PDA

Zobacz pełną wersję : Pooomocy!!! szambo tymczasowe



inches
08-01-2007, 11:58
mam poważny problem. otóż moja działka znajduje przy drodze powiatowej wzdłuż której biegnie sieć kanalizacyjna. Wystąpiłam o warunki techniczne przyłącza i okazało się żebym mogłapodłączyć się do kanalizacji musiałaby wykonać remont przepompowni (wymiana starej na dwie nowe pompy) znajdującej się na sąsiedniej działce. Koszt bagatela ok 75tyś. Moi sąsiedzi zrezygnowali z tego. Cztery domy wybudowały się a reszta nie dostała pozwoleń. Złożyłam wnosek do gminy o wydanie zgody na szambo tymaczasowe. odpowiedź odmowna ze zwględu na fakt "istnieje możliwość podłączenia się do kanalizacji". Fajna możliwość..... Niestety jeden z domów otrzymał zgodę na szambo tymczasowe.
Ustawa przewiduje możliwość szamba wtedy kiedy przyłącze jest technicznie lub ekonomicznie nie mozliwe.
Pomocy, jak to załatwić. Może znacie jakieś "kruczki prawne"

Krisker
08-01-2007, 22:05
mam poważny problem. otóż moja działka znajduje przy drodze powiatowej wzdłuż której biegnie sieć kanalizacyjna. Wystąpiłam o warunki techniczne przyłącza i okazało się żebym mogłapodłączyć się do kanalizacji musiałaby wykonać remont przepompowni (wymiana starej na dwie nowe pompy) znajdującej się na sąsiedniej działce. Koszt bagatela ok 75tyś. Moi sąsiedzi zrezygnowali z tego. Cztery domy wybudowały się a reszta nie dostała pozwoleń. Złożyłam wnosek do gminy o wydanie zgody na szambo tymaczasowe. odpowiedź odmowna ze zwględu na fakt "istnieje możliwość podłączenia się do kanalizacji". Fajna możliwość..... Niestety jeden z domów otrzymał zgodę na szambo tymczasowe.
Ustawa przewiduje możliwość szamba wtedy kiedy przyłącze jest technicznie lub ekonomicznie nie mozliwe.
Pomocy, jak to załatwić. Może znacie jakieś "kruczki prawne"

A czy we wniosku opisałaś koszty niezbędne do podłączenia do kanalizy? Myślę, że solidny kosztorys i krótki referat nt. "nie możliwe ekonomicznie" powinien załatwić sprawę. A jak nie, to się odwoływać. Wygląda na to, że chcą znaleźć sponsora :x

retrofood
09-01-2007, 07:49
A co to za gmina, która wydając zezwolenie na budowę nie przewidziała, że budujący może chcieć skorzystać z kanalizacji, która w dodatku biegnie obok. Albo planując kanalizację nie przewiduje, że kiedyś na działkach ktoś zechce coś budować.
Już ja im bym zorganizował następną kampanię wyborczą.

artureski
09-01-2007, 08:03
Poszukać pomocy u wójta, radnego, radcy prawnego - poszukać szybkiej drogi prawnej (nie sądzę aby było to zgodne z prawem- wymaganie tak kosztownych inwestycji, tym bardziej że nie Twoich- koniecznie zdobądź uzasadnienie tej inwestycji na papierze poparte przepisami które to regulują - tzw uzasadnienie prawne) Albo od razu wyśmiać i do dziennikarzy lokalnych - to zazwyczaj działa cuda w przyspieszaniu i racjonalizacji drogi urzędowej. Jeśli masz warunki można rozpatrzyć ewentualność oczyszczalni przydomowej i zapomnieć o burakach...Szczerze współczuję i życzę powodzenia

Krisker
09-01-2007, 08:09
A co to za gmina, która wydając zezwolenie na budowę nie przewidziała, że budujący może chcieć skorzystać z kanalizacji, która w dodatku biegnie obok. Albo planując kanalizację nie przewiduje, że kiedyś na działkach ktoś zechce coś budować.
Już ja im bym zorganizował następną kampanię wyborczą.

Normalna polska gmina :-? Pod Olsztynem są gminy, gdzie w planie zagospodarowania stoi: "Odprowadzenie ścieków do kolektora sanitarnego", dodam, że bezwarunkowo. Niby norma, ale problem polega na tym, że takiego kolektora nie ma. Działki "budowlane", na których nei można się budować :evil:

retrofood
09-01-2007, 08:40
Normalna polska gmina ...

z tym, że nie na pewno.

inches
09-01-2007, 11:01
A czy we wniosku opisałaś koszty niezbędne do podłączenia do kanalizy? Myślę, że solidny kosztorys i krótki referat nt. "nie możliwe ekonomicznie" powinien załatwić sprawę. A jak nie, to się odwoływać. Wygląda na to, że chcą znaleźć sponsora :x[/quote]

własnie.....
byłam u wójta i kategoryczne odmawia wydania zgody na szambo tymczasowe. Gmina porzewiduje rozbudowę kanalizy i będzie się starała o środki z Unii. Niestety trwa to długo.
Cały problem w tym, że nie mam war. zab. gdyż gmina życzy sobie wszystkie warunki przyłączy. mogę je dołączyć i dalej załatwiać formalności tylko co z tego dostanę pozwolenie na budowę i dalej utknę w miejscu.
wójt zaproponował połowę kosztów a reszta mieszkańcy. Niestety większość może poczekać i ma gdzieś sponsoring.
Chyba jednak muszę dalej walczyć chyba, że ktoś z Was może zna jakieś wyjście