Zobacz pełną wersję : po jakim czasie okna drewniane wymagaj? malowania? prosz? o
Waham się nad oknami PCV i drewnianymi. Proszę nie sprowadzajcie tego wątku do kolejnej dyskusji o wyższości jednych nad drugimi.
Chodzi o konkretną informację: ile wytrzymały (lub nadal wytrzymują) Wasze okna drewniane bez malowania? Informacje o producencie, rodzaju drewna i wykonczeniu mile widziane. :smile:
P.S. U mojej siostry okna drewniane firmy KOBIÓR (sosnowe, pokryte bezbarwnym lakierem) zamontowane od południa i zachodu wymagają powtórnego malowania po 4 latach od zamontowania.
Snowdwarf
23-04-2003, 10:22
ja miałem stare okna drewniane- były w takim stanie że niestety trzeba je było konserwować co roku...
nowe okna drewniane u kuzyna są malowane po raz pierwszy po 3 latach (okna od południowego zachodu i zachodu), okna od wschodu malował w zeszłym roku - czyli 2 lata po montażu..
niestety firmy nie znam - okolice krakowa
snow
Mam drewniane okna, pierwszy raz malowałam po 5 latach. Okna południowe. Kupowałam w małej firmie pod Opolem(SOWA).
ArtMedia
23-04-2003, 14:41
Witam.
U moich rodziców okna Sokółka, ośmioletnie, jeszcze nie malowane. W kilku miejscach lakier jakby odstawał ale to są kilkumilimetrowe punkty. Z tym, że kupili surowe i sami malowali, więc w sumie malowane :wink:
W domku, który teraz wynajmuję, okna firmy Domex, trzyletnie, wyglądają jak nowe.
Sebastian
U mnie okna sokółki w tej chwili mają osiem lat. w tym czasie były malowane trzy razy, przy czym w tym roku będę musiał je znów pomalować:sad:. Muszę jednak przyznać iż dużo szybciej farba starzeje się na oknach południowych wystawionych na bezpośrednie promieniowanie słońca.
Generalnie malowane na biało mają lepszą trwałość - lepsze lakiery + mniejsze nagrzewanie. Takie są moje doświadczenia (na razie z mieszkania w bloku).
Ile czasu zajmuje wam malowanie okien - czy jest to tak nieskoplikowane i przyjemne jak opisują sprzedawcy, czy jednak trzeba poświęcić 3 dni/domek 150-200m
samo malowanie jest bezproblemowe. Trzeba tylko uważać żeby nie pochlapać sobie parapetów:smile:. Jeżeli stary lakier gdzieś zaczyna się brzydko łuszczyć to trzeba go zeskrobać. Malowanie dobrze jest przeprowadzać w okresie kiedy okna są suche, przed malowaniem trzeba je też odkurzy albo umyć(mam na myśli ramy - nie szyby:smile: )
<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: godul1 dnia 2003-04-24 10:29 ]</font>
Chyba zależy od tego z której strony świata masz te okna i czy na nie pada czy nie, no i zależy czym były pomalowane uprzednio. U mnie okna od południa trzeba by już malować (malowane dwa lata temu Dekoralem zdaje się, narażone na deszcze i prażone słońcem) a te od wschodu są spoko (jeszcze gdzieś ze dwa lata)
Polecam raczej "plastiki", ale o dobrej jakości tworzywa, bo mam okna z PCV od zachodu i tworzywo wchodzi chyba w reakcję z otoczeniem i "zachodzi" na szaro :smile:
Pozdrawiam,
ps
wolę mikroporki na plastiku niż malowanie 10 okien co dwa-trzy lata
Chyba zależy od tego z której strony świata masz te okna i czy na nie pada czy nie, no i zależy czym były pomalowane uprzednio. U mnie okna od południa trzeba by już malować (malowane dwa lata temu Dekoralem zdaje się, narażone na deszcze i prażone słońcem) a te od wschodu są spoko (jeszcze gdzieś ze dwa lata)
Polecam raczej "plastiki", ale o dobrej jakości tworzywa, bo mam okna z PCV od zachodu i tworzywo wchodzi chyba w reakcję z otoczeniem i "zachodzi" na szaro :smile:
Pozdrawiam,
ps
wolę mikroporki na plastiku niż malowanie 10 okien co dwa-trzy lata
Rodzice mają sześcioletnie okna Wiktorczyka, nie wymagają żadnych poprawek - kolor biały.
Okna wymagają malowania ale wg jakiego kryterium.
Założe się że znalazłabym osoby które po 10 i 20 latach stwierdzą że ich okna nie wymagaja malowania! :eek:
Kryterium jest proste. Jezeli w instrukcji użytkowania okien drewnianych jest napisane, że należy je malować po pięciu latach - to tak trzeba robić i nie szukać problemu tam gdzie go nie ma. Czekanie na to, aż bedą widoczne złuszczenia farby lub lakieru mija się z celem, ponieważ drewno musi mieć warstwę ochronną w całości. Ktoś kto tego nie chce rozumieć niech kupuje okna plastikowe.Krótko okna drewniane wymagają pracy. Koniec.
PS. Ja mam drewniane - malowanie mnie nie przeraża.
Ryszard
powtarzam pytanie - ile czasu zajmuje wam malowanie okien -pytam na poważnie. :smile:
Bartt,
Wybacz ale nie pamiętam ile się z tym schodzi. powiem ci za miesiąc bo wtedy akurat będę malował dwa takie okna:smile:
:grin: na to pytanie praktycznie nie ma odpowiedzi.
Widziałem okna wymagające malowania a wręcz wymiany po dwu latach.
Moje z Wołomina malowałem po 5 latach. Niestety kupiłem wtedy jakąś "rewelacyjną ponoć farbę" nieżółknącą - drogą i zagraniczną.
Za rok okna były żółte jak słoneczko o wschodzie. Pomalowałem ponownie POLSKą farbą. Trzy lata jest w porządku. Farba nie łuszczy się. Generalnie te malowane na biało są bardzo trwałe. Warunek jednak jest taki żeby najpierw był podkład a następnie dwie warstwy farby [oczywiści na samym początku impregnacja drewna]. Są na rynku okna malowane jednokrotnie, bez podkładu - to te tańsze. Na nie trzeba uważać.
Generalnie - przy obecnej technice [wałki, farby, taśmy ochronne] malowanie okien to sama przyjemność - szczególnie jak robi to dozorca [na prywatne zlecenie - nie na czarno - raczej na szaro].
Nie bójcie się tego malowania, którym nas straszą ci od PVC.
Z tą długością czasu na pomalowanie 1 okna takiego typowego 150 x 150 nierozkręcanego to na maxa 2 godziny. Przynajmniej dla mnie tyle czasu zajęło :grin: Pozdrawiam.
Dziękuję wszystkim za informacje. :smile:
Pchełku, :grin:
rozumiem że okna pomalowane transparentnym lazurem (żeby byo widać strukturę drewna) trzeba malować częściej? Ile warstw powinno być? Czy pod lazur też jest konieczny jakiś podkład?
A czy istnieją jakieś preparaty, pasty, emulsje (jak pasta do butów), które będą stanowiły dodatkową ochronę okna?
Mam pytanie, czym najlepiej malować okna południowe, żeby za często nie powtarzać tego zabiegu? Moje niestety po pomalowaniu Drewnochronem i tegorocznej zimie, nie są już tak ładne jak świeżo po zamontowaniu!
Podciągam wątek. A jak to wygląda w 2009 roku? Czy nowe lakiery i nowe technologie coś poprawiły? Przecież okna połaciowe są drewniane i jakoś nikt nie pisze o częstym malowaniu. I jeszcze jedno pytanie - czy przed malowaniem trzeba szpachlować miejsca gdzie odpadł lakier? Przecież nie odpada na całym oknie i po kolejnym malowaniu będzie widac ślady po odpadnietym poprzednim lakierze ... chyba.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin