PDA

Zobacz pełną wersję : gaz mnie zrujnuje!!!!



madagoral
10-11-2006, 09:29
Dostałem rachunek za gaz i sie podłamałem. Pomimo,że ogrzewanie chodzi tylko rano przez 2 godziny a po południu grzeję w kominku z rozprowadzeniem ciepła(a nie ma jeszcze mrozów) to wychodzi,że zużywam 6,5 m sześciennego gazu dziennie. Mam piec buderusa z zasobnikiem i nie wiem czy to jest wina pieca bo sąsiedzi płacą mniej. Zastanawiam się nad wezwaniem fachowca i zrobieniem przeglądu pieca. Może ktoś boryka się z takimi problemami?
Dom ma ok 200 m.kw i nie oczukuję uwag nt izolacji domu, rodzaju okien itp a jedynie nt ogrzewania. :(

bwojtek
10-11-2006, 09:45
A może napisz coś więcej. Jaka temperatura jest w domu? Czy tam mieszkasz czy to jeszcze etap budowy? Na pewno to pierwszy sezon grzewczy tak?

retrofood
10-11-2006, 09:46
PrzejdŸ na drewno. To taniej.

nom
10-11-2006, 09:47
mi wychodzi jakies 10m3/dobe z podgrzewaniem wody i gotowanie, moze gaz mniej kaloryczny?

areq
10-11-2006, 10:11
A ciepłej wody nie grzeje? Jak masz cyrkulacje na instalacji cwu to troszkę piec chodzi,nie tylko przez 2 godziny grzania.Poza tym te 6,5m3 gazu to nie jest zły wynik a gazu GZ35 to bym powiedział że całkiem przyzwoity.

jag_24
10-11-2006, 10:29
ehhh 6,5 dziennie???
my mamy ustawioną temperaturę na 21 stopni( a nie ma nas w domu) niestety długo by opowiadać dlaczego-dom kupiony z lokatorem który kiedyś jak był właścicielem ustawiał na 19 stopni a kiedy my kupiliśmy dom, ZARZĄDAŁ wyższej( my za to płącimy) jak ustawimy mniej- jest awantura z jego strony i wyzwiska.....aż zdziwienie bierze że osoba w wieku 86 lat używa takich niecenzuralnych słów... :cry:
ale...wracając do tematu.
rocznie zuzywamy około 3500-3700 m3 gazu...
teraz kiedy jest na dworze ciepło ( 7-8 stopni nie tak źle jak na tę porę roku) w domu ustawiamy na 21 stopni, zużywa się od rana (około 7 rano spisuję licznik) do wieczora ( około 20.00 kiedy wracam) 15 jednostek, nie liczę nocy- ustawiona jest wtedy temperatura 19,5 stopnia.
Gdy przymrozi na dworze licznik zużywa około 20-25 jednostek, a w domu jest cały czas 19-19.5 stopni- piec chodzi na okrągło, ciężko jest mu "dojść" do temperatury 20,5-21 stopni.
No...ja to dopiero mam prawo się załamać :-?
Dom ma powierzchnię około 120 m., nowe okna, nowa instalacja gazowa..
Być może wina instalacji...bo 6,5 na godzinę grzania...to raczej dużo

lukol-bis
10-11-2006, 10:45
Zawsze na poczatku sezonu grzewczego jest jakby nieproporcjonalnie większy pobór paliwa (niezależnie jakiego), a później dostrzegamy jakby paradoks; że tamperatura na zewnątrz spadła, a mniej żużywamy paliwa. W początkowym okresie budynek akumuluje ogromne ilości energii i dlatego to żużycie paliwa jest większe.
madagoral, tak jak ktoś wcześniej wspomniał, grzanie CWU z cyrkulacją może pochłonąć duże ilości gazu. Jeżeli cyrkulacja pracuje cały czas, to ponad połowa zużycia gazu może być przeznaczona własnie na CWU.
Pozdrawiam

26kW
10-11-2006, 10:59
Dom ma powierzchnię około 120 m., nowe okna, nowa instalacja gazowa..
Być może wina instalacji...bo 6,5 na godzinę grzania...to raczej dużo

