PDA

Zobacz pełną wersję : Dziennik budowy falkona



29-10-2006, 19:23
Z racji tego, że mam trochę wolnego czasu i coraz blizej mi do rozpoczęcia działań związanych z budową naszego domu postanowiłem dzisiaj rozpocząć niniejszy dziennik :).

Z żoną Agnieszką mieszkamy od 8 lat w 2 pokojowym mieszkaniu z wielkiej płyty w Białymstoku. Od 3 lat jest z nami nasz syn - Kubuś :). Jest trochę ciężko mieszkać w takich warunkach, tym bardziej, że ja dużo pracuję w domu.
Ponad dwa lata temu (gdy pierwszy raz zalogowałem się na forum muratora) postanowiliśmy, że będziemy budować własny dom. Od tego momentu zaczęliśmy szukać działki odpowiedniej do naszych potrzeb.
Jesteśmy stosunko młodzi (30) z małym dzieckiem i pracą w centrum miasta. W związku z tym nasze poszukiwania działki skupilismy na centrum Białegostoku.

Szczęśliwy los chciał, że znaleźliśmy działkę z nieuregulowanym stosunkiem prawnym w samym centrum Białegostoku - oś. Bojary (chyba najstarsza dzielnica Białegostoku). "Właściciele" (spadkobiercy) działki nie posiadali żadnych dokumentów na to, że są właścicielami terenu (wszystkie dokumenty spłoneły kilkadziesiat lat temu w pożarze domu, teren nie posiada KW), natomiast byli notorycznie obligowani przez straż pożarną do dbania o porządek.
Zaproponowaliśmy im, że na nasz koszt wynajmiemy adwokata do załatwienia spraw związanych z uregulowaniem stosunku prawnego w zamian za co oni sprzedadzą nam działkę za określoną kwotę. Spadkobiercy się zgodzili, podpisaliśmy umowę przedwstępną potwierdzoną aktem notarialnym i własnie niedawno, po ponad 1 roku i wielu rozprawach sąd zadecydował o korzystnym dla nas wyroku.
Obecnie czekamy na uprawomocnienie sie wyroku i chcemy jeszcze w tym roku zdążyć z pozwoleniem na budowę by skorzystać z ostatniego roku obowiązywania ulgi odsetkowej - bo rzecz jasna na dom będziemy brać kredyt.
Nie wiem czy się uda z tym pozwoleniem, bo zostały dwa miesiace do konca roku, a my jeszcze nie mamy aktu własności na ręku. Za to załatwiam wszelkie formalności związane z projektem. Mam nadzieję, że się uda :).

30-10-2006, 19:02
Dzisiaj spotkała mnie pierwsza nieprzyjemna niespodzianka - zleciłem wykonanie mapki geodezyjnej i dowiedziałem sie, że będę czekał min. 1 miesiąc :o . Wydział geodezji pozwalniał pracowników, panuje straszny bałagan i rejestracje mapek mooocno się przedłużają :( .

Ale od kilku dni cieszy mnie inna wiadomość, która wszystkie inne przyćmiewa - na ostatniej sesji rady miasta B-stoku nie był rozpatrywany plan zagospodarowania dla Bojar (tam gdzie ja mam działkę). Przyczyną był błąd Prezydenta miasta, który nie dopełnił formalności prawnych.
A dlaczego mnie to cieszy? Bo wg tego planu na Bojarach (centrum miasta) miały powstać drewniane chaty wg. 8 wzorników :o zaproponowanych przez planistów. Czyli nie mógłbym wybodować sobie wymarzonego domu tylko musiałbym postawić drewnianą chatkę z dwuspadowym dachem o wymiarach ścisle wg wzornika zaproponowanego przez urzędników.
O tych "fantastycznych" pomysłach naszych radny piszą regionalne media:
- tutaj (http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20061018/BIALYSTOK/61017007) bezpośrednia przyczyna koniecznosci opracowywania nowego planu dla Bojar od początku
- tutaj (http://miasta.gazeta.pl/bialystok/1,35241,3689836.html) inna przyczyna w/w
- a tutaj (http://serwisy.gazeta.pl/wyborcza/1,68586,3519374.html) początek całej historii
Jestem chyba pierwszą osobą cieszącą z się z tego, że na działce nie ma aktualnego planu zagospodarowania przestrzennego ;).
I jeszcze gwoli wyjaśnienia - cieszy mnie to ponieważ od ok.dwóch lat (gdy zaczęliśmy się interesować tą działką) jestem posiadaczem decyzji o warunkach zabudowy dla tej działki. W decyzji tej nie ma opisanego terminu jej ważności, co oznacza (o ile prawdą jest to co wyczytałem na forum i to co mi powiedział mój architekt), że dopóki plan zagospodarowania nie powstanie, to mogę ubiegać się o pozwolenie na budowę na podstawie tej decyzji. Mam nadzieję, że to prawda, bo wg tej decyzji mogę sobie postawić "normalny" dom ;).

12-11-2006, 15:07
Mam już wstepnie wykonany projekt budowlany, ewentualne korekty będę wprowadzał w czasie budowy. Teraz chcę jak najszybciej uporać się z usykaniem pozwolenia na budowę.
Mój dom będzie wyglądał tak (od strony wschodniej):
http://www.finanse.aplus.pl/falkon/dom/elewacja.jpeg

Dom będzie wykonany prawie jako pasywny - ściany: min. 20 cm styropianu, strop: min. 30 cm wełny, okna 0,8. Wyliczone przeze mnie straty ciepła: ok. 3,5 kW (straty przez przenikanie). Powierzchnia domu: 150 m2.
Juz zdecydowałem o ogrzewaniu powietrzem z wykorzystaniem żwirowego GWC i rekuperatora. Zastanawiam się tylko jeszcze nad źródłem ciepła: będzie to albo miejska sieć cieplna, którą mam na działce, albo prąd. Wszystko zależy od tego czy MPEC zechce mnie podąłczyc za darmo (na razie "obiecane mam" przyłącze za darmo), ewentualnie jak wysokie koszty będe musiał ponieść w zwiazku z budową węzła cieplnego.

30-11-2006, 19:48
YES, YES, YES - staliśmy się wczoraj właścicielami działki, na kórą mamy już prawie gotowy projekt :) .
Trochę humory zepsuł nam fakt, że nie możemy uprawomocnić decyzj o warunkach zabudowy, bo okazało się że urząd zapomniał poinformować jednego z sąsiadów o wydaniu decyzji :roll: . Przez to musimy czekać jeszcze min. 2 tygodnie ze złozeniem projektu do pozwolenia na budowę, co w zasadzie pogrzebało nasz szanse na to by jeszcze w tym roku uzyskać pozwolenie na budowę.
Ale za to złozyłem już dokumenty o wydanie warunków na przyłączenie do mediów i wstępnie obiecano mi satysfakcjonujące terminy :). Mało tego - w MPEC użyskałem zapewnienie, że wykonają mi przyłącze i węzeł cieplny za darmo, w zamian za co ja zgodzę się na służebność gruntu na trasie sieci. W sumie nie widzę przeciwkazań, aczkolwiek musze się jeszcze zorientować czy to nie oznacza dla mnie jakiś powazniejszych konsekwencji. Ale z drugiej strony - sieć przebiega przez moją działkę, a ja jestem zaintersowany podłączeniem się do niej, więc tak czy inaczej -w przyapdku awarii - ktos będzie musiał się do niej dostać bo nie będe miał grzania ;).

Martwią mnie jednak zwiększające się ceny materiałów budowlanych i perspektywa braku ludzi do pracy. Wszyscy wyjechali za granicę, a znalezienie wolnej brygady graniczy z cudem. Na wiosnę chciałbym zacząć i te fakty nie napawają optymizmem, ale zobaczymy co będzie ;).

06-01-2007, 16:42
Kilka słów dzisiaj: jestem już po uprawomocnieniu decyzji o warunkach zabudowy, a także złozyłem już (przed świętami) projekt do urzędu celem uzyskania upragnionego pozwolenia na budowę :).
Otrzymałem też do podpisu umowę z MPEC, w której zobowiązują się do wykonania przyłącza i węzła cieplnego do mego domu :).
Przy okazji zrobiłem też zdjęcie mojej działki, jest strasznie zarośnięta. W zasadzie mógłbym juz zacząć ją czyścić, bo pogoda nadal bardzo ciepła, ale i tak nie zacznę budowy wcześniej niż wiosną, więc na razie się wstrzymuję z porządkami ;).

http://images13.fotosik.pl/8/760a9e2ab07c8910med.jpg

24-03-2007, 21:56
Yes, yes, yes - jak mawiał były premier ;). Od dzisiaj mogę rozpocząć budowę swego domu.
Mam już uprawomocnioną decyzję, zarejestrowany tydzień temu dziennik budowy i dużo nadziei na to, że za dwa lata wprowadzę się do swojego domu.

Niestety ceny materiałów są porażające - w ciagu ostatnich 2-3 miesięcy podstawowe materiały konstrukcyjne podrożały o 100%. Pojutrze wybieram się na rozmowę do jednej z lokalnych firm produkujących pustaki ceramiczne na rozmowę w sprawie ceny i dostawy materiałów do budowy. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Na przyszły tydzień mam umówioną koparkę do robót ziemnych. Zostało mi jeszcze zgłosić przyłącze wodociągowe i wykonać przyłącze energetyczne.
Może jutro wybiorę się na działkę żeby wytyczyć sobie budynek :).

31-03-2007, 19:22
Wczoraj rozpocząłem sprzątanie działki, a dzisiaj wykonałem wykop - w zasadzie ten wykop to nie ja tylko "koparkowy" ;) .
Zamocowałem też tablicę informacyjną i wykonałem na razie prowizoryczne ogrodzenie :) .

http://images21.fotosik.pl/130/d031be972269b91amed.jpg

http://images21.fotosik.pl/130/dcdfb7bc3a212b84med.jpg

14-04-2007, 20:29
Przygotowaliśmy już teren do budowy - ogrodzenie, WC, itp.
Mamy już przygotowane wykopy pod fundamenty oraz częściowo wykonane deskowanie ław fundamentowych.

http://images20.fotosik.pl/227/6f56ada0ec0cb8fcmed.jpg

27-04-2007, 17:45
Wczoraj kończyłem układanie zbrojenia pod ławy fundamentowe i zalałem fundament :) .
Gruszki z betonem miały przyjechać o godz. 14, a przyjechały .... o godz. 20 :o . Zalewanie zakończyło się o godz. 22.

http://images21.fotosik.pl/219/9989d496887aab5b.jpg

28-04-2007, 19:36
... a dzisiaj zdjęliśmy deskowanie ław :).
Od rana polewaliśmy ławy. Jutro ma być podobno trochę deszczu więc zaoszczędzę na wodzie ;).

http://images21.fotosik.pl/222/33de046a2e92d798med.jpg

12-05-2007, 20:58
Prace posuwają się dalej :).
Dzisiaj został zakończony przedostatni rząd bloczków fundamentowych. Na nim zostały ułożone pręty fi 12 w celu utworzenia swego rodzaju "wieńca" ścian fundamentowych:

