PDA

Zobacz pełną wersję : Bydgoskie meble - opinie, zdjęcie, modele



Fiołka
09-08-2005, 07:00
Zamowiłam mebelki seria Walencja i kanape Platinum...
czy ktos uzytkuje i co sadzi??
pozdrawiam

Darp
12-08-2005, 22:38
Cześć
kilka lat temu zamówiłem zestaw Firenze.
Bardzo ładnie się prezentował w salonie.
Teraz całkiem nieźle się prezentuje u mnie w salonie....
Ale przyznam szczerze że nigdy...nigdy nie kupię już mebli w BFM.
Te meble tylko ładnie wyglądają, poza tym są fatalnie zrobione i z fatalnych materiałów.
Rok czasu trwała realizacja reklamacji.
A reklamowałem prawie wszystko. Stół w salonie meblowym miał nowoczesne szyny, lekko się stół rozkładał...Przywieźli mi stół z jakimiś drewnianymi szynami, że nawet dwóch rosłych facetów miało kłopot z rozsuwaniem blatu. Krzywe drzwiczki w kredensie. Dużo drobnych mechanicznych uszkodzeń, i wad technologicznych. Nawet krzesło musiałem wymieniać. Zresztą dzić klej puścił już we wszystkich i się rozpadają.
Rok później rodzinka sprezentowała mi stolik pod telewizor w prezencie z tego kompletu...okazało się że też ma wady, krzywo posklejane elementy szuflady i takiej półki wysuwanej (chyba do postawienia tunera sat itp).
Nie życzę Ci tych kłopotów.
Może postawili na jakość w ciągu tych 4-5 lat ale mnie już do siebie nie przekonają.
Pozdrawiam
Darek P

strzaleczka25
24-10-2006, 21:14
Mam ochotę na meble z bydgoskich mebli (najbardziej podoba mi się Walencja). Ma może ktoś ??? Warto ??? Jak się
sprawdzają w codziennym użytkowaniu ??? Szybko się rysują, obijają,
zostawiają plamy ??? prosze o poradę ??
Stronka: www.bfm.com.pl/

zdjecie25
24-10-2006, 21:43
zaglądnij tutaj:
http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,35,50824885.html
i pomóż moze wybrać jej mebelki !!!

Amciek
24-10-2006, 22:10
uzywalem Walnecji przez 3 lata, 3 niskie szafki z szufladami i polka

generalnie bardzo fajne poza jednym - latwo sie rysuja, tzn jesli bedziesz cos na nich stawiac typu glosniki, telewizor, wazon etc, to od razu podklej filcem jesli nie chcesz aby Cie wkurzaly rysy jakie od tego powstana

Amciek

rkrenz
04-11-2006, 16:19
Mam Walencje + elementy z serii Generacje od 2 miesięcy, świetny design, gorzej z wykonaniem ... Mam 4 regały, we wszystkich odchodziła okleina na czole spodu regału, w biurku wysuwka na klawiaturę spadała z prowadnic, w kontenerze, komodzie i stolikach nocnych nie domykają się górne szuflady (z boku fatalna szpara!), do tego okleina naturalna tylko z zewnątrz a w środku folia, co przy tej cenie trochę dziwi. Panowie z serwisu przyjechali po miesiącu oczekiwania i interwencji w dyrekcji fabryki, część usterek usunęli od ręki, na resztę czekam i pewnie jeszcze trochę poczekam ...

Rezi
18-11-2008, 19:09
Wiosną 2006 roku kopiliśmy meble do sypialni Walencja - Bydgoskie Fabryki Mebli, Walencja w okleinie dębowej bejca pod kolor Wenege

Jakiś czas temu zważyliśmy na okleinie na każdym blacie na całej powierzchni są miejsca z których ewidentnie łuszczy się lakier wraz z bejcą. Defekt jest na każdym blacie z wyjątkiem wymienionego wcześniej ze względu na inna reklamację ( uszkodzenie mechaniczne)
Oczywiście złożyłem reklamację i oczywiście otrzymałem odpowiedź
ze lakier się łuszczy bo meble były czyszczone ........... pronto.
Było czyszczone nie mleczkiem pronto a takim pronto którym się spryskuje się miotełkę i wyłapuje kurz ( nie powinno się lać i pryskać mebli ) Pracownik zapytał się Pani która u nas sprząta czym czyściła - ta odpowiedziała ze Pronto i pracownik z dzika satysfakcją stwierdził ze odmawia uznania reklamacji.
Oczywiście Meble Bydgoskie twierdza że w karcie gwarancyjnej jest wyraźnie napisane że "nie czyścić pronto" - karty nie dostałem nie podpisywałem , nie otrzymałem i nie było jej przy meblach a sprzedawca jej nie dostarczył.
Zadzwoniłem do serwisanta i po wymianie zdań otrzymałem wiadomość " najpierw przeczytaj PAn gwarancję a później pyskuj" - i odłożenie słuchawki ok- może facet miął zły dzień, ja tez byłem wk... ny.

