PDA

Zobacz pełną wersję : nowe stawki jako instrument polityki transportowej



piechocinski
30-11-2006, 12:09
Głos w dyskusji na konferencji Stawki dostępu do infrastruktury kolejowej jako instrument rozwoju rynku kolejowego organizowanej przez Urząd Transportu Kolejowego ,Forum Kolejowe RBF i Centrum Komunikacji Medialnej


Są w polskich warunkach dwie polityki transportowe deklarowana i realizowana. W deklarowanej infrastruktura i transport są niekwestionowanym priorytetem ,w realizowanej przygotowane i przedstawiane koncepcje przez środowisko i resort transportu są pomijane czy wręcz lekceważone przez resztę Rządu. Na rozwiązanie kluczowych problemów transportu kolejowego nigdy nie ma dobrego czasu. Mówimy o tym od lat ,nikt w poważnej debacie publicznej temu nie zaprzecza ,że oddłużenie Przewozów Regionalnych jest kluczową kwestią w procesie naprawy PKP i umożliwia pozytywne zmiany na rynku kolejowym. W przedstawianych dokumentach strategicznych wnosi o to do Rządu Ministerstwo Transportu .I co ? Ano i nic. Nie ma rozwiązania tego problemu w projekcie budżetu na 2007 rok nad którym trwają prace w komisjach sejmowych a Strategia dla rynku kolejowego do 2009 roku nie znajduje poparcia w całym Rządzie. Minister finansów kolejny raz wymusza przedłożenie kolejnej wersji rozwiązania tej kwestii tym razem poprzez Fundusz Kolejowy z pełną premedytacją mając świadomość ,że oznacza to przesuniecie dopływu gotówki do realnych procesów gospodarczych w państwowej części rynku kolejowego o cały rok. Jest to wyrok na Przewozy Regionalne spółkę w Grupie PKP, oznacza odsunięcie i przekreślenie usamorządowienia regionalnych przewozów publicznych i spowoduje katastrofę w procesie inwestycyjnym realizowanym przez PLK. Nie jest przecież żadną tajemnicą ,ze w wyniku finansowej niewydolności Przewozów Regionalnych Zarządca narodowej infrastruktury kolejowej Polskie Linie Kolejowe utraciła płynność w procesach gospodarczych.

Szacujemy ,że na dzień dzisiejszy PLK aby realizować ambitny program modernizacji sieci kolejowej ,w pełni wykorzystać środki unijne ,na bieżąco pokrywać płatności wobec wykonawców ,nie zalegać ze zwrotem VAT ,wypłacać zaliczki przewidziane w zawartych umowach wykonawcom w procesie inwestycyjnym potrzebuje minimum około 1,5 mld zł. Zwracam się więc do ministra Jerzego Polaczka nie dajcie się dalej zwodzić ,czas powiedzieć na posiedzeniu Rady Ministrów dosyć .Nie da się zrealizować ambitnych programów na polskich drogach i liniach kolejowych nie zasilając infrastruktury w potrzebne na to środki.

