PDA

Zobacz pełną wersję : dachówka "karpiówka" - opinie



robert58
18-11-2006, 17:20
Witam,

stoję przed wyborem pokrycia dachowego. Dom w Orchideach
http://www.archon.pl/index.php?act=12&menu_act=1&sid=m3f8bcb265d0f0

Proszę o opinie dachówki ceramicznej tzw. "karpiówki" - zalety, wady użytkowania, położenia itd. Porównanie z dachówkami ceramicznymi typu "średzka", "eska", "kera", "sirius", "rubin" itp. jak najbadziej pożądane.

Z góry dzięki za informacje

P.e.t.e.
18-11-2006, 20:28
W kwestii ulozenia.

Jesli przy karpiowce zdecydujesz sie na wzor luski wez pod uwage, ze bedziesz potrzebowal dwa razy wiecej lat.
No i do karpiowki musza byc naprawde dobrzy dekarze - przy karpiowce kazda fuszerke bardzo widac...

robert58
18-11-2006, 22:36
dzięki P.e.t.e.

Nie dopisałem wcześniej - a pewnie istotne.
Dach będę miał już niebawem w pełni odeskowany i pokryty papą. Nie jakie to ma znaczenie odnośnie ilości łat.

Krzysztofik
19-11-2006, 07:50
Iloœć łat się nie zmieni.
Przy karpiówce łatš jest pierwsza warstwa.
Układanie wydaje mi się łatwiejsze (układałem).
Wadš jest większa masa dachu i większa iloœć dachówek do układania.

Darek_P
19-11-2006, 08:01
Masz dosyć "wyniosły" dach. Przy karpiówce będzie on wyglądał bardziej lekko.

U mnie powierzchnia dachu to około 370m2. Mam karpiówkę Koramic-a (antracytowa angoba), choć planowana była Braas Cisar. Teraz patrząc na dach nie wyobrażam sobie innej.

Darek

P.e.t.e.
19-11-2006, 11:59
dzięki P.e.t.e.

Nie dopisałem wcześniej - a pewnie istotne.
Dach będę miał już niebawem w pełni odeskowany i pokryty papą. Nie jakie to ma znaczenie odnośnie ilości łat.
Deskowanie nie ma znaczenia jesli chodzi o ilosc lat - po prostu przy ukladaniu karpiowki w luske laty daje sie 2 razy gesciej (to wynika z po prostu z ukladu dachowek, ktore zachodza na siebie w ok. 50 %).
Chyba, ze zdecydujesz sie na ulozenie karpiowki w koronke - wtedy ilosc lat nie podwaja sie.

P.S.
Ja też jestem zdecydowany na karpiówkę, tylko nie zdecydowałem się jeszcze ostatecznie na kolor...
W moim przypadku w grę wchodzi raczej Creaton albo Rupp Opal...

Gryfpc
19-11-2006, 12:50
Mamy Creatona czerwoną angobę i prawdę powiedziawszy NIE WYOBRAŻAM SOBIE INNEJ DACHÓWKI NA NASZYM DACHU!!! Łat faktycznie było 2x więcej, pełne deskowanie i droższa folia, ale efekt końcowy wart jest tego! Nawet na naszym 2-spadowym dachu... Taki już skromny jestem... :oops: :wink: :D

araman
19-11-2006, 15:28
Gdybym miał taki dach jak ty to nie kładłbym karpiówki ponieważ wyjdzie taniej i łatwiej do ułożenia, Pomijam względy estetyczne. Karpiówka wygląda na dachu bardzo ładnie szczególnie ułożona w łuskę ale dach musi być troche pokombinowany a taki masz. Mi osobiście dachy proste dwuspadowe bardziej podobają się pokryte tradycyjnymi dachówkami niż karpiówką. Piszę to jako właściciel dachu pokrytego karpiówką z wolim okiem ,który jak bedzie budował drugi dom bez wolego oka to nie będe kładł karpiówki ze względów ekonomicznych. ale to się zrozumie po jakimś czasie.U mnie jakieś dwa lata kiedy myślę co bym zrobił inaczej w drugim domu.

benyś
19-11-2006, 20:07
Zdecydowanie najcięższe i napewno najdroższe zarówno w zakupie mat jak i robocizny wśród wszystkich dachówek pod wzgledem szczelności również nie taka super natomiast położona w łuskę zdecydowanie najładniejsze pokrycie ceramiczne dachu ,wybór należy do Ciebie

robert58
19-11-2006, 20:13
wiem wiem ...
wybór należy do mnie.

Koszty są tu (forum murator z całym szacunkiem) drugorzędne - myślę, że zorientuję się otrzymując kosztorysy.

Wszelkie inne argumenty są mile widziane - dla wyboru coś za coś.

Ot, taki kolejny kompromis w życiu :)

K74
21-11-2006, 10:09
Na kopertowym dachu tylko karpiówka :D . Kolor zostawiłabym taki jak na projekcie. Czasami poszukując lepszych rozwiązań można bardzo ładny dom zepsuć niewłaściwym doborem kolorów. Zaufaj projektantowi. U nas też będzie karpiówka. Antracyt angobowana. Creaton lub Rupp Ceramika (ceny i jakość bardzo podobne). Wszędzie odradzają natomiast Koramika, bo jest niedokładny, ma na powierzchni szczeliny, w które wsiąka woda i gdy chwyci mróz może dojść do pękania dachówek.

araman
21-11-2006, 10:33
Oczywiście wszystko jest sprawą gustu i kasy. Moge coś napisać bo jak pisałem wczesńiej mam dach pokryty karpiówką w łuskę coś koło 320 m2. Teraz kiedy tak sobie patrzę na mój dach mówię sobie że wygląda bardzo ładnie ale jak bym budował kiedyś nastepny dom to wybrałbym dach który mozna pokryc dachówką tradycyjną ( ale tylko ze względów ekonomicznych). Dach był najdroższym elementem domu tj wiecej niż okna i całe instalacja wod-kan i CO oraz tynki razem wzięte no i chyba troche elektryki.

jabko
21-11-2006, 10:44
Karpiówka to najpiękniejsze z pokryć.
Jednak najpierw w koronkę a później w łuskę

araman
21-11-2006, 15:09
Karpiówka to najpiękniejsze z pokryć.
Jednak najpierw w koronkę a później w łuskę
Twój post może wywołać dyskusję podobna do tej o przewadze Świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocnymi lub odwrotnie.
Masz racje że jest najpiekniejszym z pokryć.
[/img]

K74
21-11-2006, 15:52
Karpiówka to najpiękniejsze z pokryć.
Jednak najpierw w koronkę a później w łuskę
Twój post może wywołać dyskusję podobna do tej o przewadze Świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocnymi lub odwrotnie.
Masz racje że jest najpiekniejszym z pokryć.
[/img]
Eee... dyskusji chyba nie będzie, bo wszyscy jakoś wyjątkowo jednomyślni :wink: :D .

remx
21-11-2006, 18:26
No co wy, tylko w koronkę.
Kto układa w łuskę?

wartownik
21-11-2006, 18:30
Czy to jakas prowokacja :roll: przeciez duzo , duzo wiecej nowych dachow jest kryta w luske.

remx
21-11-2006, 18:35
Oni nie wiedzą, że powinno się układac w koronkę. Tak lepiej życ w nieświadomości.
Tak jest najładniej, obejrzyj sobie domy. Sam przyznasz mi rację

Gryfpc
21-11-2006, 18:43
Oni nie wiedzą, że powinno się układac w koronkę. Tak lepiej życ w nieświadomości.
Tak jest najładniej, obejrzyj sobie domy. Sam przyznasz mi rację

Muszę Cię zmartwić - łuska jest The Best, a koronka to The Best 2... ;)

Tak naprawdę, to kwestia gustu, tak jak i kolor, styl nowoczesny lub retro...

remx
21-11-2006, 18:46
Widzę u ciebie chęć kompromisu, ale to się nie liczy i nie dam się na to złapać. Tylko koronka. Ale ja Braas. Karpiówka nie dla mnie. Za droga. Chociaż dach aż się prosi o karpiówkę.

jabko
21-11-2006, 18:49
Prowokatorzy :x

Łuska to oszczędniejsza wersja "pięknej karpiówki"
Koronka to niedościgniony ideał.

Jednak kto nie chce (...) kłaść 54szt na m2 kładzie łuskę (koło 36szt chyba), jak ktoś chce jeszcze taniej to mamy wszelkiego rodzaju dachówki faliste itp

remx
21-11-2006, 19:03
O dzięki, wreszcie ktoś myśli tak samo. Nieraz jeżdżę obok budynków z łuską i koronką. Koronka jest super.

Łuska to tani substytut. Opium dla biednych. Taniej to chyba tylko blacha falista.

Gryfpc
21-11-2006, 19:08
...Łuska to oszczędniejsza wersja "pięknej karpiówki"
Koronka to niedościgniony ideał.

Jednak kto nie chce (...) kłaść 54szt na m2 kładzie łuskę (koło 36szt chyba)...
I tu się mylisz, bo w obydwu sposobach krycia ilość dachówek podstawowych na m2 jest ta sama. Jeśli zaś chodzi o oszczędności, to tradycyjna karpiówka jest wersją ekonomiczniejszą od karpiówki żłobkowanej (42 - 46 szt/m2) gotyckiej i sześciokątnej (36 szt/m2), nie wspominając już o wieżowej (60 szt/m2)... A do tego jeszcze zróżnicowanie cenowe za kolor, angobowanie, czy glazurę. :D

P.S.: W każdym razie łuska wychodzi nieco drożej, bo dochodzą dodatkowe łaty... :P :P :P

jabko
21-11-2006, 19:10
Teraz to dałaś ... do pieca :lol:

Łuska to substytut ale nie taki tani.
36szt x 1,2zł = 43zł/m2
Dachówkę ceramiczną falistą można mieć od 30zł/m2 wiec karpiówka nawet w łuskę wychodzi bardzo drogo.
Koronka to już strasznie drogo, wręcz snobizm :lol:

Jak bym miał siano to koniecznie karpiówka w koronkę 8)

remx
21-11-2006, 19:23
Łuska nie oddycha. Chcecie sobie zrobić łaźnię pod dachem !!!
Mój znajomy mieszkał pod łuską. I co teraz - dwójka małych dzieci, wdowa z kredytami.

Rozumiem oszczędzanie ale z głową.

jabko
21-11-2006, 19:29
Ryba też.... to chyba faktycznie przez łuskę :roll:

Gryfpc
21-11-2006, 19:29
W celu uzupełnienia dodam, że jedynie karpiówka układana w łuskę pozwala na płynne i pełne krycie kosza bez stosowania obróbek dekarskich, tworzy się wtedy coś na wzór wolego oka, tyle, że wklęsłego. Przy kryciu w koronkę, tego nie da się zrobić!!!

... I znowu pokazuje się wyższość łuski nad koronką :D

jabko
21-11-2006, 19:30
Gryf nas interesuje tylko piekno a nie szczegóły techniczne.

Koronka jest niczym Brad Pitt dla pań.
Z wierchu piękny .... a że ma małego - nieważne :lol:

remx
21-11-2006, 19:31
W koszach to kładzie się podwójną papę.

wartownik
21-11-2006, 19:31
W celu uzupełnienia dodam, że jedynie karpiówka układana w łuskę pozwala na płynne i pełne krycie kosza bez stosowania obróbek dekarskich, tworzy się wtedy coś na wzór wolego oka, tyle, że wklęsłego. Przy kryciu w koronkę, tego nie da się zrobić!!!

... I znowu pokazuje się wyższość łuski nad koronką :D

:D wartownik ci zrobi bez problemu.

na luske nie mozna sie dlugo patrzec , bo sie dostaje oczoplasu , no i taki dach z luski to sie luszczy :roll:

Gryfpc
21-11-2006, 19:34
:D :D :D
Czyli, jak pisałem wcześniej: rzecz gustu.

ŁUSKA JEST NAJLEPSZA!!!

remx
21-11-2006, 19:35
Dziękuję, też mi się wydawało że to kwestia fachowca.
Ale tak to jest łuska->tani wykonawca. Jak to jedno do drugiego pasuje.

Gryfpc
21-11-2006, 19:36
W celu uzupełnienia dodam, że jedynie karpiówka układana w łuskę pozwala na płynne i pełne krycie kosza bez stosowania obróbek dekarskich, tworzy się wtedy coś na wzór wolego oka, tyle, że wklęsłego. Przy kryciu w koronkę, tego nie da się zrobić!!!

... I znowu pokazuje się wyższość łuski nad koronką :D

:D wartownik ci zrobi bez problemu.
Chyba, że koronkę na szydełku... :oops: ;) :D bo dach mam już gotowy. Ewentualnie przy drugim domu, kto wie...

remx
21-11-2006, 19:36
:D :D :D
Czyli, jak pisałem wcześniej: rzecz gustu.



Tak, masz rację to rzecz gustu.

jabko
21-11-2006, 19:37
A ja myślałem że wszyscy faceci uwielbiają ... koronki :lol:

Gryfpc
21-11-2006, 19:40
Koronka jest niczym Brad Pitt dla pań.
Z wierchu piękny .... a że ma małego - nieważne :lol:
A łuska to nic innego, jak Johny Deep... Z wierzchu piękny i dużego ma (chyba) :oops: :lol: :D

:P :P :P

jabko
21-11-2006, 19:42
Jednak Pitt ładniejszy :lol:

Gryfpc
21-11-2006, 19:43
Idę na kompromis:
Najładniejsze pokrycie, to:
Łuska na dachu - koronki pod miniówką...

:D :D :D

jabko
21-11-2006, 19:45
Najfajniejsze pokrycie jest od tyłu ... domu 8)

Gryfpc
21-11-2006, 19:47
Francuskie pokrycia też są całkiem całkiem... 8)

wartownik
21-11-2006, 19:54
Albo mnich na mniszce :D

jabko
21-11-2006, 20:00
Dobrze że nie mnich na misce :roll:

araman
22-11-2006, 08:15
Podniosę temat wyzej bo szkoda utracić tyle ciekawych informacji. Oby więcej forumowiczów miało taką wiedzę i poczucie humoru jak piszący ostatnie kilkanaście postów. Kolejny raz potwierdza się moja opinia, że na forumowiczów -fachowców zawsze można liczyć.
Ja mam dach pokryty w łuskę i jest piękny!!!

23-11-2006, 13:19
remx,
co ma dachówk i jej sposób ułażenia do tego, że gościu odjechał. Bo co dach mu nie oddychał? :(

remx
23-11-2006, 15:54
Ile można tłumaczyć?
Jak masz łuskę, to jest tam mnóstwo zakamarków w których żyją roztocza. Reszty sam się domyśl. Chcesz czyms takim oddychać. Proszę bardzo. Żyjemy w wolnym kraju.

Podobno jego ostatnimi słowami przed śmiercią były: "To jest pospolita". Nie zdążył dokończyć. Skonał.

Zukow
23-11-2006, 18:21
A jakby zrobić od południa w koronkę a od północy w łuske? :lol:

araman
23-11-2006, 18:41
Lepiej odwrotnie- chodzi o porastanie. Ponoć w koronkę wolniej porasta.

remx
23-11-2006, 18:48
Jeżeli już ktos chce tak, to najlepiej w łuskę od tej strony od której nikt nie widzi - od ogrodu.

Gryfpc
23-11-2006, 19:01
A ja sobie tak wykoncypowałem z tymi roztoczami, że jakbym jednak położył w koronkę i w dodatku do góry nogami, to te roztocza nie miałyby szans przetrwać - deszcz spłukiwałby je, a podczas upałów, ciepłe powietrze swobodnie unosiłoby je do góry... Chyba największy błąd w życiu popełniłem, gdy zdecydowałem aby nasza karpiówka była ułożona w łuskę... Ja tego nie przeżyję - roztocza mnie uduszą na śmierć!!! Przecież koronka, jak sama nazwa mówi jest pokryciem ażurowym i nie pozwala roztoczom się osadzać, porostom porastać i znacznie lepiej wentylowany jest dach...

Jesoo, ale niektórym odbija... :D :lol: :roll: :oops:

GL35
23-11-2006, 19:01
Zdecydowanie najcięższe i napewno najdroższe zarówno w zakupie mat jak i robocizny wśród wszystkich dachówek pod wzgledem szczelności również nie taka super natomiast położona w łuskę zdecydowanie najładniejsze pokrycie ceramiczne dachu ,wybór należy do Ciebie

Pod względem szczelności to chyba jedna z najszczelniejszych dachówek (oczywiście przy odpowiednim kącie nachylenia dachu)
Pozdr.

remx
23-11-2006, 19:10
Chcesz sobie zafundować łaźnię na poddaszu. Proszę bardzo

benyś
23-11-2006, 19:12
Taa akurat :lol: pomyślał by kto że i prawda

Gryfpc
23-11-2006, 19:32
Chcesz sobie zafundować łaźnię na poddaszu. Proszę bardzo
... to akurat w głównej mierze zależy od "ocieplenia" poddasza... Jeśli dobrze wykonasz izolację termiczną poddasza, żadne upały Ci nie straszne.

Pozdrawiam!

jabko
23-11-2006, 20:00
Dzis piękno twe w całej ozdobie widzę i opisuję ...

http://img157.imageshack.us/img157/115/p1010368vu7.jpg

Gryfpc
23-11-2006, 20:33
:D :D :D :wink:

araman
24-11-2006, 09:27
Jak wstawić takie zdjęcie???

Może tak

http://araman.fotosik.pl/albumy/89116.html

jabko
24-11-2006, 11:11
Ujdzie w tłoku.
W koronke byłby ładniejszy :lol:

benyś
24-11-2006, 14:53
Chyba masz na myśli że tańszy :lol: bo ładniejszy to napewno nie :wink:

remx
24-11-2006, 15:42
Jak wstawić takie zdjęcie???

Może tak

http://araman.fotosik.pl/albumy/89116.html

Żenada

araman
24-11-2006, 16:05
Żenada[/quote]


Mam wrażenie że przemawia przez ciebie żal że byłeś takim sknerą i poskompiłeś na kilka łat więcej :lol:

Szkoda że fotosik padł. Widziałem ile razy tam wchodziłeś chyba pokazywałeś całej rodzinie

remx
24-11-2006, 17:12
Żenada


Mam wrażenie że przemawia przez ciebie żal że byłeś takim sknerą i poskompiłeś na kilka łat więcej :lol:

Szkoda że fotosik padł. Widziałem ile razy tam wchodziłeś chyba pokazywałeś całej rodzinie

Widzę że wykonawca robił co mógł aby jakoś tę łuskę przerobić na koronkę. W zasadzie jest to nawet koronka, tyle że trochę za dużo w pionie przesunął względem siebie te dachówki. Przesunięcie powinno być zdecydowanie mniejsze jak ma wyjść ładna koronka.
No ale na przyszłość będziesz wiedział że przesunięcie ma być minimalne.

jabko
24-11-2006, 19:53
Chyba masz na myśli że tańszy :lol: bo ładniejszy to napewno nie :wink:

Tego nie rozumiem.
Przecie w koronkę wchodzi o 20 dachówek więcej na metr a to one są drogie a nie łaty

remx
24-11-2006, 19:59
Przepraszam za pytanie "off topic" - po ile można teraz kupić ananasy?

jabko
24-11-2006, 20:01
Troche drożej niż grapeifruty :lol:

remx
24-11-2006, 20:04
OK, przepraszam za wtrącenie.

Gryfpc
24-11-2006, 20:06
Chyba masz na myśli że tańszy :lol: bo ładniejszy to napewno nie :wink:

Tego nie rozumiem.
Przecie w koronkę wchodzi o 20 dachówek więcej na metr a to one są drogie a nie łaty
Chyba Jabko nie czytałeś uważnie:


...Łuska to oszczędniejsza wersja "pięknej karpiówki"
Koronka to niedościgniony ideał.

Jednak kto nie chce (...) kłaść 54szt na m2 kładzie łuskę (koło 36szt chyba)...

I tu się mylisz, bo w obydwu sposobach krycia ilość dachówek podstawowych na m2 jest ta sama. Jeśli zaś chodzi o oszczędności, to tradycyjna karpiówka jest wersją ekonomiczniejszą od karpiówki żłobkowanej (42 - 46 szt/m2) gotyckiej i sześciokątnej (36 szt/m2), nie wspominając już o wieżowej (60 szt/m2)... A do tego jeszcze zróżnicowanie cenowe za kolor, angobowanie, czy glazurę.

P.S.: W każdym razie łuska wychodzi nieco drożej, bo dochodzą dodatkowe łaty...

Pozdrawiam

P.S.:
Już Ktoś wcześniej napisał, że od koronki można dostać oczopląsu, więc jesteś usprawiedliwiony!!!

:D :D :D

jabko
24-11-2006, 20:12
O kur... faktycznie.

W tami bądź razie wybór jest jeszcze prostszy.
Tańsze i ładniejsze
TYLKO KORONKA

Gryfpc
24-11-2006, 20:16
O kur... faktycznie.

W tami bądź razie wybór jest jeszcze prostszy.
Tańsze i ładniejsze
TYLKO KORONKA
No, ale przecież wcześniej podniecaliście się :oops: razem z Remx, że łuska to taniocha, a koronka to klasa, bo droższa... Chwiejny Bracie jesteś!!!

;) :) :D

jabko
24-11-2006, 20:19
Znajdź mi post gdzie napisałem że łuska jest ładniejsza od koronki.
Nigdy.

Koronka ładniejsza

A pomyłka dotyczyła tylko ceny (ilosci sztuk na m2) co nie ma nic do wyglądu.

Gryfpc
24-11-2006, 20:29
Oczywiście, że nie pisałeś, że łuska ładniejsza od koronki, ale:


Łuska to oszczędniejsza wersja "pięknej karpiówki"


Łuska to tani substytut. Opium dla biednych. Taniej to chyba tylko blacha falista.


Koronka to już strasznie drogo, wręcz snobizm

Jak bym miał siano to koniecznie karpiówka w koronkę

wydawało mi się, że Wasz zachwyt wypływał z przekonania, że piękniejsze jest to, co droższe...

Ale pasztet nam się tu wykroił :o

:lol: :lol: :lol:

jabko
24-11-2006, 20:40
Nie nie .
Dwie osobne sprawy
1) Estetyka
2) Kasa

Dla mnie ładniejsza jest koronka i basta.

Ale nie wiem czmu miałem przekonanie że koronka wymaga 54szt/m2 :roll: więc myślałem że dużo drozsza.
A te teksy to wybacz...troszke żartobliwe jak cały post :lol:

Gryfpc
24-11-2006, 20:45
Oczywiście, że od początku zdawałem sobie sprawę o Waszym żartobliwym tonie w wypowiedziach.
Co do gustów - każdy ma swój i koniec. Ale pożartować sobie trzeba!!!

Pozdrawiam

:D :D :D

wartownik
24-11-2006, 21:05
Karpiowka 18x38 cm , koronka / luska :

nachylenie .......... rozstaw..........zuzycie

30-35 stopni.........29cm / 14,5cm.........38,3 szt. na m kw.
35-40 stopni.........30 cm /15cm............37,0 szt. na m kw.
40-45 stopni.........31cm/15,5cm............35,8 szt. na m kw.
45-60 stopni.........32cm/16cm...............34,7 szt. na m kw.
p. 60 stopni .........33cm/16,5cm.............33,6 szt. na m kw.

araman
27-11-2006, 08:28
Szkoda że kończy się poczucie humoru.

jabko
27-11-2006, 12:36
Nic sie nie kończy.
Bracia mniejsi nie ograniczą naszego poczucia humoru...nawet ułożeni w koronkę...lub w łuskę :lol:

I powtórzę:
Jeśli się chłopu podobaja bardziej łuski niż koronki to klapa na całego 8)

Lunetka
19-07-2007, 08:09
A mogę mieć bardzo laicką prośbę? :oops:

Wklejcie proszę jak wyglądają pokrycia, o których mówicie.
Też jestem na etapie wyboru pokrycia i jeszcze nie bardzo rozeznaję się w tym nazewnictwie - łuski, koronki itp.... :-?

Nasz projekt: http://www.mgprojekt.com.pl/domki/agnieszka2/index.php
A dachówka ma być ceramiczna i brązowa, ale jeszcze nie mam pojęcia jaki sposób ułożenia i jaki rodzaj...

P.e.t.e.
19-07-2007, 10:50
Wklejcie proszę jak wyglądają pokrycia, o których mówicie.
Też jestem na etapie wyboru pokrycia i jeszcze nie bardzo rozeznaję się w tym nazewnictwie - łuski, koronki itp.... :-?
Prosze bardzo:
http://www.creaton.de/html/pl/152/index.html
lub
http://www.rupp.pl/realizacje/opal.asp

Tez buduje dom z MG Projekt (a konkretnie Benedykta) :)

kroyena
19-07-2007, 14:28
Pete nie zapodałeś gdzie łuska, a gdzie koronka. :wink:

kroyena
19-07-2007, 14:31
robert na tym rysunku z Archtonu to masz chyba jaką marsylkę. Tak to wyględa na tym rysunku.

Zalecam przekopiowanie z jakiego innego ich projektu na zwykłego Painta albo innego badziewia do rysowania dachy w dachówce karpiówce.
Osobno koronce osobno na łusce.

Dopiero wtedy bedziesz widział jak domek się zmieni, a się zmieni.

kroyena
19-07-2007, 14:39
Co do różnicy między łuską, a koronką to poza ceną/ilością na metr kw./ilością łat, czy kontrłat/gramaturą dachu (jego ciężarem na metr kw.) jest zasadnicza różnica.
Otóż karpióka ułożona w koronkę będzie wymagała znacznie później przełożenia, gdyż jeżeli dachówka wierzchnia lub spodnia w koronce sięwykruszy to zawsze jest zabezpieczenie w postaci drugiej warstwy.

Karpiówka ułożona w łuskę takiego zabezpieczenia nie daje. Wykruszenie się którejkowiek dachówki skutkuje natychmiastową dziurą w dachu. Co przy czekajacych nas coraz częstszych anomaliach pogodowych może skutkować "zjechaniem" całego pieknego dachu, gdyż przez taką dziurę przy wichurze może ulec zmianie tak ciśnienie, że podniesie całość poszycia połaci dachowej.

Co do poruszanej tu koronkarskiej metody zabezpieczenia kosza to bym się za bardzo nie podniecał. Mieszkam obecnie pod starą koronką. Od zawietrznej (czyli wiatr nie może podwiewać pod dachówki ułozone w koszu) najprawdopodobniej czeka mnie wymiana całej belki konstrukcyjnej. Będę wiedział jak zdemontuję poszycie mansardy. Widzę jednak zacieki na ścianie pod dobrze ułożoną koronką w koszu, a kosz jest w pełni wyposażony i optycznie poprawnie ułożony w koronkę.

kroyena
19-07-2007, 14:43
Dla roberta przy pełnym deskowaniu nie mają znaczenia czy będzie mocno ciekło czy nie. Jeżeli dobrze na dole uszczelni blachy okapu to i tak powinno spłynąć do rynny.

Krytyczne może być gramatura.
Projekt powinien ograniczyć tobie ciężar jakim możesz obciążyć konstrukcję dachu. Pamiętaj że bedzie to pełen ciężar nie tylko poszycia i dachówek, ale takze ocieplenia, płyt gips-karton itp.

Wolałbym mieć lżejszy dach niż połamany.

Lunetka
20-07-2007, 09:44
A co byście polecali do naszego dachu?
Nachylenie mamy 40 st. A reszta j.w.

kroyena
20-07-2007, 09:58
Jeżeli to ten pod loginem to coś drobnego.

Po chłopsku zapodam.

Połaci od cholery i to małych i pokośnych. JAk kupicie duże dachówki to bedzie dużo ścinek. I małe będzie łatwiej dopasować miedzy lukarnami.

Lunetka
20-07-2007, 11:50
Z małych spodobała mi się ROMANOKREMPER L21 i ANTICO, ale nie ma brązów.
http://www.creaton.de/jcat-images/Produktbilder/Dachflaeche/ROM_DFL_NR_hoch.jpg http://www.creaton.de/jcat-images/Produktbilder/Dachflaeche/ANT_DFL_nr_hoch.jpg
Mogę prosić o jakieś sugestie?

robert58
20-07-2007, 13:06
Cześć,
dzięki Kroyena - dachówka już ułożona
http://www.robert582005.republika.pl/dach.gif
zdjęcie z marca 07 - aktualne wkleję niebawem

Lunetka
20-07-2007, 16:12
robert58, super - czekam na wersje ostateczna.
Co to dokladnie za dachoweczka?

remx
20-07-2007, 17:33
Cześć,
dzięki Kroyena - dachówka już ułożona
http://www.robert582005.republika.pl/dach.gif
zdjęcie z marca 07 - aktualne wkleję niebawem

Dziadostwo ci odstawili.
Nie dość że łuska to jeszcze niedokończone.
Pewnie nie chciałeś zapłacić za tą fuszerkę (nie dziwię się) i porzucili robotę.
Gdzie był kierownik budowy, zwolnij go.

szron
20-07-2007, 17:52
Karpiówka jest po prostu śliczna. Niezależnie jak sie ją ułoży. Ja mam dach na 200m2 i nie wyobrażam sobie innej dachówki :)

remx
20-07-2007, 17:56
Teraz to już musztarda po obiedzie.
Trzeba będzie rozbierać i kłaść jeszcze raz

robert58
20-07-2007, 21:36
a co Ci się, Remx, nie podoba w moim dachu??

wartownik
20-07-2007, 21:44
a co Ci się, Remx, nie podoba w moim dachu??

tez chcialem o to zapytac , chetnie poslucham z pozycji dekarza , zwlaszcza dlaczego trzeba rozbierac dach :roll:

siemka
22-07-2007, 10:59
Podepne się pod temat......jestem w trakcie decyzji dt. rodzaju pokrycia dachu.....jeden warunek.....kolor ciemna zieleń....niestety nie znalazłem takiej karpiówki.
Pytanie czy żle szukałem czy naprawdę takiej nie znajdę ????
Pozdrawiam

P.e.t.e.
22-07-2007, 20:30
Podepne się pod temat......jestem w trakcie decyzji dt. rodzaju pokrycia dachu.....jeden warunek.....kolor ciemna zieleń....niestety nie znalazłem takiej karpiówki.
Pytanie czy żle szukałem czy naprawdę takiej nie znajdę ????
Pozdrawiam
A moze taka (Creaton Finesse)
http://www.creaton.de/jcat-images/Produktbilder/Dachflaeche/FI_DFL_KL_dunkelgruen_gla.jpg

Z Ruppa jest chyba tylko "zwykła" zielen
http://www.rupp.pl/oferta/opal.asp

robert58
17-09-2007, 20:20
Remx,

widzę, że jesteś na forum - czy mógłbyś odpowiedzieć na pytanie Wartownika z dn 20 lipca oraz moje?


robert58 napisał:
a co Ci się, Remx, nie podoba w moim dachu??


tez chcialem o to zapytac , chetnie poslucham z pozycji dekarza , zwlaszcza dlaczego trzeba rozbierac dach

TS147
18-09-2007, 10:17
Co do różnicy między łuską, a koronką to poza ceną/ilością na metr kw./ilością łat, czy kontrłat/gramaturą dachu (jego ciężarem na metr kw.) jest zasadnicza różnica.
Otóż karpióka ułożona w koronkę będzie wymagała znacznie później przełożenia, gdyż jeżeli dachówka wierzchnia lub spodnia w koronce sięwykruszy to zawsze jest zabezpieczenie w postaci drugiej warstwy.

Karpiówka ułożona w łuskę takiego zabezpieczenia nie daje. Wykruszenie się którejkowiek dachówki skutkuje natychmiastową dziurą w dachu. Co przy czekajacych nas coraz częstszych anomaliach pogodowych może skutkować "zjechaniem" całego pieknego dachu, gdyż przez taką dziurę przy wichurze może ulec zmianie tak ciśnienie, że podniesie całość poszycia połaci dachowej.

Pnieważ stoję przed podobnym wyborem co robert58, chciałem podsumować - rozumiem, że niejako za koronką przemawia:
- ilość łat jak przy normalnej dachówce (w łusce x2)
- trochę lepiej zabezpiecza dach.

Kwestie wyglądu pomijam, bo to sprawa indywidualna. Czy jest jeszcze coś ważnego co przemawia za którąś z nich?



Co do poruszanej tu koronkarskiej metody zabezpieczenia kosza to bym się za bardzo nie podniecał. Mieszkam obecnie pod starą koronką. Od zawietrznej (czyli wiatr nie może podwiewać pod dachówki ułozone w koszu) najprawdopodobniej czeka mnie wymiana całej belki konstrukcyjnej. Będę wiedział jak zdemontuję poszycie mansardy. Widzę jednak zacieki na ścianie pod dobrze ułożoną koronką w koszu, a kosz jest w pełni wyposażony i optycznie poprawnie ułożony w koronkę.

Czy zatem ogólnie karpiówka gorzej zabezpiecza dach przed deszczem/śniegiem niż standardowa dachówka?

pzdr,
TS

P.e.t.e.
18-09-2007, 15:07
Czy zatem ogólnie karpiówka gorzej zabezpiecza dach przed deszczem/śniegiem niż standardowa dachówka?
Gorzej.
Dachowki zakladkowe maja zamki, niektore modele nawet podwojne zamki - dzieki czemu sa szczelniejsze niz pokrycie z karpiowki.
Karpiowke wybiera sie glownie ze wzgledu na wyglad, a nie "parametry". Czasem za wyborem karpiowki przemawia tez ksztalt dachu utrudniajacy pokrycie go dachowka zakladkowa (np. wole oka).

robert58
18-09-2007, 21:12
Hej!
Remx!
Jesteś znów!

nie daj się prosić - odpowiedz

iwonaszczytno
18-09-2007, 21:30
Trochę mało prostowali łaty, kosz koło łukarny (mogło być lepiej, choć to bardziej wina projektanta niż wykonawcy ) ale ten piękny pas nadrynnowy prawdziwy hit (niżej się już nie dało ? ) tyle spostrzeżeń

izat
18-09-2007, 23:37
Czy zatem ogólnie karpiówka gorzej zabezpiecza dach przed deszczem/śniegiem niż standardowa dachówka?
Gorzej.
Dachowki zakladkowe maja zamki, niektore modele nawet podwojne zamki - dzieki czemu sa szczelniejsze niz pokrycie z karpiowki.
Karpiowke wybiera sie glownie ze wzgledu na wyglad, a nie "parametry". Czasem za wyborem karpiowki przemawia tez ksztalt dachu utrudniajacy pokrycie go dachowka zakladkowa (np. wole oka).

Pete,
co Ty kolegę w błąd wprowadzasz :D
zupełnie nie zgadzam się z Twoim zdaniem w kontekście zabezpieczenia przed deszczem i śniegiem
nie jest do końca prawdą to co napisałeś

P.e.t.e.
19-09-2007, 15:59
Pete,
co Ty kolegę w błąd wprowadzasz :D
zupełnie nie zgadzam się z Twoim zdaniem w kontekście zabezpieczenia przed deszczem i śniegiem
nie jest do końca prawdą to co napisałeś
O, Izat, zmienilas awatar... na taki bardziej... roslinny :lol:

A ja twierdze z przekonaniem, ze jest tak jak napisalem. Niestety cos za cos.

izat
19-09-2007, 17:47
Pete,
co Ty kolegę w błąd wprowadzasz :D
zupełnie nie zgadzam się z Twoim zdaniem w kontekście zabezpieczenia przed deszczem i śniegiem
nie jest do końca prawdą to co napisałeś
O, Izat, zmienilas awatar... na taki bardziej... roslinny :lol:

A ja twierdze z przekonaniem, ze jest tak jak napisalem. Niestety cos za cos.

baba jaga już mi się znudziła :D
ale do rzeczy
zauważyłeś to zjawisko sam, zbadałeś jakoś emiprycznie czy teorię wygłaszasz??

Kacperski1
19-09-2007, 18:56
To niesamowite !Jak można takie rzeczy wypisywac!?Właściwie położona i dobra dachówka -obojętnie karpiówka czy zakładkowa nie może przeciekac!!!
Jedyną wadą karpiówki są koszty i jej ciężar.

izat
19-09-2007, 19:00
To niesamowite !Jak można takie rzeczy wypisywac!?Właściwie położona i dobra dachówka -obojętnie karpiówka czy zakładkowa nie może przeciekac!!!
Jedyną wadą karpiówki są koszty i jej ciężar.

dokładnie :)
zgadzam się z tym w 100% :)
co ciekawe, kolega Pete ma właśnie karpiówkę na dachu, o ile dobrze pamiętam :D

wartownik
19-09-2007, 20:13
... a nawiewanie sniegu ... ma prawo przedostawac sie snieg ? .... jezeli tak :roll: .... to ktora dachowka jest bardziej szczelna na snieg ? zakladkowa czy karpiowka koronka czy luska ?

iwonaszczytno
19-09-2007, 20:39
to ktora dachowka jest bardziej szczelna na snieg ? zakladkowa czy karpiowka koronka czy luska ?

według mnie zakładkowa (nie każda) najlepiej z przesunięciem o pół dachówki :wink:

Andrzej Wilhelmi
20-09-2007, 00:11
Nie ma szczelniejszego pokrycia niż karpiówka (oczywiście w ceramice). Dachówki zakładkowe mają zamki bo ich przekrycie jest niewielkie a do tego dochodzi nierówność dachówki. Pozdrawiam.

izat
20-09-2007, 00:19
Nie ma szczelniejszego pokrycia niż karpiówka (oczywiście w ceramice). Dachówki zakładkowe mają zamki bo ich przekrycie jest niewielkie a do tego dochodzi nierówność dachówki. Pozdrawiam.
tak mi się właśnie wydawało :D

TS147
20-09-2007, 08:51
Nie ma szczelniejszego pokrycia niż karpiówka (oczywiście w ceramice). Dachówki zakładkowe mają zamki bo ich przekrycie jest niewielkie a do tego dochodzi nierówność dachówki. Pozdrawiam.

A czy szczelność jest równie dobra dla łuski jak i dla koronki, bo takie pytanie padło już w tym temacie?

Pzdr,
TS

P.e.t.e.
20-09-2007, 08:53
co ciekawe, kolega Pete ma właśnie karpiówkę na dachu, o ile dobrze pamiętam :D
To akurat nie ma znaczenia.

Zdaniem wielu dekarzy dachowka zakladkowa jest szczelniejszym pokryciem - zwlaszcza jesli chodzi o nawiewanie deszczu lub śniegu.
Wszak szczelnosc karpiowki wynika z docisku jednej warstwy dachowki przez kolejna (jest rowniez bardzo uzalezniona od tego, czy dachowki sa naprawde proste). Kazda nierownosc ulozenia wynikajaca czy to z nierownosci samej dachowki czy z nierownosci polaci moze spowodowac pojawienie sie szczeliny, w ktora wiatr moze nawiewac wode tudziez snieg.
W przypadku dachowki zakladkowej, zwlaszcza z dwoma zamkami, ryzyko nawiewania jest mniejsze.

Oczywiscie nie kazdy dekarz umie dobrze polozyc karpiowke, stad byc moze wynika niechec do tego typu dachowki. W przypadku dachowki zakladkowej latwiej ukryc jest ewentualne bledy pokrycia. Ewentualne bledy czy niedokladnosci w przypadku dachowki zakladkowej maja mniejsze konsekwencje z uwagi na szczelnosc niz w przypadku karpiowki.

izat
20-09-2007, 09:56
swego czasu oglądałam dach z dachówki zakładkowej zimą
dom był w stanie surowym, więc widoczna była folia od wewnątrz
nawet sobie nie wyobrażasz ile śniegu na niej leżało .....

Andrzej Wilhelmi
20-09-2007, 21:22
Zdecydowanie więcej śniegu nawiewa przez dachówki zakładkowe. Karpiówka wymaga bardzo dużej staranności przy łaceniu dachu. Nie wszyscy dekarze takie umiejętności posiadają. Część kolegów boi się karpiówki i stąd takie opinie. Nie ma szczelniejszych koszy jak na nokach, nie ma elegantszych i za razem szczelnych obróbek kominów jak na nokach. Nie każdego jednak stać na tak wykonany dach. Pozdrawiam.

iwonaszczytno
20-09-2007, 21:50
Dodam że najbardziej się boi najtańsza część kolegów po fachu :wink: bo przy karpiówce się nie pogoni ona musi swoją porcję czasu otrzymać, co się wiąże z kosztem jej robocizny oczywiście :D