Zadzwoniłem do Bydgoszczy z pytaniem - dlaczego odmówiono reklamacji ?
odpowiedź kierownika działu reklamacji " nie wiem , ale nieważne co Pan by powiedział , wystarczy przeciągnąć ręka po powierzchni blatu i wiadomo czy czyszczone pronto czy nie, " - ciekawy sposób badania jakości okleiny, jak w wszyscy pracują z takim sprzętem to nie dziwię się ze mam spierniczone meble.Złożyłem producentowi na propozycję naprawy odpłatnej - oni się zastanowią zobaczą ktoś oddzwoni - sic!

Więc pytanie - ścigać firmę SC Johnson Sp. z o.o. za produkcje czegoś co zniszczyło mi wg producenta mebli czy jednak domagać się wymiany od producenta mebli ?

Przesłałem zdjęcia do znajomego w Instytucie Technologii Drewna - poczekam informacje zwrotne.
http://rezulak.pl/bfm_1.jpg :o :evil:

leli1
18-11-2008, 19:34
no to mnie zmartwiles. Mam te same meble i zauwazylam kilka takich odbarwien jak Twoje, ale myslalam ze przyczynilo sie do tego moje dziecie :). Co prawda Pronto nie czyscilam (dzieki za info!) ale innym srodkiem do pielegnacji mebli. Moze tak dzialaja takze inne srodki i wkrotce do gwarancji bedzie dolaczony wykaz srodkow ktorych nie nalezy uzywac :evil: .
Dla mnie zenada! czym w takim razie czyscic te meble?

jarekkur
18-11-2008, 20:40
no to mnie zmartwiles. Mam te same meble i zauwazylam kilka takich odbarwien jak Twoje, ale myslalam ze przyczynilo sie do tego moje dziecie :). Co prawda Pronto nie czyscilam (dzieki za info!) ale innym srodkiem do pielegnacji mebli. Moze tak dzialaja takze inne srodki i wkrotce do gwarancji bedzie dolaczony wykaz srodkow ktorych nie nalezy uzywac :evil: .
Dla mnie zenada! czym w takim razie czyscic te meble?

Ten przypadek można podciagnąc pod ekspertyzy rzeczoznawcze z parkietem w szczególności lakierów na parkiecie.
Producenta lakierów x ma w swojej ofercie również środki do pielegnacji tych lakierów. Dołącza również wskazówki jak należy pielegnowac i konserwowac lakierowany czy olejowany parkiet.
Jezeli parkieciarz stosuje jakiś lakier musi za podpisem odbioru przekazac wskazówki pielegnacji i konserwacji a także nazwac środki do pielegnacji i konserwcji jak również poinformowa gdzie je można nabyc. Nie zrobi tego ponosi odpowiedzialnośc za uszkodzenia czy zniszczenie aplikacji.
W przypadku mebli sytuacja jest b. podobna. Proszę sprawdzic w swoich dokumentach czy dostaliście jakieś pouczenie wskazówki jak pielegnowac i czym. Jezeli tego nie macie to albo wam nie dano lub gdzieś przepadły.
Wystarczy pójśc do marketu z meblami bydgoskimi i spróbowac sie dowiedziec czy takie wskazówki mają na piśmie w postaci ulotek, czy jest to tylko opowiadanie. Zapytac należy czy kiedykolwiek mieli takie pisemne wskazówki i czy są dostarczane wraz z meblami.
Według mnie firma ponosi odpowiedzialnośc za brak konkretnej informacji.

Rezi
18-11-2008, 20:45
prawdopodobnie jest napisane na karcie gwarancyjnej - wodą, żadnymi środkami chemicznymi w okresie gwarancji

prawdopodobnie chodzi o to że po środkach pielęgnacyjnych nie można np ponownie lakierować czy bejcować mebli

jarekkur
18-11-2008, 21:08
prawdopodobnie jest napisane na karcie gwarancyjnej - wodą, żadnymi środkami chemicznymi w okresie gwarancji

prawdopodobnie chodzi o to że po środkach pielęgnacyjnych nie można np ponownie lakierować czy bejcować mebli

Proszę sprawdzic. Samą wodą raczej niewskazane ponieważ woda penetruje (dyfunduje) lakier i z upływem czasu go przymatawia. Powstają plamy matowe. Lakiery syntetyczne zależnie od grubości do pewnego czasu są bariera w 100% dla wody. Lakiery wodorozcieńczalne już tylko w 60-70%.
Poza tym tak drewno jak równiż MDF nie lubią wody.
Firma jezeli pisze coś w karcie gwarancyjnej napewno podaje środki do pielegnacji lakieru. Wątpię aby zalecała stosowanie tylko wody. W wodzie często jest wiecej chloru niż go tam byc powinno.
Po środkach pielęgnacyjnych następuje zalecane przez firmę zmywanie również specjalnym środkiem nałożonych środków pielegnacyjnych.
ponowne lakierowanie wymaga zmatowienia lakieru lub całkowitego usunięcia zaleznie od stanu zniszczenia.
Ponowne bejcowanie wymaga dojścia do drewna a więc zeszlifowania całkowicie warstwy lakieru czy oleju. Sprawa jest bardzo podobna lub nawet taka sama jak z posadzkami drewnianymi lakierowanymi czy olejowanymi.

bezele
18-11-2008, 21:38
Po środkach pielęgnacyjnych następuje zalecane przez firmę zmywanie również specjalnym środkiem nałożonych środków pielegnacyjnych.
ponowne lakierowanie wymaga zmatowienia lakieru lub całkowitego usunięcia zaleznie od stanu zniszczenia.

Potwierdzam to co napisał jarekkur. Samo zmatowienie tu nie wystarczy trzeba drzec do żywego a że jest to fornir nie wykluczam przetarc Moim zdaniem pronto nie jest tu winne..

cieszynianka
18-11-2008, 21:47
:o
A mi się wydawało, że Pronto jest właśnie do mebli :o

escape
18-11-2008, 22:13
:o
A mi się wydawało, że Pronto jest właśnie do mebli :o

Mi równiez tak się wydawało... :o ale ile to rzeczy się człowiek może na forum dowiedzieć... :wink:
jeśli chodzi o gwarancje to wynika z tego czy się ja ma czy nie problem z reklamacją był jest i pewnie będzie zawsze...

listek
19-11-2008, 06:40
A ja się zastanawiałem nad tymi meblami.
już mi przeszło :evil:

leli1
19-11-2008, 07:00
Rezi, a czy te plamki pojawiły sie jednoczesnie/nagle czy stopniowo (pytam, bo sie obawiam ze z moich kilku plamek zrobi sie cały wysyp z biegiem czasu).
Wybieram sie do Agaty i z ciekawosci podejdę i zapytam czym czyscic i co zrobic z tymi plamkami (moje meble maja dopiero niecałe pół roku).
Co więcej, mam je takze w salonie ...... i niestety jest tak samo, zwłaszcza na ławie, która jest najczęściej czyszczona.

tamtu
19-11-2008, 07:02
Z tym pronto to mnie trochę zdziwiliście. Zresztą z tym co powoduje ścieranie wodą też.
Ja w domu nie stosuję żadnych płynów do podłóg, mebli, mycia okien itp.
Mam alergiczne dzieci i cała ta chemia nie jest przy nich wskazana, więc nie używam. No i od lat używam albo zwilżonej albo mokrej szmatki. Żadnemu z mebli nigdy to nie zaszkodziło - a mam najprzeróżniejsze meble od 100-letnich mebli po przodkach, poprzez najróżniejsze z fornirem i sosnowe lakierowane, a na zwykłej Ikea kończąc.

Tamtu

mikita
19-11-2008, 08:40
Hmm
Ja sama reklamowałam te meble (złe wymiary drzwiczek, porysane szybki, rozwalający się stolik) bardzo ale to bardzo cena nie jest adekwatna do jakości:(

Natomiast co do pronto, to serwisant (przy drugiej próbie posklejania stolika) się pytał, czym czyszczę i jak powiedziałam, że pronto, to powiedział, że stolika to lepiej nie, bo jak później się lekko może lepić i jak później na to jedzenie położyć:) Natomiast nic nie mówił o innych meblach, ani kategorycznie nie odradzał (czyżby celowe wprowadzenie w błąd?)
A teraz czyszczę ściereczką z mikrofybrą i koniec.

jarekkur
19-11-2008, 11:31
Jest czasami tak, że środki pielęgnacyjne mają inne pH niż lakier i to przy czestym używaniu może zaszkodzic.
Generalnie jednak idzie o obostrzenie warunków uznania reklamacji.
Stosowanie środków zalecanych przez producenta mebli. Odejście nawet na krótko od tych zaleceń powoduje nie uznanie reklamacj.
Powodem powstania uszkodzeń na meblach u Rezi czy u leli1 oprócz tych które podałem w moim poście wyżej, może byc też klej znajdujący sie pod fornirem. Są to kleje typu PVAC czy mocznikowo-formaldehydowe z których pewne dodatki przez długi okres czasu się ulatniają i potrafią wędrowac w drewno. W drewnie jako masie zwartej dochodzi do podniesienia sie ciśnienia tych oparów. Im cieńsza warstwa drewna tym uszkodzenia są większe i szybciej powstają. Zjawisko to potrafi odbarwic bejcę a nawet uszkodzic zniszczyc lepkośc lakieru. Czy tak jest mogą wykazac jedynie badania laboratoryjne.
Brak u producenta lub handlowca podpisanej przez klienta karty gwarancyjnej z opisem wskazówek jak i czym pielęgnowac lakier czy olej na meblach skazuje producenta lub handlowca na przegrany proces sądowy!!!
Podpisana karta gwarancyjna wraz z takimi wskazówkami świadczy o tym, że klient zapoznał się z uwagami producenta i jest świadomy odrzucenia reklamacji w razie gdyby mu udowodniono nie stosowanie się do wskazówek....

Besta77
19-11-2008, 12:02
"Zobaczyłam" tu fachowców wobec tego pozwolę sobie spytać - mam nadzieję, że autor wątku mi wybaczy :)

Kupiłam niedawno meble i stół - drewno dębowe, okleinowane naturalną okleiną dębową (mam nadzieję, że nic nie poprzekręcałam, bo kompletnie się na tym nie znam) - czym je czyścić? Czy teraz jak są nowe powinnam je czymś zakonserwować?

jarekkur
19-11-2008, 16:20
"Zobaczyłam" tu fachowców wobec tego pozwolę sobie spytać - mam nadzieję, że autor wątku mi wybaczy :)

Kupiłam niedawno meble i stół - drewno dębowe, okleinowane naturalną okleiną dębową (mam nadzieję, że nic nie poprzekręcałam, bo kompletnie się na tym nie znam) - czym je czyścić? Czy teraz jak są nowe powinnam je czymś zakonserwować?

pzeczytaj uważnie tutaj te posty mówiace o gwarancji.
Czyścic, konserwowac, pielęgnowa musisz tak jak jest napisane w karcie gwarancyjnej albo dołączonej do niej wskazówki pielegnacji i konserwacji. Nie inaczej bo stracisz gwarancję. Jezeli nie masz to wracaj do sprzedawcy i żądaj od niego takich wskazówek na piśmie z jego podpisem lub producenta mebli. Możesz mu też zostawi do akt podpisaną przez ciebie kopię. Nic na buzię!!!

Rezi
19-11-2008, 19:19
Jest czasami tak, że środki pielęgnacyjne mają inne pH niż lakier i to przy czestym używaniu może zaszkodzic.
....

jarekkur dziękuję za cenne uwagi ale mijają się one z głównym pytaniem tego wątku
analiza składu chemicznego klejów, lakierów etc mnie porostu nie interesuje - najważniejsze dla mnie to kierunek działania z przedmiotowa reklamacji a nie wdawanie się w dyskusje na tema zawiłości technologi obróbki drewna.

Rezi
19-11-2008, 19:32
Rezi, a czy te plamki pojawiły sie jednoczesnie/nagle czy stopniowo (pytam, bo sie obawiam ze z moich kilku plamek zrobi sie cały wysyp z biegiem czasu).

plamki pojawiały się stopniowo na coraz większym obszarze blatu

jarekkur
19-11-2008, 19:57
Jest czasami tak, że środki pielęgnacyjne mają inne pH niż lakier i to przy czestym używaniu może zaszkodzic.
....

jarekkur dziękuję za cenne uwagi ale mijają się one z głównym pytaniem tego wątku
analiza składu chemicznego klejów, lakierów etc mnie porostu nie interesuje - najważniejsze dla mnie to kierunek działania z przedmiotowa reklamacji a nie wdawanie się w dyskusje na tema zawiłości technologi obróbki drewna..

Sedno tego pytania zostało ujęte tu na tym forum. Oczywiscie jezeli je dobrze zrozumiałem.
Napisałeś, że serwisant strzelił słuchawką pouczając cię, że należy czytac kartę gwarancyjną. Ty jak rozumiem jej nie miałeś i nie masz. Pisałem też, że kartę gwarancyjną podpisują i ostemplowują. Ty jak twierdzisz nie otrzymałeś jej. To wina serwisu lub producenta. Nie mając jej nie wiesz jak i kiedy i czym należy pielęgnowac twoje meble.
Resztę dopisałem w wyniku przyjrzenia się fotografii, którą załączyłeś. Czasami takie uwagi niektórym forumowiczom się przydają w rozmowie z serwisem czy producentem. Im wiecej wiedzy na ten temat tym bardziej drugiej stronie mieknie tak zwana rura.
Również leli1 pytała skad mogą pochodzic te plamy.
Twoja sprawa wcale nie musi byc przegrana.
Musisz się przekonac czy rzeczywiście nie posiadałes wskazówek o pielegnacji tych mebli. jezeli jesteś w stanie udowodnic, że firma takich nie ma, lub ma a nie wręcza albo nie jest w stanie udowodnic, że ci wydała (twój podpis na kopii) to jesteś wygrany. Gadanie, że każdy wie, że pronto się nie nadaje itd... to pusty śmiech.

leli1
19-11-2008, 22:40
no i byłam w sklepie............ :lol:
wydaje mi sie z to ogólny problem sie zrobil, bo sprzedawcy doskonale wiedzili o co chodzi i co sie z tymi mblami dzieje. Powiedzialam ze ja nie Pronto tylko innym....nie wazne, mam czyscic woda z szarym mydlem i podobno tak mi powiedzieli przy sprzedazy.....ale widocznie skleroze mam zaawansowana bo nie pamietam :evil:
Jedyna nadzieja w moim przypadku ze skoro zaperzstane czyscic czymkolwiek (ciezko bedzie bo dzieci maja wiecznie lepkie łapki którymi dotykaja wszystko dookoła :P ) to sie nie rozprzestrzeni.
Na Twoim miejscu upierałabym sie uznania reklamacji. w koncu meble tanie nie były!

jarekkur
20-11-2008, 08:00
no i byłam w sklepie............ :lol:
wydaje mi sie z to ogólny problem sie zrobil, bo sprzedawcy doskonale wiedzili o co chodzi i co sie z tymi mblami dzieje. Powiedzialam ze ja nie Pronto tylko innym....nie wazne, mam czyscic woda z szarym mydlem i podobno tak mi powiedzieli przy sprzedazy.....ale widocznie skleroze mam zaawansowana bo nie pamietam :evil:
Jedyna nadzieja w moim przypadku ze skoro zaperzstane czyscic czymkolwiek (ciezko bedzie bo dzieci maja wiecznie lepkie łapki którymi dotykaja wszystko dookoła :P ) to sie nie rozprzestrzeni.
Na Twoim miejscu upierałabym sie uznania reklamacji. w koncu meble tanie nie były!

Mówienie o szarym mydle i wodzie to nie wystarczy. Wskazówki musą byc pisemne i potwierdzone, że sie je otrzymało!!!
Powinnaś poprosic o te wskazówki z szarym mydłem, częstoptliwości i stosunku szarego mydła do wody itp. na piśmie z podisem i za potwierdzeniem odbioru.

2112wojtek
20-11-2008, 19:34
Rezi
Moim zdaniem BFM jest "czysta", chociaż sama forma załatwienia reklamacji nie do przyjęcia.
Nie jest też prawdą , że lakierowanych mebli nie można lakierować po chemii kosmetycznej i tu się fabryka w razie czego nie zabezpiecza.
Nie wiem co napisano na etykiecie Pronto , ale prawda jest taka, że lakierowanych mebli nie powinno się czyścić środkami z zawartością wosków a Pronto takowe niestety posiada.
Mebel , który pokazałeś ma powłokę tzw naturalną lub rustykalną a woski /na stosowanych najczęściej meblowych poliuretanach/ kleją się i odkładają zwłaszcza w zagłębieniach.
Gdybyś miał powierzchnię gloss nie byłoby plam, ale po czasie gazeta kleiłaby się do blatu :D
Myślę ,że jest to do uratowania i zapobieżenia na przyszłość podobnym skutkom.

Nie ma też obaw (oprócz rzecz jasna wzajemnych zabezpieczeń formalnych z firmą produkującą meble)dotyczących proporcji wody i mydła , o których mówi jarekkur. Rozumiem, że Jemu chodz raczeji o gwarancje w razie dociekania roszczeń.
Jest to jednak jedyny sposób konserwacji i renowacji większości mebli lakierowanych.
Szare mydło ma odpowiednio zasadowy odczyn rozpuszczający tłuszcze, woski i brud.
Naturalnie nie można mebla wyprać ale krótkotrwałe poddanie powierzchni lakierowanej wodą z mydłem jej nie zaszkodzi.
Są to sposoby renowacji nawet antyków lakierowanych, więc bez obaw.
Jeżeli szare mydło nie da rady bo złogi są bardzo stare, to ,żeby nie "rozmoczyć" mebla, można zastosować miejscowo, letni roztwór sody oczyszczonej.
Zawsze nanosimy szmatką i nie doprowadzamy do zbyt długiego namaczania powierzchni.W przypadku sody dobrze zrobić próbę w niewidocznym miejscu.
Do odświeżenia lakieru można zastosować już po wyczyszczeniu odnawiacz lakieru np Starwax. Równie dobrze można przetrzeć samym olejkiem terpentynowym i dokładnie wypolerować flanelową ścierką.
Żeby nie było ponownych kłopotów, myć meble wodą z szarym mydłem i wycierać do sucha, to najpewniejszy sposób konserwacji zwłaszcza powłok z wyraźną fakturą.
Z domowych metod nabłyszczania "lakierów" - po umyciu natrzeć skórką z pomarańczy ( olejek, który tryska po zgięciu skórki jest takim konserwantem lakierowanych powłok) :D
Zwłaszcza jeśli w domu są alergicy.

jarekkur
20-11-2008, 20:26
Poczekajmy teraz na skutki. Porada wspaniała. Zachowałem sobie napewno sie przyda. Mogę ją wykorzystac?
Oby sie sprawdziło, bo brzmi to bardzo sensownie i popieram również jako parkieciarz. podobne problemy wystepują na lakierach na parkiecie w wyniku nieprawidłowej konserwacji lakieru, właśnie środkami na bazie wosków.
Jedna rzecz w tym wszystkim jest wątpliwa. Mianowicie Rezi pisze, że pryskał Pronto na pióra do odkurzania i w ten sposób ścierał kurze i pewnie przy okazji muśnął lakier tym środkiem. Myślę więc, że o takiej ilości wosku mowy chyba by nie może aby doszło jak pisze Rezi do uszkodzeń lakieru.
Niech próbują a nuż się uda!!

kaszak
21-11-2008, 06:25
Dziwne, 10 lat pielegnuję prontem witrynę w fornirze jasny dąb i nic się nie dzieje. Może miałam fuksa do dobrego lakieru.

anetka82
22-11-2008, 09:58
ja również reklamowalam meble bydgoskie i to dokładnie ten sam model az 3 razy..pierwszy raz dotyczyl scierajacego sie koloru po przetarciu szmatka.kolejne dwa to rozklejaace sie nogi lozka.zauwazylam ze pierwsze pytanie serwisantow to czym meble sa czyszczone..wywalczylam swoje ale nie obylo sie bez zgrzytow i rozmow z fabryka bezposrednio..prosby nie pomagaja.