Bez rozwiązania tego problemu nasza dyskusja o polityce dostępu do infrastruktury i kosztach jej utrzymania będzie tylko kolejną akademicką debatą w cyklu jest a powinno być urozmaiconą o doświadczenia niemieckie .To oczywiste ,że dla prezesa PLK najlepiej by było by stawki dostępu dla przewozów pasażerskich były jak najniższe bo wiadomo ,że prawdopodobieństwo ba pewność wręcz ,że tak jak dotąd Przewozy Regionalne nie zapłacą .Dla ruchu towarowego z punktu widzenia PLK stawki powinny być wyższe bo oni jeszcze płacą. W tej filozofii mierzonej bieżącymi wpływami realnymi do kasy PLK nie ma miejsca na głoszoną zasadę zrównoważonego rozwoju czy też skuteczną rywalizację z transportem drogowym .Przy znanych ograniczeniach w zakresie budżetowego wsparcia dla utrzymania infrastruktury kolejowej nie możemy dalej tolerować faktu ,że to polskie stawki dostępu do infrastruktury kolejowej należą do najwyższych w Europie. Ba nowy cennik i regulamin dostępu zdaniem przewoźników te stawki podwyższa. Niestety resort transportu i UTK kwestionując opinie przewoźników nie chce na konkretnych przykładach wzrostu stawek dyskutować skąd biorą się te skrajnie odmienne wyliczenia. Podniesienie więc cen dostępu do infrastruktury kolejowej dokonane w szczególnym momencie kiedy to pierwszy raz od lat na rynku widać jednoznaczne sygnały ożywienia może być dla tego ożywienia zabójcze. Nie tylko bowiem infrastruktura wymaga modernizacji także przewoźnicy aby sprostać międzygałęziowej konkurencji bez względu na to z której części rynku pochodzą muszą poprzez wymianę taboru zmniejszać koszty i poszerzać ofertę. Przewoźnicy państwowi i prywatni inwestują lub muszą inwestować na niespotykaną w dotychczasowej historii skalę a realia gospodarcze nie pozwolą na przeniesienie kosztów tego procesu na klientów kolei bo osłabiłoby to konkurencyjność wielu dziedzin polskiej wytwórczości .

W ciągu najbliższych lat musimy osiągnąć podobną do większości krajów europejskich strukturę podziału kosztów utrzymania infrastruktury pomiędzy przewoźników pasażerskich i towarowych. Wzrost stawek w przewozach pasażerskich musi być rekompensowany zgodnie z regułami unijnymi dozwolonym wyższym znacząco niż dotąd wsparciem finansów publicznych (rządowych lub samorządowych ) stawki dla ruchu towarowego muszą znacząco być obniżane w celu przesuwania towarów z zatłoczonych dróg na niewykorzystane linie kolejowe. Już dzisiaj przewoźnicy towarowi państwowi ze zrozumiałych względów ciszej , żeby nie narazić się swoim politycznym szefom a prywatni z całą mocą mówią nie godzimy się płacić dodatkowych kosztów z powodu tego , ze właściciel państwo reprezentowany przez Rząd nie dba należycie o swój majątek czyli infrastrukturę kolejową. Nie chcemy ponosić dodatkowych ciężarów także za to że sektor publiczny nie wywiązuje się ze swoich obowiązków organizacji i finansowania przewozów publicznych.
Dla wszystkich rodzajów przewozów kolejowych stawki i ich zmiany muszą być klarowne i obliczalne a dokonana przez ekspertów RBF analiza nowego cennika i regulaminu pokazuje ,że tak nie jest.

W końcu chciałbym zwrócić uwagę na nową sytuację formalno- prawną po wdrożeniu dyrektyw unijnych w omawianym zakresie. Teraz jesteśmy przy realnie najbardziej liberalnym i konkurencyjnym rynku kolejowym w Europie w okresie pośrednim między administrowaniem a regulacją rynku. Dla wszystkich uczestników rynku administracji rządowej ,zarządcy infrastruktury czy przewoźników musi być jasne. Urząd Transportu Kolejowego nie jest reprezentantem administracji publicznej ale regulatorem ,który w swoich decyzjach nie tylko ma realizować bieżące elementy polityki transportowej wynikające choćby z decyzji budżetowych ale stać na straży prawa i uczciwej konkurencji. Oczywiście i o tym także mówimy konsekwentnie musi on otrzymać pełnię narzędzi regulacyjnych ,solidne wsparcie finansowe aby mógł skutecznie sprostać stawianych mu zadaniom. Mówiąc wprost UTK nie może realizować doraźnych interesów jednego z uczestników rynku kosztem innych a jego decyzje podlegają weryfikacji w postępowaniu administracyjnym czy też w procedurach ochrony konkurencji i konsumentów. Nie wolno się więc obrażać na to że uczestnicy rynku będą więc bronić swoich racji także nie należy wykluczyć i tego ,partykularnych interesów korzystając ze swoich przyznanych prawem możliwości.


