PDA

Zobacz pełną wersję : Dziennik tego domu co Kusi...



agnieszkakusi
18-11-2006, 17:46
No dobra, przekonaliście mnie:dziennika czas zacząć. :lol:
W sumie może racja, żeby pisać dziennik, ot ta, dla pokoleń :lol:
A więc (nie zaczynając zdania od "a więc :lol: ) było to tak....
Trzy lata temu moi rodzice kupili pod Toruniem ponad hektar ziemii. Podzielili ją na działki, na dużej części (ok. 80 arów)pobudowali swój dom, wykopali duży staw, oczko z mostkiem...jednym słowem bajka. Obok nich była działka przeznaczona dla mnie i mojego męża. 12 arów. Jakoś tak z rozpędu zabraliśmy się za załatwianie dokumentów na budowę. W pewnym momencie powiedzieliśmy:STOP. Byliśmy świeżo po ślubie, z kilkumiesięcznym dzieckiem. Poza tym nagle wydało nam się, że budowanie koło rodziców to chyba niezbyt dobry pomysł. dziecko nie wiedziało by gdzie tak naprawdę ma dom, biegało by pomiędzy domami. No i marzenia o domu zapadły trochę w sen zimowy. Był to czas kiedy nie pracowałam i ciężko było myśleć o jakiejkolwiek zmianie mieszkania czy budowie. W lutym tego roku zaczelismy z mężem rozmawiać o budowie, ale chcieliśmy poszukać inną działkę. Ta koło rodziców była w miejscowości, gdzie działki kosztują (a raczej kosztowały) ok.55-60 zł za metr. Chcielismy kupić tańszą i różnicę przeznaczyć na formalności, projekt itd. Jeździlismy, szukaliśmy, ale nic takiego nie wpadło nam w oko. Któregoś dnia dowiedziałam się, że prezes mojej mamy ma do sprzedaży działkę 2 km za moimi rodzicami, miejscowość gdzie nawet 9 razy dziennie jeździ autobus, dookoła lasy, zero sklepów, szkoły, przedszkoli. Wioska....zadzwoniłam do właściciela, wytłumaczył nam jak jechać, ale nie mogliśmy jej znaleźć. Zadzwoniłam, żeby podjechał, bo inaczej jej nie znajdziemy. Był po 20 minutach. Przejeżdżaliśmy koło lasu i nagle on się zatrzymał. Spojrzeliśmy z mężem na siebie i już wiedzieliśmy, że choćby nie wiadomo co się działo to i tak kupimy tu działkę mimo, że jeszcze nie wiedzieliśmy jaka będzie cena.
Wysyłam pierwszą część, co by mi się komp w między czasie nie zawiesił... :wink:

agnieszkakusi
18-11-2006, 17:58
No i wysiedliśmy z samochodu przy przepieknej działce. Z trzech stron ogrodzona, z dwóch stron sąsiedzi, z trzeciej strony las. Działka przy drodze asfaltowej, za tą drogą las, gdzie można zbierać grzybki....a na działce kołderka ze śniegu. Nie wiedzieliśmy co jest pod tą kołderką, ale byliśmy pewni, że ta działka będzie nasza. Okazało się, że pod tym sniegiem są korzeznie po akacjach. Właściciel stwierdził, że wiosną może je powyciągać. Mój mąż w całej swej dobroci stwierdził, że sami to zrobimy. :o Cena 35 zł/metr, Coraz większe podniecenie. Mówimy właścicielowi, że mamy do sprzedaży działkę w miejscowości obok i czy poczeka, aż tą działkę sprzedamy. ZGODZIŁ SIĘ. No to pozostała nam jeszcze jedna rozmowa: z moimi rodzicami. NIe patrzyli chętnie na sprzedaż działki i kupno w innym miejscu. Zapakowalismy tatę w samochód i zawieźliśmy go tam. I....zakochał się w tym miejscu :lol: :lol: :lol:
Wystawiliśmy na sprzedaż naszą działkę pewni, że nie potrwa to długo, bo działka w fajnym miejscu, nie śrubowaliśmy ceny. Z każdym dniem zaczeliśmy się denerwować. Nie mogliśmy znaleźć klienta na naszą działkę, a nie mieliśmy nawet grosza, żeby wpłacić jakiś zadatek. Nasz umowa była taka "na gębę" i właściciel mógł w każdej chwili się wycofać :o

agnieszkakusi
18-11-2006, 18:32
Byliśmy strasznie zdesperowani. Chcieliśmy już brać kredyt, a po sprzedaniu działki od razu go spłacić. Paliło nam się, bo okazało sie, że sąsiad, którego mamy za płotem zaczął wydzwaniać do firmy właściciela, że nas podkupi - dosłownie tak powiedział. Chodziło mu o to, że chciał tam zrobić...wybieg dla psa. Podobno właściciel powiedział mu, że ta działka jest za piękna na wybieg... :roll: Dzwine było to, że ten sąsiad ma nieskończoną chałupę, która zaczyna się walić a tu nagle chce kuopić działkę dla psa :o
Cały czas bylam w telefonicznym kontakcie z właścicielem. W końcu udało nam się sprzedać działkę i kupić naszą wymarzoną. 15.05.2006[b] AKT NOTARIALNY.
Właściciel stwierdził, że czekał na nas po pierwsze dlatego, że jesteśmy rodziną jego pracownicy, a po drugie dlatego, że byliśmy tak zdesperowni i tak bardzo nam na tej działce zależało...
Dom w sumie już mielismy wybrany, ale jeszcze tak z ciekawości oglądaliśmy różne projekty. Jednak jakikolwiek nam sie spodobał to za chwilę dochodzilismy do wniosku, że to jednak nie jest to.... no i staneło na M14 Dom dla Ciebie.
Kupiliśmy projekt.
Znaleźliśmy projektanta.
Załatwilismy sprawę przyłącza wody i prądu - kanalizy u nas nie ma.
Pani projektant powiedziała nam, że do pozwolenia brakuje tylko odrolnienia, ale to czysta fomalność. W myślach juz zaczeliśmy kopać fundamenty. Byla połowa lipca. Nagle dzwoni do mnie pani projektant i mówi, że jest problem, bo ta działka jest ujęta jako leśna i trzeba ją odlesić co może potrwać nawet 3 miesiące. Byliśmy wściekli, bo w sumie za jej radą nie spieszyliśmy się z niczym, bo miało być bez problemów, a tu taki pasztet. Obdzwoniłam wszystkich znajomych czy ktoś zna kogoś w lasach państwowych..nie znalazłam. Pojechałam do pana w lasach, który zajmuje się odlesianiem. Jeździłam, dzwoniłam. Odlesienie mieliśmy po tygodniu.... :lol:
W między czasie zajeliśmy się wyciąganiem korzeni. Na działke przyjechał znajomy koparkowy, który także pracuje w firmie mojej mamy. Jest niesamowity. Po prostu mistrz w swojej branży. Oczyścił nam działkę i zrobiło się naprawdę ładnie.

agnieszkakusi
18-11-2006, 19:06
Reszta jutro, może pojutrze....jak już się wciągne to popisze... :lol:

agnieszkakusi
20-11-2006, 06:49
No i już zrobiłam sobie skróty do dziennika i do komentarzy. Nieźle. Zaraz muszę poszukać jak się wkleja zdjęcia, bo nie mam pojęcia :roll:
Działka kupiona, teren oczyszczony, występujemy do banku o kredyt. Wybraliśmy PKO BP. Jakoś tak najbardziej nam pasowało. Oczywiście nie obyło się bez problemów. Okazało się, że podobno widnieję w BIK-u jako osoba, która zalega gdzieś... 30 zł. :o A bank nie potrafił mi odpowiedzieć gdzie jest ta zaległość. Obdzwoniłam wszystkie banki gdzie mogłam mieć jakieś kredyty, raty. Wszystko wszędzie było ok. Wsiedliśmy z mężem w samochód i pojechaliśmy do W-wy do BIK-u. Dostałam zaświadczenie, że....nigdzie nie zalegam. Wściekłość, telefon z trasy do dyr. oddziału banku (w tamtym momencie rozmawiałam już na szczeblu dyrektora) :o
Dwa czy trzy dni później kredyt podpisany. Pieniążki na koncie. Zaczynamy kupować materiał. No i teraz niestety nie pamietam juz wszystkich cen.. :-? Mąż z majstrem przygotowują zbrojenie na działce moich rodziców, zbijają szalunki. W końcu zaczynają kopać doły pod fundamenty. Robota ciężka, pod spodem resztki korzeni. Mąż wraca z działki wykończony. Córka coraz bardziej pokazuje swoje nerwy, bo prawie nie widuje taty. Jestem wykończona jej zachowaniem, dobija mnie ta sytuacja. Wstaję o 4.30 i przygotowuje obiad na budowę, budze córkę, zaprowadzam ją do żłobka. Na 7 do pracy, po pracy po małą, jakieś zakupy, obiad w domu, sprzątanie...kłótnie z mężem...zaczynam miec dosyć budowy.. :evil:

agnieszkakusi
20-11-2006, 08:59
http://foto.m.onet.pl/_m/a74086ca8f9032d06de7a2c236072319,5,19,0.jpg
no to próbujemy.... :lol: tatus z córeczka na działce

agnieszkakusi
20-11-2006, 09:03
http://foto.m.onet.pl/_m/bda3923e6f2d110a931df32e3bfe7690,5,19,3.jpg
Sylwia wariuje w górach piachu..

agnieszkakusi
20-11-2006, 09:04
http://foto.m.onet.pl/_m/675639e54ff0543f8140e0d4ccf0d715,5,19,0.jpg
sąsiedzi z prawej strony. Na nasz koszt zakładamy tam siatkę, murek jest juz gotowy.

agnieszkakusi
20-11-2006, 09:05
http://foto.m.onet.pl/_m/9d8b99bf18470b1431e28d51fa1e22ba,5,19,0.jpg
Mamusia z ukochaną córeczką na ich kawałku ziemii :lol:

agnieszkakusi
20-11-2006, 09:06
http://foto.m.onet.pl/_m/fc0a740438af13f97d5701c0bed77ebc,5,19,0.jpg
Widok na wyjazd z działki, za droga asfaltową (dom będzie przy końcu drogi)las. Już zbieralismy tam grzybki...

agnieszkakusi
20-11-2006, 09:07
http://foto.m.onet.pl/_m/4c72daeb0826570ad8f0091ea84917b7,5,19,0.jpg
Sylwia w swoim żywiole

agnieszkakusi
20-11-2006, 09:08
http://foto.m.onet.pl/_m/6b2c8fa0ecb922317012a80b1a5f140f,5,19,0.jpg
zaczyna się wytyczanie działki.Dalej widać dom sąsiada zza płotu. To on próbował nas "podkupić".

agnieszkakusi
20-11-2006, 09:09
http://foto.m.onet.pl/_m/4e3c4eb79003ea2ce63f176b12effe5e,5,19,1.jpg
wytyczanie

agnieszkakusi
20-11-2006, 09:10
http://foto.m.onet.pl/_m/73c871d3234fd7979e5f69e6c9cf5154,5,19,0.jpg
dwie Kusiorki :lol:

agnieszkakusi
20-11-2006, 09:10
http://foto.m.onet.pl/_m/6e56263476b21613a596bed345998de0,5,19,0.jpg
ktos stracił siły...

agnieszkakusi
20-11-2006, 09:11
http://foto.m.onet.pl/_m/21b877d909dc3c6bcd29ff0f62e4c26d,5,19,1.jpg
i tak sobie siedzi...

agnieszkakusi
20-11-2006, 09:12
http://foto.m.onet.pl/_m/abcdfea32343201a83a656978b547a24,5,19,0.jpg
tatuś w trakcie wytyczania. Humus już był ściągnięty.

agnieszkakusi
20-11-2006, 09:14
http://foto.m.onet.pl/_m/71e63f945a9bc5ac0b04d24176303c3b,5,19,0.jpg
widok z wjazdu na działkę. Po lewej stronie jest las, ale ogrodzony, bo to działka sąsiadów.

agnieszkakusi
20-11-2006, 09:15
http://foto.m.onet.pl/_m/b487de071296d8d3677ffca6e62a24a7,5,19,0.jpg
budynek wytyczony. Działka ogrodzona czerwoną taśmą z tablicą "Teren budowy..."

agnieszkakusi
20-11-2006, 09:16
http://foto.m.onet.pl/_m/73c9c0b1e37c83b9c271d3a154faedd6,5,19,1.jpg
mąż z majstrem w trakcie wytyczania

agnieszkakusi
20-11-2006, 09:17
http://foto.m.onet.pl/_m/80ab96c8655cbb46bbd5f96a739bf842,5,19,1.jpg
Majster. Facet powolny, ale niezwykle dokładny.

agnieszkakusi
20-11-2006, 09:18
http://foto.m.onet.pl/_m/fc22d3e99fdb99648741a427eaca45a1,5,19,1.jpg
Tablica informacyjna zawisła... :wink:

agnieszkakusi
20-11-2006, 09:30
No i udało się! Zdjęcia powklejane!!!
Zrobienie fundamentów zajeło nam miesiąc. Robił mąż z majstrem, od czasu do czasu mój tata. Kierownik chwalił, że są zrobione bardzo dobrze, równiutko...mąż puchnie z dumy. Na szczęście nie mieliśmy kłopotów z materiałem. To co potrzebowaliśmy na fundamenty przyjeżdżało na czas. Postawiliśmy na ławach pięć warstw bloczków i zasyapliśmy je. Pomiędzy fundamentami, a siporexem przewidziana jest cegła po to, żeby siporex nie dotykał ziemii. Kierownik po rozmowie z moim tatą stwierdził, że może jednak dać jeszcze jedną warstwę bloczków, bo to i taniej i szybciej. I tak tez zostaje. Mieliśmy w tym roku zrobic tylko fundamenty. Od ajkiegoś czasu "trułam" mężowi, że tracimy czas, że trzeba stawiać ściany. No i takie są założenia. Ale co z tego wyjdzie to nie wiem... majster w tej chwili ma trochę roboty, mógłby zacząć za jakiś tydzień, półtora. Czy warto stawiać ściany?? :roll:

agnieszkakusi
21-11-2006, 10:51
No i ustalenia są takie, że budujemy dalej. W tym tygodniu na budowę zjedzie barak co by można wodę na ciepłą herbatke zagrzać. W tej chwili czekam na wycenę dachówki. Zdecydowaliśmy sia na Braas'a podwójne s z powłoką grafit novo (matowy). ceny nie wyglądają źle, ale jeszcze walczę o niższe :lol: Siporex kupujemy za 6,45 brutto. Mamy juz zamówione 800 szt. Będzie mało, ale w tej cenie narazie maja tylko tyle. Będzie brakowało jakiśeś 200 szt, ale może i nie....między oknami mają być murki gr.38 cm z cegły pełnej. Czekam na ceny dachówki...

agnieszkakusi
21-11-2006, 11:58
Dostałam wyceny Braasa. Z gąsiorami, dodatkami i folią na deskowanie najniższa oferta 10 396,34 brutto. Ale pan z hurtowni spytał mnie dlaczego nie chcemy euronitu, który jest jeszcze tańszy, a jakościowo zupełnie podobny. No i jadę z mężem obejrzeć jedną i drugą dachówkę. Zobaczymy jaka będzie decyzja...

agnieszkakusi
22-11-2006, 06:42
Byliśmy, oglądaliśmy, dziś jedziemy wpłacić pieniądze. Wybralismy dachówkę euronitu w kolorze matowym, brązowym. Dach 250 mkw. Dachówka z wszystkimi dodatkami i folią Tyvek na deski 9 272,00. Uważam, że nieźle. Hurtownia przetrzyma nam towar przez zimę. W drodze do hurtowni mój mąż przedstawił mi swój nowy pomysł. Chce postawić garaż wolnostojący, a garaż w bryle budynku podzielić nastepująco:sypialnia byłaby trochę powiększona (o ten wypust z łazienki), zamiast łazienki byłaby garderoba, połowa garażu to byłaby łazienka, druga połowa podzielona na pół w pionie. Jedna część to pralnia z przejściem z łązienki (jakieś drzwi przesuwne), a druga to pom.gosp. z drzwiami z dworu na jakieś narzędzia ogrodnicze itd....nie wiem co zrobić...

agnieszkakusi
22-11-2006, 16:07
taaaadaaamm....dachówka kupiona. Łączna kwota 9525,34....ufff....wybraliśmy euronit brązowy.
Decyzja odnośnie garażu podjęta, rezygnujemy z niego. Piotr stwierdził, że dla niego samochód może nawet stać pod chmurką, a on woli dobrze wykorzystaną powierzchnię domu (garderoba, pralnio-suszarnia). To ci dopiero fajny chłop... :lol:

agnieszkakusi
25-11-2006, 14:06
Pan Waldek (majster) będzie zajęty jeszcze przez jakieś dwa tygodnie. Mamy do wyboru albo czekać i liczyć na lekką zimę, albo szukać kogoś do ścian. Oczywiście we wszystko wkroczyła moja mama, która jest w gorącej wodzie kąpana. Zadzwoniła do mnie, że dostała numer telefonu murarza, który stawiał dom u jej kolegi z pracy (pracują w firmie budowlanej). Zadzwoniłam do faceta, umówiliśmy się na działce. Pogadaliśmy. Zabrał projekt i mieliśmy czekać na telefon. Zadzwonił wczoraj. Za ściany nośne z bk 24 cm, jedną wartswę bloczków betonowych i dwie izolacje 5800,00. Mam nadzieję, że nie przepłacimy...dodatkowo za wieńce jakieś 1500. U nas są trochę trudne, bo wieniec jest jednocześnie nadprożem (wys. 50, a nawet 60 cm). Wchodzą od wtorku. Teraz się zastanawiam czy jest możliwośc położenia dachu zimą. Czy nic się z nim nie stanie... :roll:

agnieszkakusi
04-12-2006, 07:47
No to ok...jedziemy dalej :lol: cięzko mi się zabrać dalej za dziennik. Sylwia się rozłożyła. Z zapalenia oskrzeli zrobiło się zapaleni płuc. Nie widać po niej, że jest chora. Szaleje, nie wytrzymuje już w domu, ciągnie ją do dzieci. Dostaje zastrzyki, bo nie chce przyjmować antybiotyków. pielęgniarka ją kłuje, a jua ryczę razem z nią :cry:
Co na budowie?? Dziś zaczynają kłaść suporex. Podobno mają postawić dwie warstwy. Razem ma być siedem więc w tydzień powinni sie wyrobić. A tak poza tym zmieniliśmy dachówkę. nie będzie brązowy euronit tylko grafitowy (powłoka novo) braas. Ładny....najbardziej matowy z matowych, a na takim dachu nam zależało. Najważniejsze: mam nowe zdjęcia. Co prawda nie są ułożone w kolejności (tak jakoś dziwnie zgrali mi na płytę), ale powklejam je. Duuuzo tego... :lol:

agnieszkakusi
04-12-2006, 07:49
cos nie wyszło

agnieszkakusi
04-12-2006, 07:50
http://foto.m.onet.pl/_m/845d58f0b5e0830de4538ae5a895ba8a,5,19,0.jpg
kopiemy, kopiemy

agnieszkakusi
04-12-2006, 07:53
http://foto.m.onet.pl/_m/c89c035f709d922e5171af4936087916,5,19,0.jpg
szalunki
http://foto.m.onet.pl/_m/c5cdcaefd6f2f259e35420a9d5526f47,5,19,0.jpg
j.w.
http://foto.m.onet.pl/_m/b7c2e10b5c9ecc379aa5f33cb316d493,5,19,0.jpg
ławy zalane
http://foto.m.onet.pl/_m/81ba1409c92e8288a8b795845f656a83,5,19,0.jpg

agnieszkakusi
04-12-2006, 07:59
http://foto.m.onet.pl/_m/0ce917e0897cc70d0214839cfb64a864,5,19,0.jpg
ławy
http://foto.m.onet.pl/_m/1d8a1d559516c980696303ea900bff78,5,19,0.jpg
http://foto.m.onet.pl/_m/3ce19b50083e04ba971e3d2a00769b1d,5,19,0.jpg
inwestor w pełnej krasie :lol:
http://foto.m.onet.pl/_m/092db1945547354a520ebd2a972a756a,5,19,0.jpg
robota idzie pełną parą
http://foto.m.onet.pl/_m/43bae24d5b8c0c8a8893e3eaeae9f40e,5,19,0.jpg
mała inwestorka pilnuje budowy :lol:
[/img]
http://foto.m.onet.pl/_m/9cbc34a8595c0a0b8ed34bc799012d3f,5,19,0.jpg

