PDA

Zobacz pełną wersję : Rozkład pomieszczeń a kierunki świata



GriszaDG
29-12-2006, 07:59
Układ działki jaka posiadam sprawia, iż chcąc mieć wejście do domu od strony ulicy, będzie ono od strony południowej, co spowoduje konieczność zrobienia wiatrołapu. Jak Państwo rozwiązują układ pozostałych pomieszczeń (kuchnia, jadalnia, pokój dzienny) przy takim usytuowaniu domu???

Alexs
29-12-2006, 08:53
to tylko projekt z salonem na bok...w lewo w tym przypadku, żeby drzwi balkonowe i taras wychodziły na zachód, kuchnia też gdzieś w okolicach salonu, po drugiej natomiast stronie tam gdzie słońce jest tylko rano usytuować pomieszczenia w których nam nie zależy na słońcu i cieple czyli gospodarcze, kotłownie, garaż no i sypialnia najlepiej podobno jak jest od wschodu.

marynarka
29-12-2006, 09:41
Eeee...Wiatrołap mieć trzeba tak czy siak- i zapewniam, nie jest on złym pomysłem.Jest śluzą, zatrzymująca ciepło w momencie otwarcia drzwi.
A jeśli to nie gotowiec, to może wejście od wschodu?
Z boku domu?Wtedy cały przeciwległy od wejścia narożnik domu to salon, jadalnia, kuchnia.(z widokiem na podjazd i ulicę).A od północnego wschodu pomieszczenia gosp. U mnie tak własnie jest.I strony świata są ok, i światło będzie super.

GriszaDG
29-12-2006, 15:15
Wyjście z może byc tylko na północ lub południe (jesli zdecydować sie na wejście z boku domu). Niestety, układ działki nie pozwala na wyjście z salonu ani na wschód ani na zachód :(

Agduś
29-12-2006, 20:08
Mam taki sam układ i wcale nie uważam, żeby był zły. Salon ma okno na południe i na zachód. Kuchnia i spiżarka na północ (wcale nie uważam, że z kuchni trzeba widzieć ulicę - wolę mieć na oku dzieci bawiące się w ogrodzie niż wiedzieć, kto idzie do sąsiadów z wizytą). Podobnie mała łazienka gościnna. Na wschodzie pokój gościnny i garaż. Sypialnie na górze, po dwie na wschód i zachód (wszystkie na wschód by się nie zmieściły). Pomieszczenie do pracy na południe.
Taras za domem, czyli od północy. Przecież korzysta się z niego głównie latem, gdy częściej szuka się cienia niż pełnego słońca (przynajmniej my).
Projekt był robiony indywidualnie, ale nie ma w nim żadnych cudów, myślę, że podobny gotowy też by się znalazł. Można go oglądnąc na pierwszej stronie mojego dziennika.

artureski
29-12-2006, 21:06
miałem podobny dylemat bo wejście mi wychodziło od południa i tak zostało zrobione - projekt indywidualny. Rozkład pomieszczeń przemyślany dokładnie ale zupełnie wbrew zaleceniom: salon Pn-Wsch (bo widok ładny i cienia latem szukam a słońca tylko rano), kuchnia Pd (bo tak wygodnie i widać podwórko). Postawiłem na funkcjonalność i swoje upodobania...

Agduś
30-12-2006, 19:51
miałem podobny dylemat bo wejście mi wychodziło od południa i tak zostało zrobione - projekt indywidualny. Rozkład pomieszczeń przemyślany dokładnie ale zupełnie wbrew zaleceniom: salon Pn-Wsch (bo widok ładny i cienia latem szukam a słońca tylko rano), kuchnia Pd (bo tak wygodnie i widać podwórko). Postawiłem na funkcjonalność i swoje upodobania...
Jedyną rzeczą, na którą zwracaliśmy uwagę było to, żeby od północy mieć jak najmniej okien. I tak wyszło, oczywiście nie kosztem funkcjonalności.
Wcale nie uważam, żeby wejście od południa było jakimś problemem.

kbab
31-12-2006, 11:59
Witam
Dodam swoje spostrzeżenia. Mój dom ma weście od strony wschodniej. Również na tą stronę jest okno z kuchni. Mieszkam w tym domu od 3 lat i początkowo nie zwracałem na to uwagi, ale taki układ sprzyja rozkładowi dziennemu, bo rano przyjemnie jost coś zrobić w kuchi kiedy słońce zagląda przez okno zaś po południu komfortowo można coś upitrasić, kiedy słońce nie rozgrzewa kuchni (żona jes zadowolona). Sąsiad ma kuchnię z oknem na pd/zach i po kilku latach mieszkania w tym układzie bardzo narzeka, ponieważ latem w tej kuchni zrobić coś po pracy jest makabrą, bo pomieszczenie zamienia się w saunę, nie pomaga zasłonięcie okna, bo i tak jest upał. Sąsiadka latem bardzo narzekała na taki układ.
Pozdrawiam Leon z Wrocławia