PDA

Zobacz pełną wersję : kompresory



m.dworek
10-12-2006, 20:16
witam
wlasnie zastanawiam sie nad kupnem kompresora i tu mam problem
bo nie wiem za bardzo na co zwrocic uwage
dosyc tajemniczym wskaznikiem jest tzw. wydajnosc podawana w litrach na minute i oscylujaca wokol 200 dla kompresorow wchodzacych w rachube cenowo
nie mam jednak pojecia czy owe dajmy na to 200 litrow to jest normalne 200 litrow czy tez 200 litrow dla cisnienia 10 bar czyli okolo 2000 litrow normalnych?

czy ktos jest oblatany z kompresorow? i wie co poeta mial na mysli?

Luc Skywalker
10-12-2006, 20:19
Ustal najpierw , co do kompresora chcesz podlaczyc . Kazda maszyna podane ma zuzycie powietrza w litrach na minute .

m.dworek
10-12-2006, 22:17
jeszcze nie wiem
chyba co sie da
ale w najblizszej przyszlosci to chcialbym podlaczyc agregat tynkarski wlasnej roboty
i nei wiem za bardzi jaka wydajnosc byla by wskazana aby to jakos chodzilo

Janussz
10-12-2006, 22:51
Wydajność o której piszesz, to jest ile litrów powietrza zassie agregat w jakiejś jednostce czasu. Oczywiście czym bardziej ciśnienie w zbiorniku wzrasta, tym ta wydajność spada.
200l/minutę to wystarczy do pistoletu malarskiego. Już np. pneumatyczny klucz do kół samochodowych na takiej wydajności nie pójdzie.
Mając mały agregat do dyspozycji, a duży rozbiór powietrza należałoby iść w kosztowne zbiorniki.
Wszelakiego rodzaju narzędzia pneumatyczne potrzebują bardzo dużych wydajności sprężarki.
Ja mam WANa o wydajności 80m3/h przy stałym ciśnieniu 7atn. i nie mogę dużo "nabrykać".

I.W.
10-12-2006, 22:56
jeszcze nie wiem
chyba co sie da
ale w najblizszej przyszlosci to chcialbym podlaczyc agregat tynkarski wlasnej roboty
i nei wiem za bardzi jaka wydajnosc byla by wskazana aby to jakos chodzilo
O ile dobrze pamiętam mój pistolet lakierniczy (taki badziew z marketu- nie jakieś HVLP) ma zapotrzebowanie 250lprzy szerokim strumieniu. Kompresor mam niewielki kupiony za jakieś 400pln (marki kinzo o ile to można nazwać marką) i ten pistolet zasilany jest tak sobie . Tzn wystarcza ale co chwilę kompresor się włącza. Przy pistolecie do piaskowania- kiszka -wydajność jest za mała i trzeba robić przerwy. Ponieważ tynk rczej gęsty jest to i powietrza będzie trzeba więcej do uciągnięcia go i może być kłopot. Z drugiej strony widziałem jak ekipa zapodawała na budynek tynk z pistoletu do tynków (takiego z duużym lejkiem) przy pomocy podobnego kompresora tylko coś gmerali w automatycznym wyłączniku ciśnieniowym.

m.dworek
11-12-2006, 06:04
dzieki za wypowiedzi
myslalem, ze moze (ludzilem sie) chodzi o wydajnosc w sanie sprezonym
kompresor jaki mam na oku osiaga jakies 250 l/min i wydaje mi sie ze to dosyc malo
z drugiej stroyn kompresory o duzych wydajnsciach sa raczej drogie (powyzej 1000 pln)

czy ktos sie orientuje jakich kompresorwo uzywa sie standardowo do agregatow tynkarskich (tynk tradycyjny) ?

Janussz
11-12-2006, 20:25
Tak na dobrą sprawę to średniej klasy agregat z prawdziwego zdarzenia kosztuje ok.10.000zł.
Jednak jest wyjście. Czasami można spotkać na bazarach agregaty ruskie(litewskie?) dwutłokowe z silnikiem 4kW. Jest to agregat praktycznie tylko do szybkiego pompowania. Nie ma zbiornika. Tzn. ma, ale taki pewnie z 10litrów wykonany z dwóch rur fi 100.
Ja kupiłem taki za 500zł. Dorobiłem zbiornik i służy mi jako jednostka awaryjna. Wydajność ma pewnie z 60m3/h. Zawór mam ustawiony na 7atn. Bez poroblemów nabija do tego ciśnienia.

Janussz
11-12-2006, 20:45
Albo takie coś:
http://allegro.pl/item148181977_sprezarka_agregat_abac_b5900_nowe_na _kompresor.html

m.dworek
12-12-2006, 06:12
dzieki janusz
kurcze to mnie troche zasmuciliscie
ze to cholerstwo takie drogie
czy te kompresory przy agregatach tynkarskich tez sa takie potezne?
czy moze jednak wystarczyl by mi taki badziewiarski z praktikera?
o wydajnosci okolo 200 l/min?
ewentualnie moze mialoby sens kupienie dwu tanszych agregatow i podpiecie ich rownolegle?

m.dworek
12-12-2006, 18:56
kurcze chyba troche przesadzace z tym zuzyciem powietrza przez przeciete urzadzenia
ta sobie ogladam co pisza na stronie
http://www.pneumatig.com.pl/pokaz_produkt.php?idprod=94
i jak by nie patrzec wszystko oscyluje wokol 200 L/min

napiszcie co myslicie o polaczeniu dwu kiepskich kompresorow aby uzyskac duza wydajnosc (jeden mozna by pozyczyc od znajomego ;) )

m.dworek
12-12-2006, 23:06
moze sie ktos zdziwi, ale drazylem temat i znalazlem, ze orginalne agregaty do tynkow tradycyjnych, oraz gipsowych (univeralne putzmeistery) posiadfaja kompresory o wydajnosci 208 l /min
wiec jakies cuda typu 700 l/min mozna miedzy baji wlozyc....
na szczescie ;)

m.dworek
13-12-2006, 23:15
no widze, ze zainteresowanie tematem ogromne

czy ktos jest w stanie powiedziec ile wytrzymuje zestaw stator-rotor w pompie slimakowej (cena okolo 250 PLN) przy pracy z tynkiem tradycyjnym?

kurcze jest to dla mnie o tyle wazne, ze jesli by taki kompelt wystarczyl na jakies 1000 m2 tynku to nie bawilbym sie w jaies wynalazki typu pompa perystaltyczna itd....

watpie ze znajdzie sie tu ktos kompetentny, ale warto sprobowac... ;)