PDA

Zobacz pełną wersję : Kto wie co "to" jest i jak to zrobić ?



stopergo
20-12-2006, 02:47
Witam.
Jeżeli ten temat był poruszany to przepraszam, ale go nie znalazłem.
Na wstępie zaznaczę, że nie stać mnie oddać przedmiotu do profesjonalnego zakładu.


A teraz do rzeczy:

Od kilku godzin przeszukuję internet w celu znalezienia odpowiedzi na pytanie które mnie nurtuje - co to jest za powierzchnia, na fortepianie, w której można się przeglądać jak w lustrze (proszę zwrócić uwagę na odbijające się klawisze). Jak można uzyskać taki wysoki połysk.

http://www.skowron.cc.pl/allegro/f10.jpg
http://www.pianos.cz/App/photos/235_4.jpg

i jeszcze jeden - ten jest koloru białego. Czy to ta sama technika?
http://steinway.by.ru/photo/ArendaRojalej.jpg


Jestem w trakcie odnawiania starego instrumentu, który został podziurawiony przez korniki (i nie tylko) jak sito.
Zastanawiałem się nad pokryciem go taką warstwą jaka jest na załączonym obrazku, niestety nie wiem nawet jak ona się nazywa i jak ją można uzyskać.

Kolejna sprawa,która mnie interesuje to ile płynu owadobujczego wszczykiwać do dziurek?
Jak już wspomniałem niektóre deski wyglądają jak sito i można do jednej dziurki wszczyknąć nawet całą zawartość szczykawki, a płynu nie widać na zewnątrz. Czy wystarczy tylko trochę, czy do oporu tzn. aż wszystkie kanaliki zostaną zapełnione płynem?

Dziękuje z góry za odpowiedź.
Pozdrawiam Wszystkich
Stopergo

ania
20-12-2006, 07:31
To jest politura. Wyguglasz sobie resztę.

ms.
20-12-2006, 07:57
Z tego co wiem korniki żyją w drzewie.

W Twoim fortepianie żerują pewnie kołatki (Anobium sp). Zobacz, czy z otworów wysypują się trociny. Spójrz też czy podłoga w tym miejscu nie jest przypadkiem zaatakowana.

Smarowanie raczej nie pomoże, środek trzeba wstrzykiwać. Radzą też po zabiegu owinać to miejsce folią, żeby utrudnić odparowanie i tym samym zwiększyć skuteczność środka.

Artur K.
20-12-2006, 10:14
Praktycznie instrument musisz rozebrać na czynniki pierwsze i każdy element osobno preparować.
Co do politury - są w różnych kolorach - począwszy od białego po czarny, jest nawet bezbarwna. Sam proces nakładania i uzyskiwania takiej powierzchni jest długotrwaly i nie tani. Wszystkie potrzebne środki dostaniesz w dobrych hurtowniach stolarskich zajmujących się zaopatrzeniem dla producentów mebli. Ja czasami ściągam takie specyfiki z Swarzędza :)

Regis-dog
21-12-2006, 11:42
Mój kolega przez lata pracował w warsztacie instrumentów na Akademii Muzycznej w Katowicach. Robili takie lustrzane cuda.
1. papier ścierny i równanie powierzchni coraz cieńszym papierem.
2. rozpylali na oczyszczonym pyłek grafitowy żeby zobaczyc gdzie sa nierówności,
po kilku godzinach pyłek zsypywał się do "dołków" kompletnie niewyczuwalnych i niewidocznych dla oka.
3. dalsze szlifowanie papierem na dużej powierzchni (np.deseczka)
4. wykończenie - albo kilkadziesiąt warstw politury z zachowaniem zasad sztuki,
5. albo lakier
Widziałam efekty i to na drogich fortepianach więc chciałabym uniknąc oburzenia na to co napiszę.
Oni uzywali do tego lakierów SAMOCHODOWYCH bardzo jakichś drogich, czasami powierzchnię czarną lub białą wykończali jezcze błyszczącym bezbarwnym
Ogólnie praca niesamowicie żmudan - kilka miesięcy pracy na instrument.
Efekt był taki jak w pytaniu - czarne lub białe lustro.

ersste
25-12-2006, 10:56
odnawiałem pianino miałem na to tydzień,kup szlachel i lakier podkładowy do szlifowania ,lakier renowacyjny czarny ,i lakier nawerrzchniwy uretolux ( ma wysoki połysk)do tego polerka .Efekt super pod warunkiem rozrzedzenia lakieru i natrysiecia go pistoletem w duzej ilosci wtedy powierzchnie płaskie musza byc poziomo.

m&k
28-12-2006, 10:44
uważaj żeby Ci kołatek na inne meble / podłoge nie przelazł, bo sobie w brodę pluć będziesz...