PDA

Zobacz pełną wersję : jak usunąć grzyb ze ścian



wojtstemp
30-10-2006, 13:18
witam
znacie może jakiś dobry sposób i srodek na pozbycie sie grzyba że ściany, wyłazi po każdym malowaniu

pozdrawiam

wojtek

Tedii
31-10-2006, 00:01
Ocieplić ścianę.Jak ściana zimna,to para się osiada i gnije.Miałem taki problem w bloku w kuchni.Po ociepleniu jak ręką odjął.

wojtstemp
31-10-2006, 18:49
jak to zrobiłeś że ci ocieplili????

Nefer
31-10-2006, 20:03
Ocieplić ścianę.Jak ściana zimna,to para się osiada i gnije.Miałem taki problem w bloku w kuchni.Po ociepleniu jak ręką odjął.
U mnie nie da sie ocieplić ściany - to ściana między pokojem a łazienką - pęknięcie idzie od dachu ( 11 piętro) i kończy sie w moim mieszkanku ( na 5 piętrze). Suuuper :):) Szczególnie jak są roztopy :) Chyba ścigne spółdzielnię z ubezpieczenia - niech sie kopią z koniem :)

Tedii
02-11-2006, 21:36
jak to zrobiłeś że ci ocieplili????
musieli bo prawie każdemu gniła ściana w kuchni.

wojtstemp
04-11-2006, 17:52
Chyba ścigne spółdzielnię z ubezpieczenia - niech sie kopią z koniem
jakie ubezpieczenie? czy każda spółdzielnia jest ubezpieczona??

wojtstemp
04-11-2006, 17:54
tedii jak zmusiłeś spółdzielnie do wykonania ocieplenia? bo moja spółdzielnia to tylko daje kolejne podwyżki a nic w zamian.

pozdrawiam

wojtek

Tedii
04-11-2006, 21:18
Nie trzeba było zmuszać.Wystarczyło obejrzeć grzyb na ścianie.

Alladyn`
05-11-2006, 10:08
Mam też taki sam problem, co zaczyna się sezon grzewczy to wyskakują w narożnikach pod sufitem mokre plamy które przeobrażają się w grzyba (ale to jak człowiek przegapi) czytałem na ten temat pare artykułów i próbowałem zastosować w praktyce porady (częste wietrzenie pomieszczeń itp.)ale to zabardzo nieskutkuje, najgorzej jest po nocy na oknach skrapla się para. Proszę o jakieś rady
kilka danych:
- mieszkanie w bloku (nieocieplony)
- ostatnie piętro
- okna plastikowe
- szkody górnicze (niedawno usuwane)
zgłaszanie do ADM nie przynosi skutków zwalaja na słabą wentylację

wojtstemp
06-11-2006, 19:13
Nie trzeba było zmuszać.Wystarczyło obejrzeć grzyb na ścianie.
Cześć
U nas tez oglądali i się tym zupełnie nie zmartwili, "olewka",a grzyb sobie rośnie i powiększa się,a budynku chyba nigdy nie ocieplą

agatakonieczek
20-11-2007, 12:21
Ja grzyba zlikwidowałam...na 1,5 roku, ACE i pędzlem. Sąsiadka podpowiedziała mi ten pomysł. I zadziałał. poprostu kupiłam płyn i moczyłam pędzel i malowałam....pomogło...teraz dziad wylazł, ale znowu go potraktuję ACE- ale półtora roku był spokój

d5620s
06-12-2007, 17:13
Ja grzyba zlikwidowałam...na 1,5 roku, ACE i pędzlem. Sąsiadka podpowiedziała mi ten pomysł. I zadziałał. poprostu kupiłam płyn i moczyłam pędzel i malowałam....pomogło...teraz dziad wylazł, ale znowu go potraktuję ACE- ale półtora roku był spokój

ja tez pomalowałam sufit ace-do tej pory nie wrócił grzyb:)

Damro
26-12-2007, 21:19
A ja potraktowałam grzyba gąbką i domestosem i od 3 lat grzyba nima :D

Damdaa
09-01-2008, 09:46
My też stosowaliśmy takie metody ale wkurzam się jak przychodzi zima :evil: :-? bo to oznacza znowu parowanie okien .

A swją drogą to wina tego ,że susze pranie w pokoju bo nie mamy gdzie :(

ula-2304
17-01-2008, 18:59
Ja słyszałam, a wy potwierdzacie tę teorię, że na grzyb czy pleśń dobrze działa ocet oraz środki czyszczące na bazie chloru, a więc wspomniane ACE czy Domestos. Ale doraźne oczyszczenie ściany powinno być połączone z usunięciem przyczyny powstawania pleśni czy grzyba w mieszkaniu. Na tym forum znalazłam całkiem pożyteczne rady
http://forum.leroymerlin.pl/read.php?20,512,1223#msg-1223

Maja W.
07-02-2008, 00:39
Kurcze, też mam ten problem!!

Wynajmujemy już 1,5 roku studio o gabarytach 20m2 z jednym, podwójnym oknem balkonowym. I o ile zeszłej zimy nie było problemu z parowaniem szyb i grzybem /grzaliśmy kaloryferami na 5-tce, bo ogrzewanie było w czynszu rozłożone na rok/, o tyle w tym roku dramat: nie mogę opuszczać rolet do samego dołu, bo woda się na szybach skrapla i rolety przykleją się do szyb; pod drzwiami balkonowymi też się skrapla woda, a do tego na ścianie przy drzwiach balkonowych - zasłoniętych niską szafką nocną - powstał wstrętny grzyb :x /dodam tylko, że w tym roku jako że musimy się rozliczać z grzania ponad czynsz, włączaliśmy kaloryfery tylko jak były przymrozki/.

Czy powinnam ten problem zgłosić administratorce i właścicielce bloku zarazem?? Czy może powinnam sama usunąć tego grzyba??

małaMI
09-02-2008, 08:14
też mam ten problem :(

pleśń wyszła mi w roku pod sufitem w kuchni. Dom ma już kilkanaście lat na takie dziadostwa wyszły w tym roku (drugie miejsce to łazienka).
Właściwie nic się nie zmieniło w użytkowaniu mieszkania . wydaje mi się , że ma to związek z gotowaniem, parą.
W tym roku zamierzamy przeprowadzić dość konkretny remont całego piętra, czy zamontowanie parołapu - okapu nad kucheną pomoże?

Jeżeli tak to na co zwracać uwagę przy zakupie tego urządzenia?
Planujemy rozwalić ścianę i otworzyć kuchnię na jadalnię i salon.

adam_mk
26-04-2008, 19:56
9 razy na 10 rada ta sama:
Wietrzyć i grzać i wietrzyć!
Adam M.

