaloryferach cały rok. Więc system, który (nawet okazjonalnie) podgrzeje mi poddasze bardziej niż parter - bardzo by mnie niepokoił. Dlatego rozważam wyeksportowanie kominka niżej.

Poza tym wiele razy czytałam tu też o "kotłowni w salonie", i trochę to do mnie przemawia, zwłaszcza, że mam wybór, a ten pokój kominkowy może być bardzo fajnym rozwiązaniem. Pajączki z drewna i trochę kurzu mniej tu straszy ;) a salon będzie niewielki i na duży kominek nie ma dość miejsca.

Ale wciąż mam wątpliwości, bo:
- może np. kolejna kondygnacja komina to problem (ile to kosztuje?),
- może ewentualne oszczędności zwrócą się za dwa pokolenia, powodując kupę problemów z powodu współistnienia dwóch systemów (gazowe i płaszcz do podłogówki i CWU). itd.

Teoretycznie wydaje mi się, że gorące powietrze jako system tańszy i prostszy (i nie wymagający bezwzględnie prądu) lepiej nadaje się na system dodatkowy niż kominek z płaszczem. Ale czy wtedy oszczędności są też istotne w trakcie eksploatacji? No i co z tym grzaniem góry zamiast dołu (zwłaszcza że salon jest do dachu otwarty?

Edybre
25-10-2006, 23:17
No tak ale kominek z płaszczem wodnym nie przyda się w razie wojny światów - raczej nie bedzie wtedy prądu więc chyba lepiej sprawdzi się DGP.

lukol-bis
26-10-2006, 10:08
Uważam bratki, że jeżeli masz pomieszczenie w piwnicy i będzie to nastrojowy pokój kominkowy, to jest to bardzo dobra koncepcja.
W czasie eksploatacji kominka są pewne uciążliwości w postaci zabrudzenia pomieszczenia z kominkiem i trzeba ten aspekt brać pod uwagę. Zdecydowanie też polecam kominek z płaszczem. Uzyskujesz w tym rozwiązaniu komfort równomiernego rozprowadzenia ciepła po całym domu, co jest niemożliwe przy innych rozwiązaniach.

Komin i tak musisz murować od najniższej kondygnacji, więc w tym kontekście nic nie możaesz zaoszczedzić.
Pozdrawiam