PDA

Zobacz pełną wersję : Czy wspólnota może kupować prąd ?



NOTO
04-12-2006, 07:54
Zastanawiam się czy wspólnota może kupować prąd dla swoich mieszkańców i negocjować w związku z tym lepszą cenę ?
Rozliczenie indywidualne dlaej byłoby realizowane po staremu ....

I.W.
04-12-2006, 13:36
Możliwość zakupu energii przez przedsiębiorstwa (o ile wspólnotę pod to podciągniemy) na rynku pozataryfowym jest teoretycznie możliwa.
Znajdujesz sobie dostawcę (elektrownię, spółkę obrotu),podpisujesz umowę określasz cenę kontraktową i płacisz za energię a spółce dystrybucyjnej (zakładowi energetycznemu) tylko za usługę przesyłową.
Praktycznie jedynie bardzo duże firmy o dużym zużyciu w to wchodzą bo jest to kłopotliwe. Po pierwsze trzeba zainstalować układy pomiarowe mierzące pobór energii w każdej godzinie (w przyszłości moga być okresy 15 minutowe) i energetyka musi mieć możliwość zdalnego odczytu takiego układu (np modem z dedykowanym numerem stałe łącze itp. Szcegółowe wymagania stawia spółka dystrybucyjna. Po drugie na dzień dzisiejszy pobór energii trzeba planować na każdą godzinę doby dwa dni do przodu. Są z tym trudności w firmach które mają harmonogram pracy urządzeń (są awarie, zmiany itp) a co dopiero gdy planowania takiego brak. Można się oczywiście oprzeć na danych statystycznych i specjalistycznych programach i "strzelać".Zakłady energetyczne kupujące na rynku hurtowym tak robią.
Do rozliczenia kosztów na poszczególnych odbiorców też potrzeba oprogramowania(takie piszę 8) ) i pracy. Ktoś to musi obsługiwać. Jeżeli twoje zużycie różni się od twojego planu płacisz "karę" kupując energię dodatkową (gdy zamówiłeś na daną godzinę za mało) na rynku bilansującym i tamże ją sprzedając (gdy zamówisz za dużo). O cenach RB dowiadujesz się po fakcie tzn po dwóch dniach od doby rozliczeniowej pojawiają się ceny - ile energia w każdej godzinie kosztowała (sprzedaż, zakup).
Bywają niezłe wtopy np przy cenie kontraktowej jaką płacę - około 128 zł bywało że "dokupienie" 1 MWh kosztowała nawet 1000 zł (kilka godzin w roku ale zawsze można mieć pecha)
Każde nietrafienie to koszt dodatkowy. Można podpisać umowę z dostawcą na innych zasadach -np bierze on na siebie koszty RB a ty masz cenę kontraktu w zależności od tego w jakim procencie odchylenia się mieścisz. Aha, do niedawna planować trzeba było z dokładnością do 1 MWh :wink: Niedawno IRIES zmieniły się i można planować z dokł do 1 kWh. Od 1 lipca 2007 przywilej zakupu poza taryfą będą miały również gospodarstwa domowe. I pewnie powstaną spółki które tym się zajmą i będą brały na siebie wszystkie wspomniane aspekty. Nie wiem jak technicznie będa rozwiązane układy pomiarowe. Duża firma może na tym zaoszczędzić - u mnie to jest ok. 7 mln rocznie przy błedach grafikowania około 3%. JAk tylko będzie możliwość tańszej energii w domu i będzie to miało sens z pewnością z tego skorzystam pierwszy :wink: Przy rosnących cenach energii, a to mamy jak w banku, z czasem zmiany dostawców będą coraz bardziej opłacalne