PDA

Zobacz pełną wersję : Czy mozna sztukowac krokwie??



sailor_ro
29-12-2006, 14:02
witam
Pytanie jak w temacie,mam dostep do drzewa(za darmo),tylko wchodzi w gre transport.krokwie sa 6-metrowe i tak sie zastanawiam jakby je przyciac na 4 i 2 metry i potem zesztukowac.co Wy na to??
pozdrawiam

prymasek
29-12-2006, 14:28
wydaje mi się że lepiej nie sztukować



a nie lepiej zamówić transport który Ci przewiezie całe 6 metrowe??
przecież i tak musisz je przewieźć...

ubek
29-12-2006, 14:36
Można by tak może co trzecią lub co czwartą ... Ale czy jest sens? Poza tym, jak będzie mocno wiało to będziesz cały czas miał przed oczyma te zesztukowane krokwie

jareko
29-12-2006, 14:57
mozesz i nie jest to zaden problem ale....ale juz potrzebujesz nie 4+2 tylko 4+3 na zaklad choc....
mozna inaczej - nabitki po obu stronach i skrecasz na sruby lub....
moze msza jakas podciag i wtedy wogole nie ma klopotu - sztukowanie na nim zrobisz

brachol
29-12-2006, 15:05
a to jak juz masz drewno za darmo to nei warto zaplacic za kurs tira i miec krokwie w calosci?

Andrzej Wilhelmi
29-12-2006, 17:35
No właśnie! Pozdrawiam.

sailor_ro
29-12-2006, 20:40
jak mam byc szczery to TIR wyszedlby mnie tyle samo co kupienie drzewa na miejscu.wujas kiedys obiecal mi drzewo i w wigilie dzwoni,kiedy ja sie w koncu pofatyguje.tak naprawde to nie wiem co mam teraz zrobic.wujas nic nie chce za to drzewo,ale cos dac mu musze,bo inaczje ja bede czul sie glupio,teraz doliczajac transport to wyjde na tym jak zablocki na ....
pozdrawiam

beno11
29-12-2006, 20:47
witam
a od kiedy 6metrowe kawalki musisz Tirem wozic ?
nie ma juz mniejszych aut?

lukasz-s
29-12-2006, 21:55
teraz doliczajac transport to wyjde na tym jak zablocki na ..
A daleko masz?

wartownik
29-12-2006, 22:23
Drzewo od wujka sprzedaj na miejscu i kup za te pieniadze u siebie w tartaku.

Tedii
29-12-2006, 22:40
6 metrów to nie tak dużo. Gdyby Gdynia była na Śląsku to sam bym po nie podjechał.
Ciąć szkoda a sztukować krokwie to już bez sensu.

sailor_ro
30-12-2006, 06:30
oj z tym Tirem to ktos wczesniej w poscie tak rzucil i ja to podtrzymałem,wiadomo ze wystarczy Star i mozna jechac.
zobaczymy,moze cos sie zalatwi,jakis powrotny kurs na pusto i wtedy mozna negocjowac cene.
pozdrawiam

wartownik
30-12-2006, 09:35
W projekcie masz dluzsze niz 6- cio metrowe .
Bedziesz je laczyl na stolcach ?

sailor_ro
30-12-2006, 12:13
najdluzsze 605 cm
aha jeszcze jedno czy ten przekroj 18 x 5 cm jest ok??
mi sie wydaje troche malo ...

wartownik
30-12-2006, 12:33
18 x 5 to "deska" , zwlaszcza jak przestrugasz te zewnetrzne to bedziesz mial 17,5 x 4 .

Na krokwiach warto miec chociaz 20 - 25 cm dlugosci w zapasie na przyciecie pionow w okapie i ewentualne dopasowanie dlugosci krokwi do optymalnej dlugosci krycia .

Andrzej Wilhelmi
30-12-2006, 18:13
Przekrój krokwi powinien dobrać konstruktor! Grubość 5 cm jest za skąpa i nadaje krokwi wiotkości. Dla wysokości 18 cm powszechnie stosowaną grubością minimalną jest 6 cm. Pozdrawiam.

Witos
30-12-2006, 19:58
6 cm szerokości krokwi to pod pokrycie blachą, pod dachówke daje sie 16x8 lub 18x8 i większe. stosunek szerokosci krokwi do jej wysokości przynajmniej 1:2 lub 1:3.

sailor_ro
31-12-2006, 08:52
do Pana Andrzeja:

zgadzam sie z Panem i tak wlasnie mam w projekcie.
pozdrawiam

K74
31-12-2006, 18:34
A ja mam sztukowane krokwie. Ale tylko narożne. Dach czterospadowy.

sailor_ro
01-01-2007, 12:50
Chyba dam sobie spokoj z tym drewnem,problem polega na tym ze ja mieszkam w Gdynia a wujaszek pod Łukowem :(
jakby nie liczyc 1000 km w dwie strony,taniej jak za 1.5 tysia nikt nie pojedzie,cos tam wujkowi musialbym dolozyc(no bo nie wypada),a wczoraj rozmawialem z sasiadka i ona ma dom 11x10,to za wiezbe belki i deski zaplacila 6000 tys. zl z impregnacja,a bylo nie bylo nasz domek jest mniejszy(wiezba to jekis 4m3) to nawet przy cenie 800 zl wole kupic na miejscu.
pozdrawiam
ps tylko jak tu teraz wujkowi powiedziec zeby nie zalatwial ...

wszystkiego dobrego w nowym roku