PDA

Zobacz pełną wersję : koszty pracy spalinówka a elektryczna pilarka



7dębów
01-11-2006, 16:10
Witam.
Stoje przed wyborem spalinówka czy el.
Potrzeby to 65 % cięcie gałęziówki przed domem 30 % to wycinka gałęziówki w polu 5 % inne.
Moje pytanie jakie w przyblirzeniu są różnice w kosztach pocięcia 1m3 drewna spalinowa a jakie elektryczna, przyjmując oczywiście taką sama długośc przycinania pniaków?
Pozdrawiam, za odpowiedzi z góry dziękuje.

rusek007
01-11-2006, 16:14
Jeśli głownym kryterium ma być wydajność, to tylko spalinówka, ma dużo większą moc i jest bardziej mobilna. Elektryczna pilarka nadaje się tylko dla majsterkowiczów :wink:

Marzin
01-11-2006, 16:29
Jeżeli choćby jeden procent robót jest poza zasięgiem prądu, to nie wiem nad czym tu się zastanawiać.

7dębów
01-11-2006, 17:02
Moze wyraziłem się nie precyzyjnie.
Co do ciecia w polu to jasne ze to tylko ze spalinowka, ale jak bym wzia elektryczna to na czas prac w polu spalinowke bym porzyczal.
Chodzi mi to czy wydam wiecej na benzyne i olej do silnika czy na energie elektryczna gdy bede cia galeziowke przed domem.

ppp.j
01-11-2006, 17:15
Przede wszystkim wydasz trzy razy więcej na spalinówkę. Piła elektryczna jest dużo tańsza, znacznie ciszej pracuje ale jest dużo bardziej delikatna (zajeździłem już dwie ale trzecią mam też elektryczną). Jeżeli planujesz cięcie głównie gałęziówki to nie jest to duże obciążenie dla piły a elektryczna jest mniej kłopotliwa pomijając przewód elektryczny oczywiście.

Marzin
01-11-2006, 17:18
Chodzi mi to czy wydam wiecej na benzyne i olej do silnika czy na energie elektryczna gdy bede cia galeziowke przed domem.
I jedno i drugie to marginalne koszty, i nie wiem czy przy zakupie ten czynnik prać pod uwagę :roll: Ale jak już, to elektryczna chyba będzie tańsza. Pociąć mter sześcienny drewna, przy małej spalinówce, to wyjdzie jakieś 1, max 2 litry paliwa. Czyli max 8 zł, plus olej (grosze). Teraz policz ile energii zużyje przez godzine Twoja elektryczna maszynka.

rusek007
01-11-2006, 17:22
Ale jak Ci się trafi okazja okazjonalnego zakupu drzewa w lesie, to co polecisz kupić drugą piłę tym razem spalinową. Jeśli chodzi o hałas to jest cichsza ale dużo, dużo mniej wydajniejsza.

Patos
01-11-2006, 17:55
Ale jak Ci się trafi okazja okazjonalnego zakupu drzewa w lesie, to co polecisz kupić drugą piłę tym razem spalinową. Jeśli chodzi o hałas to jest cichsza ale dużo, dużo mniej wydajniejsza.
Przecież napisał, że może porzyczyć spalinówkę!
Jest jeszcze jeden atut elektrycznej piły, a mianowicie można nią ciąć w pomieszczeniach zamkniętych.
Acha, co do wydajności, to chyba nie ciołeś nigdy piłą elektryczną.
Sam posiadam Sthila 1800W elektryczną, ciołęm też spalinową chyba Sthil 23 lub 230 nie pamiętam, wielkiej różnicy nie zauważyłem.

rusek007
01-11-2006, 18:00
Aparat tlenowy na dziób i spalinówką też można :wink:
A ten dźwięk co ucho pieści... :D