http://images20.fotosik.pl/336/334af7cc91069d84med.jpg

03-06-2007, 13:01
Dawno nic nie pisałem, to dzisiaj szersza relacja :) .
Ścianka fundamentowa z bloczków keramzytowych już stoi. Na nią ułożylismy styropian: 20cm gr. na zwnątrz i 10cm gr. w środku (w miejscach gdzie będzie GWC).
Warstwę zewnętrzną ściany fundamentowej stanowić będzie 12cm grubości i 1,3 m wysokości ścianka wylewana z betonu - mieliśmy gotowe solidne deskowania po fundamentach więc uznalismy, że tak wyjdzie szybciej i taniej niż murowanie ścianki :). Mimo solidnych deskowań niestety mieliśmy małe przygody podczas wylewania betonu - przy takiej wysokości siła betonu jest naprawde duża. Nie wytrzymywał grunt, w który zapieraliśmy kołki podtrzymujące deskowanie. Na szczęście skończyło się tylko na miejscowych wybrzuszeniach betonu.


http://images12.fotosik.pl/54/fd38a0f4bfc79193.jpg

http://images21.fotosik.pl/354/7a08198508bb6f2amed.jpg

Rozpoczęliśmy też prace związane z ułożeniem GWC pod budynkiem.
Niestety to co jeszcze pół roku temu było nie do pomyslenia dzisiaj jest faktem - w Polsce brakuje kruszywa :o .
Objeździłem lokalne żwirownie, zakłady kamieniarskie, betoniarnie, itp - i nigdzie nie ma żwiru o odpowiedniej jakości i granulacji. Większe wymiary (tzw. nadziarno) żwirownie kruszą i sprzedają za duże pieniądze. W końcu udało mi się znaleźć jedną zwirownię, w której były kamienie o troche nieprzyjemnej granulacji: 32-100mm i dość mocno zanieczyszczone mimo że jednokrotnie płukane. Ale nie miałem wyjścia - na razie kupiłem 40 ton i rozpoczelismyu żmudny proces płukania i segregacji kamieni. Na szczęście cena była dość znośna: 30 zl/tonę, ale sporo wody i pracy mi pójdzie na płukanie.
Z racji tego, że te kamienie są dość brudne postanowiłem nie dawać włókniny na spód wymiennika. Ułatwia mi to płukanie dodatkowe w miejscu ułozenia GWC, a poza tym obawiałem się zalepienia geowłókniny gliną z czysczonych kamieni. Stąd taka decyzja.
Kamienie na zwirowni bezpośrednio pod taśmociągiem i po płukaniu wyglądają tak:
http://images20.fotosik.pl/404/8e75c9685444b9bbmed.jpg
Niby czyste, lecz jak wyschną to widać na nich sporo brudu.
Dlatego na budowie urządziliśmy małe stanowisko do płukania i mozolnie zabraliśmy sie za płukanie każdej partii kamieni:

http://images12.fotosik.pl/54/4d851fe623c2b9demed.jpg

A tak wyglądają w miejscu ich pracy:

http://images12.fotosik.pl/54/5f9636484e2e1bc3med.jpg

24-06-2007, 12:49
Ufff, to były 3 tygodnie bardzo ciezkiej pracy, ale wreszcie udało sie skończyć - kamienie zostały już ułozone :).
To było ponad 80 ton kamieni, i wszystkie trzeba było płukać!
Całkowita wysokość złoża wyszła 80 cm, powierzchnia: 57m2. Budynek będzie miał powierzchnię uzytkową prawie 150m2, a więc teoretycznie mam dość spory zapas GWC.
Jeśli chodzi o materiał na GWC, to kamienie kosztowały mnie łącznie 2300 zł + transport: 4 wywrotki*230zł = 920 zł, co daje w sumie 3220 zł.
Do tego należałoby doliczyć wodę do płukania 100m3: ok. 500 zł, rurę rozprowadzającą powietrze w złożu PVC 315: ok. 2000 zł, rura wodociągowa 100 zł, folia i geowłóknina ok. 1000 zł oraz kabel i czujniki temperatury typ DS18B20 3 szt. (które zamierzam włożyć w złoże przez te wystajace fragmentu rurek, które widać na zdjęciu) ok. 100zł.
Razem wszystko ok. 6900 zł za wymiennik o objętości 57 m2.
Robociznę wykonujemy systemem gospodarczym - a w zasadzie to głównie mój ojciec to wszystko popełnia ;).
Na prawde to bardzo ciężka praca, bo ładowanie takich kamieni na stanowisko do płukania a następnie do złoża - to nie to samo co wsypywanie piasku.
Na kamienie ułożyliśmy rurę PE fi 20mm poprzewiercaną wiertełkiem od 2 do 3 mm - jako zraszanie GWC.
Tak więc na dzień dzisiejszy mam już ułożone kamienie w złożu, na to ułożoną rurę zraszającą, a od góry i od strony kontaktu z ziemią z boku ułozylismy geowłókninę. Na górę poszła jeszcze folia budowlana, a następnie całość przysypana ziemią (ok. 15 cm). Dojdzie jeszcze keramzyt granulowany i wylewka betonowa - ale to w przyszłym tygodniu.

