Zobacz pełną wersję : awarie podajnika w piecu na eko groszek
non stop zrywa mi zawleczkę na końcu ślimaka podajnika nie jest to raczej wina groszka bo wcześniej prze miesiąc paliłem i było ok
mam kielara eco 2
kupiłem inny groszek na próbę(kazimierz) bo miałem wcześniej z juliana - bez zmian zrywa dalej
non stop zrywa mi zawleczkę na końcu ślimaka podajnika nie jest to raczej wina groszka bo wcześniej prze miesiąc paliłem i było ok
mam kielara eco 2
czy w razie takiej awarii trzeba zupełnie wyczyścić podajnik z węgla a więc co za tym idzie wybrać cały węgiel z zasobnika. Jak wygląda krok po kroku naprawa takiej awarii?
1opróżnianie zasobnika otworem rewizyjnym
2wybranie poiolu i resztek węgla z retorty
3ręczne wypchnięcie resztek węgla do retorty za pomocą "klucza i silnych rąk"
4nowa zawleczka
zasypanie pieca , rozpalenie, itd
ostatnio wykręciłem nawwet motoreduktor i wyjąłem śłimak - żadnych spieków, wydawał się normalny, w rurze prowadzącej też nic specjalnego
:evil:
już nie wiem co robić
Radzę sprawdzić czy piec chodzi bez opału "na sucho"
bo może to wina nie węgla a materiału ślimaka bądź
słabej jakości zawleczki, a poza tym jest to niestety
spory argument za kotłami z podajnikiem szufladowym
Mam taki sam piec (11 miesięcy) i szczęśliwie nie zerwało mi jeszcze zawleczki. Na twoim miejscu, po zerwaniu zawleczki, wypróbowałbym jakąś "udoskonaloną" na zasypanym ślimaku (czyli bez czyszczenia).
1opróżnianie zasobnika otworem rewizyjnym
o cholera, a jak nie ma otworu rewizyjnego to trzeba od góry opróżniać zasobnik?
3ręczne wypchnięcie resztek węgla do retorty za pomocą "klucza i silnych rąk"
czy rozumiesz przez to ręczne wypchnięcie resztek węgla z przewodu gdzie znajduje się ślimak? Czy należy w jakiś sposób kręcić ślimakiem "za pomocą klucza i silnych rąk"
ad1. jak nie ma otworu rewizyjnego to sorry ale nurkujesz w zasobniku... i wyglądasz ajk brat Kalego
ad3. na koncu podajnika jest nasada na klucz 19 jak troxhe pokręcisz to ślimak wypchnie resztki węgla
ad3. na koncu podajnika jest nasada na klucz 19 jak troxhe pokręcisz to ślimak wypchnie resztki węgla
czy trzeba w jakiś sposób wysprzęglać ślimak od silnika? Jesli tak to jak się to robi?
...
3ręczne wypchnięcie resztek węgla do retorty za pomocą "klucza i silnych rąk"
4nowa zawleczka
...
Cze !
Chwila moment ! W zależności o sterowinka, ale chyba możemy przełączyć na ręczny tryb i włączyć podajnik( PROWIZORYCZNA ZAWLECZKA ), który poda resztę węgla do retory, gdzie wybieramy ręcznie resztę ???
Pozdrówki, Mike.
WIKTOR. KNAPIK
06-01-2007, 22:48
w podajnikach tłokowych czy innaczej jak kto mówi szufladowych też się zdaża blokowanie szuflady ale tylko w tych do 2,5cm.ale czy niewarto zastanowić się nad kotłem z podajnikiem szufladowym do 4 cm. Mam taki stalmark .na południu polski robią takie już od dawna .nawet wcześniej niż podajniki ślimakowe i dopracowali swe konstrukcje.Niema problemów z blokowaniem się podajnika bo granulat jest do 4 cm. Raz mi zablokowało przez większy kamień co był w opale .włączył się alarm .a odblokować to wcale nietrzeba nurkować w zasobniku wystarczy czyszczakiem popchać szufladę do tyłu i się odblokuje.I można palić i groszkiem i miałem i ponoć owsem .
sprawdzcie sami polecam www.eko-kotly.pl Tam jest opis i zdięcia kotłów.
ponoć owsem .
he he
tylko na poczatku tego "palenia" trzeba najpierw wymyslic sposob na automatyczne rozpalanie pieca bo z tego owsa masz duzo ciepla a zero zaru wiec samego uzywac nie mozna ale jako dodatek do groszku moze byc
W ciągu 2 lat palenia tylko raz mi zerwało zawleczkę i to z mojej winy.
Dostawcy kazałem wysypać węgiel na zaśnieżony podjazd, i podczas jego przewożenia do garażu trochę się zmieszał z tłuczniem granitowym z podbudowy :evil:
Od tamtej pory spokój:
Mam zamiast niby zawleczki (u mnie była 1 śrubka fi 5mm) włożone 2 gwoździe 3 calowe i jest superowo.
W opisywanym przypadku skupiłbym się nad zakończeniem ślimaka w retorcie.
hehe przyjechał serwis kielara i stwierdził że to uszkodzenie własne ślimaka w retorcie
Xawi miał rację...
palę ciągle od 4 dni i odpukać nic się nie dzieje złego...
zaproponowali mi założenie zaworu trójdzielnego ale nie wiem czy to opłacalne w niewykończonym domu (niezamieszkałe poddasze użytkowe)
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin