Zobacz pełną wersję : Narzędzia niezbędne w DOMU
Mam prośbę, do tych z Was, którzy już mieszkają i doświadczyli jakie narzędzia przydaja się w domu? Napiszcie proszę od czego trzeba zacząć uzupełnianie domowej skrzynki z narzędziami? :D
Do tej pory mieszkamy z rodzicami, więc nawet nie mamy pojęcia jakie usterki będą na nas czyhały we własnym DOMU...
Ponieważ zbliżają się święta pomyślałam o taki prezencie dla męża - skrzynka z narzędziami, ale niestety do głowy przychodzi mi tylko młotek :wink:
Pozdrawiam
Magda
retrofood
05-12-2006, 09:34
... Bo jak Zosia powiada wszystko przydać się może!
http://www.budujemydom.pl/artykuly/666_skrzynka_z_narzedziami/
kup mu spawarke, okulary i klucz francuski ... na pewno sie ucieszy ...
Jerzysio
05-12-2006, 09:51
Podstawowe :
- walizkowy zestaw narzędzi ręcznych,
- markowa wkrętarko-wiertarka,
- wiertarka udarowa,
- szlifierka oscylacyjna,
- miernik elektr.
- dobra latarka,
- przedłużacz ( nawet 40 m )
...
pewnie o czymś zapomniałem, ale na początek ....
J
michal_m
05-12-2006, 09:52
Trochę zależy od tego, czy mąż lubi/potrafi dłubać, czy nie :wink:
retrofood
05-12-2006, 10:02
Trochę zależy od tego, czy mąż lubi/potrafi dłubać, czy nie :wink:
I gdzie, znaczy :oops: w czym.
Na pewno będzie musiał polubić! No chyba, że nie będzie mu przeszkadzało, że będę prosiła o pomoc miłego sąsiada :wink:
Jak ma dwie lewe ręce to nawet super Boshowskie narzędzia za kilka tysięcy na nic się zdadzą.
jak umie i lubi majsterkować to sam bedzie wiedział stokrotnie lepiej od Ciebie co ma sobie kupić.
Nie wyopbrażam sobie jak żona miałaby kupic mi spawarkę. :roll:
Dlaczego od razu spawarkę? A nawet jeśli, to chyba i to nie byłoby problemem :wink: Dobra, widzę, że pomysł z takim prezentem wcale się panom nie podoba. Skorzystam z kilku podpowiedzi Jerzysia, a ze spawarki raczej zrezygnuję :lol:
sebo8877
05-12-2006, 10:40
Jak macie kominek to mu kup dobra siekiere o taką np:
http://www.arsen.pl/Zdj_sklep/Fiskars/12160.jpg
co by sie mógł narąbać - jak będzie potrzeba :wink:
Sebo8877
Nie rozumiesz .
Jaką spawarkę ? jakiej firmy. na jaki prąd ?
Z uzwojeniem miedzianym czy aluminiowym
Z chłodzeniem czy bez.
nawet prostą łopatę.
Z metalowym czy drewnianym uchwytem ?
Sam szpadel obciskany na trzpieniu czy przykręcany ?
A w ogóle szpadel czy sercówkę ?
Chodzi o to że tecznicznie nie wiesz jakie narzędzie mąż chce.
Po prostu:
przebiera się kobita za Śnieżynkę i zabiera mężusia do sklepu dla majsterkowiczów i mówi:
"Masz tu chłopczyku 5 koła na zabewczki..."
;) :) :D
Jabko - czy mi się wydaje, czy traktujesz mnie jak "głupią blondynkę", bo mam problem z interpretacją Twoich postów.
AldonkaS
05-12-2006, 11:33
MAgda - u mnie zasada w domu jest prosta - Narzędzia itp. - to domena chłopa (dużo robi sam, lubi to i wie czego chce), bibeloty, firanki, kolorystyka, obrazy, itp. - ja - i wara :evil: :evil: :evil: każdemu kto chciałby tu wsadzić swój nos (a w szczególności mój chłop :):):) ).
Na szczęście te zasady już dawno ustaliliśmy i tak na prawdę obojgu nam to odpowiada :):):).
Proponuję jak wyżej - niech narzędzia kupuje sobie sam.
Z tego co zauważyłam - mój chłop teraz kupuje narzędzia markowe (przejechał się na TOPEX'ach, itp.).
michal_m
05-12-2006, 11:46
Magda, jabko mądrze gada. Ja sam często nie wiem co wybrać dla siebie. Prawdopodobnie jak kupisz mężowi narzędzia, to i tak on sobie kupi inne.
Narzędzia w domu to tak rozległy temat jak ....
Ja na przykład ostatnio sobie sprawiłem komplet narzędzi do lutowania elementów instalacji miedzianych (instalator nie miał bliskich terminów więc wziąłem sprawy w swoje ręce).
Poza tym mam cały arsenał kluczy (płaskich, oczkowych, nasadowych, rurkowych), wkrętaków, młotków. Tego nigdy za wiele.
Różne szczypce (w tym uniwersalne - kombinerki). Klucze nastawne to też podstawa - najlepiej kilka w różnych rozmiarach.