To jest nie do przyjęcia , ewidentna wina kotła. Kotły z reguły pobierają wg. danych fabrycznych 2-3 metry gazu na godzine. Mój Niedźwiedź ma coś 2.1 - 2.2 na godzine. U mnie średnia dobowa za zeszły sezon wyszła coś 7.5-8 metrów na DOBE ! ( ocieplenie styro 8 cm , ~100 m2).

pozdrawiam
Korekta ( dla areq)
Nawet przyjmując 6.5 metra na 2 godziny grzania to wychodzi 3.25 na godzine , i tak za dużo skoro w moim przypadku przyjmujac nawet 8 metrów na dobe /24 = 0.33 na godzine Jest to wartość statystyczna bo kocioł nie pracuje 24h na 24h lecz steruje nim termostat pokojowy.

pozdrawiam

areq
10-11-2006, 11:56
Kurka wodna. Czytajcie "wyraźnie".Przecież madagoral napisał ,że 6,5m3 dziennie grzejąc przez dwie godziny

madagoral
10-11-2006, 12:29
Muszę w takim razie uściślić bo dyskusja się "rozmywa".
Jest to 3 sezon grzewczy ale pierwszy z kominkiem.
Piec mam ustawiony na temp 21 stopni wcześnie rano(przed wyjściem z domu). Później na pozostały czas na 19 .Po przyjściu z pracy wrzucam do kominka drewno i włączam nawiew ciepłego powietrza na cały dom. Oczekiwałem po inwestycjach związanych z drogim kominkiem, rozprowadzeniem ciepła, rekuperatorem i in.( nie oszczędzałem na ocieplaniu), że w końcu na gazie sobie zaoszczędzę a tu niemiła niespodzianka.

madagoral
10-11-2006, 12:37
Dodam jeszcze ,że ciepłą wodę też grzeję z tego pieca (zasobnik) i zrobiona jest cyrkulacja.
Najciekawsze jest jednak to, że grzać gazem zacząłem od 1 listopada to przeliczając na mesiące za październik zapłaciłem niemal dwukrotnie więcej niż za wrzesień.( Oba miesiące bez ogrzewania) :o

B.M.
10-11-2006, 12:46
Na ilość pobranego gazu duzy wpływ ma rodzaj kotła jak i również rodzaj instalacji CO, sposób izolacji rur, średnice rur, wielkość grzejników w stosunku do pomieszczeń, zależy też od materiału z jakiego jest zrobiona instalacja CO, no i cieplnośći ścian i okien.

sSiwy12
10-11-2006, 12:47
A nie grzejesz gazem, przy okazji, obwodu kominka?

madagoral
10-11-2006, 12:56
--------------------------------------------------------------------------------

A nie grzejesz gazem, przy okazji, obwodu kominka?

Nie bardzo rozumiem.

Na ilość pobranego gazu duzy wpływ ma rodzaj kotła jak i również rodzaj instalacji CO, sposób izolacji rur, średnice rur, wielkość grzejników w stosunku do pomieszczeń, zależy też od materiału z jakiego jest zrobiona instalacja CO, no i cieplnośći ścian i okien.

Jak już napisałem wcześniej, na materiałach izolacyjnych nie oszczędzałem. Rurki są miedziane(wtedy jeszcze miedź była tania :)

sSiwy12
10-11-2006, 12:58
Sory - nie doczytałem, że kominek bez płaszcza wodnego.

Pablito69
10-11-2006, 13:09
Muszę w takim razie uściślić bo dyskusja się "rozmywa".
Jest to 3 sezon grzewczy ale pierwszy z kominkiem.
Piec mam ustawiony na temp 21 stopni wcześnie rano(przed wyjściem z domu). Później na pozostały czas na 19 .Po przyjściu z pracy wrzucam do kominka drewno i włączam nawiew ciepłego powietrza na cały dom. Oczekiwałem po inwestycjach związanych z drogim kominkiem, rozprowadzeniem ciepła, rekuperatorem i in.( nie oszczędzałem na ocieplaniu), że w końcu na gazie sobie zaoszczędzę a tu niemiła niespodzianka.