Rezi
22-11-2008, 18:20
2112wojtek

nie używaliśmy mleczka, spayu, czy płynów etc
wyłącznie płyn ściągający kurz którym się spryskuje miotełkę - nie spryskiwaliśmy nim mebli.
post mój jest raczej ostrzeżeniem dla użytkowników aby zastanowić się zanim się wyda pieniądze na meble BFM bo możemy mieć pewność że producent się wypnie wykorzystując tzw słowo "wytrych" tj. pronto, zamykając drzwi do dalszej dyskusji.

Wszystkie meble są czyszczone sposób profesjonalny, rozpoczynając od drzwi w okleinie modyfikowanej, kuchnia, parkiety meble etc.
barek kuchenny był już powtórnie u producenta z naszej winy - był bejcowany lakierowany- nie było żadnego problemu.
Generalnie mało mnie obchodzi czy się producent zabezpiecza i w jaki sposób ale dlaczego mnie nie poinformowano ograniczeniach i dlaczego kupując i wydając pieniądze jestem skazany na gburowatego serwisanta którego zadaniem jest spychologia.
korzystam z gwarancji więc oczekuję od sprzedawcy pełnej informacji dotyczącej nieuznania reklamacji, informacja podana przez producenta na tym etapie mnie mało interesuje. Niech sprzedawca się dogaduje z producentem, dla mnie ona na razie nie jest stroną.

A tak na marginesie, - już nie produkują tej serii mebli więc nie mają mebli na ew wymianę i możne tutaj jest problem

2112wojtek
23-11-2008, 10:33
Rezi
Nie doczytałem Twojej wypowiedzi dokładnie, stąd taka moja opinia - moja wina.
Przyznaję Ci raz jeszcze rację, że forma obsługi jest skandaliczna i na poziomie adekwatnym do przypadku jaki omawialiśmy w wątku o Rust .
Zmienia to także całkowicie moją wypowiedź.
Nie wiadomo jaki położono lakier a co jest dokładnie przyczyną , można się teraz jedynie domyślać. Bezsporne jest jednak ,że zmiany powstały bez ingerencji użytkownika, tym bardziej więc dziwi postawa BFM, skądinąd firmy z pewną renomą .
pozdrawiam
wojtek

Rezi
07-04-2009, 21:57
Bydgoska Fabryka Mebli swoje
my swoje

mam czas i pieniądze, sprawę kierujemy do sądu z pozwu cywilnego
czas pokaże

Janusznie
11-02-2010, 16:03
Witam, czy ktoś ma ten konkretny typ mebli ? Proszę o opinie i wrażenia

Teska
11-02-2010, 21:33
witaj

ja mam stół i krzesła 6 rok. kupiłabym raz jeszcze.

mamanatki
13-02-2010, 21:44
Jakieś nowości w temacie tych mebli? Jak z ich jakością teraz?

Darp
14-02-2010, 14:03
Witam ponownie
W zeszłym roku teściowie przypadkiem zamówili sobie dokładnie ten sam model co ja, Firenze.
Nie konsultowaliśmy tego, nawet nie wiedzieli że kupują to samo (inne miasto).
Nie przyglądałem się dokładnie, więc nie wiem czy poprawili jakość. Popatrzę jak będę miał okazję. Na pewno poprawili stolik. Taki np do kawy. Mój jest okrągły na jednej , centralnej nodze, wspartej trzema podpórkami i na dole taka jakby trójkątny cokół z trzema nogami. Lipa totalna, ładnie się prezentuje, ale jakość pożal się.... Rozklekotał się po paru miesiącach, czyli góra zaczęła obracać się względem dołu. Bardzo niestabilny. Kiedyś spadł mi z tego telewizor. Na szczęście był stary, więc miałem okazję wymienić na nowy. Tylko dziura w parkiecie została.
Te meble to taka jednorazówka, nawet czasami wkręty ciężko wykręcić, aby posklejać od nowa, bo są poukręcane przy składaniu.
Teściowie kupili ten stolik już w wersji poprawionej. Dolny cokół ma cztery nogi i z blatem jest połączony czterema elementami. na pewno jest stabilny i trwalszy.
Szczegółowo napiszę jak obejrzę ten zestaw kupiony rok temu.
Generalnie meble są bardzo ładne, ale jakość wykonania, złożenia , sklejenia pozostawia wiele do życzenia
DAP

Janusznie
18-02-2010, 14:51
Dzięki za opinię, naczytałem się w innych wątkach, że jednak bydgoskie meble są kiepskiej jakości i nie warte swojej ceny

aussiegirl
31-03-2010, 20:45
Czy ktos z Was ma moze to lozko? Bardzo mi sie podoba, ale ciekawa jestem czy warte jest swojej ceny i czy w realu wyglada tak ladnie jak na zdjeciu

http://www.bydgoskiemeble.pl/files/programy/firenze/firenze_sypialnia_2.jpg

kapustabfm
08-08-2010, 00:51
Witam specjalnie załozyłam tu konto żeby was doinformować dla czego warto sądzić sie oraz nie kupować mebli z tej fabryki
Pracowałam w bfm za wszawe grosze i musze powiedziec ze taka jaka wypłata takie są produkty w bfm
Cieniutka okleina , meble podpicowywane wyłącznie pod sprzedaż , wiele żeczy zejdzie i samą wodą
wszelkie ubytki przed pujsciem do klienta są wypełniane kredkami kitującymi w kolorze mebla bąć też białe miejsca na okleinie są podmalowywane pędzelkiem,
Meble te robi sie na barwnikach i lakierach wodnych więc nie są one az tak trwałe.
To co podaliscie na tych zdjęciach wygląda mi na zle wyprodukowanie mianowicie mogł byc
(i pewnie tak było...) syf na elementach na to poszedł barwnik z lakierem i tam gdzie były paprochy to odeszło
Dobrze ze już dawno znalazłam inną robote , była tam strasznie niemiła atmosfrera w pracy ciągle czepianie sie do pracowników nie mając zadnych podstaw ku temu , wprowadzanie niepotrzebnego stresu przez ciskanie w pracowników produkcji beznadziejnych głupich tekscików ,
taka kadra zdecydowanie opisuje całe meble jakimi są
- Czemu by nie!!! a co mi tam zaraz podejde i do****dole głupiemu fizolowi , myslą ze ludzie to durnie bez szkoły itp.
Zapominają że nie wykształcenie swiadczy o czyjejs inteligencji!!!
Ludzie nie szanują swojej pracy bo sami nie są szanowani mają to w d***e bo nie ma żadnych pozytywnych stron żeby ludzi do tego zachęcic
Mozna ich tylko ukarać zabrac premie jednemu i drugiemu , wypierd**ic kogos na jakies najgorsze stanowisko jak jest juz troche za mondry, a tych odwazniejszych co nie pozwalają w sobie stłumić swoich racji , i którzy wyrazą swoją opinie - po krótkim czasie od wystąpienia objaw buntu sie poprostu zwalnia.
Naruszanie godnosci osobistej pracowników fizycznych przez kierownictwo nie zna absolutnie żadnych granic !!!!!!!!!!!!!!
Na dziale lakierni kierownik P.K. lubi często wyruszac na głupie przysrywki , chowie sie pokątach i probuje na siłe znalezc cos za co mozna by kogos zgnoic! po prostu zal mi tego człowieka , to poprostu jest dziecinada
nie ma gdzie zgłosic problemu , zakład ma swojego bhpowca od wielu lat i tak samo związki zawodowe są przekabacone albo tez związkowcami bywają ludzie którzy sami sie boją o własna prace.
Nie raz byłam swiadkiem jak ktoś nie wytrzymał napięcia i sie poprostu rozpłakał... :-/
Jezeli chodzi o jakosc mebli to wszystko wykonuje sie na czas np. naprawa jednego elementu nie moze zająć więcej niż kilka dziesiąt sekund
Dla tego nasówa się takie pytanie : jak to ma być zrobione? szybko czy dobrze ??? jedno z drugim przecież w parze nie idzie !!!!!!
Sami ocencie czy warto wam kupować takie meble szajs wykonywany pod grozbami utrat pracy ludzi którzy to wykonują , a robią to dobrzy ludzie znający się na żeczy , w zamian za to są gnojeni przez prostaków z wysokimi zarobkami niemającymi pojęcia o prawdziwym życiu , oraz o udręce jaką zapewniają swoim pracownikom
Wielu z tych ludzi siedzi tam bo zalezy im jedynie na pracy w dodatku nie lekkiej , a dostają za to co robią tyle ze nie mogą dożyć spokojnie do konca miesiąca do tego pracują w warunkach szkodliwych dla zdrowia straszny hałas ,smród lakierów, zapylone powietrze, dzwiganie bardzo cięzkich przedmiotów...
Oczywiscie nie ma tam nic niepokojącego ponieważ osoby zajmujące się kontrolami wychodzą zazwyczaj z zakładu z odpowiednio mocno wypchanymi sakwami.
nie miożna nic z tą całą farsą zrobić ludzie są wysmiewani i szykanowani , nie ma gdzie tego problemu zgłosic anonimowo , zakład ma swojego bhpowca od wielu lat i tak samo związki zawodowe są przekabacone albo tez związkowcami bywają ludzie którzy sami sie boją o utrate własnej pracy
Gdy bhpowiec przyjmował karty z zapytaniem o mobbing prawie wszyscy napisali że jest to ciągły problem w tej fabryce a on nic z tym nie zrobił poprostu tematu nie było , olał i tyle!!! .
Zkąd to sie bierze? Gdzie są nasze prawa?
Tak to jest niestety w naszym kraju trzeba być prawdziwym sku******em ( nie lwem jak to teraz opisuą w swojej kampani reklamowej) by mieć lekkie i przedewszystkim godne życie szkoda tylko ze od wielu lat cudzym kosztem , zdrowiem oraz wysiłkiem...
Nie polecam nikomu ani pracy w tym miejscu ze względu na atmosfere , ani też zakupu ze względu na jakosc wykonania materiałow
Poprostu skandal

ErwinBoryna
22-10-2013, 12:53
hej, nie będę zakładał nowego wątku, bo to niemile widziane, a pewnie wiele się zmieniło, otóz jestem zainteresowany zakupem krzeseł do jadalni (6 sztuk) z bydgoskich mebli i ja słyszałem same pozytywne opinie ,chciałem zaczerpnąć jeszcze tutaj, bo w moim otoczeniu, to mają łóżka i meblo ścianki, krzeseł nikt nie ma

jeltyn
23-10-2013, 14:30
Mysle ze jezeli mają dobre meble takie jak stoly, szafy i inne to i krzesla beda mieli dobre. A szukasz czegos nowoczesnego czy stawiasz na klasyke ?

ErwinBoryna
24-10-2013, 11:54
dziękuję za odpowiedź, a czy TY masz od nich meble? Mnie interesują dokładnie te krzesła: http://www.bydgoskiemeble.pl/produkt/krzeso-k04-03/kategoria/krzesa
także powiedzmy, ze to taka "nowoczesna klasyka"

jeltyn
24-10-2013, 17:40
Niestety nie mam :( Krzesła na mnie zrobiły ogromne wrazenie. Super połączenie i idealnie trafiłas mówiąc i "nowoczesnej klasyce". O Bydgoskich meblach czytałem sporo. Po swietach moze cos trzeba bedzie pomyslec o małym przemeblowaniu.

jfilemonowicz
24-10-2013, 18:02
Meble Bydgoskie mają dobrą jakość ...

PS. W tej stylistyce... wybrałabym raczej :
http://www.bydgoskiemeble.pl/produkt/k04-04/kolekcja/stoy-stoliki-krzesa
http://www.bydgoskiemeble.pl/produkt/krzeslo-k04-05/kolekcja/stoy-stoliki-krzesa

Pozdrawiam :)

ErwinBoryna
25-10-2013, 10:46
dzięki za odpowiedź, a czemu akurat te a nie te, które ja wybrałem z bydgoskich, dla mnie ta "dziurka" ciekawa jest, fajniejsze jakieś te krzesła. :)

jeltyn
25-10-2013, 18:34
http://www.bydgoskiemeble.pl/produkt/krzeso-k-02-05/kategoria/krzesa osobiscie te najbardziej mi sie podobają. Urzekły mnie swoją prostotą.

Eliaszek
28-10-2013, 12:00
http://www.bydgoskiemeble.pl/produkt/krzeso-k-02-05/kategoria/krzesa osobiscie te najbardziej mi sie podobają. Urzekły mnie swoją prostotą.

sam co prawda bydgoskich mebli nie mam, ale słyszałem o nich same pozytywy i długo zastanawiałem sie nad ich zakupem...ostatecznie wybrałem klera, ale nie miało to związku z niczym więcje jak tylko tym, że ich meble lepiej pasowały do naszej wizji salonu :)

ErwinBoryna
28-10-2013, 14:52
okej, to już nie będę was słuchal komu który moedel bydgoskich mebli bardziej się podoba, bo ja już swój wybrałem, chodziło mi o jakość, jak jest okej, to kupuję, dzięki za odp

kalifax
29-10-2013, 14:40
okej, to już nie będę was słuchal komu który moedel bydgoskich mebli bardziej się podoba, bo ja już swój wybrałem, chodziło mi o jakość, jak jest okej, to kupuję, dzięki za odp

Posiadam dokładnie model: http://www.bydgoskiemeble.pl/produkt/krzeslo-k04-06/kategoria/krzesa
Zależało mi na wąskim siedzeniu i ten model spodobał mi się najbardziej. Użytkuje je od ponad roku, szczerze wyglądają jak nowe, bardzo wygodne, żadnych problemów z nimi nie miałam. Od czasu do czasu trzeba je przetrzeć ścierką bo jak nie mają dziurki tak jak w modelu co wybrałeś to się trochę palcują - szczególnie że mam czarne. Bardzo podoba mi się ich wykończenie.

Jedyne co reklamowaliśmy na początku to źle wypoziomowane nogi, ale daliśmy do reklamacji i w ciągu tygodnia już były naprawione - zostały trochę przeszlifowane i już trzymają się mocno od ponad roku.

Ogólnie polecam, jakbym miała kupować jeszcze raz to na pewno bym szukała bydgoskich, zresztą cena nie jest też niska. Ale jak do tej pory stosunek jakość/cena jest ok.

elam22
26-02-2014, 13:51
Czy ktoś ma ma może narożnik lub sofę Soleto z BFM ? Proszę o opinię

frania13
27-06-2015, 21:45
Ja jestem od niedawna szczęśliwą posiadaczką Mebli Bydgoskich Laviano, dostarczono mi je jakiś tydzień temu z Agaty. Muszę przyznać, że u mnie w mieszkaniu prezentują się jeszcze lepiej niż na zdjęciach :)