Damro
26-04-2008, 22:10
9 razy na 10 rada ta sama:
Wietrzyć i grzać i wietrzyć!
Adam M.
mało skuteczna,u mnie nie działa,nie wtym stadium,pomógł domestos i od paru lat spokój :D

adam_mk
27-04-2008, 06:58
Bajki opowiadasz. Przejściowo pojawiły się warunki dla grzybka i on się tam zagnieździł. Ty go utłukłeś domestosem, warunki teraz są dla niego niekorzystne więc się nie odradza. Dlatego masz od dawna spokój.

Wstawiając szczelne, plastikowe okna nikt nie dba o to, żeby w nich zrobić dziurę!
Przecież płacili za SZCZELNE!!!
W ten sposób wyłącza się wentylację. Mocno ją ogranicza. Tworzy się idealne warunki dla grzybka.
A on, jak ma takie warunki, to zaczyna rosnąć.
Dopóki nie zmieni mu się tych warunków na niekorzystne - to będzie starał się rozwinąć.
Domestos i ACE to pudrowanie trupa.
Taki grzybek, jak dać mu czas, to mocno wrasta w mury. Wrasta wgłąb.
Usunięcie go jest możliwe, ale trudne i zwykle oznacza mniejszy lub większy remont.
Adam M.

d5620s
27-04-2008, 16:39
znalazłam jeszcz elepszy sposób od ACE-ocet!!!!!! gdzies w tv mowili ze to najlepszy srodek-weszla mi plesn pod rama okienna i nawet po ace sie odradzała-po occie-nic!!!!!!

tenzin
21-12-2008, 12:01
witam,
mam zamiar założyć swój temat, ale na razie podepnę się pod już istniejący.
Mam pleśń w kuchni oraz przedpokoju. Nie będę wdawał się w szczegóły, ponieważ
na razie sprawa dotyczy odpowiedzi na pytanie:
w jaki sposób tymczasowo usunąć/zniszczyć pleść i jej zarodniki do czasu wiosennego/letniego remontu (oraz potrzebnych zmian).
Jak zrobić to w okresie zimy, przy braku możliwości wzmożonej wentylacji aby rozpylone na pleśń środki nie wpłynęły szkodliwie (jakby sam grzyb nie był szkodliwy:-? :wink: ) na domowników.
Proszę wziąć pod uwagę, że grzyb znajduje się w kuchni która jest dość często używana.
pozdrawiam,

adam_mk
21-12-2008, 14:23
Przeczytałeś ten temat od początku, zastanowiłeś się, spróbowałeś wszelkich opisanych tu sposobów - i nie zadziałało!
TAK?
Szukasz takich sposobów, które tu nie zostały podane.
TAK?

No, to chyba masz problem. Wygląda na to, że będziesz musiał sam ten problem jakoś rozwiązać i może opiszesz nam jak Ci się udało...

No, bo jak ACE, Domestos, ocet, płomieniowanie, sole miedzi, szkło wodne, zbijanie tynku stosowane wraz z zintensyfikowaniem wentylacji nie pomogły - to ja nie wiem.
Adam M.

tenzin
21-12-2008, 19:02
Szanowny Adam_mk, przeczytałem kilka wątków dotyczących pleśni. Jednak nie wszystkie. Pamiętam również wiele Twoich wypowiedzi, które zanotowałem celem późniejszego wykorzystania.
Odpowiadając na Twoje pytanie nie podjąłem jeszcze żadnych działań w celu usunięcia pleśni z w.w. pomieszczeń.
Mam zamiar to zrobić w lecie w sposób bardziej kompleksowy, przede wszystkim wprowadzić wiele zmian o których czytałem na forum.
Obecnie jednak z wielu powodów muszę ograniczyć swoje działania do czegoś co pozwoli mi tymczasowo załatwić problem pleśni i wizji rozśiewanych zarodników.
Czytałem o różnych sposobach typu Ace, o środkach stosowanych na pleśń i chciałbym ich użyć. Pytanie tylko, czy mogę to zrobić w kuchni która nie zostanie zwolniona na dłużej niż 1 dzień w okresie zimy...Poza tym kuchnia nie jest wystarczająco wentylowana a w okresie zimy jeszcze trudniej o wentylację w przypadku pomalowania grzyba i odczekania aż ulotni się szkodliwy zapach.
Zatem zapytałem czy mogę podjąć w.w. działania nie narażając się na szkodliwe działania środków antygrzybicznych na domowników których nijak mogę wykurzyć z domu na dłużej.
Jaki środek użyć aby ograniczyć to jego szkodliwe działanie i tymczasowo załatwić grzyba - wyczekując na remont w okresie wiosenno - letnim?.
Mam nadzieję, że wyjaśniłem swoje stanowisko:).
pozdrawiam,

adam_mk
21-12-2008, 20:08
"....Poza tym kuchnia jest wystarczająco wentylowana..."
:o
To skąd tam ten grzybek?
Albo panują tam dogodne dla niego warunki (co oznacza, że się mylisz), albo go tam nie ma a pozostały jedynie ślady po nim.

Jeżeli nikt z domowników ścian nie oblizuje, to w 1 dzień zedrzyj to, co widać i albo silnie zalkalizuj te powierzchnie (soda, żrąca, wapno, ACE i Domestosy) albo potraktuj solami miedzi. Siarczanem, na ten przykład.
Poleży sobie tam, gdzie nałożysz, do wiosny. Wykonaj tam tak niesprzyjające warunki, że nawet na mokrym nic nie będzie chciało sobie wzrastać.
A wiosną zrobisz remont i pomalujesz...

Pomyśl też o jakim ociepleniu, bo jakaś przyczyna tego nadmiernego ochładzania ściany aż do wykroplenia pary - jest!
Adam M.

tenzin
22-12-2008, 07:59
dzięki za odpowiedź, lecz mam jeszcze jedno pytanie...


"....Poza tym kuchnia jest wystarczająco wentylowana..." :o
To skąd tam ten grzybek?

Poprawiłem posta, oczywiście kuchnia jest niewystarczająco wentylowana. Sytuację pogarsza aneks łazienkowy znajdujący się przy kuchni.



w 1 dzień zedrzyj to, co widać i albo silnie zalkalizuj te powierzchnie (soda, żrąca, wapno, ACE i Domestosy) albo potraktuj solami miedzi. Siarczanem, na ten przykład.

Wolałbym nie zdzierać. Zatem pozostaje opcja zalkalizowania, tylko nie bardzo rozumiem co konkretnie masz na myśli - czy oznacza to dokładne zmycie grzyba (w.w. środkami) z powierzchni czy pomalowanie go pędzlem (równiez w.w. środkami) ?... bo o obu opcjach (zmycie/pomalowanie) czytałem na forum.



Pomyśl też o jakim ociepleniu, bo jakaś przyczyna tego nadmiernego ochładzania ściany aż do wykroplenia pary - jest!

W tej kwestii zamierzam założyć osobny i dokładnie opisany temat bo sprawa wymaga szerszego opisu i analizy oraz Waszej porady.
pozdrawiam,

adam_mk
22-12-2008, 08:49
No, i już jest jaśniej!

Zrób dziurę na zewnątrz w najdogodniejszym miejscu. W niej zapiankuj kawałek rury, choćby takiej szarej "110".
W tę rurę wciśnij mały wentylator, których pełno po marketach.

Pozbędziesz się nadmiaru wilgoci, co w dużym stopniu pomoże opanować problem.
Jeżeli w zagrzybionych kątach nasączysz tynk środkiem, który uniemożliwia jego wzrost to do wiosny jakoś przetrzymasz.
Domestosy i ACE dość intensywnie i wcale nie koniecznie miło pachną.
Wapno czy sole miedzi - nie.
Z tym zdzieraniem - nie miałem na myśli zdzierania tynku (teraz) tylko zdarcie tej pleśni, co ze ściany sterczy. Odsłonienie tego tynku, żeby go móc nasączyć jakim specyfikiem.

Dróg jest kilka.
Podchloryny i trucie chlorem.
Utlenianie (spalanie) jakim perhydrolem (rozcieńczonym!).
Alkalizowanie, białkowanie tym wapnem czy nasączanie solami.
Wreszcie - zaklejenie . Szkło wodne i różne biteksy.

Wizyta w jakim ogrodniczym sklepie, zakup za jakie 5zł środka grzybobójczego (ten siarczan miedzi, bo z tego to robią), roztwór, pędzel i nasączyć.
Potem, żeby było ładnie to pobiałkować wapnem.

Uważaj na łapy przy tej robocie, bo środki te "lubiom se poźreć".
Do wiosny przeżyjesz a potem - to już bardziej kompleksowo.

Adam M.

tenzin
22-12-2008, 10:06
Adam M., dziękuję za wszelkie rady i wskazówki!. Na pewno je wykorzystam.

Mam tylko jedną wątpliwość, wiedziałem, że grzyb malowany był jakąś farbą antygrzybiczną.
Jednak, po rozmowie z Osobą która dotychczas tym się zajmowała, okazało się, że
przez okres kilku lat nie podejmowano żadnych działań poza kolejnymi warstwami farby, z tego co ustaliłem było tych warstw bardzo dużo:-? .
Bez żadnego usuwania grzyba, nic tylko kolejnego warstwy farby.
Czy należy się tym przejmować?. Czy podjąć takie działania jak dotychczas ustaliliśmy i nie przejmować się tą farbą?
pozdrawiam,

adam_mk
22-12-2008, 10:31
Toż piszę przecież!
Szpachelka i zeskrobać tak, żeby dało się ten podkład pod grzybka nasączyć!
Teraz jest na tym z 5mm impregnatu...
Adam M.

bizon301
28-12-2008, 15:46
"Pufas". Potem wywietrzyć, wysuszyć, znowu "pufas". Wywietrzyć, wysuszyć, do farby dodać "pufas", i pomalować. Potem zlikwidować mostek termiczny który na bank jest w tym miejscu, albo zapewnić prawidłową wymianę powietrza.
Jeszcze jedna uwaga, po użyciu tego środka grzyb znika dosłownie w oczach, ale miejsce trzeba nasączyć. I niestety trochę śmierdzi...

maleństwo75
28-01-2009, 03:53
ponieważ wypróbowałam niemal wszystkie sposoby opisane na tym forum, ale niewiele to dało.Znalazłam wreszcie znakomity sposób na grzyba jest to środek o nazwie
"zabójca pleśni" w sprayu.Wystarczy popsikać nim ściane i po 5 minutach nie ma na niej śladu grzyba pozotaje tylko ostry zapach wybielacza który trzeba wietrzyć nawet do 48 godzin.Można to stosować do ścian ,drewna,w łazience.Życzę powodzenia

Magus
11-02-2009, 19:58
To ja sie podepne pod watek. wprawdzie moj problem dotyczy domu, a nie mieszkania, ale mysle, ze jeden grzyb ;)

Mam okazje kupic dom w stanie powiedzmy, ze surowym - klasyczna kostka, wykonczony parter, na pietrze tylko okna powstawiane - zasadniczo brak dachu. I tu jest problem w domu jest pelno naciekow - na parterze na tynkach grzyby i plesnie maja raj.

Pytanie zasadnicze, czy da sie calkowicie wyplenic to pasqdztwo? Myslalem aby przede wszystkim skuc caly tynk (na szczescie tylko na 1 kondygnacji), ale co potem? jaka bylaby najbardziej skuteczna metoda. Zalezy mi na tym aby pozbyc sie tego na zawsze. No i pytanie - najpierw walczyc z grzybem, czy najpierw zrobic dach?

a_prawdzik
23-02-2009, 13:11
Należy się zastanowić nad przyczyną powstawania grzyba i wilgoci i ją zlikwidować. Walka bezpośrednio z grzybem np chemią nie przyniesie sukcesu.
Skraplanie się wody na oknach lub ścianach (powstawanie grzyba) jest spowodowane wysokim poziomem wilgoci w pomieszczeniu, ta natomiast jest spowodowana niewłaściwą wentylacją.
Mieszkańcy wytwarzają parę wodną zarówno poprzez pocenie się, oddychanie jak i poprzez prace domowe takie jak gotowanie, suszenie prania, kąpiel a nawet podlewanie kwiatów.
Jedynym sposobem usunięcia nadmiaru wilgoci z pomieszczenia jest wentylacja. Podnoszenie temperatury, przecieranie parujących szyb lub okresowe wietrzenie jest niewystarczające.
Wentylacja powinna działać w sposób ciągły 24h/dobę ponieważ jej zadaniem jest bardzo powolne wymienianie powietrza w całym mieszkaniu.
Bardzo częstą przyczyną niedziałającej wentylacji jest brak dopływu świeżego powietrza. Wentylacja nie jest w stanie usuwać zanieczyszczonego powietrza bez wprowadzania na jego miejsce świeżego suchego powietrza.
Najczęstszą przyczyną takiej sytuacji są szczelne okna i drzwi. Uszczelniają one tak mieszkanie, że wentylacja po pewnym czasie się zatrzymuje lub zaczyna cofać nawiewając zimne powietrze przez kratkę
Wraz z powstaniem tych problemów w czasie gdy ludzie zaczęli montować szczelne okna pojawiło się rozwiązanie techniczne niwelujące problem wilgoci a jednocześnie oszczędzające energię grzewczą.
Jest to system higrosterowany. System składa się z 2 elementów nawiewników montowanych w oknach (dopuszczają świeże powietrze) i specjalnych kratek wyciągowych.
Zaletą tego rozwiązania jest praca automatyczna nie wymagająca prądu elektrycznego. Nawiewniki i kratki posiadają czujnik wilgoci -taśmę, która zwiększa wentylację poprzez otwarcie nawiewników i kratek gdy jest wilgotno i przymyka przepływy gdy jest sucho.
System jest oszczędny bo działa najskuteczniej w miejscu gdzie jest wilgotno (tam gdzie przebywają domownicy) - w ciągu dnia wentyluje salon wieczorem łazienkę a w nocy sypialnię. Polecam: alfredmoll.pl

yareko
04-03-2009, 19:36
Oczywiście największym problemem jest niedogrzewanie pomieszczeń i brak odpowiedniej wentylacji .W czasach przed pomiarkami i sprawnymi zaworami na kaloryferach takie rzeczy się nie zdarzały.Natomiast najlepszym znanym mi półśrodkiem do niszczenia pleśni jest savo dostępne w niektórych sklepach budowlanych .Usuwa pleśń nie pozostwiając większych zmian na farbie.

abco
07-03-2009, 07:28
Rozumiem, ze jak w łazience na fudze przy oknie mam czarny, trudny do usunięcia nalot, to jest właśnie grzyb? Okno tam jest notorycznie zaparowane. Wietrzę, ale może rzeczywiście za mało?

popak20
11-03-2009, 16:58
Witam
ja też miałem grzyba i go się pozbyłem takim sposobem.
Zdrapałem farbę do gołej ściany osuszyłem porządnie zagruntowałem trzema warstwami i pomalowałem cała ścianę farbą olejną 8) a na koniec pomalowałem farba emulsyjną. Od tamtej pory koniec z grzybem :D


Rozumiem, ze jak w łazience na fudze przy oknie mam czarny, trudny do usunięcia nalot, to jest właśnie grzyb? Okno tam jest notorycznie zaparowane. Wietrzę, ale może rzeczywiście za mało?

Tak jest to grzyb.

Pozdrawiam

abco
11-03-2009, 18:09
Witam
ja też miałem grzyba i go się pozbyłem takim sposobem.
Zdrapałem farbę do gołej ściany osuszyłem porządnie zagruntowałem trzema warstwami i pomalowałem cała ścianę farbą olejną 8) a na koniec pomalowałem farba emulsyjną. Od tamtej pory koniec z grzybem :D

[quote=abco]Rozumiem, ze jak w łazience na fudze przy oknie mam czarny, trudny do usunięcia nalot, to jest właśnie grzyb? Okno tam jest notorycznie zaparowane. Wietrzę, ale może rzeczywiście za mało?

Tak jest to grzyb.

Cholera :evil: a jak go usunąć? Wyskrobać całą fugę? no bo przecież on w tej fudze siedzi...

malgos2
12-03-2009, 00:13
Witam
ja też miałem grzyba i go się pozbyłem takim sposobem.
Zdrapałem farbę do gołej ściany osuszyłem porządnie zagruntowałem trzema warstwami i pomalowałem cała ścianę farbą olejną 8) a na koniec pomalowałem farba emulsyjną. Od tamtej pory koniec z grzybem :D

[quote=abco]Rozumiem, ze jak w łazience na fudze przy oknie mam czarny, trudny do usunięcia nalot, to jest właśnie grzyb? Okno tam jest notorycznie zaparowane. Wietrzę, ale może rzeczywiście za mało?

Tak jest to grzyb.

Cholera :evil: a jak go usunąć? Wyskrobać całą fugę? no bo przecież on w tej fudze siedzi...

Takiego grzyba z fugi usuniesz czystym chlorem. Smierdzi jak cholera, ale dziala, tylko trzeba co jakis czas powtarzac.

abco
12-03-2009, 11:08
Takiego grzyba z fugi usuniesz czystym chlorem. Smierdzi jak cholera, ale dziala, tylko trzeba co jakis czas powtarzac.
_________________
a skąd wziąż czysty chlor? w preparatach typu domestos nie ma chyba 100% czystego chloru. Chyba, ze mogę traktowac to jakimś zwykłym wybielaczem z drogerii?

onael
24-06-2009, 23:49
Kupiłem dzisiaj też środek "pufas" - jutro zabieram się za robotę :) jak na razie domestos czy ace pomagały tylko na dwa - trzy tygodnie.
Znajomy mi podpowiedział, żeby mieszkanie od środka obłożyć styropianem, na to jakaś gładź i pomalować - co o tym myślicie?

ponadczas
25-06-2009, 14:20
Tu macie coś, czym łatwo usuniecie grzyba i zabezpieczycie ściany przed ponownym zakwitnięciem - można kupić w marketach znanych sieci:
http://www2.selena.pl/cms/?__page_id=169&sid=11
Występuje również w mniejszych opakowaniach.
Sprawdziło się w znanych mi przypadkach.

zbigmor
25-06-2009, 14:32
Kupiłem dzisiaj też środek "pufas" - jutro zabieram się za robotę :) jak na razie domestos czy ace pomagały tylko na dwa - trzy tygodnie.
Znajomy mi podpowiedział, żeby mieszkanie od środka obłożyć styropianem, na to jakaś gładź i pomalować - co o tym myślicie?


Powiem tak: nie słuchaj znajomego.

onael
25-06-2009, 16:45
OK, skoro mam go nie słuchać, to jak na stałe pozbyć się grzyba? Mam mieszkanie w bloku na 5 piętrze, blok nie jest ocielony - i raczej prędko nie będzie. Mam tylko goły beton i na tym naklejone tapety - planuję spory remont i nie chcę, żeby po nim grzyb wyłaził na ściany.

zbigmor
26-06-2009, 07:27
OK, skoro mam go nie słuchać, to jak na stałe pozbyć się grzyba? Mam mieszkanie w bloku na 5 piętrze, blok nie jest ocielony - i raczej prędko nie będzie. Mam tylko goły beton i na tym naklejone tapety - planuję spory remont i nie chcę, żeby po nim grzyb wyłaził na ściany.


Żebyśmy się dobrze zrozumieli. Być może zaizolowanie styropianem ściany od wewnątrz to najlepsze rozwiązanie dla Ciebie (nie jestem w stanie tego ocenić), ale na pewno nie należy dać na niego gładzi i pomalować.

blebu
18-11-2009, 12:02
też miałem ten problem i wiem że wszystkie tanie sposoby tu cytowane są krótkotrwałe
najlepszy i najpewniejszy sposób to zatrudnienie fachowca

koszt około 400zł za pomieszczenie
dają dożywotnią gwarancję
3-4 godziny na pomieszczenie - zależnie od wielkości i dostępności do grzyba

nie warto próbować samemu i truć się różnymi środkami

w Polsce są dwie albo trzy firmy, które szybko i skutecznie pozbędą się każdego grzyba

tmx
22-11-2009, 12:43
osuszyć, zdrapać farbę z grzybem i pomalowac farba lateksowa - u nas to pomogło i przez nią nie wychodzi jak narazie

julitta
30-11-2009, 09:46
witam mam problem z grzybem na ścianie grzyb pojawił się nie dawno na ścianach w całym mieszkaniu tuż przy podłodze. mieszkam na parterze mieszkanie jest ogrzewane natomiast pod nami jest piwnica nie ogrzewana temperatura jest tam zwykle taka jak na zewnątrz. cy jest to możliwe że grzyb się pojawił z przyczyny zbyt dużej różnic temperatur?

Jacky X
02-12-2009, 07:55
Sprawa wygląda takobok domu mam taki maly stary domek,który chciałbym wykorzystać jako siłownię itd,ip.Ten domek ma ok40lat i jest zagrzybiony.STRASZNIE !!! Grzyb wychodzi nawetna zewnątrz okien.Ten dom ma ogrzewanie ale chyba słabą wentylację.

Dlaczego grzyb tam rośnie ? Może ma za ciepłowięc może zamiast grzać ,zamrozić go ? :-?

Co powinienem zrobić?
Plan mam taki:
1)DOm jest ocieplony,została jedna ściana graniczna z sąsiadem. Więc zamierzam i tę ścianę ocieplić.
2)Przyjrzeć się wentylacji.
3)Może zrobić drenaż wokółdomu aby nie było wilgotno ?
4) Skuć tynki
5) Użyć jakiegoś środka grzybobójcieczgo ?
6)Położyć styropian od wewnątrz i zaciągnąć klejem.

Proszę o poradę bo wiosną się biorę za remont.

rafak k
03-12-2009, 12:30
...
najlepszy i najpewniejszy sposób to zatrudnienie fachowca...

korzystales juz z takich uslug?? pomogło??
czy moglbys kogos polecic??

pzdr

Aandziula
10-12-2009, 17:06
u mnie wyskakuje ciemna plama (nie jest to grzyb) w rogu pokoju (przy suficie) nie wiem co z tym zrobić...
Gdy wytre lub zamaluje od nowa sie pojawią i to coraz większa...

Wiecie może czym to jest spowodowane??

P.S Dom jest ocieplony

Mirek_Lewandowski
10-12-2009, 17:24
Grzybem...

Baru
11-12-2009, 12:45
Też się podepnę, chociaz mój problem dotyczy domu...
Pojawiła mi się ta cholera jakieś 2 lata temu w łazience na dole, w której nie mam okna. Czarne kropeczki wyszły na styku ściany i sufitu, na ściane graniczącej z kuchnią.
Zamontowalismy wtedy kratkę higrosterowaną, ściany zostały wypryskane PUFASEM i pomalowane farbą do łazienek z dodatkiem czegoś (nie pamiętam nazwy) przeciwgrzybowego. I nastąpił spokój...
No i teraz ta @#$%$# znowu wylazła. Na razie posikałam pufasem znowu, ale wiem, że to tylko "leczenie objawów". Jak usunąć przyczynę?
Drzwi w łazience oczywiście mają standardowe otwory, kratka działa, kaloryfer działa, dodatkowo nie zamykamy drzwi, bo sierściuchy mają tam swoją kuwetę.
Okna mam plastikowe, ale wiecznie ustawione na tryb mikrowentylacja - ten wyższy poziom. Zmniejszenie mikrowentylacji lub nawet całkowite domknięcie okien jest stosowane tylko przy siarczystych mrozach lub mega wiatrach, na które nawet rolety nie za bardzo pomagają (w tym sezonie nie stosowane jeszcze rozwiązanie).

ShadowMe
11-12-2009, 16:44
Wszyscy mający problem z grzybami, posłuchajcie dobrego studenta. Domestos w ręke i do roboty :D działa, wiem z doswiadczenia ^^

Cpt_Q
12-12-2009, 01:25
.... Domestos w ręke i do roboty :D działa, wiem z doswiadczenia ^^

leczenie objawów :cry:

Baru
12-12-2009, 21:50
.... Domestos w ręke i do roboty :D działa, wiem z doswiadczenia ^^

leczenie objawów :cry:
No właśnie... So what????????

Cpt_Q
12-12-2009, 22:48
Już mi się naprawdę nie chce, jest tu na tym forum miliondwieścietysięcy odpowiedzi na temat usuwania przyczyn powstawania grzyba i zawilgacania ścian...

jeden z wielu:
http://forum.muratordom.pl/wilgoc-na-scianie,t173317.htm

tomek i celina
29-12-2009, 23:36
Mam grzyba w sypialni na ścianie, chcę potraktować go ACE, zastanawiam się,czy Ace rozcieńczyć z wodą i jak długo powinnam unikać spania w tym pomieszczeniu??

mia123
30-12-2009, 10:26
Podobno najlepszy środek na grzyba to Boracol - ja osobiście nie używałam ale znajomi stosowali i grzyb już więcej nie wrócił.

Darecki77
07-01-2010, 08:34
Witajcie, w nowym domu mieszkam od 2miesiecy, wszędzie mam tylko podłogówkę, w listopadzie zakończyłem też ocieplenie, wszedłem praktycznie bez zimowania i juz widze skutki. W narożniku okna łazienkowego zaczyna kwitnąć pleśń a w garderobie za szafkami, gdzie jest dość szczelnie jest już zielono. Wentylację mam mechaniczną odpalam na jakieś 5h dziennie. Czy dorzucicie coś od siebie, jaką przyjąć metodę walki.

Mirek_Lewandowski
07-01-2010, 12:24
Wentylację mam mechaniczną odpalam na jakieś 5h dziennie.

To w/g jakiegoś zarządzenia czy co?
5 h działa, 19 się kisi?

Darecki77
12-01-2010, 09:13
Program jest ustawiony na np 15min pracy w każdej godzinie

hpanus
20-02-2010, 17:46
Witam
Mieszkam w domu jednorodzinnym,też mam problem z grzybem.Zmywanie BORAMONEM za bardzo nic nie daje.Latem w miare spokój ale jak sie zaczyna sezon grzewczy i zimno na dworze to problem wychodzi we wnęce okiennej wewnątrz domu i przy podłodze.Wychodzi na to że jest to na razie powierzchowna sprawa(mozna go zmyć i nie ma śladu )ale po niedługim czasie wychodzi znowu.Rozważam opcję zamontowania nawiewników w ramie okiennej żeby poprawić wentylację ,ale ciekawi mnie czy przez to nie będzie wpadało do domu zimne powietrze :roll:

