PDA

Zobacz pełną wersję : media- jaki koszt???



magwaw
02-11-2006, 18:39
witam, czy możecie mnie uświadomić jakie są koszty podciągnięcia mediów do działki, chodzi mi głównie o prąd(trzeba postawic traf, bo ten co jest w pobliżu ma za małą moc) i wodę. Media znajduja sie około 200m w wiosce.

bladyy78
02-11-2006, 21:10
Zgłos sie do swojego zakladu energetycznego i wystap o warunki oni w nich wszystko Ci napisza.

magda1614
05-11-2006, 11:33
200m to bardzo duzo ja mam ok 30 i place 2000zl to ty niezle zaplacisz jak jeszcze trafo trzeba postawic ale zycze ci powodzenia :wink:

aneta123
05-11-2006, 12:25
to może być koszt nawet i kilkunastu tys. zł - lepiej zawsze dzielić taki koszt z sąsiadami z przyległych działek, jeśli takowi są oczywiście.

vib
05-11-2006, 13:19
z tym dzieleniem sie z sasiadami to jest roznie - zreszta wystarczy przesledzic wiele watkow na tym forum a propo wspolnego ciagniecia mediow i pozniejszych/wczesniejszych wspolnych rozliczen - ja zrezygnowalem z paru niby idealnych lokalizacji dzialek tylko dlatego, ze wlasnie budowa infrasstruktury, by byla ekomicznie oplacalna zalezala od wspolnego dzialania paru wlascicieli dzialek - niestety nie moglem sobie pozwolic na sytuacje, kiedy do zgody nie dojdzie - a nikt mi nie mogl zagwarantowac sytuacji, ze iles osob jednoglosnie poprze i sfinalizuje projekt - przeciez czasami wystarczy, ze jedna osoba kupi dzialke nie po to zeby sie budowac, tylko jako inwestycje na przyszlosc: dzialka ma lezec nie zagospodarowana i czekac, az ceny wzrosna kilka razy, a wlasciciel nie ma zamiaru inwestowac po zakupie dzialki ani zlotowki - kiedys i tak ja sprzeda jak wokol teren bedzie juz zagospodarowany i bez zbednych inwestycji bedzie mial przebicie razy iles

Pzdr.
vib

aneta123
05-11-2006, 14:09
Vib, wszystko co piszesz to prawda, ale chociaż warto zapytać sąsiadów i poznać ich sytuację w tej kwestii, ale tak naprawdę to trzeba liczyć na siebie.

rusek007
05-11-2006, 14:09
vib to co piszesz to świeta racja. Potem mamy posty wzywające do ratunku, bo czegoś brakuje na tej świeżozakupionej wymarzonej działeczce. A niejednokroptnie wystarczy trzeźwo i na spokojnie podejść do zakupu naszego życia.

vib
05-11-2006, 14:24
aneta123 - oczywiscie pytac, rozmawiac, proponowac trzeba, ale to i tak nic nie zmieni - juz nawet darujmy sobie sprawe, tego, ze ktos nie ma interesu w dalsza inwestycje w dzialke i moze przyblokowac ciagniecie mediow - wystarczy samo zycie, prosty przyklad: budujesz sie, ceny materialow ida w gore, robocizna tez i nagle stajesz przed wyborem czy dokladac powiedzmy 10-20 tys. zl do infratruktury i nagle masz cienko z finansami zeby skonczyc stan surowy zamkniety, czy kupujesz za te pieniazki dachowki - ja osobiscie dokonczyl bym budowe domu i poinformowal sasiadow, ze na razie nie mam mozliwosci partycypowania w infrastrukture, bo co mi po wodzie,gazie czy kanalizacji jak zostane z niedokonczonym budynkiem

to tylko taki teoretyczny przyklad - zycie wszystko weryfikuje i mimo zapewnien sasiadow (a nawet jakies umowy pisemnej zobowiazujacej do wspolnej inwestycji w media) nie mozna byc pewnym - z proznego to i salonom nie naleje - i co zrobisz sasiadowi, ktory stracil plynnosc finansowa ?

Pzdr.
vib

aneta123
05-11-2006, 14:33
Ok, to co piszesz to samo życie. Brutalne życie.
A propos przepisów, czy czasem nie jest tak, że jeśli np. media w danej ulicy zostały już sfinansowane przez kogoś, to inni mogą skorzystać bez obowiązku dokładania się do tego interesu? Bo jeśli tak, to rozumiem tych, którym się nie spieszy i wolą poczekać na innych, którym się bardziej spieszy.

vib
05-11-2006, 14:39
zeby to bylo takie proste (albo i nie bylo) :P

tu aktualny, zyciowy watek:
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=84662

Pzdr.
vib

ave!
05-11-2006, 14:41
, bo co mi po wodzie,gazie czy kanalizacji jak zostane z niedokonczonym budynkiem

a jak będziesz mieszkał bez wody, gazu, kanalizacji i tym podobnej infrastruktury?

rusek007
05-11-2006, 14:44
Na ogół zapomina się jeszcze, że jest coś takiego jak opłata adiacencka. Dletego lepiej wybierać działkę na której są już podstawowe media, bo jeśli zrobi to gmina, to odbije sobie te koszty przy pomocy tej opłaty. Co prawda może ale nie musi, niektóre gminy skwapliwie z tego korzystają, niestety :(

vib
05-11-2006, 14:53
oj, to juz dyskusja na inny watek raczej, ale poteoretyzujmy:
"sasiad konczy budynek i nie doklada sie do infrastruktury":
- prad, to rzecz oczywista, musi miec, ale moze skoro buduje to ma "budowlany"
- woda: dokonczyl budynek, teraz uzbiera 2-4tys. i za 3 miesiace wykopie sobie studnie
- scieki: znow odczeka 5 miesiecy, zarobi 3-4tys. i wybuduje sobie szambo albo oczyszczalnie
- gaz go nie interesuje bo bedzie palil opalem stalym albo/i elektryka

po za tym on sobie rozlozyl budowe na 3-4 lata i od czasu do czasu jak ma troche gotowki to wylozy po te 2 czy 4 tysiace i sobie cos zrobi - ja chce sie wybudowac i zamieszkac (nie chce - ja musze) wiec wykladam od razu cala kase za niego (albo za kilku budujaych "sposobem gospodarczym") zeby miec media albo tez wykladam kase i od razu buduje studnie,szambo/pos, pale weglem

Pzdr.
vib

Betka
05-11-2006, 18:01
Sprawdź w ZE ponieważ od 26 pażdziernika zmieniły się przepisy i za skrzynke już podobno nie trzeba płacić.

magwaw
06-11-2006, 12:31
Na ogół zapomina się jeszcze, że jest coś takiego jak opłata adiacencka. (
A co to dokładnie jest???

pawciom
06-11-2006, 13:09
W mojej miejscowosci (koncern Energa) do 200m placisz 160 zl netto za 1KW mocy przyłączonej, w tej cenie wszystkie papiery, wykonanie, kabel (w moim przypadku 5x 14mm2), skrzynka, licznik, odbiory. Energetyka wszytko robi do skrzynki, od niej do domu to juz moja brocha. Instalacje wykonuja energetycy po godzinach swojej pracy, sa zatrudnieni na umowe zlecenie.

Co do czasu przylaczenia bywa różnie ja czekalem 2 miesiące, sąsiad 14 !!!
W moim przypadku ciągneli 200m lini ale podrodze są 3 dzialki w tym moja. Kuzynowi podlanczali prad 2 lata bo musieli zalozyc transformator a zeby to zrobic musiało byc conajmniej 4 odbiorców, wtedy im sie niby oplaca