Zobacz pełną wersję : wentylator z czujnikiem dymowym KOTŁOWNIA
a_kacper
27-12-2006, 13:01
Szukam ale nie moge znaleźć może ktoś mnie pomoże?
Chciałbym założyć w kotłowni wentylator z jakimś czujnikiem dymowym.
Coś podobnego do wentylatora z czujnikiem wilgotności w łazience...
Czy ktoś coś takiego widział lub ma podobne rozwiązanie?
rafallogi
28-12-2006, 08:54
Nie szukaj wentylatora tylko szukaj przyczyny, dla której szukasz tego urządzenia.
Skoro sie dymi to usuń tego przyczynę. Jeśli zamontujesz tam wentylator to może sie jedynie pogorszyć.
Nie szukaj wentylatora tylko szukaj przyczyny, dla której szukasz tego urządzenia.
Skoro sie dymi to usuń tego przyczynę. Jeśli zamontujesz tam wentylator to może sie jedynie pogorszyć.
A gdzie napisał, że mu się już dymi :o
To jakbyś napisał komuś kto szuka czujek p-poż, żeby ugasił pożar zamiast je montować :wink:
Osobiście nie znam takiego typu, może należałoby połączyć czujnik czadu z jakimś wentylatorem ?
rafallogi
28-12-2006, 10:00
W kotłowni nie wolno montować wentylatorów mechanicznych, no chyba że będzie to uzupełnienie wentylacji grawitacyjnej.
Jeśli się nie dymi to po co szukać wogóle takiego urządzenia? Na zapas? :) :D
Może rzeczywiście lepiej będzie powiesić czujkę czadu, ale nie może ona wisieć w samej kotłowni :roll: Polecam czujki Gazexa.
a_kacper
28-12-2006, 14:29
Ten wentylatorek ma być dodatkowy do istniejącej już wentylacji grawitacyjnej.
Zastanawiam się czy połączyć jakoś czujnik dymu/czadu żeby załączał wentylator zamiast syreny.
kaczorek.
28-12-2006, 14:42
W kotłowni nie wolno montować wentylatorów mechanicznych, no chyba że będzie to uzupełnienie wentylacji grawitacyjnej.
Jeśli się nie dymi to po co szukać wogóle takiego urządzenia? Na zapas? :) :D
Może rzeczywiście lepiej będzie powiesić czujkę czadu, ale nie może ona wisieć w samej kotłowni :roll: Polecam czujki Gazexa.
bosze ale wy dretwi jestescie ... nie wolno ble ble
przecież napisal z czujnikiem dymu !
przykład : (mieszkańców w domu nie ma
ma piec na eko groszek) - zaczyna się dymic z komory zasobnika włancza się czujnik - uruchamia sie wentylator i "wysysa" dym" a gdyby tego niwe było ciemno w kotłowni i dymu jak po pożarze .
raczej nie znajdziesz "typowych" rozwiazań tego typu ale mozna to zrobić -> czujka dymu np: taka http://www.aldom.pl/katalog_produktow/systemy_alarmowe/czujki/czujki_dymu/polonalfa/adr20_r/
która ma wyjsie i mozna do niej podłączyc przekaźnik który uruchamia dowolny wetylator który zastosujesz.
inne rozwiazanie
jezeli masz np. centralke alarmową satel integra można ja wykorzystac do awaryjnego uruchamiania wentylatora w przypadku wykrycia dymu przez czujkę
8)
lukol-bis
28-12-2006, 14:51
Nie szukaj wentylatora tylko szukaj przyczyny, dla której szukasz tego urządzenia.
Skoro sie dymi to usuń tego przyczynę. Jeśli zamontujesz tam wentylator to może sie jedynie pogorszyć.
100% racji. Jeśli się dymi, to oznacza, że coś jest zdecydowanie źle i usuwanie skutków tego zła, a nie przyczyny jest działaniem nieraconalnym. Przy pełnej automatyzacji usuwania skutków, użytkownik może zapomnieć o przyczynie i może dojść do prawdziwego nieszczęścia.
w związku z powyższym radzę zrezygnować z pomysłu.
Pozdrawiam
kaczorek.
28-12-2006, 14:57
100% racji. Jeśli się dymi, to oznacza, że coś jest zdecydowanie źle i usuwanie skutków tego zła, a nie przyczyny jest działaniem nieraconalnym. Przy pełnej automatyzacji usuwania skutków, użytkownik może zapomnieć o przyczynie i może dojść do prawdziwego nieszczęścia.
w związku z powyższym radzę zrezygnować z pomysłu.
Pozdrawiam
jasne ze jest zle jak sie dymi
ale tego typu wentylacja to zabezpieczenie jak , bezpieczniki czy czujniki przeciw pożarowe
rafallogi
28-12-2006, 15:00
"...bosze ale wy dretwi jestescie ... nie wolno ble ble
przecież napisal z czujnikiem dymu !
przykład : (mieszkańców w domu nie ma
ma piec na eko groszek) - zaczyna się dymic z komory zasobnika włancza się czujnik - uruchamia sie wentylator i "wysysa" dym" a gdyby tego niwe było ciemno w kotłowni i dymu jak po pożarze ..."
Prezentujesz zbyt pochopne podejście do tematu, tu trzeba podejść kompleksowo: może się zdażyć, że przyczyną zadymienia będzie np. przerwa w dostawie prądu i co wtedy z Twoim wentylatorkiem.....
Najlepsza będzie sygnalizacja "zadymienia"- tlenku węgla.
kaczorek.
28-12-2006, 15:04
"...bosze ale wy dretwi jestescie ... nie wolno ble ble
przecież napisal z czujnikiem dymu !
przykład : (mieszkańców w domu nie ma
ma piec na eko groszek) - zaczyna się dymic z komory zasobnika włancza się czujnik - uruchamia sie wentylator i "wysysa" dym" a gdyby tego niwe było ciemno w kotłowni i dymu jak po pożarze ..."
Prezentujesz zbyt pochopne podejście do tematu, tu trzeba podejść kompleksowo: może się zdażyć, że przyczyną zadymienia będzie np. przerwa w dostawie prądu i co wtedy z Twoim wentylatorkiem.....
Najlepsza będzie sygnalizacja "zadymienia"- tlenku węgla.
kompleksowe ... kolega czyta dokładnie i sprawdza linki które się w postach dodaje to i obraz bedzie bardziej kompleksowy tego typu czujki wyposazane są w sygnalizatory dzwiekowe
jak piec dymi z zasobnika to albo servis albo samemu trzeba uszczelnic
a teraz pytanie poco komu taka automatyka ?
jak sie nie dymi i na zapas ? to troche bez sesu bo jak sie dymi w kotlowni no to sie dymi ale przecież sa drzwi oddzielające kotlownie od domu
wiec nie dymi sie do domu a jak zacznie wyc alarm to trzeba wstac i sprawdzic co sie stalo - jesli w kotlowni jest dym to trzeba otworzyc okno i przewietrzyc -
jesli niema wyżej rzeczonego to recznie uruchomic wentylacje mechaniczna i sprawdzic co sie stalo ze sie dymi
jesli niema nas w domu podczas dymienia to jesli dymi sie z pieca np przez zasobnik to wywietrzymy po powrocie do domu
No a teraz weźmy czarny scenariusz w kotlowni dymi sie bo cos sie tli
np jakies papiery czy drewno (lub oststecznie nastapil pozar zasobnika)
nagromadzilo sie juz tyle dymu ze wlaczyla sie czujka ktora wlaczyla wentylator i co wtedy ? wentylator zwieksza ruch powietrza w pomieszczeniu co moze spowodowac ze to co do tej pory sie tlilo zacznie sie palic
i nie chodzi tu o dretwosc tylko realna mozliwosc
kaczorek.
28-12-2006, 19:15
a_kacper dostał odpowiedz na zadane przez siebie pytanie -
coś takiego da się zrobic bez większego problemu i wkładu finansowego
jak dymi wzywamy serwis - jasne i logiczne popieram w 100 %
tylko ja zakładam tu sytuacje awaryjną
a nie ciagłe dymienie z pieca którego nie mozemy sie pozbyc i stosujemy wetylator :-? (nie do przyjecia)
teraz wypadało by się dowiedzieć co z przepisami odnosnie stosowania wentylatorów "DO AWARYJNEGO USUWANIA DYMU" w kotłowniach na paliwo stałe i tyle.
a po co automatyka ? własnie dla wygody i bezpieczeństwa
nie trzeba sprawdzać czy się dymi bo wprzypadku pojawienia sie dymu zostaniesz o tym ostrzeżony przez czujkę ! która jak ktos chce automatycznie uruchomi wetylator
przykład:
dziadek zapomniał zamknąć drzwi i do piwnicy i do kotłowni a domownicy poszli spać
3.30 w nocy wystapił problem kłęby dymu wydostaja sie z kotłowni do domu
nie ma zadnych czujnikow więc domownicy spia spokojnie i ...
aha jak ktos chce napisać -"a jak nie bedzie pradu? "
odp. mozna zrobic podtrzymanie akumulatorowe 8)
a co do tlenia się czegokolwiek w kotłowni - niedopuszczalne w kotłoeni ma być pożądek :P
jutro pogadam ze znajomym strazakiem co na ten temat mysli :wink:
ps
przepraszam za drętwi i ble ble ble
a_kacper
28-12-2006, 20:03
Fajnie że wymieniamy się swoimi poglądami po to jest właśnie te forum.
Swój pomysł na "awaryjne usuwanie dymu" uważam za dobre rozwiązanie i mam tylko problem z wykonaniem.
Po pierwsze to ma być dodatek do wentylacji grawitacyjnej.
Po drugie ma zadziałać w sytuacji awaryjnej.
Hipotetycznie zakładając dymienie z różnego rodzaju kotłów jest bardzo możliwe to jest tylko maszyna często naszpikowana elektroniką coś może się zepsuć. Kotłownie z reguły są małe więc szybko się zadymiają. Nawet jak ktoś bedzie w domu to wejście do takiej kotłowni w celu otwarcia okna będzie utrudnione!!!
Osobiście widze więcej zalet niż wad mojego pomysłu.
a_kacper
28-12-2006, 20:24
Bez trudu znalazłem na naszym forum mase postów typu
"mam problem z kominem"
"wsteczny ciąg w kominie"
"problem z piecem na ekogroszek"
i jeszcze więcej! Więc problem nie jest taki błachy jakby się wydawało.
slucajcie jak przyjrzycie sie jakiemus nowemu wiekszemu obiektowi to zobaczycie
ze w niektórych miejscach jest przycisk opisany jako "klapy" lub "oddymianie"
jak myslicie dlaczego oddymianie obsluguje sie manualnie a nie automatycznie ?
zastanowcie sie nad tym prosze
dlatego mysle ze mechaniczne oddymianie kotlowni jest dobrym pomyslem ale
nie automatyczne
a jak bedziesz mial 2 czujki - dymowa i czadu to zawsze zostaniesz wpore ostrzerzony
czadu zareaguje przy powolnym procesie spalania a dymowa przy gwaltownym pożarze
wlacza sie alarm idziesz sprawdzic co sie dzieje i albo zaczynasz gasic albo wlaczasz recznie oddymianie
a jak musisz koniecznie miec cos takiego to kupujesz systemowy czujnik dymowy
np satel do tego potrzebujesz zasilacz 12v i przekaznik do zalaczania wentylatora
rafallogi
29-12-2006, 07:10
to co napisał ghostt jest w zupełności wystarczające:
"...wiec nie dymi sie do domu a jak zacznie wyc alarm to trzeba wstac i sprawdzic co sie stalo - jesli w kotlowni jest dym to trzeba otworzyc okno i przewietrzyc -
jesli niema wyżej rzeczonego to recznie uruchomic wentylacje mechaniczna i sprawdzic co sie stalo ze sie dymi
jesli niema nas w domu podczas dymienia to jesli dymi sie z pieca np przez zasobnik to wywietrzymy po powrocie do domu..."
kaczorek.
29-12-2006, 09:16
slucajcie jak przyjrzycie sie jakiemus nowemu wiekszemu obiektowi to zobaczycie
ze w niektórych miejscach jest przycisk opisany jako "klapy" lub "oddymianie"
jak myslicie dlaczego oddymianie obsluguje sie manualnie a nie automatycznie ?
zastanowcie sie nad tym prosze
dlatego mysle ze mechaniczne oddymianie kotlowni jest dobrym pomyslem ale
nie automatyczne
i tu się nie zgodzę ...
nie każde oddymianie steruje się tylko manualnie !!! układy addymiania przewaznie mają po2-jne sterowanie - automatyczne i manualne.
i się zastanawiam zastanawiam .... i nie wiem czemu automatyczne ma być fuj ?
Kaczorek. zrób jak chcesz, widzisz proste pytanie, a odpowiedzi powoli natury psychologicznej się robią :wink: Wg mnie automatyczne oddymienie może być pomocne.
ja tez mam kilka rozwiązań w projekcie za które połowa znajomych i część forumowiczów by mnie wyśmiała i co ? i nic :lol:
kaczorek.
29-12-2006, 10:18
Kaczorek. zrób jak chcesz, widzisz proste pytanie, a odpowiedzi powoli natury psychologicznej się robią :wink: Wg mnie automatyczne oddymienie może być pomocne.
ja tez mam kilka rozwiązań w projekcie za które połowa znajomych i część forumowiczów by mnie wyśmiała i co ? i nic :lol:
masz rację - Mice
ja też jestem za tym jak chcesz automata to zakładaj ! - tylko sprawdz czy to zgodne z przepisami.
ja osobiscie takiego rozwiazania nie przewiduje ;) tylko a_kacper
violator_uk
05-07-2021, 22:17
A ja mam pytanie czy można coś takiego zamontować w garażu. Czyli wjeżdża samochód, czujnik wykrywa spaliny i włącza wentylator. Macie na to patent?
Jeśli samochód wali spalinami jak rozpalany parowóz i robisz trzy kółka w garażu zanim zaparkujesz,to załóż czujkę ruchu na podczerwień i zawsze gdy wjedziesz włączy sie wentylator. na czas zaprogramowany. Przy wyjeżdżaniu to nie zadziała bo silnik zimny, chyba że zareaguje na człowieka wewnątrz. Spaliny w garażu ostatnio czułem gdy miałem dwusuwa ale to było chyba ze 40 lat temu...
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin