PDA

Zobacz pełną wersję : Uwaga na płytki TUBĄDZIN



AlaB
26-10-2006, 10:22
Mam do ułożenia 160m2 płytek TUBĄDZIN PASTELE 20cmx20cm. Kupiłam oczywiście Iklasę. Okazuje się że poszczególne kolory różnią się między sobą wymiarami :o
Różnice są naprawdę spore, na 1,5m bieżącego 1cm różnicy :lol:
Zrobiliśmy różne szerokości fugi w różnych kolorach płytek żeby na połączeniach nie było przesunięcia... Ale gdyby ktoś chciał układać na przemian to ja dziękuję :-?

Arek99
26-10-2006, 12:11
ja miałem znaczne różnice w odcieniach na płytkach Kuba

areq
26-10-2006, 12:13
A sprawdzaliście na opakowaniu jaka była grupa kalibracji płytek?
U mnie było coś takiego,że na 20 kartonów jeden był z innej grupy i płytkarze szału dostawali by je dopasować,ale sami sobie winni bo nie sprawdzili przed ułożeniem ...

Bard13
26-10-2006, 14:05
Ja Tubądzin wspominam gorąco do dziś.

Zawsze mi ciśnienie skacze jak widzę odcienie kafelek w łazience.
Część była dokupywana po tygodniu z następnej dostawy.
Inny odcień.
Wymiary też

Rezi
26-10-2006, 14:34
zawsze i u każdego producenta
przy odbiorze płytek należy sprwadzić kalibrację oraz odcień

Bard13
26-10-2006, 14:43
zawsze i u każdego producenta
przy odbiorze płytek należy sprwadzić kalibrację oraz odcień

Jasne, masz rację.
Zabrakło mi słownie paczki płytek, bo dużo rogów było i poszło więcej niż liczyliśmy.

Pojechałem: do tego samego dostawcy, kupiłem tesame płytki (gatunek, kolor, rodzaj, wymiary na naklejce sądzę się nie zmieniły) i okazało się że to inne płytki.

Masz rację, nie oderwałem przyklejonej płytki, żeby przyłożyć i sprawdzić rozmiar i kolor, bo się dowcipu nie spodziewałem

rusek007
26-10-2006, 14:49
A co ma piernik (Tubądzin) do wiatraka? :wink:
Jeżeli ktokolwiek układał już kilka razy płytki, to powinien wiedzieć o grupie wymiarowej i braniu jednej parti. To dotyczy również innych producentów. Podobnie jest i w klinkierze, gdzie albo mocno je się miesza albo wybiera odcienie na poszczególne odcinki (płaszczyzny). Tak samo i tepety itd.
Niestety, myśleć, myśleć i mieć zawsze oczy szeroko otwarte. :o :o
:o

areq
26-10-2006, 14:51
zawsze i u każdego producenta
przy odbiorze płytek należy sprwadzić kalibrację oraz odcień

Jasne, masz rację.
Zabrakło mi słownie paczki płytek, bo dużo rogów było i poszło więcej niż liczyliśmy.

Pojechałem: do tego samego dostawcy, kupiłem tesame płytki (gatunek, kolor, rodzaj, wymiary na naklejce sądzę się nie zmieniły) i okazało się że to inne płytki.

Masz rację, nie oderwałem przyklejonej płytki, żeby przyłożyć i sprawdzić rozmiar i kolor, bo się dowcipu nie spodziewałem

Solidny sprzedawca poinformowałby ,że odcienie płytek i ich wymiary,z innej partii/upppssss "z dostawy" bo z partiami to wiecie jak jest :wink: / mogą się różnić i lepiej sprawdzić przed klejeniem...
Moi mistrzowie nie sprawdzili kalibracji,mimo,iż było kupowane z jednej dostawy i jedna paczuszka innego kalibru zawieruszyła się...

Bard13
26-10-2006, 15:31
Nie pamiętam producenta, ale jego płytki mam w kuchni i dużej łazience.

Też było dokupywane po paczce i nie było różnicy.
Owszem, mogš się partie różnić odcieniem (skala barwnika, wystarczy że drgnie ręka i jest już inny odcień niebowato-morelowego, jak ktoœ kiedyœ poetycko nazwał), ale rozmiar?

Maszyny przestawili?

rusek007
26-10-2006, 15:36
Nie pamiętam producenta, ale jego płytki mam w kuchni i dużej łazience.

ale rozmiar?

Maszyny przestawili?

Jeśli płytki są wycinane przez kilka wykrojników, wypalane w oddzielnych komorach, podobnie jak z innej parti gliny itd. To tylko dokładne szlifowanie boków zapewni im jednakowy wymiar , ale co wtedy z ich szklistą glazurą??

pyrka
26-10-2006, 15:39
W różnicach wymiarowych chyba przoduje Cersanit. Nie trzeba kupować różnych kartonów. Każda płytka ma jeden lub dwa boki krótsze w I gatunku. Różnice długości wahają się od 0,5-2,0 mm. Jak to to układać.

rusek007
26-10-2006, 15:48
W różnicach wymiarowych chyba przoduje Cersanit. Nie trzeba kupować różnych kartonów. Każda płytka ma jeden lub dwa boki krótsze w I gatunku. Różnice długości wahają się od 0,5-2,0 mm. Jak to to układać.
Dla fachowcada się zrobić. Więcej roboty to fakt. trzeba wszystkie płytki rozpakować i samemu zwymiarować układając na kupki, a potem kombinować gdzie jaki rząd układać. Niestety pracochłonne, ale przecież ich nie wyrzucisz.
Dobrze jest przed kupnem popytać jakiej firmy kupić, a Tubądzin jest nawet nienajgorszy :wink: jak sugeruje tytuł postu :D

AlaB
26-10-2006, 19:53
rusku007
chyba zaszło jakieś nieporozumienie- ja NIE KUPOWAŁAM RÓŻNYCH partii tylko robiłam jeden duży zakup z jednej partii. Piszesz że trzeba myśleć ale co masz, przepraszam, na myśli?
Wydaje mi się że jeśli przytrafiło mi się coś takiego to warto żeby ktoś kto myśli o takim zakupie brał pod uwagę takie niespodzinki. Nie mam doświadczenia w innych płytkach dlatego napisałam dokładnie do jakiego producenta i produktu mam zastrzeżenia.

rusek007
26-10-2006, 20:05
rusku007
chyba zaszło jakieś nieporozumienie- ja NIE KUPOWAŁAM RÓŻNYCH partii tylko robiłam jeden duży zakup z jednej partii. Piszesz że trzeba myśleć ale co masz, przepraszam, na myśli?
Wydaje mi się że jeśli przytrafiło mi się coś takiego to warto żeby ktoś kto myśli o takim zakupie brał pod uwagę takie niespodzinki. Nie mam doświadczenia w innych płytkach dlatego napisałam dokładnie do jakiego producenta i produktu mam zastrzeżenia.

Sorry jeśli tak mnie zrozumiałaś. Czy ja gdzieś napisałem, że Ty nie myślisz?, choć innym też każesz myśleć przy kupnie :wink:
Wracając do płytek to pewnie brałaś na składzie z jednej kupki, a to nie jest powiedzianą, że to ta sama partia. Mógł je pomieszać sprzedawca, albo i producent. trzeba sprawdzać szczególowo kod, czyli data, godzina, seria itp muszą się zgadzać.

rafałek
26-10-2006, 21:53
rusku007
chyba zaszło jakieś nieporozumienie- ja NIE KUPOWAŁAM RÓŻNYCH partii tylko robiłam jeden duży zakup z jednej partii. Piszesz że trzeba myśleć ale co masz, przepraszam, na myśli?
Wydaje mi się że jeśli przytrafiło mi się coś takiego to warto żeby ktoś kto myśli o takim zakupie brał pod uwagę takie niespodzinki. Nie mam doświadczenia w innych płytkach dlatego napisałam dokładnie do jakiego producenta i produktu mam zastrzeżenia.

A co z reklamacją. Jesli sa az takie różnice a opisane przez wszystkich parametry (partia itp) sa identyczne to tych problemów nie powinno być.

Osobiście mimo dużego zakupu i osobistego sprawdzania przy załadunku udało mi sieprzegapić jeden karton z innej parti... i co... i nic - sa za wanna i w kabinie. Dzis juz nawet nie wiem które to...
Różnica - kilka dni produkcji.

AlaB
27-10-2006, 07:58
U mnie nie ma wielkiego problemu- dwa różne kolory na ścianie oddzielone są mozaiką i można wiele zmienić szerokością fugi. Tutaj nie ma dramatu a zależy mi na czasie i ew.reklamacje bardzo by mi opóźniły prace. Problem jednak może mieć ktoś kto ma wzór różnych kolorów układanych na przemian, nie oddzielonych żadnym dekorem.

Ewa G
27-10-2006, 08:12
Kupilismy płytki Hawana w dwóch kolorach - wyrażnie różnice w wymiarach, "garbate" i skoszone, czyli bardziej romb niż prostokąt. Z jednego kartonu nie dały się równo ułożyć. Inne wymiary płytek jasnych i ciemnych.
Potem Calle - drogie i niby trzymające wymiary. Prawie.
Naszym zdeniem Tubądzin ma ładne wzornictwo i dobrą reklamę, ale gorzej z jakością płytek. Albo my mamy za duże wymagania?

Natapi
27-10-2006, 11:17
Czytając powyższe wypowiedzi aż się zastanawiam ile miałam szczęścia...pewnie przysłowiowego ;)
Wszystkie płytki, które kupiłam były z Opoczna, przy ilości domówień, które poczniłam miałam naprawdę szczęście. ;) Nie zauwaźyłam różnicy. Co do grubości to już chyba kwestia fachowca i jego umiejętności.
Przykład: chciałam koniecznie mieć cały prysznic z płytek, wejście z poziomu podłogi, uwzględniając lekki spadek. Jeden płytkarz zasugerował mi mozajkę, która zapewne jest wygodniejsza w takich sytuacjach..;) nie skorzystałam z uług tego pana. Innym przykładem może być wykończenie kątów na listwę albo na szlif, gdybym się nie zorientowała o możliwości kładzenia płytek bez listwy pokornie bym takowe zakupiła. ;)
Powodzenia w walce...

SAVAGE7
27-10-2006, 11:21
cholera nie straszcie mnie bo w poniedziałek zamawiam tubądzin do łazienki i kuchni :o

Wojtek R
27-10-2006, 12:37
ja miałem znaczne różnice w odcieniach na płytkach Kuba

ja akurat w przypadku tych samych płytek zero problemu ale wszystkie z jednej partii

patikop
05-11-2006, 18:50
spróbuję Wam wszystkim troszkę pomóc..
są różne normy na płytki. i tak np. wymiary.. wymiar może być 33x33, czyli 330x330mm... ale norma mówi że dopuszczalne są różnice w wymiarach +-5%.. więc nawet w jednym kartonie, jeśli ktoś zacznie dokłądnie mierzyć doszuka się różnic..
Jeśli na kartonie jest tak sam odcień i kaliber, ta sama data produkcji to wszystko powinno być ok.. oczywiście nie mówimy o układaniu bez fug.. to dopuszczalne jest tylko w przypadku płytek rektyfikowanych..
A i jeszcze jedno, plytka nigdy nie jest pełnym kwadratem, prostokątem tylko rombem...
mam nadzieję, że choć trochę pomogłam..
A wśród naszych polskich producentów, to proszę mi wierzyć Tubądzin jest w czołówce jeśli chodzi o jakość.. Mimo że to w sumie moja konkurencja :D

selimm
05-11-2006, 19:19
Kto jest jeszcze w tej czołowce krajowej ?

Żelka
05-11-2006, 20:23
A u nas z plytkami Tubadzin nie bylo problemow, nawet jak dokupilismy troche plytek (w innym sklepie :wink: ) to nie bylo ruznicy...
Dekor tylko w plytkach Ottawa jest troche szerszy od plytek, ale nie na tyle zeby byl problem z tego tytulu... :roll:

Anam
05-11-2006, 20:47
My mamy Tajgę, stanowczo odradzam na pierwszy rzut oka piękna, ale na drugi ... szkoda gadać :evil:

Bard13
06-11-2006, 09:31
UWAGA ODSZCZEKUJĘ!!!

Moje przykre doświadczenie dotyczy płytek Paradyż a nie Tubądzin.

Niewinnych z Tubądzina przepraszam

Arigato
07-11-2006, 00:43
Witam!
Ja sam osobiście układałem w swojej lepiance Tubądzin w ilości 30 m2 i sam je kupowałem. Nie mogę narzekać. Wielkich odchyłek w wymiarach raczej nie zauważyłem. Z odcieniami również wszystko było OK.
Na pewno są lepsi i gorsi producenci, ale jedno jest pewne- hipermarkety z pewnością wpłynęły na obniżenie jakości u producentów. Producent mając zagwarantowany zbyt nie troszczy się już tak bardzo o jakość, bo i po co? A my idziemy do sklepu i nie mamy wyboru. Kupujemy to, co tam jest. To tylko w reklamach denko jogurtu tak ładnie się odkleja. Rzeczywistość wygląda trochę inaczej. Ciekawe czy ktoś ma jakieś doświadczenia z tzw. zgniłego zachodu? Czy tam, np. w Niemczech również można zaobserwować takie zjawisko?
Do swojego domu kupowałem drzwi wewnętrzne firmy Porta (8 lat temu) i już wtedy zauważyłem, że chociaż z jednej linii produkcyjnej to jednak nie są wykonane tak samo. Zajęło mi trochę czasu zanim doszedłem do tego, dlaczego jedno skrzydło zamyka się lekko a inne ciężko. Czy ktoś zgadnie? Chodzi o komplet, razem z tzw. ościeżnicą regulowaną. Podpowiem, że winna jest ościeżnica :D
Pozdrawiam

Frankai
06-08-2007, 01:36
spróbuję Wam wszystkim troszkę pomóc..
są różne normy na płytki. i tak np. wymiary.. wymiar może być 33x33, czyli 330x330mm... ale norma mówi że dopuszczalne są różnice w wymiarach +-5%.. więc nawet w jednym kartonie, jeśli ktoś zacznie dokłądnie mierzyć doszuka się różnic..
Jeśli na kartonie jest tak sam odcień i kaliber, ta sama data produkcji to wszystko powinno być ok.. oczywiście nie mówimy o układaniu bez fug.. to dopuszczalne jest tylko w przypadku płytek rektyfikowanych..
A i jeszcze jedno, plytka nigdy nie jest pełnym kwadratem, prostokątem tylko rombem...
mam nadzieję, że choć trochę pomogłam..
A wśród naszych polskich producentów, to proszę mi wierzyć Tubądzin jest w czołówce jeśli chodzi o jakość.. Mimo że to w sumie moja konkurencja :D

Pozwól, że uzupełnię bardzo dobrym przykładem choć nie z tej płaszczyzny. Chodzi mi o gres Nowej Gali i informacje zawarte w ich Poradniku Profesjonalisty (do pobrania z ich www). Są tam dokładne dane płytek. Popatrzmy na stronę 11. Płytki 300x300. Wyobraźmy sobie, że chcemy kłaść na wąską fugę - takie 3mm. Są takie fugi - jak wyczytałem na Forum jest to np. PCI Nanonfug. Uda się? Jak nie spojrzymy na kalibrację, to mowy nie ma! Są 8 grup od "E" do "2". Grupa "E" jest taka "mini" i ma rozmiar 295.2 mm, a grupa "2" jest przerośnięta i ma 302.2 mm. Jak trzymamy się tego samego kalibru, to odchyłka jest 0.2 mm!!! Widzać róźnicę? 7mm na kalibrze, a tylko 0.2mm między płytkami z jednego kartonika.

AluB - nie wiem czy Twoje płytki były kalibrowane czy nie (wcale być nie muszą), ale sprzedawca i płytkarz powinni to wiedzieć. Ja nie zamówię płytek, fugi i kleju póki nie zapytam płytkarza czy ma jakieś uwagi. No chyba że terminy oczekiwania na płytki będą dłuższe niż na fachowca, ale póki co się nie zanosi. Jak ma potem psioczyć, to ... niech psioczy na siebie :wink:

06-08-2007, 08:24
Anam napisał

My mamy Tajgę, stanowczo odradzam na pierwszy rzut oka piękna, ale na drugi ... szkoda gadać
Czy możesz rozwinąć to? Bardzo podobają mi się te płytki i myślałam o ich kupnie,