agnieszkakusi
04-12-2006, 08:02
http://foto.m.onet.pl/_m/1f4ad59bd2ebb3fd34f6b6dfe91446e1,5,19,0.jpg
tata buduje, a dziecko uczy się malować :lol:
http://foto.m.onet.pl/_m/b83ce9e1ef6ff5f4016040f24513a3fc,5,19,0.jpg
bloczki betonowe
http://foto.m.onet.pl/_m/0224e11ef9457a213fcb6d45de7076cc,5,19,0.jpg
ściany zewnętrzne pomalowane dysperbitem

agnieszkakusi
04-12-2006, 08:04
http://foto.m.onet.pl/_m/c44d88141cd286e14061cd295a490c05,5,19,0.jpg
malucha na placu boju

agnieszkakusi
04-12-2006, 08:06
http://foto.m.onet.pl/_m/46018c09a1287ec0e317185ce1bf541b,5,19,0.jpg
http://foto.m.onet.pl/_m/3e0dbf5b1c4c13620c79275ef85d1036,5,19,0.jpg
http://foto.m.onet.pl/_m/11e64de83443506b268063de4bc11770,5,19,0.jpg
http://foto.m.onet.pl/_m/600a12fdf7985db4568cf62dbd17eed8,5,19,0.jpg
http://foto.m.onet.pl/_m/1cfb27bfc210c8f02d8a6a82a73a89e7,5,19,0.jpg
ocieplanie fundamentów

agnieszkakusi
04-12-2006, 08:09
http://foto.m.onet.pl/_m/c802c1fbcb646b55da2416f7bdbd0d11,5,19,0.jpg
http://foto.m.onet.pl/_m/e6fe62c1ee7d9ba140bf23c8fdf903a1,5,19,0.jpg
http://foto.m.onet.pl/_m/875992fbd6a524859330a6ff400b1656,5,19,0.jpg
trochę odpoczynku
http://foto.m.onet.pl/_m/e02eb687b4beaae6330dc380745700b1,5,19,0.jpg
http://foto.m.onet.pl/_m/ea53cf29e73886c7b4ad30c281542407,5,19,0.jpg
http://foto.m.onet.pl/_m/810a6126df5e9482f3c6ee3480f520f5,5,19,0.jpg
http://foto.m.onet.pl/_m/4305cc689369607d6ca5a306a17fa801,5,19,0.jpg
na dziś to tyle :lol:

agnieszkakusi
04-12-2006, 15:41
aaa...nowa wiadomość...byłam dziś na dziąłce. Stoją juz dwie warstwy siporexu!!!!! Niech sie mury pną do góry!!!

agnieszkakusi
12-12-2006, 21:00
Chciałam dziś trochę opisać to, co dzieje się na budowie ale niestety...tak się wkurzyłam "takim jednym" z forum, że aż się trzęsę :evil:
Ale mi szybko przechodzi... :lol: coś niedługo naskrobię. :wink:

agnieszkakusi
15-12-2006, 06:29
Zaczynam mieć dosyć budowy. Wczoraj zadzwonił do mnie pan z firmy Jurex, który miał robić nam kratownicę na dach. Wstępna wycena właściciela to ok. 22 tyś. Pracownik zrobił projekt dachu i wycenił na .....40 tyś :evil: :evil: :evil: :evil: 100% drożej!!!
Od rana próbuje złapać właściciela i wyjaśnić tą sprawę. Za drzewo na dach o powierzchni 250m 40tyś????????????????
SZOK.
A tak poza tym to mury pną się do góry. Jutro powinni skończyć, a wprzyszłym tygodniu wylać wieńce. Myślę, że po świętach zamieszczę jakieś zdjęcia. Tak to jest jak się nie ma aparatu cyfrowego i trzeba dać film do wywołania. Dzwonię do Jurexu :evil:

agnieszkakusi
26-12-2006, 21:26
Dawno nie pisałam. Jakoś tak straciłam zapał...nie, nie do budowy. Do forum :roll: a zresztą czy to ważne.
Domek stoi, w piątek przed świętami wylewali wieńce. Pompo-gruszka wjechała na działkę i..zakopała się....stała 4 godziny zanim ją wyciągnęli. Niech to szlag. We czwartek będą ściągać szalunki i wtedy okaże się jak im to wyszło. Jutro jadę podpisać umowę na okna. Wpłacę zaliczkę i poczekamy do wiosny. Dokładny obmiar zrobimy później. Chcę też zamówić materiał wod-kan, oczyszczalnię ścieków ( chyba Roth) i piec węglowo- miałowy. No i w tym tygodniu musimy podpisać umowę na kratownicę i ekofiber. Trochę roboty nas czeka, dobrze że mam urlop. A teraz wkleję parę zdjęć. Powoli widać jak ten nasz kuszący domek będzie wyglądał :lol:
http://foto.m.onet.pl/_m/19b08c68d50a2152754514150659971c,5,19,0.jpg
mury zaczynają wyrastać z ziemi

agnieszkakusi
26-12-2006, 21:30
http://foto.m.onet.pl/_m/0a9a6bc66606f5bf6c308c064cad5a02,5,19,0.jpg
widok na dwa okna pokoju dziecięcego, okno z łazienki i drzwi do kotłowni
"to" z cegły to filarek pomiędzy oknami w dziecięcym pokoju, bo okna będą wielkości 1100x1800. Chodzi o wzmocnienie konstrukcji.

agnieszkakusi
26-12-2006, 21:34
http://foto.m.onet.pl/_m/8ee6c6de4b4310fd51cfc19a268cd93a,5,19,0.jpg
widok na elewację frontową. Z lewej strony okienka od spiżarni i kotłowni, z prawej od pralnio-suszarni i pomieszczenia gospodarczego. Przy drzwiach wejściowych dwa okna kuchenne również oddzielone filarkiem z cegły.

agnieszkakusi
26-12-2006, 21:35
http://foto.m.onet.pl/_m/77817ed583759538ead2f6901df019af,5,19,0.jpg
widok na wejście do pomieszczenia gospodarczego i okno z łazienki, która po rezygnacji z garażu będzie miała jakieś 12-13m.

agnieszkakusi
26-12-2006, 21:37
http://foto.m.onet.pl/_m/52671bc426b01b25aebda45e425d824e,5,19,0.jpg
mąż wychodzący z salonu korytarzem w stronę drzwi wejściowych. Po lewej stronie wejście do kuchni, która będzie otwarta na salon.

agnieszkakusi
26-12-2006, 21:40
http://foto.m.onet.pl/_m/a27fbd208b10385f0d0b0d479bd296e9,5,19,0.jpg
Widok z salonu na ogród. Duża witryna (2,3 x 1,8 m). Po bokach dwa balkony o wym.90x240.
Wszystkie okna będą opuszczone i będą montowane 65 cm nad posadzką.

agnieszkakusi
08-01-2007, 08:05
no i w końcu moze uda mi sie zamieścić zdjęcia z budowy :lol:
http://foto.m.onet.pl/_m/a27fbd208b10385f0d0b0d479bd296e9,5,19,0.jpg
to widok z wejścia do salonu na okna w salonie. Po bokach balkony, a w środku witryna 2300x1800.
http://foto.m.onet.pl/_m/28857067bb3e15659204bd216c28caee,5,19,0.jpg
widok na elewację frontową. Wejści, po prawej stronie dwa okna kuchenne, dalej okno od pralnio- suszarni i pom.gosp. Z lewej strony okno o d spiżarki i od kotłowni

agnieszkakusi
08-01-2007, 08:10
http://foto.m.onet.pl/_m/29c353974b3c567e5a40d88e8ca255eb,5,19,0.jpg
widok z ogroduna salon, z lewej strony nasza sypialnia z balkonem na taras, z prawej pokój córki.
http://foto.m.onet.pl/_m/6cb768b0f820511418feb5c5388d34ef,5,19,0.jpg
wejście do kotłowni, okna z pokoju i łazienki
http://foto.m.onet.pl/_m/a09992f5c0ddd656c0ab725938b72524,5,19,0.jpg
wejście do pom. gosp, okno naszej łazienki
http://foto.m.onet.pl/_m/88b68f9504adf1f65b8f98cf7e89678b,5,19,0.jpg
zbliżenie na wejście do domu i okna kuchenne.
Czekamy teraz na dach. Więźba w lutym, ale nie wiem czy uda nam się pokryć. Zobaczymy jak pogoda.

agnieszkakusi
21-02-2007, 10:39
dzięki uprzejmości koleżanki z forum mam już trochę zdjęć naszego domku. Dziś odbieram swoje, ale to co mam mogę już pokazać :lol: trochę są już nieaktualne, bo na dachu jest już płyta OSB i papa.Dziś zaczynają nabijać łaty i kontrałaty. Robota pali im się w łapkach. Fajnie, powoli widać jak domek będzie wyglądał :lol: A poza tym? Okna zamówione, 2 tyg przed montażem mam dac znać, że mają puścić na produkcję. Nie mogę się doczekać, bo są taaaakie duuuże i jestem ciekawa jak wyjdą. Zamówiony styropian na posadzkę i elewację, składujemy go na działce u moich rodziców. Jutro przyjeżdżają kominy schiedla. Dziś jedziemy oglądać cegłę klinkierową do obłożenia kominów. Materiały elektryczne kupione, wod-kan i co zamówione. Mam już nawet zamówiony parkiet do salonu :lol: Dziś rozmawiałam z instalatorem. Chce 100 zł od punktu. Punkt to ciepła, zimna woda i umywalka lub wanna, prysznic, grzejnik...w piatek dowiozą nam na budowę dachówkę. Zamówiliśmy też rynny. Lindab w kolorze grafitowym. No to pokażę zdjęcia :wink:

agnieszkakusi
21-02-2007, 10:40
http://foto3.m.onet.pl/_m/ac49d0df4d2512a5732263bfc5bbd6e3,5,19,0.jpg
więźba od środku budynku

agnieszkakusi
21-02-2007, 10:42
zdjęcie z salonu, po prawej wyjście do korytarza, po lewej do kuchni
http://foto3.m.onet.pl/_m/dae3b1b6583b992346a92bc322b18ca3,5,19,0.jpg

agnieszkakusi
21-02-2007, 10:44
http://foto3.m.onet.pl/_m/5acaa281e2e58e90839c6a37a947e083,5,19,0.jpg
na pierwszym planie dekarz :lol:

agnieszkakusi
21-02-2007, 10:44
http://foto3.m.onet.pl/_m/efa42d5166046d9f3cdb87ab8c367c07,5,19,0.jpg
domek w całej okazałości

agnieszkakusi
13-03-2007, 07:46
no naprawdę zaniedbałam trochę dziennik...ostatni wpis 21.02...oj, nieładnie...
dzieje się, dzieje...
na dachu siedzą dekarze. Powoli zaczynają układać dachówkę. Pracują jeszcze na etacie więc maja mało czasu. Ale to nie problem, bo dach jest już odeskowany (płyta OSB) i położona papa. Mąż z moim tata postawili kominy schiedla. Takie klocki lego na zaprawę :lol: ale byli dumni.
Ze względu na to, że budujemy dom trochę od d... strony to dopiero teraz zaczęli nam układać kanalizę podposadzkową. Generalnie powinno być tak, że robi się fundamenty, potem chudziak, ściany, dach. U nas zaczęli stawiać ściany w grudniu i baliśmy się wylewać chudziak, żeby za bardzo nie przymroziło. No i tym sposobem mamy dach, a nie mamy chudziaka... :wink: w piątek i sobotę hydraulicy układali kanalizę. Dziś mąż, tata i mój brat robią fundamenciki pod działówki. Muszę zamówić stopę do ubijania piasku, w sobotę przychodzą murarze stawiać ścianki działowe. Potem wylejemy chudziak i musimy zamontować okna. O właśnie, muszę zadzwonić czy są już gotowe :lol: Potem instalacje, tynk...jenki...teraz to dopiero ruszymy z kopyta....
cały czas zastanawiam się nad wanną do naszej łazienki...jest ogromna... link do niej: http://www.roca.pl/?id=produkt&idd=6&idg=&idp=141&ida=787
tylko bez stelaża. Koszt prawie 3 tyś. Ja jestem zwolennikiem szybkiego prysznica, ale mąż lubi się w wannie wylegiwać. W drugiej łazience (przy pokojach dziecięcych) będzie wanna 70x170 - prostokątna. Tak sobie jednak myślę, że zostawimy ta wannę, bo będzie taka "nasza" do relaks, intymnych chwil :oops: w końcu ma to być NASZ domek i mamy jak najwięcej się w nim relaksować :wink:
zamówiliśmy baterie nad umywalki w zaprzyjaźnionej hurtowni. Cały towar wod-kan, co i ceramika lezy u nich na magazynie, ale baterie zabraliśmy do domu...przez kilka dni nie poruszaliśmy z mężem tematu, ale wczoraj stwierdziliśmy, że nad umywalki łazienkowe są one po prostu za wieeelkie...
to ta z wyciąganą wylewką http://deante.pl/baterie_k_Deante_Ibis_15_54.html
zostawilismy jednak jedną sztukę do wyspy kuchennej...no i teraz musimy wymysleć jakieś baterie nad umywalki. Umywalki będą okrągłe nablatowe i nie wiem jakie baterie wybrać :roll:
dachówka grafitowa, okna pcv złoty dąb od zewnątrz. nie wiem jaka elewacja do tego by pasowała...
córcia codzienni krzyczy, że chce jechać do ...domku...wszystkich oprowadza i pokazuje gdzie będzie jej pokój, gdzie łazienka...
Mąż wczoraj wrócił z budowy i na 16 jechał do pracy. Zmęczony, ale bardzo szczęśliwy. Stwierdził, że budowa domu to najlepsza decyzja, że jest tam tak pięknie, że wiosna, że nie wiał wiatr...chyba dobrze, że salon będzie od północy. W takie słoneczne dni nie dałoby się tam wysiedzieć :lol:
Tata dowiadywał się o koszt ziemi do ogródka. Przeraził się :400 zł za wywrotkę, a u nas potrzeba ok 50 wywrotek, jeśli nie więcej. Na działce jest piach...tak się zdenerwował, że..wykopał trzeci staw u siebie na działce. W sobotę będą przewozić ziemię do nas 8) 20 tyś do przodu :lol: :lol:

YreQ
16-03-2007, 16:01
no naprawdę zaniedbałam trochę dziennik...ostatni wpis 21.02...oj, nieładnie...
dzieje się, dzieje...
na dachu siedzą dekarze. Powoli zaczynają układać dachówkę. Pracują jeszcze na etacie więc maja mało czasu. Ale to nie problem, bo dach jest już odeskowany (płyta OSB) i położona papa. Mąż z moim tata postawili kominy schiedla. Takie klocki lego na zaprawę :lol: ale byli dumni.
Ze względu na to, że budujemy dom trochę od d... strony to dopiero teraz zaczęli nam układać kanalizę podposadzkową. Generalnie powinno być tak, że robi się fundamenty, potem chudziak, ściany, dach. U nas zaczęli stawiać ściany w grudniu i baliśmy się wylewać chudziak, żeby za bardzo nie przymroziło. No i tym sposobem mamy dach, a nie mamy chudziaka... :wink: w piątek i sobotę hydraulicy układali kanalizę. Dziś mąż, tata i mój brat robią fundamenciki pod działówki. Muszę zamówić stopę do ubijania piasku, w sobotę przychodzą murarze stawiać ścianki działowe. Potem wylejemy chudziak i musimy zamontować okna. O właśnie, muszę zadzwonić czy są już gotowe :lol: Potem instalacje, tynk...jenki...teraz to dopiero ruszymy z kopyta....
cały czas zastanawiam się nad wanną do naszej łazienki...jest ogromna... link do niej: http://www.roca.pl/?id=produkt&idd=6&idg=&idp=141&ida=787
tylko bez stelaża. Koszt prawie 3 tyś. Ja jestem zwolennikiem szybkiego prysznica, ale mąż lubi się w wannie wylegiwać. W drugiej łazience (przy pokojach dziecięcych) będzie wanna 70x170 - prostokątna. Tak sobie jednak myślę, że zostawimy ta wannę, bo będzie taka "nasza" do relaks, intymnych chwil :oops: w końcu ma to być NASZ domek i mamy jak najwięcej się w nim relaksować :wink:
zamówiliśmy baterie nad umywalki w zaprzyjaźnionej hurtowni. Cały towar wod-kan, co i ceramika lezy u nich na magazynie, ale baterie zabraliśmy do domu...przez kilka dni nie poruszaliśmy z mężem tematu, ale wczoraj stwierdziliśmy, że nad umywalki łazienkowe są one po prostu za wieeelkie...
to ta z wyciąganą wylewką http://deante.pl/baterie_k_Deante_Ibis_15_54.html
zostawilismy jednak jedną sztukę do wyspy kuchennej...no i teraz musimy wymysleć jakieś baterie nad umywalki. Umywalki będą okrągłe nablatowe i nie wiem jakie baterie wybrać :roll:
dachówka grafitowa, okna pcv złoty dąb od zewnątrz. nie wiem jaka elewacja do tego by pasowała...
córcia codzienni krzyczy, że chce jechać do ...domku...wszystkich oprowadza i pokazuje gdzie będzie jej pokój, gdzie łazienka...
Mąż wczoraj wrócił z budowy i na 16 jechał do pracy. Zmęczony, ale bardzo szczęśliwy. Stwierdził, że budowa domu to najlepsza decyzja, że jest tam tak pięknie, że wiosna, że nie wiał wiatr...chyba dobrze, że salon będzie od północy. W takie słoneczne dni nie dałoby się tam wysiedzieć :lol:
Tata dowiadywał się o koszt ziemi do ogródka. Przeraził się :400 zł za wywrotkę, a u nas potrzeba ok 50 wywrotek, jeśli nie więcej. Na działce jest piach...tak się zdenerwował, że..wykopał trzeci staw u siebie na działce. W sobotę będą przewozić ziemię do nas 8) 20 tyś do przodu :lol: :lol:

Witaj droga imienniczko.
Fajnie sie czyta twoj dziennik, choc nie ukrywam, że robie to w tej chwili pobieżnie, żeby w temacie sie odnaleźc.czas goni a czytając można sie zatracic.Też kupilśmy działke pod lasem, na działce sporo drzew- sosny i brzozy( cześc została wycieta - w reszte wpasowaliśmy dom). Dopiero zaczynam swoją przygode z budowaniem, wiec tym bardziej bede zaglądac do ciebie.Pozdrawiam gorąco.

agnieszkakusi
10-05-2007, 06:57
Ostatni wpis 13 marzec.....szok...a tu tyle zmian...nawet zdjęcia, które dziś wkleję nie są już aktualne. Prace posuwają się w bardzo szybkim tempie. W końcu do lipca musimy się przeprowadzić. Nie mam zbyt wiele czasu, żeby nawet pisać w dzienniku. Zreszta na forum nie ejstem tez tak często jak kiedyś. Z wielką przyjemnością jadę na działkę. Porządkuję, pilnuję, krzyczę za puszki i butelki od piwa :oops:
Jednego dnia tak się wkurzyłam, że znowu jakieś puszki leżały na ziemii, że pojechałam do rodziców, którzy mieszkają niedaleko, żeby się uspokoić. Córka słyszała jak wyzywam, że pijaki, że muszę zbierać puszki zamiast robić coś konkretnego i teraz chodzi i mówi: "mamusia, jedź nakrzycz pijaków" :wink:
No dobra powklejam trochę zdjęć :lol:
http://foto3.m.onet.pl/_m/4a1d806827186d55d9efb3713d81cc13,5,19,0.jpg
to jest widok z boku. Ostatnio poszłam do znajomego, który buduje się obok nas. Wracając od niego zobaczyłam jak dom prezentuje się z boku i po prostu szczęka opadła mi z wrażenia. Na zdjęciu tego nie widać, ale na dachu leży już dachówka i akurat z tej strony dom wygląda jak jakaś rezydencja 300-metrowa. Nie wiem czym to jest spowodowane. Może przez to, że widać przód, bok...tego samego dnia zabrałam na spacer męża, córkę i mojego tatę. Nie mówiłam nic tylko wracając w stronę domu patrzyłam na ich reakcję. Dosłownie zamurowało ich (a niech tam, w końcu to dziennik budowlany :wink: ). Mąż stwierdził, że teraz wie dlaczego ludzie, którzy idą z tamtej strony zatrzymują się przed domem i patrzą z niedowierzeniem. Z boku wielka rezydencja, a z przodu mały domek :lol: :lol: :lol:
http://foto3.m.onet.pl/_m/fb0cb0d5ee0d5ee1c96fdac6d0301c9f,5,19,0.jpg
widok na dom od strony ogrodu. Mąż (kuca) tłumaczy coś dekarzowi.

