Duży problem z piecem Seko na eko-groszek

[kolbe1]

Witam, mam duży problem z piecem firmy Seko na eko-goszek. Nie da się ustawić parametry tak aby kocioł palił poprawnie, pierwszy problem to dym który wydostaje się z podajnika węgla który powoduje że na ścianach podajnika skrapla się woda i moczy cały węgiel, podobno za nisko schodzi żar w palenisku (tak twierdzi serwis) i dlatego również dymi podajnik, a wiec skracamy czas przestoju lub wydłużamy czas podawania- OK. dymi mniej ale za to nie dopala węgla i za 6 godzin mam całą szufladę niedopalonego węgla który spadł z talerzyka - tak być nie może - pracuje nad kotłem już 2 sezon i nie mogę wycelować -
mieszkam w domu niedocieplony sciana porotherm 38 -
ustawienie kotła
temp 56
czas podawania 7
czas przestoju 14

piec po wyciągnięciu temp trzyma tylko 2-3 min i znowu włącza podajnik

proszę o pomoc lub porady - ;-)

[ghostt]

dlatego wlasnie polecam piece z seko ale tylko bez podajnika
te z podajnikiem im nie wychodza
kolbe1 w piecach seko z podajnikiem jakie widzialem
byl miedzy innymi problem z uszczelnieniem klapy zasobnika
klapa zasobnika musi byc szczelna
wiec albo pogon servis albo sam zadbaj o to - zamontuj jakies dodadkowe uszczelki
nawet jak zar schodzi za nisko to moze sie dymic z zasobnika tylko wtedy jak otwozysz klape
druga sprawa to komin jaki on jest i jakiej mocy masz piec

[slawturo]

Wprawdzie mam kocioł innej firmy, ale w tamtym roku również trochę się z nim "szarpałem". A to za dużo palił (wg. mnie w stosunku co mówili o swoich kotłach inni forumowicze), a to nie dopalał węgla. Czasem szlag mnie trafiał. Jednak w tym sezonie ustawiłem na kotle nie 55 st. tylko 65 i załadowałem ustawienia fabryczne do sterownika. I o dziwo - spala dokładnie i mniej niż jak był na 55 st.
Po prostu mu posiadzcze węglowców nie możemy zapatrywać się na "olejaków" i "gazowników", oni mogą mieć u siebie 40 st. na piecu, my nie!