Nie znam pieca który masz, ale uścislij te 21 stopni to ustawiasz na termostacie pokojowym czy na piecu, bo mój znajomy ustawił właśnie 21 NA PIECU i się dziwił że w pomieszczeniu nie ma 21 stopni i może w tym przypadku jest podobnie bo "wychodząca woda z pieca jest za zimna i piec włącza się częściej niż 2 godz dziennie

lukol-bis
10-11-2006, 22:02
Z tego co piszesz madagoral wynika, ze koszty dotyczą okresu przed sezonem grzewczym. Ja bym wnikliwie przeanalizował cyrkulację. Jeśli pracuje cały czas, to jest to przyczyna dużego zużycia gazu.
Pozdrawiam

Andrzej_D
11-11-2006, 10:57
W tym roku bedą bardzo ciekawe wyniki kosztów ogrzewania gazem zważywszy na podwyżki cen gazu które weszły w sezonie wiosennym kiedy CO jest z reguły już wyłączone. Na całe szczęście nie weszła powyżka o ok. 12% w lipcu czyli w sezonie wakacyjnym. W sumie podwyżka cen gazu wyniosła ok 19%, ale to tylko samego gazu bo do tego dochodzi tzw. opłata przesyłowa conajmniej równa o ile nie większa niż cena gazu - czyli cena gazu wzrosła realnie o ok. 40% . PGNiG planuje podwyżkę na przełomie roku - zobaczymy... :-(.
Nie ma się czemu dziwić że wzrosła cena drewna do kominków i innych nośników energii - ci handlowcy też śledzą ceny gazu i tego czym się da ogrzać domy.

KrzysiekMarusza
11-11-2006, 11:20
Chciałbym zwrócić uwagę że madagoral powinien spróbować pogrzać gazem normalnie, przez kilka dni, używając normalnego programatora, ustawic temperaturę dzienną i nocną (obniżoną): bo może to jest tak że on włącza ten piec na 2 godziny, no to chata zimna -> piec grzeje na maxa (tzn. całą mocą bo musi ogrzać zimny dom)
Andrzej_D - dla mnie cena gazu od 01.04.2006 (w części zmiennej gaz+przesył) wzrosła o 6.7% (nie liczę poprzedniej podwyżki - w styczniu), natomiast najbardziej wzrosła mi stała opłata przesyłowa (z ok. 6 zł/mies na 15.60 zł/mies).

madagoral - a dokładnie co to za typ pieca ? Może <żeliwiak> ?

U mnie (mały dom, parter, 100 m2) kondensat w okresie wiosennym/jesiennym zjada ok. 5 m3 gazu GZ50/dobę, co uważam za rozsądne (ilości gazu wyliczone z bilansu cieplnego domu w miarę zgadzają się z rzeczywistym zużyciem rocznym, cyrkulacja pracuje z programatorem) - czyli jeżeli u madagorala zużycie byłoby np. 10 m3 gazu/dobę (dla nie-kondensata, 200 m2 powierzchni) uznałbym to za całkiem normalny wynik, chyba że dom jest superdocieplony

pozdr - Krzysiek

jkrzyz
11-11-2006, 11:22
Dodam jeszcze ,że ciepłą wodę też grzeję z tego pieca (zasobnik) i zrobiona jest cyrkulacja.
Najciekawsze jest jednak to, że grzać gazem zacząłem od 1 listopada to przeliczając na mesiące za październik zapłaciłem niemal dwukrotnie więcej niż za wrzesień.( Oba miesiące bez ogrzewania) :o
Opisz jak możesz swoją instalację jak najdokładniej, wszystkie elementy po kolei. Nestety szukanie gdzie ucieka ciepło (albo gaz) bywa trudne.
Mój znajomy biegał po całym domu z termometrami, notesem i ołówkiem, kombinował miesiąc i w końcu przerobił całą instalację, bo to co mu zafundował "fACHOWIEC" to była jedna wielka niedorzeczność.
Tak przy okazji dowiedział się, że izolacja rur c.o. i c.w.o za którą zapłacił, nie znajduje się bynajmniej w jego domu, chodzi o tą część, która miała byc zalana w podłodze.