PDA

Zobacz pełną wersję : Ogrzewanie-płaszcz wodny, solar i...?



henryx
07-01-2007, 18:40
Witajcie.

Chcialbym prosic Was o porade. Szukalem na forum informacji na temat wyboru rodzaju ogrzewania domu, ale konkretnie tego przykladu, o ktory mi chodzi, szczegolowo nie znalazlem.
Dom 180m2, kubatura 780m3, docelowo 4 osoby - w tej chwili 2 :)
Myslimy o kominku z płaszczem wodnym, solarach i piecu. I teraz pojawia sie pytanie: gazowy czy elektryczny? Ogolnie kominek i solary mialyby wspomagac piec. Tylko pytanie czy jesli gazowy, to warto wydawac pieniadze na projekt i przylacza? Dodam tylko, ze w tej chwili mozemy pozwolic sobie na to, a w przyszlosci raczej koszty eksploatacji przy piecu gazowym powinny byc nizsze. Czy moze lepiej piec elektryczny?
I jeszcze jedno. Wybor kuchenki czy gazowa, czy elektryczna w tej chwili nie ma znaczenia.

Poradzcie...

Dziekuje :)

henryx
07-01-2007, 20:15
Dzięki za odpowiedź.

Ale od razu mnie przekonałeś, że to rozwiązanie nie jest najlepsze. Wiem, że będzie to kocioł gazowy lub elektryczny i pomiędzy tymi chciałbym wybrać. Jakieś inne porady?

1950
07-01-2007, 21:02
zestawienie kocioł gazowy wspomagany kolektorami słonecznymi jest owszem ok,
sam mam wspomaganie kotła kondesacyjnego kolektorami próżniowymi,

ale, no właśnie jest jedno ale,

jeżeli bym miał to jeszcze raz robić to w żadnym wypadku nie wchodziłbym w kolektory próżniowe,
za te pieniądze które przeznaczyłem na kolektory próżniowe, 50 rur, naprawdę z najwyższej półki, miałbym co najmniej 8 a raczej 10 płyt płaskich, które przy tej ilości mialyby o wiele większy uzysk energii słonecznej,

musisz się liczyć z tym, że jest to rozwiązanie drogie w wykonaniu, za to o wiele tańsze w eksploatacji zwłaszcza w przypadku ma się kominek z płaszczem i dostęp do taniego drewna,

henryx
07-01-2007, 21:37
Jak dobrze zrozumiałem, to jednak kocioł gazowy.

A czy w ogóle z doświadczenia (bądź słyszenia) wiecie czy warto się zastanawiać nad kotłem elektrycznym i wykorzystaniem II taryfy? Czy jednak zdecydowanie gaz? Gdyby nie było płaszcza ani kolektorów, to wybór byłby prosty...

Dzięki za podpowiedź, na pewno pomyślę o kolektorach płaskich :)

1950
07-01-2007, 21:45
dobrze zrozumiałeś, kocioł gazowy

henryx
07-01-2007, 22:04
Dzięki za odpowiedź. Mnie ona satysfakcjonuje, ale mojej pani nie bardzo. Dlatego będę trochę natrętny. Czy piec w II taryfie może być "konkurencyjny" do gazowego? Zwłaszcza gdy będzie wspomagany płaszczem lub solarami?

1950
07-01-2007, 22:11
są tutaj specjaliści od elektryczności Jezier,
ale ona dla mnie jest droga

henryx
08-01-2007, 09:05
Dzięki :) wieczorem poszukam jego postów.

A może jeszcze ktoś miałby doświadczenia z tego typu ogrzewaniem lub taki sam problem z wyborem?

kbab
08-01-2007, 09:16
Witajcie.

Chcialbym prosic Was o porade. Szukalem na forum informacji na temat wyboru rodzaju ogrzewania domu, ale konkretnie tego przykladu, o ktory mi chodzi, szczegolowo nie znalazlem.
Dom 180m2, kubatura 780m3, docelowo 4 osoby - w tej chwili 2 :)
Myslimy o kominku z płaszczem wodnym, solarach i piecu. I teraz pojawia sie pytanie: gazowy czy elektryczny? Ogolnie kominek i solary mialyby wspomagac piec. Tylko pytanie czy jesli gazowy, to warto wydawac pieniadze na projekt i przylacza? Dodam tylko, ze w tej chwili mozemy pozwolic sobie na to, a w przyszlosci raczej koszty eksploatacji przy piecu gazowym powinny byc nizsze. Czy moze lepiej piec elektryczny?
I jeszcze jedno. Wybor kuchenki czy gazowa, czy elektryczna w tej chwili nie ma znaczenia.

Poradzcie...

Dziekuje :)

Witam.
Korzystam z pieca gazowego, kominka z pw, i solarów
Swoje koszty zapotrzebowania na energię, oraz opis domu zamieściłem na

http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=86239&postdays=0&postorder=asc&start=300
Życzę dobrego wyboru
Pozdrawiam Leon z Wrocławia

Jezier
08-01-2007, 11:15
henryx A wystarczy ci pojemnośc zasobnika aby piec działał tylko w taniej taryfe? Jeśli tak to różnica w eksploatacji między gazem a prądem może być niewielka. A jeśli będziesz bardzo często palił w kominku to może nawet prąd wyjdzie cię taniej. Trochę zależy też od tego pod jaki ZE podpadasz. Różnice w cenie taniego prądu pomiędzy miastami bywają znaczne od mniej niż 20 gr/kwh do ponad 27 gr/kwh.

kbab
08-01-2007, 11:30
re Jezier
Jeśli poniesione opłaty za prąd zużyty w ciągu roku (nawet gdybyś 100% zużył wg 2 taryfy, zwykle wyjdzie ok 50%) podzielił przez zużyte kWh to nigdy nie zmieścisz się w tych granicach, staraj się podawać ludziom rzeczywiste koszty a nie ceny abstrakcyjne

Jezier
08-01-2007, 11:53
Nie bardzo rozumiem czego się czepiasz kbab. Odpowiadałem na pytanie

Czy piec w II taryfie może być "konkurencyjny" do gazowego?
I wszystko co napisałem podtrzymuję.
W niektórych wypadkach ogrzewanie prądem może wychodzić taniej niż ogrzewanie gazem.

TomekJ
08-01-2007, 12:00
re Jezier
[...]staraj się podawać ludziom rzeczywiste koszty a nie ceny abstrakcyjne

Dyskusja dotyczy TYLKO kosztów CWU i [oczywiście] Jezier ma rację.
A Jezier jest na forum od 5 lat. Ty od kilku dni.
Więcej taktu kbab. :roll:

pozdrawiam TomekJ

kbab
08-01-2007, 12:39
re Jezier
[...]staraj się podawać ludziom rzeczywiste koszty a nie ceny abstrakcyjne

Dyskusja dotyczy TYLKO kosztów CWU i [oczywiście] Jezier ma rację.
A Jezier jest na forum od 5 lat. Ty od kilku dni.
Więcej taktu kbab. :roll:

pozdrawiam TomekJ

W każdym zużyciu energii należy rozliczyć koszty po cenie rzeczywistej (wynikającej z zapłaconego rachunku) a nie abstrakcyjnej. Jeśli Jezier znajdzie chociaż jeden przykład użytkownika, któremu rzeczywisty koszt kWh zmieści się w podanej cenie to zwracam honor, chociaż także on dokładnie wie, że podana cena jest abstrakcją, bo płacimy za energię drożej. Już wcześniej pisałem o znacznych różnicach w cenie 1 kWh, podaję przrykład
w 2006r za 1 kWh zapłaciłem
1477,85/3567=0,414312
natomiast sSiwy12 (inny użytkownik forum) za 1 kWh zapłacił
719/2057=0,3495382
i to są ceny rzeczywiste, natomiast podane wyżej "nieosiągalne", jeśli ktoś myśli inaczej niech poda swoje obliczone za 2006r wg wzoru
suma z rachunków/zużyte kWh
Leon z Wrocławia

Jezier
08-01-2007, 12:56
Zafiksowałes się na tym swoim zestawieniu.
Ja piszę o ogrzewaniu a ty o całym prądzie. Nie tędy droga.
Zresztą zobaczyłem na podawane przez ciebie zużycie. Piszesz, że spaliłeś 546 m3 gazu.
Zajrzałem do cennika gazowni z mojego rejonu. W taryfie W2 od początku stycznia 2007 r. gaz GZ50 kosztuje 1,5372 zł za 1m3 a abonament 140,54 zł rocznie.
546*1,5372+140,54=979.85
Zwykły piec o średniorocznej sprawności 90% wyciągnie z tej ilosci gazu ok 4668 kWh.
979,85/4668=0,21 zł/kWh.
Na pewno sa w Polsce zakłady energetyczne w których tyle kosztuje tani prąd, nie wiem nawet czy nie we Wrocławiu.

MARKOG
08-01-2007, 13:01
Pieca pracującego wyłącznie w II taryfie nie można traktować ceną uśrednioną z rachunku bo obciązasz go dodatkowymi odbiornikami prądu (pracującym w I taryfie) i porównanie kosztów jest nierzetelne. A co do kosztów rocznych to u mnie wychodzi 0,27 zł 1kW

MARKOG
08-01-2007, 13:03
Na pewno sa w Polsce zakłady energetyczne w których tyle kosztuje tani prąd, nie wiem nawet czy nie we Wrocławiu.

tak jest we wrocławiu 0,2186

Mice
08-01-2007, 13:06
tak jak pisałem w innym wątku, w Poznaniu, w nowym cenniku w tańszej taryfie dla G12w goła 1kWh kosztuje 0,184708 pln brutto.

