PDA

Zobacz pełną wersję : Ula na Romantycznej



terka
28-12-2006, 01:01
Witam wszystkich którzy zdecydują się na przeczytanie mojego dziennika. Razem z mężem rozpoczynamy przygodę pt: „Spełnienie naszych marzeń – dom”. Od 12 lat mieszkamy w centrum Łodzi, a naszym zamiarem było przeprowadzić się gdzieś na osiedle. Latka jednak mijały a my niestety nadal mieszkamy w tym samym miejscu. W tym czasie nasza rodzinka z dwuosobowej zmieniła się w cztero. Przez pięć lat mieliśmy jeszcze jednego członka – papużkę nimfę, ale niestety w tym roku ku ogólnemu żalowi naszej rodzinki odeszła.
Kilka lat temu ktoś z naszej rodziny powiedział nam ze jakiś czas na pewno zaczniemy budować dom. Wtedy potraktowaliśmy to jak niedorzeczność dziś jak proroctwo.
W tej chwili zadaje sobie pytanie czemu zaczynam pisać ten dziennik. Odpowiedzi jest kilka. Przeczytałam mnóstwo dzienników ale niestety tylko kilka udało mi się znaleźć z Łodzi i okolic. Liczę na wsparcie innych osób którzy tak jak my rozpoczynają, są w trakcie budowy lub kończą.
Poszukiwanie naszej działeczki rozpoczęliśmy w wakacje. Wsiedliśmy całą rodzinką do samochodu , oczywiście zabierając ze sobą mapę i pojawiło się pytanie w którą stronę jedziemy. Zdecydowaliśmy się na zachodnią stronę od miasta. Działki na sprzedaż pojawiły się kilka kilometrów za Aleksandrowem. Oboje z mężem wiedzieliśmy ze jak znajdziemy tę „jedyną” to na pewno to poczujemy. W niektórych miejscach nawet nie chciałam wysiąść z samochodu. Wieczorem wróciliśmy do domu z kilkoma telefonami do ludzi którzy w tych okolicach chcieli sprzedać działki, ale do nikogo nie zadzwoniłam. Nigdzie nie poczułam tego czegoś. Szukaliśmy dalej pytając znajomych i rodzinę, wertując ogłoszenia, aż pewnego wieczoru mąż wraca z pracy z wiadomością że coś znalazł. Znajomy miał do sprzedania kilkanaście działek w Zgierzu, sprzedał dopiero dwie więc będzie z czego wybierać. Umówiliśmy się z panem od działek na najbliższy niedzielny poranek. Wiedzieliśmy że działki znajdują się blisko torów kolejowych i troszkę nam to psuło humory. Będąc już na miejscu odrzuciliśmy te znajdujące się przy samych torach, następnie wszystkie narożne i z wjazdem od południa. Zostały dwie identyczne po 858 m2.z wjazdem od północy. Wstępnie zaklepaliśmy obie tzn. gdyby pojawił się ktoś chętny na zakup to mieliśmy być poinformowani. Dni mijały a my nie wiedzieliśmy co zrobić. Z jednej strony bardzo chcieliśmy kupić dwie, bo takie 1700 m to jest już coś, a z drugiej strony chcieliśmy jak najszybciej zacząć budować a finanse niestety ograniczone. W listopadzie podjęliśmy decyzję kupujemy jedną.

:)

terka
29-12-2006, 00:21
:)
Od 14 listopada jesteśmy właścicielami naszej działeczki. Jeszcze zanim to się stało dostaliśmy decyzję o warunkach zabudowy, co prawda wystawioną na poprzedniego właściciela.
Można powiedzieć że zaczynamy od zera, ponieważ na działce ani też w bliskiej odległości nie ma prądu, wody, gazu o kanalizacji nie wspomnę. Co do prądu to dowiedzieliśmy się że nie będzie problemu, woda – zamierzamy kopać studnię głębinową, a ostatnio dowiedzieliśmy się że w 2008 będzie. Gaz – okaże się po 15 stycznia, a kanalizacja? Myślimy o POŚ. Tuż po zakupie działki mąż udał się do energetyki po warunki no i niestety zaczęły się schody. Prąd będzie a jakże ale wiosną 2008, a my latem 2007 chcemy zacząć budować. I co teraz?
Bliskość torów kolejowych uratowała nam życie. Już dziś mamy warunki z energetyki ale PKP i zapewnienie że wczesną wiosną będzie prąd.
:)

terka
29-12-2006, 16:38
Nasza działeczka ma wymiary 22 m na 39 m, w warunkach zabudowy mamy napisane że nachylenie dachu ma być między 30 a 40 stopni. Domek od drogi musimy oddalić o 10 m, w tej części chcemy umieścić przydomową oczyszczalnię ścieków.
Poszukiwanie projektu domu zajęło nam mnóstwo czasu, działeczka nieduża, małe nachylenie dachu a my chcemy domek z użytkowym poddaszem o powierzchni użytkowej do 140 m 2
Gdy już go znaleźliśmy wiedzieliśmy że to ten, i tutaj muszę napisać że nie należy do najtańszych w wykonaniu, ponieważ ma dach kopertowy, a więc mnóstwo skosów a co za tym idzie mniej powierzchni. A oto nasze maleństwo: http://www.domnahoryzoncie.pl/pl/index.php?s=117&a=236&sid=5&odbicie=1[/color]
Obiecuję ze ten dach to jedyna rozrzutność z naszej strony, dalej będziemy grzeczni i oszczędni. Mój mąż duża część prac będzie wykonywał sam, wierzę w niego i wiem że jeśli sobie coś postanowi to to osiągnie.
Mapka do celów projektowych ma być gotowa tuż po nowym roku, badanie geologiczne gruntu potrzebne do oczyszczalni już zrobione, a Mikołaj pod choinkę przyniósł nam projekt domu w liczbie 4 sztuki. Teraz leżą sobie grzecznie u architekta który będzie dokonywał adaptacji, a my czekamy na jego podpowiedzi co tam jeszcze można zmienić.
Mam nadzieję że odezwie się do mnie ktoś kto buduje dom wg. tego projektu mamy mnóstwo pytań a najlepiej to byśmy go sobie obejrzeli. Oczywiście o domku mówię.

terka
29-12-2006, 17:30
Największy problem jaki teraz mamy to z czego budować. YTONG jest dla nas za drogi i tu liczę na Wasze podpowiedzi. Wiem że taniej to raczej nie będzie tak naprawdę oszczedniej.
Czy można to pogodzić?
Teraz napiszę troszkę o zmianach w projekcie na które już się zdecydowaliśmy
1. Dobudowujemy pomieszczenie za garażem, będzie się kończyło równo ze ścianą od salonu i tam przenosimy kotłownię
2. Powiększamy okno tarasowe w salonie ze 160 na 220 do 200 na 220
3. Okna kuchenne powiększamy z 120 na 150 do 150 na 150
4. Likwidujemy okienko które było w kotłowni
5. Będzie wejście z holu do garażu
6. Komin który był w starej kotłowni zostanie przeniesiony do nowej.
7. Na piętrze powiększamy pokój nr.3 kosztem pokoju nr. 4
Nad innymi małymi zmianami się jeszcze zastanawiamy
Chciałam to przedstawić na rysunkach ale jeszcze nie umiem ich tu umieszczać. Przykro mi
:cry: :oops: :cry: :oops: :) :) :oops: :oops: :cry:

terka
29-12-2006, 22:39
Nasz domek nazywa się Ula a czemu na Romantycznej?
To nazwa ulicy - bardzo mi się podoba.
W sumie to położenie działeczki też jest ciekawe: kilkaset metrów do trasy A-1, kilka minut piechotką do centrum miasteczka, kilkanaście minut samochodzikiem do centrum drugiego co do wielkości miasta w Polsce i blisko do znacznej wielkości lasu i tylko te tory kolejowe
Skoro teraz pod naszym balkonem przejeżdzają 4 numery tramwajów w tym 2 starego typu (dziwne że jeszcze działają), średnio w szczycie co 3 min. to damy radę i z torami oddalonymi 200 metrów, a zresztą jak jedzie pociąg to tylko widać jego dach bo w tym miejscu jedzie sobie "wąwozem"- w sumie to nie wiem jak to się nazywa :oops: :) Pocieszam się jak mogę.

terka
30-12-2006, 00:26
Próbuję wklejać zdjęcia no ciekawe co z tego będzie :)
http://images2.fotosik.pl/314/4cea7e4fa47b318bm.gif (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=4cea7e4fa47b318b)
To jest parter z moimi nieporadnymi przeróbkami
a teraz przechodzimy do poddasza
http://images4.fotosik.pl/269/359f1a44ab372d9fm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=359f1a44ab372d9f)
Jestem z siebie dumna udało się
:D

terka
30-12-2006, 22:35
Można powiedzieć że kończy się 2006 r. Ciekawe co przyniesie nam następny. Mam nadzieję, że w 2008 już wprowadzimy się do nowego domu.

terka
04-01-2007, 22:13
http://images11.fotosik.pl/12/da574956c2bf99d0.jpg (www.fotosik.pl)
Nasz domek od ulicy
http://images4.fotosik.pl/279/597e5a4f78c6ba8f.jpg (www.fotosik.pl)
a tutaj od strony ogrodu
:)

terka
05-01-2007, 09:04
Dzień upływa za dniem i wiosna szybkimi krokami nadchodzi. Troszkę męczy mnie to czekanie, bo budowanie mamy zamiar zaczać dopiero w czerwcu. Papierki potrzebne do pozwolenia na budowę powoli zbieramy. Drażni mnie bardzo gdy ludzie, którzy powinni być specjalistami w danej dziedzinie bo od kilkunastu lat w tym pracują popełniają podstawowe błędy. Przekonać ich o tym że nie mają racji jest syzyfową pracą. Dobrze że już na poczatku naszej drogi budowlanej doświadczyliśmy ze trzeba podpisywać umowę z wyznaczoną datą zakończenia danej pracy.
Mam nadzieję, że na początku lutego złożymy wniosek o pozwolenie na budowę.

:)

terka
19-01-2007, 15:30
Sprawy papierkowe zabierają bardzo dużo czasu.
Odebraliśmy mapkę do celów projektowych, oczywiście z dwutygodniowym poślizgiem.
Kiedy mąż dzwonił do faceta aby go ponaglać, to odpowiadał, że jak już będzie zrobiona to on przecież zadzwoni bo pieniążki są mu potrzebne.
Kosztowała nas 450 zł
Ze względu na to iż chcemy mieć przydomową oczyszczalnię ścieków trzeba było wykonać badania geologiczne gruntu koszt - 300 zł
Wodę na działce mamy mieć w 2008, więc aby otrzymać pozwolenie na budowę to musimy mieć zaprojektowaną studnię głębinową i tu pojawił się problem bo musi być ona oddalona od oczyszczalni, a konkretnie od sączka 30 m.
:( niestety nasza działeczka jest troszkę za mała - brakuje nam 2 metrów.
Rozwiązanie jest takie że od sąsiada otrzymamy zgodę na zbliżenie się do jego działki. Wg. prawa ta odległość ma mieć 5 metrów, ciekawe czy się zgodzi abyśmy się przysunęli.
Zapadła decyzja co do tego z czego budujemy- ściana dwuwarstwowa YTONG 24 + 12 lub 10 cm styropianu.
Rozmawialiśmy już troszkę z szefem ekipy budowlano - stolarskiej, ale to jest temat na kolejny wpis

terka
23-01-2007, 12:04
Budowlańcy mają oczywiście swoje pomysły. Gdyby nie byli sprawdzeni przez kilku naszych znajomych to pewnie nie dali byśmy się namówić na żadne zmiany w naszych planach, ale proponują oszczędności więc musimy to przemyśleć
Sami chcą kopać fundamenty i kręcić na nie beton, bez zabawy w żadne bloczki fundamentowe. Proponują też zalewany strop. Po porównaniu kosztów to oszczędności liczone w tysiącach, więc może warto się zastanowić.
Na lanym fundamencie zyskujemy jeszcze 15 cm na wysokości pomieszczeń.
Dobrze że, ta budowa zaczyna się dopiero w okolicach wakacji więc, jeszcze jest czas na przemyślenia

terka
08-02-2007, 11:55
No tak początek lutego a wniosek o pozwolenie na budowę jeszcze nie złożony.
:evil: :evil:
Nie znoszę takiej bezczynność, a tu trzeba czekać i nic nie można przyspieszyć.
Jeden malutki człowieczek (sąsiad) może niestety wszystko wstrzymać
Jeszcze troszkę cierpliwości mi zostało.

terka
05-03-2007, 13:50
A tu początek marca i wniosek o pozwolenie jeszcze nie złożony.
Jednak w tym tygodniu architekt obiecała złożyć i rozpoczniemy oczekiwanie. Ciekawe ile to potrwa - mam nadzieję że nie pełnych 65 dni.
:evil:

terka
02-04-2007, 17:45
A czas sobie płynie a postępy niestety niewielkie.
Ciągle czekamy - obecnie na pozwolenie na budowę i podłączenie prądu.
Na maj planujemy ogrodzenie działeczki i wykopanie studni, a w czerwcu całą parą do przodu.

terka
11-04-2007, 19:36
Mamy pozwolenie na budowę :) :) :) :) :)
i to już prawie prawomocne.
Jak to dobrze, że za papierkową pracę wzięliśmy się na tyle wcześnie, że wyrobiliśmy się przed czasem.
Na piątek jesteśmy umówieni z panią architekt na ostateczne rozliczenie, wtedy napiszę ile nas to kosztowało.
Mamy już kierownika budowy - tak po znajomości mamy mu zapłacić 1 000 zł.

terka
13-04-2007, 19:09
Dziś nadszedł czas aby się rozliczyć z osobami które pracowały abyśmy dostali pozwolenie na budowę.
Adaptacja projektu gotowego 1830 zł brutto
Adaptacja instalacji elektrycznych 150 zł
Adaptacje wodno-kanalizacyjne + przyłącze wody(studnia) 350 zł
Opłata za przepisanie decyzji 56 zł
I teraz najważniejsze przydomowa oczyszczalnia ścieków miało być 700 zł
a było 0 zł.
Na pewno jesteście ciekawi jak to się stało, wszyscy wkoło łącznie z architektem mówili nam że aby można było zbudować POŚ niezbędny jest projekt. Zaczęliśmy czytać ustawę Prawo budowlane i jeszcze jakieś rozporządzenie dotyczące infrastruktury i tam nigdzie nie było napisane że jest potrzebny projekt.
To przez co przeliśmy to jest temat na dość długie opowiadanie, napiszę tylko że sami przygotowaliśmy projekt oczyszczalni, musieliśmy wysłuchać pana który zajmował się sanitarną adaptacją naszego projektu jacy to my jesteśmy .... a chodziło głównie o to że nie zarobi pieniędzy. Wcześniej jak mąż do niego zadzwonił aby się dowiedzie ile taki projekt u niego kosztuje powiedział, że 700 zł, mąż się pyta czemu tak drogo to on na to że wszyscy tak biorą.
Nasza architekt też nie chciała brać odpowiedzialności za zgłoszenie tej oczyszczalni, w takiej sytuacji zanim uzyskaliśmy pozwolenie mąż musiał jechać do starostwa i tam przez godzinę trwał spór kto ma rację. Na męża pytanie gdzie w przepisach jest napisane że na oczyszczalnię potrzebny jest projekt oczywiście nie umieli odpowiedzieć. Tak naprawdę to sprawa toczyła się o pieczątkę osoby z uprawnieniami za które się niestety płaci setki złotych. Najfajniejsze było to że pan urzędnik na koniec stwierdził: "A od innych wymagałem projekt"
Nas jednak najbardziej cieszy to że oszczyszczalnia nic nas nie kosztowała :D :D :D :D :D

terka
16-05-2007, 09:16
Oj dawno mnie tu nie było :oops:
Prawdziwa budowa rusza na przełomie czerwca i lipca, a obecnie zbudowaliśmy sobie domek w skali 1:30
http://images21.fotosik.pl/295/aee04c2d1eb5d7c8.jpg (www.fotosik.pl)
http://images21.fotosik.pl/295/434e93dc88546503.jpg (www.fotosik.pl)
http://images21.fotosik.pl/295/6ceaa99414f899eb.jpg (www.fotosik.pl)