agnieszkakusi
10-05-2007, 07:08
http://foto0.m.onet.pl/_m/4b048c01531d7a9a0e2603a3163d7bc0,5,19,0.jpg
widok z boku. Z lewej strony nasza sypialnia z wyjściem na taras, salon i pokój córki. Boczne okno to nasza łazienka, która ma...14m..... :o trochę dużo, ale tyle nam wyszło po rezygnacji z garażu. Do tego wejście z łazienki do pralnio-suszarni.
http://foto0.m.onet.pl/_m/b168d2c4a461bc2e0a1845dc00e3f2a8,5,19,0.jpg
elewacja frontowa
http://foto0.m.onet.pl/_m/2bc3287198c4b63d2b01f0b250f26e90,5,19,0.jpg
komin do kominka właśnie się stawia :lol: Z prawej strony korytarz, z lewej kuchnia
http://foto3.m.onet.pl/_m/bd64d82bb1e295daae75ad3a012036b3,5,19,0.jpg
zaczynamy kłaść dachówkę. Od tego czasu mój mąż częściej jest na dachu niż na ziemii.
http://foto2.m.onet.pl/_m/338bbb9fb0a027b823e130d5e13e7e2e,5,19,0.jpg
a to mała inwestorka ze swoim ukochanym pieskiem
http://foto3.m.onet.pl/_m/778a33db8c699d32388290008e4e0b43,5,19,0.jpg
brat - elektryk z trakcie pracy
http://foto0.m.onet.pl/_m/dafe9e3156bbb782c167e6eb16a33e10,5,19,0.jpg
komin w kotłowni. Facet, który stawiał nam mury zażyczył sobie 100zł /metr za postawienie komina schiedla. Mój mąż i tata strasznie się wkurzyli i sami postawili kominy...potem smiali się, że to takie klocki lego :wink:
http://foto1.m.onet.pl/_m/d8e4758645b1cc55d0a89417063cc8e5,5,19,0.jpg
widok z boku. Boczne wejście do pomieszczenia gospodarczego.

agnieszkakusi
10-05-2007, 07:12
http://foto1.m.onet.pl/_m/2ffc55bdcf59a81db33ddf5181a0b5cd,5,19,0.jpg
witryna w salonie przed zamontowaniem
http://foto3.m.onet.pl/_m/1ab063a4e18f214258d53523b3b6a6b7,5,19,0.jpg
mąż (pierwszy z lewej) debatuje z monterami okien jak zamontować witrynę.
http://foto2.m.onet.pl/_m/13e765090dc58813e249789724822d72,5,19,0.jpg
mała inwestorka

agnieszkakusi
10-05-2007, 07:24
http://foto1.m.onet.pl/_m/ee16f990af2ca8fa54b5ca3c1a1c5aa9,5,19,0.jpg
kładziemy dachówkę
http://foto1.m.onet.pl/_m/d226de9d7f1b22f893d51db86d23d1b5,5,19,0.jpg
okna w salonie
http://foto2.m.onet.pl/_m/c1e85f19ee59696dadae370869c2dc6a,5,19,0.jpg
widok z ogrodu na zamontowane okna
http://foto1.m.onet.pl/_m/640e527f47085493f7601c7222ad6ec9,5,19,0.jpg
moje dziecko z ukochanym ze żłobka
http://foto0.m.onet.pl/_m/5c6fe1a8ff41f3efd2a4e4c8578e7b44,5,19,0.jpg
widok z salonu na kuchnię. Rozłożona podłogówka. Po środku będzie wyspa.
W tej chwili mamy już wylane posadzki, zrobione aluminiowe stelaże i położoną część płyt karto-gips. Niektóre pomieszczenia są na raz wyszpachlowane. Za dwa tygodnie wchodzą płytkarze.Skończony dach (wygląda niesamowicie). Niestety zdjęcia w kolekjnej turze...myślę, że w przyszłym tygodniu. Przed nami wybór drzwi wejściowych. Chyba zajmiemy się tym w sobotę. Wybraliśmy już płytki. Leżą w hurtowni. Niedługo będę musiała rozejrzeć się za jakimś stolarzem do mebli kuchennych. Mam jakąś wizję kuchni, ale może zaproponuje nam coś ciekawego.
Jesteśmy wykończeni budową. na wszystko brakuje czasu, ale jak widzi się efety...ehhhh.....fajnie tak popatrzeć jak domek się zmienia...

agnieszkakusi
13-06-2007, 06:11
no to jedziemy dalej....na początek cos na próbę, bo nie wiem jak wejdzie zdjęcie
http://agnieszkakusi.w.interia.pl/1.jpg

agnieszkakusi
13-06-2007, 06:23
zamieszczę na nowo zdjecia, mam nadzieję, że nie namieszam za bardzo...
http://foto3.m.onet.pl/_m/6fbee68bfe243adb9c709bf450196267,5,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/b9653789f71f2ada72e303f35ac6e495,5,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/be5307dca477ae5356a65ef409e940a5,5,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/5877502ac237a5463272a5c47ab68ac1,5,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/6033225581cba80b4d0b7ff67408fe68,5,19,0.jpg

agnieszkakusi
13-06-2007, 06:28
http://foto2.m.onet.pl/_m/320b4c8edf7e4f508514ebd5f12f1836,5,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/dc4c64ef57e4a154e55ce72532911d54,5,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/6ecd7a1c0a84a9b6bfe23920b8dfab0a,5,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/24c00b35e377d67a04ef9e2ccedadbc5,5,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/b1ddf2533fe6077a0777a5d07743bdf2,5,19,0.jpg
[/img]http://foto1.m.onet.pl/_m/a354b99f1585cdf8023dcc87d84958b5,5,19,0.jpg

agnieszkakusi
13-06-2007, 06:33
http://foto1.m.onet.pl/_m/a354b99f1585cdf8023dcc87d84958b5,5,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/194fe173ad725c4e5054de97f9e2b1b5,5,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/f82c99115e365cce98e268723062db55,5,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/d1166b4fb58733ab006ed86f814af0ce,5,19,0.jpg

agnieszkakusi
13-06-2007, 06:39
http://foto1.m.onet.pl/_m/f82c99115e365cce98e268723062db55,5,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/2ece19938e203e655cd7be48f590b9d4,5,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/54e81b51a76d5cde5ce0fe81d7a07614,5,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/8a504dca598f5dadac9e944ec46a500c,5,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/d0a72e2231bd61a839bb6ec8097107c0,5,19,0.jpg

agnieszkakusi
13-06-2007, 06:44
http://foto1.m.onet.pl/_m/9db8f8abf0079824b36ad1dc74b036a1,5,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/621e5cdaca0aae3a5615f863758cfde9,5,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/2acd4d5d47ec77d5f6c5dfc155e2ce1d,5,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/ff616d68aa52c58beba41e1c313277cd,5,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/621e5cdaca0aae3a5615f863758cfde9,5,19,0.jpg
http://foto3.m.onet.pl/_m/36c701cb8ed2fa0f756a82f62c300e47,5,19,0.jpg

agnieszkakusi
13-06-2007, 11:37
http://foto3.m.onet.pl/_m/36c701cb8ed2fa0f756a82f62c300e47,5,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/c9c281e18c54ded2afa30c24814b4269,5,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/d7f8339a4b07891bfc775da782a04cdd,5,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/e98ce783c0419ed929aa177a9a9291aa,5,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/605e0194e76c92c9723752b7e38467a4,5,19,0.jpg

agnieszkakusi
13-06-2007, 11:39
http://foto3.m.onet.pl/_m/36c701cb8ed2fa0f756a82f62c300e47,5,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/c9c281e18c54ded2afa30c24814b4269,5,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/d7f8339a4b07891bfc775da782a04cdd,5,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/e98ce783c0419ed929aa177a9a9291aa,5,19,0.jpg

agnieszkakusi
13-06-2007, 11:44
http://foto2.m.onet.pl/_m/e98ce783c0419ed929aa177a9a9291aa,5,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/be5307dca477ae5356a65ef409e940a5,5,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/67cf863438f57c1699c1f7a5b787f165,5,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/37756473e8af54279b03c07f986f7a3a,5,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/f68d0ba25267d8b8500008095b0d5206,5,19,0.jpg

Aguś83
25-07-2007, 11:06
agnieszkakusi bardzo ładne wnętrza :D Kiedy koleżanka wpadnie zrobić nowe zdjęcia?? Czekam szczególnie na zdjęcie garderoby :lol:

agnieszkakusi
02-08-2007, 11:07
:D

agnieszkakusi
06-08-2007, 08:03
:D

agnieszkakusi
06-08-2007, 08:12
:wink:

agnieszkakusi
06-08-2007, 08:16
:D

agnieszkakusi
06-08-2007, 08:45
:wink:

agnieszkakusi
06-08-2007, 08:48
:wink:

agnieszkakusi
06-08-2007, 08:51
http://foto3.m.onet.pl/_m/dd3507a81e30468f7cb6164eeea4d0b3,5,19,0.jpg
a tu Sylwia z Zuzią zastanawiają się co jeszcze zbroić :wink:

Lidka i Janusz
10-09-2007, 13:49
Agnieszko, ładne te mebelki w kuchni. do mnie tez dotarły już meble, ale nie ustawione. Zapamietałam,ze obie lubimy pomarańczowy :D

agnieszkakusi
28-11-2007, 07:27
:D

agnieszkakusi
28-11-2007, 07:31
http://foto1.m.onet.pl/_m/e84c5c214335e22fc1dea7e2c94fbb39,5,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/7b7c530ddda1a83b37fc5ef20baccdfe,5,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/c4b4b13e6636bf2cc1e80ca9734be754,5,19,0.jpg
tatuś z córeczką robią porządki przed domem.

agnieszkakusi
28-11-2007, 07:34
http://foto1.m.onet.pl/_m/90c2cc46124595db9750bbd617e4df61,5,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/1cedd8c8811a646338417249f7cbc4ba,5,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/51ff21e7b59cc4565c39992bd3cbbc89,5,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/fd4596bf23f48f9af662b46a8bc15724,5,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/2b82650a1b871c76fd5f9689ba92c576,5,19,0.jpg
porządki, porządki....przed domem wyglądało tak jak widać na ostatniej fotce. Teraz jest już lepiej, ale jeszcze duuuuuuużo brakuje :wink:

agnieszkakusi
28-11-2007, 07:49
http://foto0.m.onet.pl/_m/74077b40798315eaa6aad4281029c390,5,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/1aadf3fe3f11f91e95fea9b78fa7ad4c,5,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/3047295c71d5d9486ce0a88153e7731e,5,19,0.jpg
http://foto3.m.onet.pl/_m/d2d6ccfc10cbb3564d5cadf2e631c677,5,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/822e83740e16c0d85e2e7a79f949d670,5,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/d8a039702dd74cbf4dcdc22066b252e2,5,19,0.jpg
to są drzewa, które dostaliśmy od kolegi męża. Sosnę musieli przesadzać w parę osób. Przesadzane pod koniec sierpnia. Chyba się przyjęły, bo nic się z nimi nie dzieje. Dostaliśmy tuje, które sa posadzone na rogach tarasu i siedem przy boku budynku, żeby odgrodzić się trochę od sąsiadów, bo patrzymy sobie taras w taras. Na drugim zdjęciu widać wschodzącą trawkę. Teraz jest już zielono. Na jednym ze zdjęć córka z prawdziwkiem znalezionym w lesie koło domu.

agnieszkakusi
08-09-2009, 19:10
zieleń wokół domu :D
http://foto1.m.onet.pl/_m/61453786ba91f756682feeca11b43a11,6,19,0.jpg
taras

agnieszkakusi
08-09-2009, 19:19
http://foto0.m.onet.pl/_m/6d247619ef1821f3637a94dd038831f0,6,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/c7fe2caf939c44a7d44c036168322a78,6,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/50418a0bd3cf9782e1341f035b043a3c,6,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/cd6c2024ed389e0178ebc647a55e27cc,6,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/8777d6e850855c787b69b1ec9c8b9aa2,6,19,0.jpg
mój ulubiony kącik :wink:

agnieszkakusi
08-09-2009, 19:39
http://foto1.m.onet.pl/_m/a60e29dc8fe3c040cacb2dd3848113ed,6,19,0.jpg
http://foto3.m.onet.pl/_m/e074236a44c79c888161d28debf4ddfb,6,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/2efcc3ba1d0d2ce3ddce561c25301c50,6,19,0.jpg
http://foto2.m.onet.pl/_m/1f5bb2593c0dab3b6d5051fc6e5b63f6,6,19,0.jpg
http://foto1.m.onet.pl/_m/7d442a2ef724932353820c939e93b641,6,19,0.jpg
http://foto0.m.onet.pl/_m/d745af129002ebdfe6b74fe22c559dd8,6,19,0.jpg

rafał lebida
17-11-2010, 21:19
Witamy. Jesteśmy z Bydgoszczy mieliśmy przyjemność was odwiedzić jeśli kojarzycie to było zimą. Byliśmy pod wrażeniem waszego domu i zdecydowaliśmy się na ten sam projekt. Prosimy tylko abyście nam zdradzili jaki kąt nachylenia ma wasz dach, że mogliście położyć dachówkę. Bardzo prosimy o info Pozdrawiamy.