A tak to wyglądało w ciagu ostatniego tygodnia ;):

http://images30.fotosik.pl/6/6fc7bba7cb3f2fe9med.jpg

http://images26.fotosik.pl/6/9477c3af536ddfa3med.jpg

http://images25.fotosik.pl/6/61e7109f3d298f0emed.jpg

http://images25.fotosik.pl/6/174b57af1c9b4763med.jpg

http://images25.fotosik.pl/6/8aa0fdc41b4269c8med.jpg

http://images23.fotosik.pl/6/332471ab18a8bc44med.jpg

27-06-2007, 17:33
No to stan "zerowy" mam już za sobą :).
Przedwczoraj ułożylismy keramzyt i posypaliśmy go na noc suchym cementem i zagęściliśmy.
A wczoraj zaleliśmy wszystko wylewką betonową gr. 10 cm.

http://images25.fotosik.pl/9/7fc59bdd3885bfdamed.jpg

http://images26.fotosik.pl/9/7d1329931ec762acmed.jpg

09-09-2007, 12:50
Dawno nie pisałem, więc pora nadrobić zaległości :).
Przez te dwa miesiące udało się nam wykonać cały parter wraz ze stropem. Murowaniem zajmował sie mój ojciec, ale strop już zleciłem budowlańcom - to zbyt dużo roboty, a poza tym jedna osoba by tego nie zrobiła.
I kilka fotek:

http://images25.fotosik.pl/77/18bf07e7a5d7da4cmed.jpg

http://images21.fotosik.pl/409/3cfdedfee830ecdbmed.jpg

http://images25.fotosik.pl/77/f2804af4d8ba5709med.jpg

23-12-2007, 18:09
Ale dawno nie pisałem ;].
Dzień niestety jest coraz krótszy, co odbiło się na postępie prac. Budowa jest u mnie prowadzona popołudniami, więc coraz krótszy dzień i przestawiony czas miał decydujące znaczenie.
Obecnie czekam na cieślę, który przykryje mi budynek. Drewno od kilku dni czeka na budowie.
A tak wyglądał postęp prac w ostatnich tygodniach:

http://images33.fotosik.pl/86/1925d69ff1243e6c.jpg

http://images34.fotosik.pl/86/1ac84b7d49a69045.jpg

http://images34.fotosik.pl/86/8d23629bbed0f8bc.jpg

http://images28.fotosik.pl/130/362fb6970809aef7.jpg

10-02-2008, 08:26
Kolejny etap budowy mam za sobą - i całe szczęście, bo dopiero podczas dachu poczułem co to znaczy kłopot z wykonawcą ;]. Do tej pory cały dom stawiał mi ojciec oraz ekipa od stropu. Ci ludzie bardzo sprawnie i fachowo poradzili sobie z budynkiem.
Natomiast cieśla był całkowicie nieodpowiedzialnym i niezorganizowanym człowiekiem. Całe szczęście, że to się już skończyło, aczkolwiek dach i tak zapewne będzie wymagał interwencji fachowca od dachówki.