Janusz Piechocinski

Goni_Mnie_Peleton
05-12-2006, 07:53
Jak ja lubie czytac Pana posty. Caly czas probuje znalezc w nich jakies drugie dno , zakodowana informacje dla forumowiczow Muratora ...itp
Ale tego posta zostawiam na specjalna okazje. Bez szczegolnego natchnienia nie dam rady przeczytac.

Pozdrawiam :wink:

Anna K.
05-12-2006, 08:59
:o :o :o :o :o :o :o :wink:

michal_m
05-12-2006, 09:23
Jak ja lubie czytac Pana posty. Caly czas probuje znalezc w nich jakies drugie dno , zakodowana informacje dla forumowiczow Muratora ...itp
Ale tego posta zostawiam na specjalna okazje. Bez szczegolnego natchnienia nie dam rady przeczytac.

Pozdrawiam :wink:

A ja nawet nie zamierzam próbować

Majka
05-12-2006, 16:15
Jak ja lubie czytac Pana posty. Caly czas probuje znalezc w nich jakies drugie dno , zakodowana informacje dla forumowiczow Muratora ...itp
Ale tego posta zostawiam na specjalna okazje. Bez szczegolnego natchnienia nie dam rady przeczytac.

Pozdrawiam :wink:

A ja nawet nie zamierzam próbować

bo wy nie jesteście mieszkańcami gminy Iwiczna. Gdybyś miał hacjendę np. w Mysiadle, to pewnie interesowaloby Cię to co pisze radny P.

Panie Piechociński, a może by tak wpisywałby sie pan do grupy piaseczno i okolice
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=2135

ale okropna ze mnie baba :lol:

tomek1950
05-12-2006, 18:56
Widac z tego, że pan Piechociński potrafi tylko pisać. Nie zrozumiał Majko Twojego postu i zasuwa dalej.
Może Redakcja da mu bana?
Co nas obchodzą wydatki na Koleje Mazowieckie? Chyba tyle samo co informacja o zakwaszaniu szczawiu.
Podejrzewam, że pan Piechociński rozsyła takie informacje po wszystkich dostępnych forach, jeśli tak to jest to SPAM i należy spamera usunąć.

Cpt_Q
06-12-2006, 20:35
Podejrzewam, że pan Piechociński rozsyła takie informacje po wszystkich dostępnych forach, jeśli tak to jest to SPAM i należy spamera usunąć.

http://www.forum.autokram.pl/index.php?PHPSESSID=14d02ddf6fde9677720ddb669b30ec 66&topic=49.msg84#msg84

http://forum.tucholskie.pl/viewtopic.php?p=119&highlight=#119

http://www.forumrowerowe.pl/forum/search.php?search_author=piechocinski&sid=8e1bb68b63b36d560e9c606eb5507a1b

http://www.skm.pkp.pl/forum/viewtopic.php?p=3098&highlight=#3098

wystarczy? Pan P sieje równo, gdzie tylko się da
http://emots.wizja.net/emoty/spam.gif

Goni_Mnie_Peleton
06-12-2006, 21:08
Widac z tego, że pan Piechociński potrafi tylko pisać. Nie zrozumiał Majko Twojego postu i zasuwa dalej.
Może Redakcja da mu bana?
Co nas obchodzą wydatki na Koleje Mazowieckie? Chyba tyle samo co informacja o zakwaszaniu szczawiu.
Podejrzewam, że pan Piechociński rozsyła takie informacje po wszystkich dostępnych forach, jeśli tak to jest to SPAM i należy spamera usunąć.

Protestuje przeciw pomyslowi banowania pana Piechocinskiego!!!!

Jestem milosnikiem jego forumowej tworczosci.
Jest ona dla mnie wciaz wielka nieodgadniona zagadka i wyzwaniem dla poczucia humoru. Ale przeciez nie chodzi o to by zlapac kroliczka , lepiej go gonic. :wink:
Wszystkim ,ktorzy chcieliby sie zmierzyc z ta tworczoscia, sugeruje spojrzenie na nia w szerszym kontekscie. Swierzosc umyslu i ochota na intelektulana przygode bylaby rownie wskazana. Gwarantuje , ze bedzie przynajmniej bardzo smiesznie :wink:

tomek1950
06-12-2006, 21:09
Redakcja chyba powinna dać mu bana.

Cpt_Q
06-12-2006, 21:47
Redakcja chyba powinna dać mu bana.

komu? goni_mnie_peleton'owi ? :lol:

tomek1950
06-12-2006, 23:15
Redakcja chyba powinna dać mu bana.

komu? goni_mnie_peleton'owi ? :lol:

Nieeeeeeeeee, ja kolarzy lubię, (cyklistów też szanuję).
Jednak biorąc pod uwagę, że Goni_Mnie_Peleton lubi sobie te wspaniałe teksty poczytać i ma z tego przyjemność, odwołuję swój wniosek o zbanowanie. Proszę jednak pana Piechocińskiego by do każdego nowego postu dołączał tekst z ostatniej konferencji prasowej Samoobrony. Słuchałem dziś co mówili posłowie Łyżwiński i Filipek. :D Boskie. :lol: :lol: :lol: Toż większych krasomówców, wirtuozów słowa, poetów prozy, nie było na świecie. Jadąc samochodem ryczałem ze śmiechu. :evil: Przez łzy. ELYTA IV RP.

Cpt_Q
06-12-2006, 23:22
w dzisiejszych czasach słuchanie radia w samochodzie powinno być zabronione - w każdej chwili grozi nam albo atak serca, albo atak śmiechu, albo...za przeproszeniem sraczka i odruchy wymiotne :oops:

tomek1950
06-12-2006, 23:29
Słuchałes może tej konferencji? Takiego bełkotu w wykonaniu "polityków" jeszcze nie słyszałem w życiu. Co tam polityków. Pierwszy lepszy koleś spod budki z piwem wyraża się składniej. Nawet jak się napije.

Cpt_Q
06-12-2006, 23:34
Słuchałes może tej konferencji?

daj spokój, tylko fragmenty, to mi wystarczyło. Nie chcę sobie psuć ostatnich dni na lądzie, w poniedziałek znikam :(

tomek1950
06-12-2006, 23:47
Jak bedziesz miał okazję, odezwij się. Postaram się śledzić gdzie jesteś.
Stopy wody...

Cpt_Q
06-12-2006, 23:53
http://manu.dogomania.pl/emot/sternik.gif

spoko - wypatrzymy się :wink:

tomek1950
06-12-2006, 23:56
http://manu.dogomania.pl/emot/sternik.gif

spoko - wypatrzymy się :wink:

No i proszę jaki Piechociński przydatny... :wink: :lol: :lol: :lol:

Cpt_Q
06-12-2006, 23:57
właśnie to samo sobie pomyślałem, niezłe gniazdko sobie znaleźliśmy.... :lol:

tomek1950
07-12-2006, 00:05
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Chyba jednak nie będziemy krzyczeć: "Piechociński, Piechociński.... " :D

Cpt_Q
07-12-2006, 00:11
Panie Piechociński, jak Pan widzi, jakiś pożytek z tego spamerstwa jest :lol:

Zaproponowałbym jednak, aby Pan założył swój JEDEN wątek, gdzie będzie Pan zamieszczał kolejne specjały. Czy to będzie Psycholog, czy Kącik Zapaleńców - jakaś nisza dla Pana się znajdzie - to Forum jest pojemne.

A może Redakcja pójdzie na rękę i założy specjalnie dla Pana nowy dział... a my z kolegami wrócimy spokojnie do naszych starych, dobrych zwyczajów. Bo trochę mi niezręcznie ciągle się wypowiadać w wątku "nowe stawki jako instrument polityki transportowej" - chodź transportem się zajmuję (może trochę w innej skali :D )

tomek1950
07-12-2006, 00:37
To wykorzystując jeszcze "tfurczość" pana Piechocińskiego. Qubo, do miłego spotkania w "komturii". Aśkę wsadzimy na trzy pacierze do sauny to powinno jej pomóc, wysączymy antałek i pogadamy o starych Polakach. :D
Trzymajcie się.
Idę już spać. Jutro jadę na Mazury z jakimiś gratami. Pomalutku zaczynamy się przeprowadzać. Osiądziemy tam na stałe za niecały rok.

boorg
15-12-2006, 10:39
...Są w polskich warunkach dwie polityki transportowe deklarowana i realizowana...
Nie drogi panie Piechociński. W Polsce polityka dzieli się zdecydowanie inaczej: na przedwyborczą (czas kiełbasy) i powyborczą (no nie da się tego zrealizować w tej kadencji, może w następnej). :lol:

...W deklarowanej infrastruktura i transport są niekwestionowanym priorytetem ,w realizowanej przygotowane i przedstawiane koncepcje przez środowisko i resort transportu są pomijane czy wręcz lekceważone przez resztę Rządu. Na rozwiązanie kluczowych problemów transportu kolejowego nigdy nie ma dobrego czasu. Mówimy o tym od lat ,nikt w poważnej debacie publicznej temu nie zaprzecza ,że oddłużenie Przewozów Regionalnych jest kluczową kwestią w procesie naprawy PKP i umożliwia pozytywne zmiany na rynku kolejowym. W przedstawianych dokumentach strategicznych wnosi o to do Rządu Ministerstwo Transportu .I co ? Ano i...
Ano i rząd/sejm zajmuje się (tak luźno wybrane z ogółu ważnych :lol: zagadnień):
- taśmami prawdy (czyli z życia elit IV Rzeczypospolitej);
- aferą ogierów z Samoobrony (czyli uważaj na zające :wink: );
- latającym cyrkiem F-16 (biadolenie nic nie zmieni i tak musimy zapłacić za te samoloty);
- wychowywaniem cudzych dzieci (szczególnie fajnie brzmi w odniesieniu do doświadczeń posłów/posłanek z Samoobrony);
- piknikiem prawdziwych patriotów z ogniskiem w tle (przecież to była szachownica, tylko na rogach zamokła, to nie chciała palić się cała),
itp, itd.
I bez większego wysiłku roczek nam minął. :lol:

Reasumując:
W Polsce od czasów Rzeczypospolitej szlacheckiej rządzi prywata i sobie państwo. Pisanie mądrych artykulików może polepszy Panu samopoczucie ale świata nie zmieni. Chcesz Pan zmienić świat? To zacznij Pan działać a nie biadolić :evil: . Bo idę o zakład, że jak będzie Pan przy rządowym korycie, to polityka transportowa będzie realizowana w myśl zasady

...no nie da się tego zrealizować w tej kadencji, może w następnej...

Anna K.
15-12-2006, 20:22
Pan Piechociński pisze tutaj - bo to jest kacik zapaleńców, a on lubi akurat taki "sport". :) :D :D

Może on informuje wszystkich o podatkach w swojej miejscowości - bo myśli że was to interesuje. Poza tym ktoś na początku postu pisał, że lubi czytać takie sprawozdania. :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:

Mirek_Lewandowski
15-12-2006, 20:29
Jak ja lubie czytac Pana posty. Caly czas probuje znalezc w nich jakies drugie dno , zakodowana informacje dla forumowiczow Muratora ...itp
Ale tego posta zostawiam na specjalna okazje. Bez szczegolnego natchnienia nie dam rady przeczytac.

Pozdrawiam :wink:

Jednak wolę Tolkiena.