terka
29-05-2007, 10:57
:evil: :evil: :evil: :evil:
To co się dzieje teraz na rynku materiałów budowlanych to istny dom wariatów.
Zaczynamy budowę w połowie czerwca, więc na pierwszy ogień zamówień poszły bloczki fundamentowe. Po dziesiątkach rozmów telefonicznych został Maxbet i Dąbrówka koło Zgierza. Budowa w Zgierzu więc bardziej skłanialiśmy się ku Dąbrówce, ustaliłam tam cenę z transportem na 3,50 za bloczek. Przy zamówieniu trzeba im zostawić zaliczkę, więc mąż pojechał wczoraj aby to załatwić.
Składa zamówienie, a babka na końcu rozmowy mówi że bloczki są po 3,80 mąż że z żoną pani ustalała po 3,50. Babka no dobrze niech będzie po 3,50, acha gdyby pan chciał fakturę to trzeba Vat doliczyć. Mężowi szczęka opadła, odbiła się głucho podłogę i mówi że ta cena to miała być z Vatem. Babka na to: panie w żadnym wypadku. Dzwoni więc do mnie i pyta co dalej. Mówię słuchaj zadzwonię do Maxbetu i tam się upewnię czy nic się nie zmieniło. Odbiera facet i mówi że cena brutto 3,17 ale bez transportu. Wcześniej już sobie przeliczyłam, że to około
+ 0,33 na bloczku, więc i tak wychodziło taniej.
Mąż więc poszedł odmówić zamówienie i odebrać zaliczkę
Dobrze że mnie tam nie było :evil: :evil: :evil:
Dziś jedziemy sobie grzecznie do Maxbetu, złożyliśmy zamówienie, oni wpisali w zeszyt a facet w pewnym momencie mówi że bloczki są po 3,42.
:evil: :evil: :evil: :evil:
Możecie się domyślić co było dalej
Jeszcze się upierał, że ta cena to już od wczoraj jest taka, ja na to że wczoraj dzwoniłam przed zamknięciem i była niższa. Facet na to że kolega musiał się pomylić.
Morał z tego wypływa taki. Rozmawiasz telefonicznie dziś, dokładnie dowiadując się o najdrobniejsze szczegóły, pytając po 3 razy, jeszcze najlepiej nagrywając rozmowę i oczywiści pytać o nazwisko osoby z którą się rozmawia i od razu po takiej rozmowie tego samego dnia zamawiać.
Bloczki mają być na 18 czerwca, więc aby mieć pewność co do ceny wzięliśmy już dziś fakturkę z odroczonym terminem płatności
No to się zaczęło, ciekawe ile jeszcze takich niespodzianek przed nami?

terka
31-05-2007, 23:25
No to mamy już czerwiec, miesiąc początku budowy. Za tydzień zaczynamy od ogrodzenia, już w tej chwili się po troszku robi (oczywiście nie samo tylko mój mężuś przy nim działa), w zaciszu garażu, później łatwiej już montować z gotowych elementów. 18 czerwca mają przyjechać bloczki fundamentowe, już są nawet zafakturowane. Według naszych planów dachówkę będziemy potrzebowali na wrzesień, ale jeśli chcemy mieć pewność jej obecności to już teraz musimy za nią zapłacić. Wiem, że w obecnych czasach budować dom to nie lada wyzwanie, ale i tak cieszy mnie najdrobniejszy zakup czy też każde osiągnięcie, które przybliża nas do zamieszkania we własnym domu :wink:

terka
13-06-2007, 21:05
Napiszę, aby zapamiętać tę datę. Dziś wjechała koparka i zdjęła humus. NO TO WRESZCIE SIĘ ZACZĘŁO
Bardzo się z tego powodu cieszymy.

terka
28-06-2007, 17:10
http://images24.fotosik.pl/10/ea8c93839603e0b6.jpg (www.fotosik.pl)
Ładne kwiatki, ale niestety już ich nie ma. W sobotę 16 czerwca 2007 na naszą działkę wjechała koparka
http://images29.fotosik.pl/10/93f8e464063fe420.jpg (www.fotosik.pl)
W poniedziałek 18 czerwca kopaliśmy fundamenty
http://images24.fotosik.pl/10/b30508706745cb9c.jpg (www.fotosik.pl)
a we wtorek 19 czerwca po południu zalewaliśmy ławy, wyszło 14 m2 betonu B-20
http://images30.fotosik.pl/10/6d362192b15896d8.jpg (www.fotosik.pl)

terka
12-07-2007, 17:58
Dawno mnie tu nie było, a w tym czasie troszkę się działo
http://images24.fotosik.pl/25/d0d0e3b25099ecb7.jpg (www.fotosik.pl)
http://images29.fotosik.pl/25/089ced7bf07d60a7.jpg (www.fotosik.pl)
http://images26.fotosik.pl/25/cc741b5e8d9bb7d8.jpg (www.fotosik.pl)
http://images28.fotosik.pl/25/0befab8c05432a53.jpg (www.fotosik.pl)
http://images29.fotosik.pl/25/8c415ce954c4f451.jpg (www.fotosik.pl)
http://images24.fotosik.pl/25/8f0fff7ad6064b2f.jpg (www.fotosik.pl)
Mały inwestorek też pomaga
http://images24.fotosik.pl/25/2cdc3a258fc43ed3.jpg (www.fotosik.pl)
W poszukiwaniu wody
http://images24.fotosik.pl/25/4b079375cca0a733.jpg (www.fotosik.pl)
Po kilku dniach byliśmy szczęśliwi gdy naszym oczom objawiło się coś co na początku wyglądało jak ropa, ale im dłużej płynęła tym bardziej przypominała wodę.
http://images24.fotosik.pl/25/25b77af4a1902221.jpg (www.fotosik.pl)
http://images25.fotosik.pl/25/bf8e1a46fa4a575c.jpg (www.fotosik.pl)

Problemów z pracownikami nie mamy, bo praktycznie budujemy sami. Murarzami wspieraliśmy się tylko 2 dni, teraz pewnie przyjdą dopiero na stropy, z którym niestety są problemy. Trzeba czekać 1,5 m-c.

terka
21-08-2007, 22:20
Oj dawno mnie tu nie było, podziwiam tych wszystkich którzy opisują bieżące wydarzenia na swoich budowach.
U nas drobnymi kroczkami domek nabiera kształtów.
http://images24.fotosik.pl/66/cbce7129be69d585.jpg (www.fotosik.pl)
http://images24.fotosik.pl/66/7f391cb130b56aa1.jpg (www.fotosik.pl)
http://images23.fotosik.pl/66/14e347c5164ac166.jpg (www.fotosik.pl)
http://images29.fotosik.pl/66/61161449578312d8.jpg (www.fotosik.pl)
http://images29.fotosik.pl/66/23dd270555b72d2f.jpg (www.fotosik.pl)
http://images26.fotosik.pl/66/ee8ba3f97033d7b5.jpg (www.fotosik.pl)
http://images23.fotosik.pl/66/78e15a6560ab60db.jpg (www.fotosik.pl)
http://images25.fotosik.pl/66/419a9148e9f46f6e.jpg (www.fotosik.pl)
http://images29.fotosik.pl/66/24ec29b6e73c618c.jpg (www.fotosik.pl)
http://images25.fotosik.pl/66/ecf5b13e750fa0db.jpg (www.fotosik.pl)
http://images30.fotosik.pl/66/180fa9c463da3219.jpg (www.fotosik.pl)
http://images30.fotosik.pl/66/19e4c77171417b12.jpg (www.fotosik.pl)
Na tym etapie mogę napisać, że murarze byli u nas tylko 2 dni, gdybyśmy na nich czekali to pewnie teraz nasza budowa by była na etapie ław fundamentowych. :evil:

terka
23-08-2007, 18:57
Wizyty na działce to teraz sama przyjemność. Dziś pierwszy raz chodziłam po swoim stropie, co prawda jeszcze nie zakończonym ale już poukładanym.
Powoli nadchodzi czas aby zamówić drzewo, bo od chwili zamówienia musimy czekać około 3 tygodni. Mamy dylemat na temat dachówki. Podoba nam się Meyer-Holsen Tandem ale jest szalenie droga - na nasz dach koszt około 30.000 zł
Może rynek w najbliższym czasie się uspokoi i będą dostępne inne ciekawe modele dachówki. Wcześniej myśleliśmy o czeskiej, ale większość osób które miały do czynienia z tą dachówką nam ją odradzało.

terka
23-09-2007, 21:54
Powinnam częściej tu zaglądać, ale cierpię na notoryczny brak czasu.
Zamówiliśmy dachówkę z euronitu - czerwoną, drzewo ma być w najbliższym tygodniu. Obecnie chcemy jeszcze zamówić okna - jesteśmy na etapie poszukiwań tych wymarzonych.
Przy następnym wpisie umieszczę zdjęcia :D

terka
03-10-2007, 20:44
Budowa, co prawda wolniutko ale jednak posuwa się do przodu. Zalany jest strop i wieniec na ściance kolankowej.
Miały być zdjęcia ale są małe problemy z internetem - może jutro będzie lepiej

terka
04-10-2007, 21:14
Obiecane zdjęcia
http://images23.fotosik.pl/95/5bf51756ac300bee.jpg (www.fotosik.pl)
http://images25.fotosik.pl/95/d9ec2696d8927b8e.jpg (www.fotosik.pl)
http://images26.fotosik.pl/95/63d86388567fe259.jpg (www.fotosik.pl)
http://images26.fotosik.pl/95/4385ef2b8ba25a42.jpg (www.fotosik.pl)
http://images24.fotosik.pl/95/7c013fd02ff78b47.jpg (www.fotosik.pl)
http://images27.fotosik.pl/95/70c4df2f08ad8b5a.jpg (www.fotosik.pl)
http://images11.fotosik.pl/86/40f68542bac23d67.jpg (www.fotosik.pl)
http://images11.fotosik.pl/86/6e6e07ed87bf21e9.jpg (www.fotosik.pl)
http://images29.fotosik.pl/95/2aa970b270688bc0.jpg (www.fotosik.pl)
Fajnie tak obserwować jak domek rośnie, pięknieje.
Jutro będzie drewno na dach, dachóweczka już czeka w hurtowni, okna zamówione oby ta zima była podobna do tej z tamtego roku. :D

terka
08-10-2007, 16:38
Dużo tracę pisząc dziennik z lekkim opóźnieniem, bo niestety pamięć jest zawodna i wiele wspomnień ucieka. Gdy przyszedł czas na zamówienie betonu na strop mąż zabrał się za wyliczenia - stwierdził że potrzebujemy 12 m3 betonu. Ja wiadomo zapobiegliwy człowiek mówię weźmy 13 m3, bo myślę sobie przecież tego się dokładnie nie da wyliczyć. Stanęło na 12,5 m3. Przyjechali panowie z betonem popatrzyli i mówią - Panie tego betonu to jest za mało zamówione. Okazało się, że na nasz strop potrzebne było 11,5 m3 i pojawił się problem co zrobić z nadmiarem. Mąż szybciutko zorganizował szalunek i teraz mamy podmurówkę pod ogrodzenie z b-20.
Drewno dojechało braliśmy ze składu z okolic Ozorkowa, braliśmy bez impregnacji.
Nie podobało mi się drewno w kolorze zielonym, kupiliśmy bezbarwny impregnat i sami się tym zajmiemy, w sumie to pewnie już jest zrobione. Ja to mam dobrze jeżdżę tylko i oglądam postępy na budowie.
:D

terka
10-10-2007, 20:08
Mamy problem ze znalezienie ekipy do zrobienia dachu. Wiem, wiem że już dawno powinniśmy mieć zaklepaną, ale w tych czasach nie jest to takie proste. Drewno jest dachówki też tylko nie ma kto tego umieścić na dachu :(

terka
25-10-2007, 22:00
Znów mam opóżnienie w pisaniu.
Okna zamówione - Salamander 3d jednostronny kolor orzech, pierwsza tura ma być 15 listopada tzn. na parter.
Dach bardzo powolutko, niczym żółwik pojawia się na dachu. Do 1 listopada ma być zafoliowany, a potem przerwa. Z dachówką musimy troszkę poczekać, niestety nasza ekipa musi zrobić inny dach, a do nas wróci może w listopadzie lub w grudniu. Będą więc pewnie okna już wstawione a dach dopiero będzie kończony. Za bardzo się tym nie przejmuje - obserwowałam już domek który miał okna, a nie miał czapeczki i wszystko dobrze się skończyło :D Pozdrawiam właścicieli tego domku, do którego mówiąc szczerze już można się "prawie" wprowadzać.

terka
27-10-2007, 23:48
Przyszedł czas na uzupełnienie dziennika
http://images32.fotosik.pl/23/829a7499f09d3e58.jpg (www.fotosik.pl)
http://images33.fotosik.pl/23/61734905dfc775f7.jpg (www.fotosik.pl)
tutaj moja duma, wcale nie było łatwo go zrobić i zabrał sporo czasu.
http://images33.fotosik.pl/23/31dc736df5b43746.jpg (www.fotosik.pl)
Nic nam nie przeszkadza przy pracy, nawet ciemna noc. Tego dnia nawet sama zabrałam się do budowania.
http://images33.fotosik.pl/23/0134fb7686b95782.jpg (www.fotosik.pl)
cd. nocnego budowania
http://images33.fotosik.pl/23/27ea50b6a5160e2d.jpg (www.fotosik.pl)
Efekty nocnych prac obserwowane przy dziennym świetle.
http://images34.fotosik.pl/23/a1c378cb99cced0b.jpg (www.fotosik.pl)
Dostarczyli łaty i kontr łaty, wszystkie materiały na daszek już czekają tylko cieśli brak.
http://images31.fotosik.pl/23/2d7bf910856caaf4.jpg (www.fotosik.pl)
Ścianki nośne na piętrze.
W tym miejscu chcę serdecznie podziękować mojemu mężowi, który sam buduje nasz dom, nigdy wcześniej tego nie robił. Jednak panowie murarze, którzy byli u nas dwa dni i pracowali przy wykopaniu fundamentów powiedzieli że nie bardzo im się chce u nas pracować bo mój mąż zbyt dużą dokładność od nich wymaga.
Pewnie dla murarzy lepiej jest gdy im się nie patrzy na ręce, bo dla nich im szybciej tym lepiej. Nie jest to jednak dobre dla inwestora.
Przy budowie naszego domku dzielnie pomagają nam: brat i tata męża - bez nich byśmy nie dali rady.
pomagali także szwagier i chrześniak męża - także wielkie dzięki.
często się zastanawiam gdzie jest rodzina z mojej strony - nawet nie interesuje ich na jakim etapie jesteśmy, a co mówić o pomocy
:cry: :cry: :cry:

terka
28-10-2007, 00:58
Nadszedł czas aby dalszy etap prac oddać w ręce cieśli.
http://images31.fotosik.pl/23/5d719b3d4337fb30.jpg (www.fotosik.pl)
http://images33.fotosik.pl/23/cd2be513ca4378dd.jpg (www.fotosik.pl)
http://images34.fotosik.pl/23/af39b061fc880a6d.jpg (www.fotosik.pl)
http://images31.fotosik.pl/23/3dcb2366fd06fccf.jpg (www.fotosik.pl)
http://images33.fotosik.pl/23/bb0158640a1f5a38.jpg (www.fotosik.pl)
Na dole zdjęcia widać ocieplanie fundamentów
http://images31.fotosik.pl/23/3a7773944c8daa52.jpg (www.fotosik.pl)
http://images34.fotosik.pl/23/8d94ab2c43207436.jpg (www.fotosik.pl)
Cieśle już prawie skończyli swoją pracę gdy coś nowego zaświtało w mojej głowie, po konsultacji z moim mężem stwierdziliśmy, że dach w tym miejscu trzeba przedłużyć. Na szczęście wykonawcy mieli to samo zdanie i chociaż było to sobotnie popołudnie zgodzili się to zrobić.
http://images31.fotosik.pl/23/a4afeeb126f01995.jpg (www.fotosik.pl)
http://images31.fotosik.pl/23/09d47da5891e3cb6.jpg (www.fotosik.pl)
a tu się robi .... wiadomo co
http://images31.fotosik.pl/23/13dd90333a99d3b5.jpg (www.fotosik.pl)
tak wygląda w pełnej okazałości.
http://images32.fotosik.pl/23/84828e599a1dfcff.jpg (www.fotosik.pl)
http://images32.fotosik.pl/23/7381e797f297906d.jpg (www.fotosik.pl)
Z prac cieśli jesteśmy bardzo zadowoleni, spisali się na medal, a przed nami nowy etap prac pewnie już w listopadzie.
Gdy skończymy dach mój mąż zacznie nowy etap: instalacje, obsadzenie okien, ocieplenie dachu, sufity na poddaszu, tynki, wylewki i mnóstwo innych prac. Zamierzamy przeprowadzić się w wakacje.

terka
02-11-2007, 20:27
Domek częściowo zafoliowany, został jeszcze jeden pas folii który zostanie założony przy obróbkach blacharskich.
Z pracy cieśli byliśmy bardzo zadowoleni, natomiast dekarze już tak dobrze się nie spisują. Prace wykonują niechlujnie i niestarannie. Zakładając folie zrobili w niej ponad 10 olbrzymich dziur. Co będzie jak zaczną zakładać dachówkę?
Gdy zwróciliśmy uwagę ich szefowi to bardzo się oburzył i stwierdził, że się czepiamy.
Dobrze, że to już ostatnia ekipa na naszej budowie. Będziemy robić wolniej ale staranniej, dokładniej i na pewno taniej.
Stan surowy zamknięty powinniśmy zamknąć 150 tys. zł

terka
13-11-2007, 22:07
Ale w tym roku szybciutko przyszła zima. U nas na budowie jedna troszkę się dzieje-fundament ocieplony, zasmarowany i zasypany, komin systemowy już widoczny z zewnątrz. Będziemy troszkę odstawać od większości bo nie będzie z klinkieru, ale ocieplony wełną zatynkowany i w kolorze elewacji. Możemy sobie pozwolić na ten sposób dlatego, że przy kominie systemowym nie będzie się nagrzewał, a co za tym idzie nie będzie narażony na szybkie zmiany temperatur.
W piątek będzie wielki dzień - przychodzą okna na cały parter. Z oknami to już będzie taki prawdziwy dom, szkoda tylko że bez dachówki. W sumie to nie dziwię się dekarzom ze nie chcą pracować w taką pogodę.
Mamy dylemat co do wyboru drzwi, a musimy się szybko zdecydować i pewnie kupimy takie które będą od ręki.

terka
20-11-2007, 22:02
http://images25.fotosik.pl/115/392f9ae317aa6b83.jpg (www.fotosik.pl)
http://images31.fotosik.pl/51/ba422328fc37b901.jpg (www.fotosik.pl)
domek z czapeczką
http://images34.fotosik.pl/51/c9680ac1a9e526a1.jpg (www.fotosik.pl)
Komin systemowy w trakcie budowy
http://images33.fotosik.pl/51/cfffe781a3cd1a67.jpg (www.fotosik.pl)
i stan surowy w połowie zamknięty. Bardzo mi się podobają nasze okienka :D
http://images27.fotosik.pl/116/491ffd0936f93a62.jpg (www.fotosik.pl)
http://images26.fotosik.pl/115/a3a6eb48e2963b99.jpg (www.fotosik.pl)
Moja duma - zawsze marzyłam o takim oknie.
http://images34.fotosik.pl/51/374c4c4b0fd76698.jpg (www.fotosik.pl)
http://images32.fotosik.pl/51/786f798429cdb6fd.jpg (www.fotosik.pl)
Okienka na górę już czekają aby je wprawić. Bardzo bym chciała aby daszek już był skończony. Drzwi wejściowe już założone, alarm w domku działa - tu wielki ukłon w stronę naszego znajomego.

:D

terka
29-11-2007, 18:37
Spadł śnieg, zrobiło się zimno, ale na szczęście na naszej budowie coś się dzieje.
http://images26.fotosik.pl/119/f503c095b433a8c1.jpg (www.fotosik.pl)
http://images32.fotosik.pl/63/a224762d543f2c50.jpg (www.fotosik.pl)
http://images31.fotosik.pl/63/b74aedb5d1c41723.jpg (www.fotosik.pl)
http://images32.fotosik.pl/63/60d32058884ae90e.jpg (www.fotosik.pl)
http://images32.fotosik.pl/63/89ec03c91c912922.jpg (www.fotosik.pl)
http://images30.fotosik.pl/119/d4619c1c6491ccf5.jpg (www.fotosik.pl)
Dach z dachówką wygląda zupełnie inaczej.
Z prac których nie widać rozwinęliśmy już którąś setkę kabli pod elektrykę i kupiliśmy wkład kominkowy - może jutro będą zdjęcia.
Zapomniałam jeszcze napisać, że wełna na ocieplenie dachu już zakupiona - dajemy 15+10 zapowiada się mały termosik.
Jeśli przez zimę ocieplimy dach, zrobimy sufity i ocieplimy domek z zewnątrz to będziemy zadowoleni.
:D :D :D :D

terka
01-12-2007, 21:25
http://images31.fotosik.pl/66/d5c54a687055af7c.jpg (www.fotosik.pl)
W naszej wyobraźni już jest zabudowany.
Dziś troszkę opiszę nasz domek- na parterze jest salon 34,5 m2, kuchnia 15,5 m2, łazienka z prysznicem garaż, kotłownia, hall i wiatrołap - razem 106,2 m2.
Z hallu wchodzimy schodami z dwoma spocznikami na poddasze użytkowe-z drugiego spocznika jest wejście do pokoju starszego syna który jest nad garażem. Powierzchnię góry będę podawała po podłodze, ponieważ już mamy pomysły na wykorzystanie prawie całej powierzchni. Pokój ten ma 16,7 m2 i jest o dwa stopnie niżej od pozostałych pokoi znajdujących się na górze.
http://images25.fotosik.pl/119/ad7e5b3e308c9b3c.jpg (www.fotosik.pl)
Z górnej łazienki będzie można zrobić pokój kąpielowy - 25,8 m2 ja jednak wykorzystam ten metraż troszkę inaczej, tę część z największymi skosami oddzielimy i przeznaczymy na pralnię
http://images26.fotosik.pl/120/a5b472fe55cf2878.jpg (www.fotosik.pl)
http://images33.fotosik.pl/66/5a02b335d14e6dba.jpg (www.fotosik.pl)
Dalej jest pokój młodszego syna w którym skosów prawie wcale nie ma - 10 m2
http://images31.fotosik.pl/66/83d2cef234988e19.jpg (www.fotosik.pl)
Następne drzwi będą prowadziły do naszego tj. mojego i męża saloniku - 34,5 m2, według początkowych planów miała być tam nasza sypialnia, ale wygospodarowaliśmy miejsce w innym miejscu, będzie za salonikiem.
http://images28.fotosik.pl/120/08ff3c5e645a9f3a.jpg (www.fotosik.pl)
http://images32.fotosik.pl/66/2f90e60c1199d627.jpg (www.fotosik.pl)
Na poniższym zdjęciu widać wejście do sypialni - 12,2 m2. Będzie w niej okienko dachowe.
http://images33.fotosik.pl/66/e53a88a221cf0255.jpg (www.fotosik.pl)
Okna w pokojach na górze mają wymiary 210 x 120 , natomiast łazienkowe 180x120, na zdjęciach wydają się dużo mniejsze.
Będąc na tym etapie budowy mogę stwierdzić, że kopertowy dach jest drogi w wykonaniu ale zyskuje się rozkładowy dom.