Siekiery - ta co pokazał sebo8877 jest fantastyczna, ale sporo kosztuje. Są brzydsze alke tańsze.
Elektronarzedzia: wiertarka z regulają obrotów, wiertarko-młot z uchwytem sds (taki za 250 z castoramy wystarczy), wkrętarka, szliferka kątowa (najlepiej dwie: o średnicy tarczy 230 mm i 125 mm), p[iła tarczowa ręczna, piła łancuchowa (może być tańsza elektryczna - do cięcia drewna do kominka)
poziomnice: zwykła 80 cm i laserowa do wyznaczania linii wieszania luster, obrazków, itp
piła ręczna do metalu, drewna oraz tarniki do obróbki tychże
lutownica transformatorowa 40-75 watt, miernik uniwersalny (pomiar napięcia, prądu i ciągłości obwodu)
łopaty, kilof, szpadle, sercówki itp.
......
można by jeszcze długo
Rety, ale namieszałam... :oops: chodziło mi o podpowiedź, jakie podstawowe narzędzia powinny znaleźć się w każdym domu. Mąż nie zna się na tym, bo nie musi, ale jak trzeba będzie coś przykręcić, wyrównać, przybić, itp. to przydałyby się jednak te "podstawowe" narzędzia... :roll:
Wciornastek
05-12-2006, 12:01
A ja kupuję małzowi co Gwiazdkę jakieś narzędzia. Nie kupuje jakiś markowych tylko tzw. jednorazówki bo do drobnych robót domowych takie absolutnie wystarczą.
W tym roku kolej na piłę tarczową :oops: :wink:
-Korkociąg
-otwieracz do butelek z ulubioną pozytywką
-przenośna lodówka na baterie
Kombinerki, śrubokręty, klucze francuskie, obcęgi, piła ręczna, kablówka,
młotek większy, mniejszy.
Ale jak wyżej stwierdzono, facetowi największą frajdę sprawia fakt że może sobie sam taki sprzęt wybrać, nie mówiąc już o elektronarzędziach.
Są produkty które się rozsypują po kilkukrotnym użyciu i są lepsze
ksetvipb
09-12-2006, 10:40
kup mu łopatę i siekierę
tylko koniecznie Fiskars!!!
ksetvipb
09-12-2006, 10:40
wiertarkę, wyżynarkę, zestaw narzędzi
ksetvipb
09-12-2006, 10:41
jedź do OBI i poproś sprzedawcę o pomoc
na pewno doradzi
Pewnie trochę poniewczasie ale dobrym prezentem jest sprzęt VICTORINOX. Nie chcę uprawiać tu kryptoreklamy ale ma 2 rzeczy bez których nie wyobrażam sobie funkcjonowania:
1. Multitool - wielofunkcyjne narzędzie Iscyzoryk, kombinerki, nożyczki, śrubokręty itp) - kosztował ok. 300 zł ale warto
2. Malutki scyzoryk o długości ok. 50mm w którym jest:
scyzoryk, nożyczki, pilniczek, śrubokręt płaski i krzyżakowy, pęsetka i wykałaczka
Noszę go przy kluczykach od samochodu - to jest sprzet bez którego nie mogę się obyć niemal codziennie. Ten kosztował ok. 50zł
Jak dałem koledze taki w prezencie komentarz był taki: "hmm... scyzoryk... chyba dla lalek. Dzięki :("
Po jakimś czasie ten sam kolega powiedział: ten Twój scyzoryk to rewelacja. Nie ma dnia żebym się bez niego mógł obejść.
Zadziwiłeś mnie.Szczególnie wykałaczką.
To jest dopiero niezbędna narzędzie.
gaśnicę sąsiad ma do samobrony, a ja tak na wszelki wypadek :wink:
bob budowniczy junior
25-01-2007, 07:48
bez młota nie robota - kup Mu młotek
Bez łoma nie wychodź z doma.. :D
Do podanych powyżej narzędzi dorzucił bym jeszcze ręczną piłę tarczową i zszywacz tapicerski.
Ps. czy jesteś pewna że to go uszczęsliwi? Ja np. mam 2 lewe ręce i wszystko by leżało odłogiem.
Najważniejsze jest WD-40.
zobaczylibyście warsztacik mojego taty :lol:
wiertarki kolumnowe
spawarki szt 3- gazowa , mała elektryczna i duża na kołach
2 kompresory
2 piły staołowe - mała i duża
tokarka
frezarka
betoniarka
rusztowania
agregat tynkarki - 2 razy używany
pilarki wiertarki szlifierki prostowniki wycinarki otwornice młoty udarowe wibrator do pustaków i pompy do wody maszyna do cięcia blach i gięcia , maszyna do gięcia drutu
a ja i tak połowy nie umiem obsługiwać
:oops:
jacekp71
28-01-2007, 21:57
ja jeszcze nie mieszkam, a juz wiem ze musze miec poreczna siekierke ;-)
przempior
30-01-2007, 19:18
ja proponuję igłę, nici i tamborek (takie kółko do naciągania płótna) :lol: :lol:
Jak nic się nie będzie psólo to chłop będzie mógł zająć się haftowaniem :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin