Gonty papowe!

[shatterhand]

Chciałbym w przyszłości wymienic istniejące pokrycie na gonty papowe,zwłaszcza ze mam sztywne poszycie z desek pokryte papą więc podłoze jest OK.Ale słysze różne opinie na temat tego materiału.Jakie są wasze uwagi?:smile:

[tczarek]

Gąty papowe to nie najlepszy pomysł. Po kilku latach tracą kolor, a na starą papę chyba nie najlepiej się je wykłada. Obserwuję dach pewnego budynku. Po dwu latach straciły kolor, są poprostu wyblakłe. Kilka razy były reperowane. Podczas wiatru odkleiały się częsci przy kominach. Nie jest to aż tak atrakcyjne cenowo aby było godne zachodu.
Poszperaj w starych wątkach tam znajdziesz więcej info.
Pozdrawiam,

[tdxls]

Gąty papowe to nie najlepszy pomysł.

Zgadzam się z tym, że "Gąty papowe" to nie najlepszy pomysł; co innego gonty papowe.:grin:
Wracając do meritum sprawy. Miałem podobny dylemat (dach deskowany i papa). Ale ze względu na kłopot z nierównościami, na gontach widać niestety każdą nierówność, zdecydowałem się - blachodachówka (tylko takie alternatywy wchodzą w grę).:eek:
Teraz pora wybrać tylko kolor i firmę i zakładać. Co do wad oba rozwiazania nie są idealne.
Dzisiaj nie oszczędzałbym na więźbie dachowej i zakładał dachówkę ceramiczną. Ale to już musztarda po obiedzie.:wink:
Pozdrawiam
Leszek

[januszek]

popieram bo mam podobne kłopoty, może nie odbarwiają się ale intensywność koloru maleje stają się szare (kup od razu szare)
natomiast przy silnych wiatrach końcówki te co nadają wygląd dachówki odłamują się i są poszarpane. tak mam już po 5 latach nie chcę myśleć co będzie dalej.

[Marek K]

A u mnie wszystko ok. Mam gonty fińskie jakieś 10 lat.
Marek.