AgaBonk
27-02-2010, 14:31
Witam
Miałam ten sam problem w pierwszym wynajmowanym mieszkaniu,które nie dość że na parterze to jeszcze w starej kamienicy.Mieszkanie narożne,ściany nieocieplone,koszmar.
Kiedy tam pierwszy raz przyszliśmy,grzyb był mniej więcej na 1/3 wysokości ściany w pokoju i pod oknem w kuchni.Jako młodzi,skuszeni niską ceną wynajmu,zabraliśmy się do walki.Po długich bojach,skuciu ściany do cegły a miejscami dużo głębiej,zaimpregnowaliśmy wszystko antygrzybicznym gruntem.Potem nowy tynk,gładź szpachlowa,grunt i farba.Wystarczyło na pół roku,z zimą zaczęło wyłazić znów to dziadostwo.Okna były stare,miały gigantyczne szpary więc wentylacja nie zawiniła. Szukając sposobu na pozbycie się grzyba,wypróbowałam;ocet,domestos,dwa polskie środki i powtórne malowania.Wszystko na nic.Jedyne co pomagało na dwa,trzy miesiące to Pufas.Ocieplenie ścian nie wchodziło w grę,jedyne co nam się udało to zamontować elektryczne listwy grzewcze wzdłuż całej ściany,pomogło na grzyba "idącego" od dołu.

justyna19840
28-02-2010, 15:15
Kupiłam mieszkanie w nowym APARTAMENTOWCU ZIELONA PODKOWA w Żorach i nie polecam.
1. Grzyb na ścianie u córki w pokoju mimo to że wietrzyłam pomieszczenia i grzaliśmy cały czas na temp. 21 C.
2. Wilgoć w mieszkaniu straszna (kupiliśmy pochłaniacz wilgoci)
3. Śmietnik ak często opróżniają że prawie połowe parkingu zajmują śmieci!!!
4. Przyszli naprawiać mi ogrzewanie ,,fachowcy" zostawili mi niedokręconą śrube gaz tak walił ze jak przyjechało pogotowie gazowe to powiedzieli że przekroczona jest granica możliwego wybuchu TRAGEDIA
NIE POLECAM

g_a_g_a
09-03-2010, 21:15
Mam grzyba w sypialni na ścianie, chcę potraktować go ACE, zastanawiam się,czy Ace rozcieńczyć z wodą i jak długo powinnam unikać spania w tym pomieszczeniu??

Witam i podbijam powyższe pytanie. Mam dość "kompaktowe" mieszkanie i małe dziecko: ile czasu po zastosowaniu Domestosa lub ACE trzeba wietrzyć pomieszczenie?

pier82
22-01-2011, 01:26
Ściane, na której wyszedł grzyb, nalezy (po uprzednim jej umyciu) obmyć lub spryskać roztworem wody z solą - wystarczy zrobić silny roztwór soli tj. kilka łyżek soli rozpuścic w małej ilosci wody (takiej zeby tylko sól sie rozpuscila) - tak przygotowanym roztworem kilka razy obmywamy ścianę (nasączamy ją) - grzyb w tym miejscu juz nie powinien sie pojawić - Morze Martwe nie bez powodu tak sie nazywa... :]

Guska
22-01-2011, 13:15
Wiem, że w UK na problem z grzybem znane są preparaty Dettol. U nas nie wiem czy są jeszcze te do czyszczenia ścian ale ja używam te do zabijania bakterii i zarazków. Dettol żel do rąk, mydło w płynie czy aerozol do dezynfekcji powierzchni. polecam. a może znajdziecie tutaj coś więcej http://www.dettol.pl/

mikaaa
25-01-2011, 14:47
na grzyby, bakterie, wirusy najlepsze są produkty biobójcze.
pozytywne opinie są właśnie tak jak mówisz dla preparatów w aerozolu do dezynfekcji powierzchni dettol...
podobno
Aerozol usuwa 99,9% bakterii, wirusów i grzybów z powierzchni różnych sprzętów

ważne by był skuteczny!!!
aczkolwiek jestem otwarta na różne nowości:D

chrisowaty
30-01-2011, 16:45
Usuwanie grzyba chemią, to tak jakby 100 letnia babuszka malowała się drogimi kosmetykami.

Też to przerabiałem. Zrywałem farbę, tynk, osuszałem ścianę, grzałem, wietrzyłem, latem nowy tynk i nowe malowanie a zimą zaczynałem od nowa. W ub roku badanie termowizyjne pozwoliło wyłapać mi słabe punkty ścian. Na ściany poszło 8cm styropianu (było już 5), 5cm na płytę balkonu + dodatkowa izolacja przeciwwilgociowa. Jak na ten moment widząc efekty to warto było.

xero
02-02-2011, 21:19
mi grzyb się robi pod prysznicem, czyli standard. niestety nie mam możliwości wietrzenia łazienki (brak okna, a jednocześnie strasznie grzejące rury). próbowałam już masy środków, w tym specjalne grzybobójcze i nic. wciąż robi się w tych samych miejscach. słyszałam o dettolu, ale jako o środku ogólnieczyszczącym, a nie specjalnym na grzyba. niemniej jednak używam tego żelu do rąk i bardzo sobie chwalę, więc może też zrobię eksperyment ze ścianami ;)

prawdziwy.anika
02-02-2011, 22:03
nie mozesz dopuszczac do tego,zeby w lazience zalegala wilgoc,inaczej nic nie pomoze
musisz zostawiac szczegolnie po kapieli otwarte drzwi
wiem,ze to moze by niewygodne,mozesz przemyslec dzwi suwane
to na pewno Ci sie odwdzieczy brakiem klopotow

w_mdom
03-02-2011, 08:52
Często jest tak, że walcząc z jakimś wykwitem na ścianie, nie wiemy dokładnie czy jest to grzyb czy pleśń. Różnica niby niewielka. Jednak to ważne. NIe mamy złotego środka jak usunąć grzyb ze ścian, możemy podpowiedzieć co warto wypróbować. Zachęcam do lektury tekstów w muratordom:
Grzyb w domu. Jak usunąć grzyba? Czy pomogą środki grzybobójcze? (http://muratordom.pl/budowa/remont-w-praktyce/grzyb-w-domu-jak-usunac-grzyba-czy-pomoga-srodki-grzybobojcze,23_173.html)
Grzyb domowy czy pleśń (http://muratordom.pl/budowa/remont-w-praktyce/grzyb-domowy-czy-plesn,23_2032.html)
Dom po powodzi. Jak usuwać pleśń i grzyby domowe (http://muratordom.pl/budowa/dom-odporny-na-zywioly/dom-po-powodzi-jak-usuwac-plesn-i-grzyby-domowe,177_4678.html)
Redakcja

brunoted
06-03-2011, 19:24
Chciałem się przywitać ze wszystkimi pod tym postem.
Czytając ten wątek musiałem się w końcu zarejestrować na tym forum i wypowiedzieć.
Nie walczcie z grzybem środkami chemicznymi zanim nie usuniecie przyczyn jego powstawania. Tylko się potrujecie a efektu praktycznie żadnego.
Żeby grzyba nie było to:
- musicie mieć sprawną i działającą wentylację - to temat dość obszerny bo nie chodzi tylko o kratki, wentylatorki ale też mnóstwo innych elementów.
- trzeba się upewnić, czy nie ma przemarzania ścian (wykraplanie się pary wodnej w temperaturze poniżej temperatury punktu rosy )- np. kamerą termowizyjną lub pirometrem z wilgotnościomierzem
- trzeba się upewnić czy nie następuje zalewanie (na poddaszach i dachach) lub podciąganie kapilarne (przy fundamentach)
Dopiero po usunięciu przyczyn można przystąpić do usunięcia skutków.

Wykwity grzybów najczęściej pojawiają się późną jesienią i zimą co niestety często nie pozwala na dokładne zdiagnozowanie i usuniecie przyczyn. Więc doraźnie zaleciłbym zmywanie nalotu wodą z mydłem i dodatkiem domestosa, tak, żeby nie było na wierzchu grzybni. Na wiosnę należy usunąć przyczynę, wszystko dokładnie wysuszyć i dopiero wtedy chemią usunąć skutki.

No i oczywiście najlepiej zatrudnijcie fachowca, inżyniera, który się na tym zna i niczym detektyw ustali przyczynę lub przyczyny oraz wykona merytoryczną opinię techniczną na ten temat a nie spłodzi bełkot gdzie w treści 80% to przytoczenie przepisów, norm i definicji.

Tesla
15-03-2011, 10:16
Kilka lat temu stosowałem na ścianę, wcześniej zdartą do żywej cegły, jakiś środek na grzyba w takim dozowniku jak płyn do mycia szyb (nazwy nie pamiętam, ale kupiłem najdroższy) i niestety pomimo spryskania całej ściany i jej ponownym otynkowaniu nic to nie dało :/

Grzyb jak był tak był i po niedługim czasie wyprowadziliśmy się z tego mieszkania. Potwierdzam że nie można takich preparatów stosować przy małych dzieciach i zwierzętach - trzeba się przygotować na 2/3 dni u kogoś, żeby środek dobrze wysechł i dobrze wietrzyć mieszkanie.

Prosiak_
22-07-2011, 12:19
Grzyb jak był tak był i po niedługim czasie wyprowadziliśmy się z tego mieszkania. Potwierdzam że nie można takich preparatów stosować przy małych dzieciach i zwierzętach - trzeba się przygotować na 2/3 dni u kogoś, żeby środek dobrze wysechł i dobrze wietrzyć mieszkanie.[/QUOTE]

cholera nie chciałbym się posuwać do takich drastycznych środków gdy tymczasem higrometr (http://www.hihawa.pl/rodzina/73_higrometr.html) w pokoju pokazuje mi 70-80 % no i wychodzi pleśń na ścianach, do tego drewniane drzwi do łazienki mi się rozpulchniły i teraz ciężko się zamykają po prostu jakiś cyrk

Senpo
01-08-2011, 14:10
Bardzo często przyczyną powstawania pleśni i grzyba jest brak odpowiedniej wentylacji powietrza,złego ocieplenia itd. W pierwszej kolejności powinniśmy zwrócić uwagę właśnie na te elementy.

usmiechnieta200
16-10-2011, 19:31
Witajcie.mam problem planujemy z mężem kupić dom. Jeden wyjątkowo nam się spodobał i nawet zaczęliśmy rozmawiać z właścicielem o kupnie. Martwi nas jednak kwestia ścian. Właściciel mówi wprost, że dom nie był ogrzewany 3 lata w ogóle, a 2 lata wcześniej sporadycznie. Ogrzewanie jest do wymiany, z tym się liczymy. Zastanawiamy się jednak czy nie ma tam grzyba. Załączam adres zdjęcia. Mam nadzieję, że się uda.Może ktoś poradzi, co to może być. Mam nadzieję, że nie grzyb.

pakeroso
07-11-2011, 23:19
Natomiast mój problem jest taki, że gdy przychodzi zima czarnieją mi ściany pod oknami. Sądzę, że winne jest tutaj niedogrzanie mieszkania, no ale ciężko to zrobić mając stare, drewniane okna.
Polećcie mi środek, którym mógłbym traktować przed zimą ściany, aby czarny nalot nie wyskakiwał.

Z góry dzięki za wszelkie sugestie.

andrzej_ar
16-11-2011, 14:02
Niektórym ręka zadrży używając ten środek ale jest chyba najbezpieczniejszym - i przy dzieciach spokojnie można go używać. A jest to po prostu alkohol - spirytus to droga przyjemność ale wódka po prostu..
Przy czym nie istnieje środek który zdziała cuda czyli zlikwiduje przyczyny - wszystkie środki tylko na pewien czas likwidują objawy czyli grzyba lub pleśń.

A co może być przyczyną - to już wyżej wielokrotnie wymieniono we wcześniejszych postach ...

Bellezza_pl
05-07-2012, 12:18
W sklepach dostępne są różne środki czy też farby, które mają rzekomo likwidować grzyba, z różnym skutkiem niestety. Innym sposobem jest skucie tynku wysuszenie ściany, położenie tynku na nowo i dopiero malowanie. Ale najlepszym sposobem na pozbycie się grzyba jest ocieplenie ściany, na której się pojawił. To powinno pomóc i powstrzymać odnawianie się grzyba.

annacyrana
11-09-2012, 15:05
Ja używam środka do usuwania grzybów- SAVO. Bardzo skuteczne- na bazie chloru. Jednak co jakiś czas zabieg trzeba powtórzyć.

darriusz
25-10-2012, 13:57
Wpadało by ja dobrze osuszyć nałożyć środek grzybobójczy i ocieplić.

bler
25-11-2012, 16:15
Ja wczoraj usuwałem grzyb ze ścian balkonu (balkon zabudowany). Używałem środka grzybobójczego firmy Dragon. Bardzo skuteczna sprawa, ale stosować trzeba w maseczce, bo bardzo podrażnia drogi oddechowe. Trzeba też dobrze wywietrzyć pomieszczenie (na balkonie było łatwo).
Nakłada się środek, po godzinie ściera się go jakąś gąbką (zmywakiem kuchennym) i nakłada ponownie (środek ten jest w spryskiwacza). Po jakimś czasie zmyłem ponownie, używając tym razem wody z mydłem. Grzyb powierzchniowy bardzo ładnie zszedł.

fotobeatka
09-12-2012, 18:52
Ja używam środka do usuwania grzybów- SAVO. Bardzo skuteczne- na bazie chloru. Jednak co jakiś czas zabieg trzeba powtórzyć.

Miałam podobny problem wilgocią który się często powtarzał ale zamontowaliśmy w oknach plastikowych nawiewnik które polepszyły działanie wentylacji w mieszkaniu. Więcej informacji jest na www.nawiew.eu (http://www.nawiew.eu). Nawiewnik wygląda estetycznie nie rzuca się w oczy !!!

a takie miałam ściany i zaparowane okna 153605153606

od dwóch lat mam spokój z problemem pojawiania się wilgoci w mieszkaniu :)

Okid2
09-01-2013, 08:19
Ja mam u siebie na parterze podobny problem... ;/ Mieszkanie jest do tego zewnętrzne, ale nie w tym rzecz, bo tak nie powinno być. Grzyb pojawia się od rogów na całej długości jednego pokoju, dodatkowo w dwóch innych tylko w narożnikach. Wczoraj był facet i dodatkowo robił mi termowizje, która niestety wypadła fatalnie. Zwłaszcza u dołu, przy podłodze. Podobnie było z pomiarami wilgoci ścian (wbijał jakieś ustrojstwo w ścianę). Wyniki straszne. Pod spodem mam piwnice, ale tam na ścianach wilgoci nie widać... Ściany w mieszkaniu do od 13% do nawet 22,6% wilgotności... Wie ktoś może jak sobie z tym poradzić? Czy jak zamontuje nawiewniki ciśnieniowe to coś na to pomoże?

medievist
04-07-2013, 20:28
Witam serdecznie przejrzałem wiele tematów odnośnie grzyba i własnie jestem w kropce co mogę zrobić z taką ścianą
198917198918

adek21
04-09-2013, 11:49
Witam. Problem grzyba mam od około trzech lat. Narożnik pokoju sąsiaduje z wewnętrznym, niezabudowanym balkonem sąsiadów. Ocieplenie balkonu jest tylko do około połowy wysokości, reszta to tynk strukturalny. Podejrzewam zbieranie się wody na "schodku" - styku ściany bez ocieplenia, z tą ocieploną częścią i przenikanie jej pod styropian, a następnie do mojego mieszkania już pod postacią grzyba. Wiem, że możliwości tworzenia się tego problemu jest więcej, jedna czy moje podejrzenia mogą być słuszne? Proszę o jakieś podpowiedzi i rady. Pozdrawiam

miś1
28-02-2015, 13:43
POTRAKTUJCIE .......................WODĄ UTLENIONĄ nie ściera farby rewelacja nie z nam efektów w dłuższym okresie

Anna84
04-03-2015, 11:16
A jak usunać grzyb z trudnodostępnych miejsc pod prysznicem?

pawel.
11-12-2015, 21:46
Witam. Podepnę się do tematu.
Jestem w szoku. Pół roku temu wprowadziliśmy się do nowego domu. Na ścianie zewnętrznej pojawia się grzyb. Dom ocieplony styropianem 15 cm, wentylacja jest. Na tej ścianie stoi regał który zabraliśmy z poprzedniego domu a tam był grzyb właśnie za regałem. Jest to możliwe że z mebli grzyb wszedł na ściany.?? Czy można jakoś pozbyć się tego grzyba z tych mebli.?? Pomocy!!!

mac32
13-01-2016, 11:01
Idz do chemicznego sklepu.

malfred
03-02-2016, 20:30
warto wykonać ozonowanie wnętrza moi rodzice też mieli problem z grzybem korzystali z oferty tej firmy :spam: wypożyczyli ozonator na 24 god.

artur442
23-04-2018, 12:18
My kiedyś próbowaliśmy domowymi sposobami, nic to nie dało. Później kupiliśmy specjalny środek do odgrzybiania ścian, którym prawie się potruliśmy i oczywiście grzyb na ścianie w niedługim czasie pojawiła się znowu. Jestem z Wrocławia i znalazłem tutaj tą firmę :spam:. Kosztowało to trochę więcej niż jakbym samemu po raz setny odgrzybiał te ściany ale i tak się opłaciło, teraz jestem chociaż spokojny że nie narażam rodziny na utratę zdrowia przez to dziadostwo na ścianach.

chemir
24-04-2018, 16:04
Ja mam pytanie odnośnie grzyba w łazience u rodziców w mieszkaniu. Pojawił się po zalaniu przez sąsiadów. Tam jest tynk gipsowy, więc sprzyja rozwojowi pleśni. W jednym z pomieszczeń mama użyła takiego środka Moderowano , który jest bardzo dobry, ale jego użycie było cięzkostrawne dla wszystkich, bo w całym mieszkaniu tym pachniało mimo otwartych okien. Czy jest może jakiś delikatniejszy dobry środek? Oczywiście pamiętam o zdrapaniu wszystkiego, zagruntowaniu, farbie do łazienki itd. Chodzi mi o ten środek tylko. Pozdrawiam.

rolls_royce
02-05-2018, 14:05
:spam: jest naprawdę dobry, może trzeba będzie się przemęczyć jeśli chodzi o zapach, bo mi np. nic delikatniejszego do głowy nie przychodzi...A z tego co pamiętam to ten zapach się dość szybko ulotnił.

E-Rzecznik Śnieżka
09-05-2018, 10:47
Ja mam pytanie odnośnie grzyba w łazience u rodziców w mieszkaniu. Pojawił się po zalaniu przez sąsiadów. Tam jest tynk gipsowy, więc sprzyja rozwojowi pleśni. W jednym z pomieszczeń mama użyła takiego środka Moderowano , który jest bardzo dobry, ale jego użycie było cięzkostrawne dla wszystkich, bo w całym mieszkaniu tym pachniało mimo otwartych okien. Czy jest może jakiś delikatniejszy dobry środek? Oczywiście pamiętam o zdrapaniu wszystkiego, zagruntowaniu, farbie do łazienki itd. Chodzi mi o ten środek tylko. Pozdrawiam.

Szanowny Panie,
Przede wszystkim należy sprawdzić, czy w łazience jest odpowiednia wentylacja. Do zwalczania zagrzybienia może Pan wykorzystać płyn RG10 marki Foveo-Tech. Jest to preparat zawierający wysokiej jakości biocydy. Środek jest gotowy do użycia i nie należy go rozcieńczać. Proszę również pamiętać o zastosowaniu gładzi oraz farb odpornych na działanie wilgoci, dedykowanych do użycia w łazienkach.

spranda
08-06-2020, 21:50
witam
znacie może jakiś dobry sposób i srodek na pozbycie sie grzyba że ściany, wyłazi po każdym malowaniu

pozdrawiam

wojtek

Na tego typu problemy fantastycznie sprawdza się specjalistyczna farba z nanosrebrem - jednak aby całkiem zlikwidować problem trzeba zacząć usuwać wady konstrukcyjne budynku

blakoten27
22-06-2021, 23:05
Witam,

nie chce zakładać nowego tematu, dlatego odkopuje ten wątek.
Czy ktoś mógłby poradzić jak usunąć grzyb ze ściany, na której jest też kran na ogródek? Na 99% powodem występowania grzyba jest właśnie to, iż na tej ścianie mam też kran do podlewania ogródka, w żadnym innym miejscu grzyb nie występuje, tylko na tej ścianie.

adam_mk
23-06-2021, 07:58
Usunąć kran?
Moze pomoże...

Adam M.