sSiwy12
08-01-2007, 13:31
Oczywiście że Jezier ma rację. W niektórych przypadkach, ogrzewanie CO i CWU elektrycznościa może być tańsze od ogrzewania gazem miejskim. A już tym bardziej licząc tak jak liczy kbab - czyli rachunki zapłacone, a nie abstrakcja.
Podam bardzo skrajny lecz realny. Dom o powierzchni 130m2, dwie osoby. Liczę tylko Co i CWU, bo pozostałe koszty energii "bytowej" będą takie same (w CO i CWU wliczyłem energie pobieraną prze pompy obiegowe)

I tak dla elektryczności zużycie roczne:
CO ilość zuzytej enegii 1950 kWh x 0,36 = 702,-
CWU " " " 1200 kWh x 0,36 = 432,-
Razem =1.134,- rocznie
Dla gazu miejskiego zużycie roczne:
CO 856 m3 x 1,6 = 1.370,-
CWU 396 m3 x 1,6 = 633,-
Razem: = 2.003,- rocznie

Fajne porównanie? Zaręczam, że nie tylko realne. :wink:

kbab
08-01-2007, 14:16
Pieca pracującego wyłącznie w II taryfie nie można traktować ceną uśrednioną z rachunku bo obciązasz go dodatkowymi odbiornikami prądu (pracującym w I taryfie) i porównanie kosztów jest nierzetelne. A co do kosztów rocznych to u mnie wychodzi 0,27 zł 1kW

Podaj ile wg rachunków zapłaciłeś, oraz ile wg licznika zużyłeś, jestem pewny, że będzie więcej.

Większość ludzi jest przekonywana przez monopolistów piejących z zachwytu jakie to ich systemy są tanie, np dystrybutorzy gazu płynnego, lub oleju, również prądu. Natomiast nabici w butelkę ludzie potem dziwią się dlaczego tak wysokie rachunki płacą. Wszystko dlatego, że w płaconych rachunkach płacimy za pozycje, których nie naliczamy we wstępnych obliczeniach. Jeśli za m3 gazu w roku 2006 w jednym mieszkaniu zapłaciłem 37 zł, zaś gazownia rozlicza po 0,7688 zł gaz + 0,4741 zł przesył, to dla mnie ważniejsza jest kwota, którą faktycznie zapłaciłem a nie ta którą podaje monopolista.
Jeśli kogoś obraziłem to przepraszam, nie miałem takiego zamiaru.
Jednak najbardziej wartościowe rady to te, w których użytkownicy podają realne (zapłacone) koszty a nie teoretyczne nie mające nic wspólnego z rzeczywistością.

MARKOG
08-01-2007, 14:27
prosze bardzo:
W wielu postach pisałem ze po zmianie na g12g współczynnik wypełnienia tani do drogiego wychodzi mi na poziomie 80-90 w zimie - za cały rok 2007 bedzie jeszcze lepiej
Zuzyłemw 2006 r: (bez 6 dni)
10707kwh
za co zapłaciłem - 3022 +12*3*1,6(abo)=3080 zł
czyli
0,28 - fakt troche wiecej - pomyliłem sie o grosza

henryx
08-01-2007, 20:29
Po mału chyba będę wiedział co wybrać :)

Dzisiaj rozmawiałem z projektantem od gazu. Zdecydowanie odradzał solary, tzn. mówił, że warto połączyć kocioł kondensacyjny z kominkiem z płaszczem wodnym. Koszty podgrzania wody w okresie letnim, to będą koszty rzędu 40-50zł dla 2 osób i koszt solarów szybko się nie zwróci. A w sezonie grzewczym większość ogrzewania będzie pochodzić z płaszcza.
Rzeczywiście tak to będzie wyglądać? Czy solary w takim przypadku, to raczej gadżet?

Co o tym myślicie?

j-j
08-01-2007, 20:52
Wg mnie solary to bajer dla sąsiada. Tez chcialem ale policzyłem i już na 100% nie będę miał.

pzdr

kbab
09-01-2007, 08:46
Witam
Proszę zwrócić uwagę, że wypowiedziałem się wyłącznie na temat kosztu eksploatacji, z pominięciem kosztów inwestycyjnych. współczuję wysokości kosztu przyłącza, ja wydałem dużo mniej, gazownia sfinansowała częściowo przyłącze (do licznika), które kosztowało mnie ok 2 tys zł. Każdy przed podjęciem inwestycji powinien wybrać najbardziej właściwy sposób na pokrycie potrzeb energetycznych swojego domu. Osobiście jestem za zdywersyfikowaniem dostawców energii, aby w przyszłości mieć większe możliwości wyboru. Np pomimo tego, że do dzisiaj nigdy nie włączyłem elektrycznej grzałki w zbiorniku CWU, to jednak wybrałem zbiornik z grzałką. Dodam, że grzałka ta (moc 2kW) w dniach bez mrozu w zupełności wystarczy do podgrzania CWU oraz ogrzania mojego domu, bo instalacja na to pozwala.