Patos
01-11-2006, 18:08
Aparat tlenowy na dziób i spalinówką też można :wink:
A ten dźwięk co ucho pieści... :D
Agregat prądotwórczy do lasu i tniesz :wink:
A i do innego urządzenia też może się przydać.

rusek007
01-11-2006, 18:11
Poddaję się :evil: :D

Patos
01-11-2006, 18:13
Poddaję się :evil: :D
:P
Dobrze że tak szybko bo muszę wychodzić do pracy. :wink:

rusek007
01-11-2006, 18:15
Poddaję się :evil: :D
:P
Ale i tak kupię se spalinówkę :wink: :D

mdzalewscy
01-11-2006, 18:16
prawdopodobnie koszty eksploatacyjne są podobne ze wskazaniem na nieco tańszą elektryczną. Spalinówka wiadomo to olej(np.15zł), to świeca około 10zł, to filtr od 10zł w górę, itd..., do spalinówki leję paliwo i płacę akcyzę na autostrady.

ewoo
01-11-2006, 19:32
dokładacie koszty oleju tylko do spalinówki a elektryczną to się nie smaruje? Spalinówka to "wolność, przestrzeń wiatr na twarzy" a tu kabel,czułbym się jak pies na łańcuchu. Miałem kosiarkę do trawy na prąd
sprzedałem za grosze żeby uwolnić się od kabla. Akcyzą za benzynę to bym się nie przejmował bo w końcu ile jej spalę a jak butlę turystyczną naładuję na stacji to z mojego pikniku też kawałek asfaltu położą.

pozdrawiam

anpi
01-11-2006, 20:43
Jeśli głownym kryterium ma być wydajność, to tylko spalinówka, ma dużo większą moc i jest bardziej mobilna. Elektryczna pilarka nadaje się tylko dla majsterkowiczów :wink:

Bzdura. Mam elektryczną (Bosch 1600W), wyciąłem nią prawie 200 sosen. Każdą pociąłem na kawałki i obciąłem gałęzie. Elektryczna ma tę zaletę, że pracuje (i żre prąd) tylko wtedy kiedy tniesz.

Faktycznie, kabel trochę przeszkadza na początku, ale można się przyzwyczaić.

7dębów
01-11-2006, 20:58
Ale chyba spalinówka na "wolnych obrotach" spala minimalnie ?

rusek007
01-11-2006, 21:03
Minimalnie, pewnie łyczek na godzinę.

bladyy78
01-11-2006, 21:05
Ja mam spalinowa makite i kupiłem ja troszkę bez zastanowienia powiem szczerze ze teraz jak bym miał kupować jeszcze raz to bym kupił dobra pile elektryczna zamiast spalinowej. Do prac domowych elektryczna w zupełności wystarcza wystarczy dokupić tylko 20 metrowy przedłużacz. Teraz nieraz cos potrzebuje przyciąć i specjalnie musze jechać kupić benzynę i olej żeby zrobić miesznke a tak wystarczył by przedłużacz i nie musze się martwic o paliwo ( paliwo tez nie może stać zbyt długo bo wietrzeje) . Wiec jeżeli ktoś potrzebuje urzywac pilarkę kilka razy w roku to polecam żeby sobie kupił elektryczna.

rusek007
01-11-2006, 21:12
Ja mam spalinowa makite i kupiłem ja troszkę bez zastanowienia powiem szczerze ze teraz jak bym miał kupować jeszcze raz to bym kupił dobra pile elektryczna zamiast spalinowej. Do prac domowych elektryczna w zupełności wystarcza wystarczy dokupić tylko 20 metrowy przedłużacz. Teraz nieraz cos potrzebuje przyciąć i specjalnie musze jechać kupić benzynę i olej żeby zrobić miesznke a tak wystarczył by przedłużacz i nie musze się martwic o paliwo ( paliwo tez nie może stać zbyt długo bo wietrzeje) . Wiec jeżeli ktoś potrzebuje urzywac pilarkę kilka razy w roku to polecam żeby sobie kupił elektryczna.


Ciekawy argument :D
Bez przesady, chyba w misce paliwa nie trzymasz? :wink:
A w kanistrze napewno nie zwietrzeje :o

bladyy78
01-11-2006, 21:21
Sorki ale trzymajac paliwo nawet w karnistrze to ono wietrzeje. Paliwo tak samo jak kazdy produkt ma jakis okres który mozna go przetrzymywac bez utratu jego wlasciwosci.

rusek007
01-11-2006, 21:24
Ale nie w czasie jednego roku!! :wink:
Jak kupisz 5 czy 10 litrów to spoko, gorzej jak kupisz cysternę, to wtedy na pewno zwietrzeje :wink:

bladyy78
01-11-2006, 21:55
No właśnie byś się zdziwił paliwo po kilku miesiącach będziesz miał już zwietrzałe i piła nie będzie miała już swojej mocy. Paliwo do pilarki zawsze powinno być świeże i kupowane na bieżąco, ale to już nie o to chodzi, koszty użytkowania pilarki elektrycznej są dużo mniejsze.

Marzin
02-11-2006, 05:45
Odnośnie paliwa do pilarki, z tym wietrzeniem to szczera prawda. Nie może gługo stać, tym bardziej mieszanka. Benzyna wietrzeje, olej nie, w ten sposób zmienia się jej skład. Zalejesz taką starszą mieszankę do piły i będzie kopcić niemiłosiernie. Jeszcze mała wskazówka do tych, co używają spalinówki okazjonalnie. Nie zsotawiajcie na długi czas maszyny zalanej paliwem. Benzyna zwietrzeje, a pozostały olej może posklejać w gaźniku memebrany - trza wtedy do serwisu jechać 8)

Wracając do dyskusji na temat wyższości świąt Bożego Narodzenia od.....

Jeżeli ktoś tnie tylko pod domem i niezbyt często, a do tego jest na bakier z silnikami spalinowymi, to dobra elektryczna piła będzie super rozwiązaniem. Przed zakupem zapytajcie czy dany model posiada wyłącznik termiczny.

Goni_Mnie_Peleton
02-11-2006, 14:42
A nie lepiej zamiast takiej elektrycznej pily trajzege sobie sprawic?

Nie wiem czy slowo trajzega jest zrozumiale we wszystkich regionach kraju , wiec wyjasnie ze to taki stolik z tarcza tnaca napedzana elektrycznym silniczkiem.

katerhasser
02-11-2006, 15:33
ale z trajzegą nie będziesz latał po podwórku i przycinał nią gałęzi drzew natomiast deskę przyciąć się da pilarką elektryczną (lepsza do tego od spalinowej bo ma węższy łańcuch i przez to precyzyjniejsza).
Tak czy owak w domu przydałoby się parę pił:
1. stolikowa z dużą tarczą (trajzega) - na wypadek cięcia wzdłużnego/obrabiania np. bali
2. tarczowa ręczna - np. deski w dużych ilościach wygodnie można przycinać na wymiar - chociaż do domu zbędna, bo tu wystarczy ręcznie
3. łańcuchowa (elektr. lub spalinowa albo obie naraz)
4. Wyżynarka - np. otwór w wygódce elegancko wyciąć można
5. ręczne:...różne rodzaje...
ale komu to wszystko niezbędne?
Dla mnie konieczne będzie łańcuchowa elektr. i ręczne. Reszta to fanaberie dla zaawansowanych majsterkowiczów bo ja mebli sobie robić nie będę.

mc
02-11-2006, 16:43
Odgrzebałem stary wątek bo mam zamiar kupić elektryczną.Cięcia niewiele i to nie kosiarka za którą trzeba biegać.
Do właścicieli elektrycznych.Jakiej firmy,na co zwracać uwagę przy kupnie.

Heniek
02-11-2006, 20:31
mc elektryczną Makitę. Jest bardzo dobra.