PDA

Zobacz pełną wersję : Mam jeszcze cebulki kwiatowe. Co z nimi zrobić.



NOTO
12-11-2006, 19:54
Kupiłem cebulki roślin kwiatowych + lilie. Nie miałem czasu ich posadzić. Jest ich sporo.
Czy można je jeszcze sadzić ?
Jak je przechować ?
Może można na wiasne posadzić ?
W garażu mam obecnie 14 stopni - czy tam przechowywać ?

Co z nimi zrobić ?

Mirek_Lewandowski
13-11-2006, 19:43
Posadzić.

Teska
14-11-2006, 09:02
ups.....to ja tez jeszcze posadze.....wczoraj w sklepie widzialam cebulki tulipanow itp...po 1 zł.......tak sie zastanawialam czy kupic...ale wydawalo mi sie ze za pozno....

Ivonesca
14-11-2006, 09:12
tez mam jeszcze żonkile - rozumiem, że po prostu wyjdą wiosną później jak je teraz posadzę?

izunia1111
14-11-2006, 09:26
Ja sadzę do momentu kiedy ziemia nie zamarżnie.
I co roku kupuję cebulki na wprzedaży.

Teska
14-11-2006, 10:34
Ja sadzę do momentu kiedy ziemia nie zamarżnie.
I co roku kupuję cebulki na wprzedaży.


ups...kurcze...teraz po 1...a kupowalam po 11zł

Bard13
14-11-2006, 15:44
A posadŸ, nic się nie martw.

NOTO
18-11-2006, 11:31
A gdy sie ich nie posadzi to pójdzie na zmarnowanie ?

hanka55
18-11-2006, 18:06
W wilgotnyuch łuskach cebul gromadzą się substancje odżywcze, pozwalające roślinie czerpać pokarm potrzebny do wiosennego rozwoju i kwitnienia.
Gdy cebule zostaną przesuszone np. po zimowaniu w za suchym pomieszczeniu, istnieje duże prawdopodobieństwo uzyskania suszu ceblowego, który już nie " złapie" wigoru i nie zakwitnie, po rocznym odpoczynku i posadzeniu w drugim roku zimowania.
Dlatego cebule ( niesprzedane w kwiaciarniach) tubylcy-kwiaciarze, zimują w wilgotnym piachu w chłodnym pomieszczeniu lub w gruncie, oznaczone metkami i okryte matami słomianymi. Wiosną wykopane i podczyszczone, znów wędrują do sprzedaży.

Teraz na allegro, udało mi się kupić żonkile 50 szt- 5zł. Dostała piękne, wielkie i nieuszkodzone cebuliska, które powędrowały od razu do ogrodu. Teraz trzymam kciuki, by nie nadeszły zbyt szybko mrozy i by cebule zdążyły się zakorzenić .:D

NOTO
25-11-2006, 22:40
A jak posadzić je w donicach do wystawienia wiosną na taras ?

hanka55
26-11-2006, 09:57
Właśnie tak zrobiłam z liliami kupionymi 2 tygodnie temu :D
Do donic i do zimnej piwnicy, a późną wiosną pójdą do ogrodu i karczowniki ich nie zjedzą :D

dusia2006
26-11-2006, 10:25
Ale mogą nie zakwitnąć w przyszłym roku.... :cry:
Jeśli jest to możliwe najlepiej posadzić do gruntu, nawet w jakiejś "donicy" a na wiosnę przenieść do tego w czym mają rosnąć na tarasie

hanka55
26-11-2006, 15:03
W zeszłym roku, posadzone w donicy jesienią i przetrzymane w piwnicy, kwitły mi ładniej niż te "ziemne", ogrodowe.
Doniczkowe azjatki miały po 3-5 kwiatów, a ogrodowe 2-3 !!!
Tu chyba tajemnicą jest temperatura w piwnicy - im chłodniej, tym większy bodziec do kwitnienia :D

jag_24
28-11-2006, 13:14
ja posadziłam do donic dwa tygodnie temu- i już kiełkują :) :) :) , w weekend dostaliśmy po 1 zł cebulki tulipanów- paczkowane po 7 szt!!!! , myślę że jeszcze uda mi się je posadzić do gruntu w sobotę- chyba że nadejda w ciągu paru dni przymrozki( liczę jednak że jeszcze będzie ciepło)...

NOTO
02-12-2006, 18:37
Jeżeli kiełkują to chyba nie przeżyją zimy ?
A co sie stanie gdy do donicy wysadzę cebule i będę je trzymał w domu ?
Pokażą się takie fajne jak w ogrodzie ?

Anna K.
02-12-2006, 20:09
Haniu, gdzie ty wynajdujesz takie okazje(żonkile)????

Na żonkile choruję od dawna i inne cebulowe wiosenne też, tylko nie zawsze trafię jak są w sprzedaży. Albo zapomnę wstąpić do sklepu ogrodniczego-za dużo mam na głowie.

Ostatnio w Nomi kupiłam FORBESII. Takie błękitne niskie kwiatuszki cebulowe.Doczytałam,że kwitną II-III, ale pisze też"przechowywać w suchym,chłodnym miejscu przed posadzeniem"- czyli co- sadzić wiosną? Ale jak skoro ma kwitnąć w lutym?

Może ktoś wie co to za roślinka - jakie ma wymagania?
Wygląda pięknie i dokupiłabym jeszcze-tylko nie wiem czy warto. Jak na razie te co mam posadziłam w listopadzie. Zobaczę wiosną co urośnie.

D`arek
02-12-2006, 20:28
Podadziłam w ub. roku w grudniu mnóstwo cebulowych. Wyszły pięknie. Natomiast anemony nie bardzo.

Anna K.
02-12-2006, 20:36
Ja kiedyś posadziłam w pażdzierniku mnóstwo zawilców i również ani jeden nie pojawił się - pewnie zmarzły. A szkoda,że tak trudno je wychodować.

Ale za to frezje kwitły przepięknie. Miałam 10 cebulek, a teraz po wykopaniu ok.40 - tylko niektóre są bardzo małe. Ale to nic. I wodą je lałam konkretnie - nic nie zaszkodziło, a podobno nie lubią mokro. A zapach frezji - to poezja.

NOTO
03-12-2006, 15:31
Włąsnie nigdy nie widziałem w sprzedazy frezji.
Równiez na allegro.

Anna K.
03-12-2006, 19:55
Frezje kupiłam w sklepie ogrodniczym. Zapakowane były po 10 szt - mieszanka- różne kolory. Firma Ożarów Maz.-mają też nasiona i inne bulwy kwiatów pakowane w woreczki foliowe ze zdjęciem. Ale ja kupiłam je chyba w styczniu czy lutym. A wtedy rzadko chodzi się po takich sklepach, bo czeka się do wiosny. Ja z kolei często dopiero zimą mam więcej czasu i jakoś tak dowiedziałam się że tylko wtedy jest największy wybór.

Teska
03-12-2006, 21:21
mi frezje wogole nie wylazły z ziemi.... :cry:

NOTO
04-12-2006, 08:44
Muszę się wybrać do sklepu i poszukać :)
Jako że już za późno - to wsadzę do doniczki i niech rosna w domu :)
Może zwiększy się ilośc cebulek i wsadzę je później do ziemi.

Mirek_Lewandowski
04-12-2006, 15:44
Nie zwiększy... zmarnujesz.

Anna K.
04-12-2006, 15:48
A czy w grudniu jeszcze można sadzić cebulki?

Mirek_Lewandowski
04-12-2006, 15:57
Lepiej niż wyrzucić, jeszcze ciepło,powinny się "czepić"

Anna K.
04-12-2006, 17:04
Dzięki Mirku.

Wczoraj posadziłam jakieś krokusy(zdobyczne)-w dobrym miejscu schowałam i wczoraj dopiero znalazłam przez przypadek. :oops:
No i miałam taką nadzieję, że jednak bardzo im to nie zaszkodzi.

NOTO
07-12-2006, 11:23
Nie zwiększy... zmarnujesz.

A to one nie wyrosną :( nie zakwitną ? w domu ?
Myślałem je wsadzić do doniczki i na wiosnę przesadzić z ziemią.
Przechowałbym w jasnym garażu - obecnie 14 stopni C.