terka
02-12-2007, 19:56
Dziś byliśmy na spacerku i jak myślicie w którą stronę się skierowaliśmy? Oczywiście w stronę domku. Mówimy wejdziemy tylko na chwilkę a spędziliśmy tam dwie godziny. Fajnie jest planować i ustawiać mebelki. Mamy problem z dojazdem na działkę-wszędzie woda i błoto- nie wiem gdzie interweniować aby odnieść sukces.




:D

terka
07-12-2007, 20:14
Dach niestety jeszcze nie skończony-dwa dni pracy zabrakło. Szef firmy zabrał pracowników na inną budowę - tam pewnie inwestor głośniej na nich krzyczał.
Zaczęliśmy tynkować sufit w salonie, prawie 35 m2. Elektryka na parterze już skończona, bardzo mnie to cieszy.

:D :D :D

terka
26-12-2007, 21:10
http://images23.fotosik.pl/130/9595f43298698836.jpg (www.fotosik.pl)
tak, tak wreszcie doczekaliśmy się końca prac nad dachem.
http://images32.fotosik.pl/88/22429595da13bffb.jpg (www.fotosik.pl)
parapety na pięterku też niczego sobie
http://images25.fotosik.pl/130/b56f2377e464d6ee.jpg (www.fotosik.pl)
http://images23.fotosik.pl/130/ac5affcbed1fee75.jpg (www.fotosik.pl)
początki ociepleń
Plan na ten rok wykonany, zrobiło się zimno i nie ma sensu cokolwiek teraz robić w domku. Planujemy powrót w lutym a wtedy dokończenie ocieplenia poddasza i zabudowa kominka.
Do przeprowadzki jeszcze prawie 7 m-c więc powinniśmy zdążyć

terka
26-12-2007, 21:25
Wigilia to taki czas gdy dużo rozmyślamy i wspominamy.
Gdy wracaliśmy w tamtym roku po kolacji wigilijnej od naszych rodziców to przejeżdżaliśmy blisko nasze działki - już wtedy była nasza od ponad miesiąca - to pomyślałam sobie że chcę ją zobaczyć, stanąć na własnych prawie 860 m2 ziemi.
Mąż jakby czytając w moich myślach skręcił w stronę naszej działeczki. Stanęliśmy tak pośrodku i pomyśleliśmy sobie jak tu będzie za rok?
Działka była wtedy nie ogrodzona, bez wody, prądu ...
Dziś w tym samym miejscu stoi dom, nasz dom w którym mam nadzieję będziemy szczęśliwi i dobrze wychowamy nasze dzieci.
http://images34.fotosik.pl/88/2439fa56a13a5981.jpg (www.fotosik.pl)
http://images31.fotosik.pl/88/60787476e93de668.jpg (www.fotosik.pl)
Wszystkim, którzy czytają nasz dziennik życzymy aby wasze marzenia o własnym miejscu na ziemi też się spełniały - my marzyliśmy prawie 14 lat, ale było warto czekać. :D

terka
29-12-2007, 22:38
Dziś rozpaliliśmy pierwszy raz ogień w naszym kominku - już wiem, że będzie to moje ulubione miejsce odpoczynku w zimowe wieczory.
:D
http://images34.fotosik.pl/94/0cf155deec83667a.jpg (www.fotosik.pl)

terka
02-01-2008, 19:21
Pół roku to jednak długi okres i wiele może się zmienić.
:o
http://images28.fotosik.pl/134/3678bf5f4729509b.jpg (www.fotosik.pl)
http://images33.fotosik.pl/95/389e25f5fcb3c0a9.jpg (www.fotosik.pl)
a za kolejne pół roku będziemy myśleli o przeprowadzce.
:D

terka
08-01-2008, 08:01
Zakończyliśmy temat ocieplania poddasza - wełna 15 + 10 powinno być cieplutko. Zresztą już teraz temperatura w domku wzrosła i wiatr nie hula po pokojach :D

terka
18-01-2008, 16:22
Trwa zimowy sen na budowie.
Kupiliśmy styropian na elewację i posadzki. Szkoda że do wiosny jeszcze tak daleko, bo choć zima jest dość łagodna to przed nami prace które wymagają dobrego dosuszenia.
Dla zainteresowanych podaję stronę internetową, która jest producentem zakupionego przez nas styropianu. Z tego co słyszeliśmy i czytaliśmy ich styropian w ciepłe kropki jest bardzo dobry.
http://www.termoorganika.com.pl/
:D

terka
26-01-2008, 10:43
http://images11.fotosik.pl/12/da574956c2bf99d0.jpg (www.fotosik.pl)
http://images24.fotosik.pl/147/753776018fa41b58.jpg (www.fotosik.pl)
Jeszcze tynk zewnętrzny, brama i będzie tak jak na pierwowzorze. Identycznie to nigdy nie będzie dokonaliśmy paru zmian ......

terka
27-10-2008, 18:49
Witam wszystkich, ale dawno mnie tu nie było. Najpierw nie było czasu, a później gdy się przeprowadziliśmy (tak, tak już od 2,5 m-c mieszkamy) internetu. Teraz w miarę możliwości postaram się nadrobić zaległości.