http://images31.fotosik.pl/137/f491e53125cd4738med.jpg

http://images32.fotosik.pl/137/8545832c771e60d9med.jpg

05-01-2009, 20:21
Kilka miesięcy minęło, w których troszkę budowa posunęła sie do przodu. Teraz jest zima (właśnie spotkały nas niespodziewane jak na ostatnie zimy mrozy ;] : - 20oC ) więc robota stoi.
Ale w ciagu kilku ostatnich miesięcy zostało wykonane:
- instalacja elektryczna w budynku
- ocieplenie elewacji i obłożenie bloczkami suporex
- montaż okien drewnianych
- tynki wewnętrzne cementowo-wapienne
- wylewki posadzek
- ułożenie instalacji podpodłogowej: wentylacja, c.w., z.w., c.o. (jako rezerwa, bo główne ogrzewanie w budynku przewidziane jest jakio powietrzne)
A poniżej częściowe efekty ostatnich prac:

http://images36.fotosik.pl/46/76643d0d08900920.jpg

http://images45.fotosik.pl/46/bb4e83a7efb43540.jpg

http://images41.fotosik.pl/46/69e37c5658e24bcc.jpg

http://images39.fotosik.pl/46/e4754ee6440361e1.jpg

http://images39.fotosik.pl/46/8bb7709af17617b0.jpg

31-05-2009, 18:17
Kolejne prace za nami :). Najważniejsze z nich to:
- montaż rekuperatora i instalacji wentylacji
- izolacja poddasza (styropian 15+20 cm w skosach, a na jętkach na razie 20cm, ale docelowo ma sie znaleźć ok. 50 cm)
- izloacja paroszczelna poddasza: folia "zwykła" + folia aluminiowa
- wykonanie podbitki drewnianej lakierowanej Tikkurilą
- ścianki działowe poddasza w systemie G-K
- instalacje wewnętrzne
- tynki zewnętrzne
A ponadto rozpoczęliśmy wykańczanie ścian na zewnątrz i wewnątrz, czyli malowanie, układanie glazury i terakoty w łazienkach.
Na elewację zewnętrzną zamiast farby ostatecznie zdecydowaliśmy się na tynk cienkowarstwowy nakładany na wykonany już tynk cementowo-wapienny. Różnica w cenie nie była zbyt duża (w stosunku do farby), a rzeczywiście jest to chyba lepsze rozwiązanie na elewację.

http://images48.fotosik.pl/135/ac613cd455d4b254.jpg

http://images39.fotosik.pl/131/474184805755b036.jpg

http://images40.fotosik.pl/131/57f8297fa631b1cc.jpg

http://images47.fotosik.pl/135/5d657722495feaef.jpg

http://images37.fotosik.pl/131/9d68ef1811d21e03.jpg

http://images39.fotosik.pl/131/8259696b9c2a117b.jpg

08-11-2009, 11:46
No i przyszła pora zakończyć dziennik :).
Są jeszcze drobiazgi do dokończenia typu: trochę zagospodarowania terenu, dokończyć izolację rur w węźle cieplnym, zamontować wieszak na flagę ;), zamontować napęd do bramy wjazdowej, itp.
W każdym razie "zasiedlanie" rozpocząłem 24.08.2009r, a 01.09.2009 nastąpiło oficjalne rozpoczęcie użytkowania budynku.
Wczoraj zakończyliśmy izolowanie poddasza: ściankę kolankową od wewnątrz. W sumie poddasze mam izolowane: 35 cm w skosach, 55 - 65 cm płaszczyzna pozioma + izolacja ścianki kolankowej.


http://images50.fotosik.pl/224/55f658a4132eb818.jpg

http://images45.fotosik.pl/225/e0dde22a023a557f.jpg