PDA

Zobacz pełną wersję : Odliczenia od podatku PIT 2001



kodi_gdynia
20-02-2002, 12:47
Mam pytanie do szanownego grona.
W tym roku zaczynam budowę - mam pozwolenie, poczyniłem pewne wydatki na budowę i skorzystam ze starej dużej ulgi budowalnej. Koniec budowy planuję na 2004 rok. Do końca budowy zapewne wydam trochę grosza, jednakże moje zarobki są na tyle małe, iż podatek zabrany przez fiskusa nie pokryje moich odliczeń.
Czy zatem będę mógł odliczać w latach następnych tj. 2005, 2006, 2007 itd. wydatków poniesionych do 2004 roku na budowę domu. Czy znaczy to, iż będę mógł tak długo odliczać /tzn. nie płacić podatku/, aż cała wydatkowana suma tj. 19% - limit ok. 30 tys. zł zostanie mi zwrócony.
Pozdrawiam

20-02-2002, 14:52
Nie.W obecnym stanie prawnym ulga jest terminowa. Kończy się
31.12.2004 roku.Ostatnie odliczenie można więc dokonać za 2004 r.
Nie wykorzystany limit przepada. ZIBI

Agnicha1704
20-02-2002, 15:09
eeee - Anonimowy - nie masz racji. Jest tak jak pisze kodi_gdynia. Ponosisz wydatki do 2004r. a potem odliczasz przez następne lata. Nie masz natomiast prawa do odliczenia wydatków poniesionych w 2005 roku
pozdrowienia
Agnicha

kodi_gdynia
21-02-2002, 06:19
Jeśli jest tak jak mówi Agnicha1704 to super, jeśli tak jak mówi anonimowy to już trochę gorzej. Sami widzicie problem jest a i wątpliwości wiele.
To jak jest na 100%. Może jakieś akty prawne, komentarze.
A co na to kochana redakcja.
Pozdrawiam

Frankai
21-02-2002, 06:42
Kodi-gdynia. To jest w ustawie updf (Ustawa od podatku od osób fizycznych). To akurat jest proste, a Agnicha jest naszym ekspertem. Podstawą jest: updf nowelizacja z dnia 21 listopada, art. 3 i 4. Pierwszy dotyczy odliczeń od dochodu a drugi od podatku. Mowa w nich, że odliczeń dokonuje się do 31.12.2004 wg stanu ustawy sprzed dnia 01.01.2002, a ta z kolei podawała, że zwrot podatku nie mający pokycia w należnym podatku przechodzi na następne lata. Nie mam przy sobie tekstu updf sprzed 01.01.2002, więc tego artykułu tu nie podam, ale to było chyba jasne dla Ciebie.

kodi_gdynia
21-02-2002, 06:54
Dzięki Franki. Nie znam na tyle Agnichy, aby wiedzieć, że jest ekspertem. Skoro tak mówisz to chylę czoło i więcej nie zadaję ponownych pytań.
No cóż, myślę, że jestem szczęśliwy, bo przez parę lat nie będę płacił podatku. Dzieki moi Drodzy.
Pozdrawiam

Agnicha1704
21-02-2002, 12:04
:grin:
a swoją drogą w związku z różnymi interpretacjami US-ów (niektóre z nich są naprawdę idiotyczne) najlepiej wystąpić do swojego US z tzw. zapytaniem prawnym, w którym opisuje się dokładnie problem. Urząd musi na takie zapytanie odpowiedzieć w ciągu 30 dni i jest to jednocześnie podstawa do późniejszych odwołań do Izby skarbowej lub podstawa do żądania od US-u zachowania zgodnego z odpowiedzią zawartą w zapytaniu prawnym.
pozdrowienia :smile:
Agnicha

21-02-2002, 12:42
Agnicha: tylko ekspertko zapomniałaś dodać że trzeba opisać problem i PODAĆ WŁASNĄ INTERPRETACJĘ tj. "...wyczerpująco przedstawić stan faktyczny i własne stanowisko w sprawie". To ważne!
Podstawa prawna: ustawa z 29 sierpnia 1997 "Ordynacja podatkowa" art. 14 §4 i §5.
pzdr
Michał

Agnicha1704
21-02-2002, 14:11
Masz rację Michał - nie wszystko napisałam, ponieważ nie lubię się rozpisywać - a gdy ktoś zainteresuje się bliżej to może zadać pytanie na forum lub na priv-a i wtedy to uściślam :smile: .
Za eksperta się nie uważam, ale to miło łechce, gdy po moich wypowiedziach inni tak twierdzą.
pozdrowienia
Agnicha

21-02-2002, 14:43
A co Wy na to http://www.dashofer.pl/?sect=tekst&id=1273&stat

Agnicha1704
21-02-2002, 15:58
Było już o tym dużo osób pisało - ja też skrobałam na ten temat. Należy poszukać w starych wątkach o "ulga" lub "ulga budowlana" albo jakoś tak. Najlepiej przez polecenie "szukaj" - na forum.
Sens ogólny jest taki, że mamy przechlapane, ale bez walki się nie poddamy.
pozdrowienia
Agnicha