PDA

Zobacz pełną wersję : Śmierdzący komin a folia w płynie ?



SAVAGE7
27-10-2006, 07:37
od jakiegoś czasu w pokoju śmierdzi spalenizną. zapach wydobywa się ze ściany na której jest komin. skułem tynk i teraz to dopiero "zajeżdża". pomiędzy cegłami w fugach widać było wyraźne czarne przedmuchy z kanału paleniskowego. wyskrobałem te fugi na 3cm. głębokości i zakleiłem ubytki jakimś paścidłem w stylu "zaprwa do murowania klinkieru". ale zapach choć mniejszy pozostał. po prostu całe cegły przesiąskły tym smrodem. oczywiście komin nie ma w środku żadnych kanałów ceramicznych. za 2-3 sezony w komin wpuszczę rurę z nierdzewki ale do tego czasu muszę jakoś wytrzymać. cały komin w pokoju chcę obłożyć kamieniem ozdobnym na jakimś dobrym kleju. i zastanawiam się czy może jeszcze przedtem czymś to przemalować - mam tu na myśli folię w płynie. czy uważacie, że ta folia powstrzyma przykry zapach chociażby przez 2 sezony? a może są jakieś inne środki?

SAVAGE7
27-10-2006, 09:15
kurcze doradźcie coś bo decyzję muszę podjąć dzisiaj.

sebo8877
27-10-2006, 10:05
A czym palisz w tym kominie.

jeżlei sychym opałem i dogrzewasz spaliny - "dziegięć' nie ma prawa przechodzić przez komin. Musisz zmienić system palenia - albo znależć przyczyne dlaczego kondensat wyłazi Ci prze ściany komina.

W przypadku kiedy ten komin jest nieszczelny (tak najpradopodobniej jest) musisz to dokładnie otynkować Dosyć grubo tynkiem cem-wap- w 3-ech warstwach albo jak najszybciej włożyć wkład.

Jeżłei nie znajdziesz przyczyny usuwanie skótków będzie trwało dąługo i ciągle się powtarzało.

Sebo8877

jea
27-10-2006, 10:12
Jeżeli masz kasę to włóż rurę i po problemie

SAVAGE7
27-10-2006, 11:13
A czym palisz w tym kominie.

jeżlei sychym opałem i dogrzewasz spaliny - "dziegięć' nie ma prawa przechodzić przez komin. Musisz zmienić system palenia - albo znależć przyczyne dlaczego kondensat wyłazi Ci prze ściany komina.

W przypadku kiedy ten komin jest nieszczelny (tak najpradopodobniej jest) musisz to dokładnie otynkować Dosyć grubo tynkiem cem-wap- w 3-ech warstwach albo jak najszybciej włożyć wkład.

Jeżłei nie znajdziesz przyczyny usuwanie skótków będzie trwało dąługo i ciągle się powtarzało.

Sebo8877


kocioł z dolnym spalaniem i palę węglem. wiem, że muszę wstawić wkład kominowy ale nie dam rady w tym sezonie. ciągle zastanawiam się nad tą folią w płynie - zaszkodzić chyba nie zaszkodzi? jak myślicie?

sebo8877
27-10-2006, 11:21
Savage - jasne ze nie zaszkodzi.

ze spalaniem dolnym - ok - tem na kotle to min 70C - powrót conajmniej 55C - wykonaj podmieszanie powrotu - masz gwarancje czystego i SUCHEGO - komina.

Sebo8877

SAVAGE7
27-10-2006, 11:24
no tak..... u mnie zasilanie max. 50st.... i wszystko jasne :cry: że też wcześniej na to nie wpadłem. dzięki SEBO, teraz przynajmniej znam przyczynę. ale przy takim zasilaniu to bym się w domu upiekł no i węgla ze 3 tony by więcej poszło.

sebo8877
27-10-2006, 11:37
Poprostu przewymiarowałes kocioł - teraz to najsensowniej zastosowac akumulację - komfort, oszczędność opału, ekonomia, dłuższa zywotnośc pieca - wykonana zwraca się po 2-óch sezonach - tak wg moich wyliczeń :wink:

sebo8877

SAVAGE7
27-10-2006, 11:43
drogi SEBO ostatnie pytanie. naświetl mi z grubsza temat akumulacji tzn. co według ciebie powinienem wykonać. z góry dzięki.

POZDRO.

sebo8877
27-10-2006, 12:40
1. załozyć zbiornik akumulacyjny 1000-1500L
2. pompę ładującą zbiornik
3. Loddomat ale można to zrobic na zaworach termostatycznych, klapowych itp

Sprawa obazowo wygląda tak- kocioł chodzi na 80-90C - cały czas - do czasu wypalenia paliwa!!!

Grzeje instalacje - bojler, grzejniki, odłogówki do wartości przez Ciebie wybranej - reszta energi zostaje oddana w zbiornik akumulacyjny (taki ogromny, ocieplony baniak), instalacja nagrzała sie - cała moc z paliwa z kotle idzie w akumulator w końcu w kotle brakuje Paliwa - kocioł wygasa.
Włacza się pompa obiegowa akumulacji i przegania Ci wode ze zbiornika - dobrze naładowany zbiornik (zagrzany) starcza na 1-2 dni (wszystko zależy od tego jaka masz pojemność)

Co zyskujesz:

paliwo spala się w warunkach optymalnaych, Spala się w 100%, co za tym idzie bierzesz z niego całą energię, Masz suchy komin, wydłużaszzywotnośc pieca (zapomnij o dziegciu i jakimś kolwiek kondensacie - to słowo nie istnieje) Dodatkowo otrzymujesz perfekcyjne zabezpieczenie kotła przed zagotowaniem wody - masz taki zład że nie ma siły technicznej by zagotowac wode w instalacji.

Sebo8877

Janussz
27-10-2006, 17:18
Końcówkę komina masz z klinkieru?
Czy mylę się?
Drugi wariant.
Komin nieocieplony biegnie przez nieocieplone poddasze, lub tez długi odcinek wystaje ponad dach.
Stawiam jednak na to pierwsze.
Chyba jeszcze nie wymyślono niczego co neutralizuje smród dziegcia w cegłach kominowych.
Temperatura na kotle nie jest istotna. Temperatura spalin powinna być 200 i powyżej stopni. Przynajmniej od czasu do czasu. Trudno jest taką temperaturę trzymać ciągle.
Jednak jak klinkier w kominie, to nic nie pomoże oprócz wkładki przed wykwitami, a nie po :evil: .
Akumulator ciepła to też fajna sprawa.
Jednak wszystko przed. Nie po fakcie.

sebo8877
11-12-2007, 09:33
Savage i jak poradziłes sobie z tym problemem?? - bo widze ze pytasz ponownie??

sebo8877

SAVAGE7
11-12-2007, 10:12
nie pytam tylko wskazałem ten wątek komuś kto ma podobny problem.
jeśli o mnie chodzi to po tym sezonie wstawię rurę do komina i to na tyle niestety. mieszkam u rodziców i decyzje co do naszego domu ma mój tata (sponsor) w nijaki sposób nie mogący sobie wyobrazić aby ingerować w instalację c.o. poza tym koszty modernizacji są znaczne jak dla mnie i na dzień dzisiejszy nie przewiduję szybkiego wzbogacenia się :wink: .