PDA

Zobacz pełną wersję : Legary i podloga na poddaszu - drewnaiany 150 letni strop



Frater
10-01-2007, 20:51
Witam,

Remont w trakcie ( i tak bedzie jeszcze czas jakis ;-) )

Szykuje wiedze i materialy na podloge na poddaszu.
Maly opis stanu:

Strop drewniany 120-150 lat.
Zerwane wszystko do belek nosnych. Belki na cala szerokosc domu (9m) i niektore laczone na scianach dzialowych. Sciany maja grubosc 2 cegiel :-)
Belki nad jednym pomieszczeniem nowe, 24*24cm. Taki rozmiar jak pozostalych.
Poziomu belek brak, rozjazd do 2cm.
Calosc odrobaczona, ognioochroniona i pokostowana w czesciach ekspozycyjnych. Relacja z prac nad belkami gdzies na forum w watku jak to "powoli ruszamy..."

Calosc poddasza to okolo 92m2 i tylko dziura klatki schodowej i komin prawie na srodku. Chce to podielic na 3 pokoje i lazieneczke. (Lazieneczke, bo na parterze lazienka ma ponad 12m2).

Plan to podloga drzewniana na legarach a w lazieneczce grube osb aby plytki polozyc.

Jak ukladac legary???
Czy najpierw stelaze scianek dzialowych mocowane do belek a potem legary na pomieszczenia czy najpierw legary na calosc a na tym scianki?

Czesc scianek wyjdzie wzdluz belek stropu (na tych belkach), a czesc w poprzek.
Czy dobrym pomyslem jest na obecne 5cm welny dac jeszcze 5?
Czy wymiar legara 50*80 (sz*wys) co 60cm da rade na belkach rozstawionych co 60 do 104 cm?

Watków o podlogach na legarach naczytalem sie juz troszke, ale ciagle wiele watpliwosci.

Pomocy!

retrofood
10-01-2007, 22:05
Jeśli robisz to bez projektu i fachowego nadzoru, to gratuluję odwagi i pewności, że to się nie zawali.
Jak doradzić ci coś - niczego nie widząc, skoro ty widzisz i nie wiesz?

Frater
17-01-2007, 15:25
Jak doradzić ci coś - niczego nie widząc, skoro ty widzisz i nie wiesz?

Dozor to jest... ale pomysłówma zbyt wiele i dziwnych.
Strop sie nie zawali. Nie zawalil sie dzwigajac okolo 20Ton zboza...
Do tej pory byly na nim deski bite prosto do belek nosnych...
Na tym byly pokoiki...

Wydaje mi sie, ze impregnowanie i zabezpieczenie belek bylo jaknajbardziej wlasciwe.
Wywalenie gliny z stropu zawierajacej conieco szczurow rowniez.

Zawalic to moglaby sie przybudowka do rozbiorki, ale jakos nie chce :-)

Poprostu, chce konstrukcje usztywnic, wyrównac. Pomysly pana inspektora sa mnogie i ciekawe. Tak naprawde to on bardziej ocenia pomysl niz okresla od A do Z technologie i materialy.
Deski mialy grubosc 20mm i belki sa co 60 do 110cm. Dzialaly przez okolo 60lat, tylko jakis mlody wariat chcial miec nowe i ladne :-) Wiec teraz ma dylematy.

Najlepiej to zaleje wylewke betonowa i przykleje plytki PCV, to zawsze dziala.

retrofood, dzieki za konstruktywna uwage.

przempior
20-01-2007, 21:20
Mnie czeka podobny problem jak Ciebie Frater. Dom około 100-u letni, strop z belek, od dołu deski, trzcina (albo coś takiego) i tynk; od góry (znaczy na poddaszu) deski i na to jakaś glina (polepa???). Przez ostatnie kilka lub kilkanaście lat dach był w kiepskim stanie więc przeciekało co nieco do środka w związku z czym więźba była gdzie niegdzie w stanie krytycznym. Na szczęście konstrukcja dachu jest już odremontowana i poszycie wymienione. Nie wiem na razie jaki jest stan belek stropowych, ale mam nadzieje, że będą dobre.
Zamierzam ściągnąć z góry tą glinę i deski, między belki włożyć wełnę (chyba powinienem też dać jakąś folię- może ktoś podpowie jak to zrobić). A co dalej to na razie sam jeszcze nie wiem :oops: . Czy jeżeli belki stropowe będą gęsto rozmieszczone to można bezpośrednio na nie położyć płytę osb?
Pozdrawiam i mam nadzieję że ktoś coś podpowie.

tomek1950
20-01-2007, 22:00
Zajrzyj do mojego dziennika. W razie wątpliwości pytaj.
Napisz gdzie masz swoją chałupę.
Pozdrawiam.

Frater
22-01-2007, 15:40
U mnie bylo tak:

od dolu - tynk-trzcina-deski do belek bita-lata-na lacie deski-na deskach glina do rowna z gora belek-deski "podlogi" poddasza

Jest:
- belki wystaja-na ich bokach lata
do laty od dolu foli i nizej plyta GK
- na lacie deski 19mm i na desce welna

Teraz trzeba legary polozyc, kusi mnie pomiedzy dolozyc welny, czyli suma welny okolo 10cm.
Na legary folia izolacyjna i deski...
W lazieneczce OSB i na to plytki, oczywiscie izolacja wodna poprzedzone.

Na tyej podlodze, ktora wywalilem staly 2 pokoje z cegly... nie odpowiadaly mojej "wizji" i fatalne do ocieplenia.
Dach nowy, wiec z poddasza wywalilismy wszystko.
Glina zostala jeszcze w jednym kwadracie, ale aby tam sie dostac, musze reszte juz wstepnie pokryc. Obecnie po poddaszu lazi sie po belkach nosnych stropu... pommiedzy lepiej nie stawac.

Ide czytac dziennik tomk'a1950

Akusta
08-08-2010, 20:26
Witam,
1. Jak ukladac legary???
2. Czy najpierw stelaze scianek dzialowych mocowane do belek a potem legary na pomieszczenia czy najpierw legary na calosc a na tym scianki?
3. Czesc scianek wyjdzie wzdluz belek stropu (na tych belkach), a czesc w poprzek.
4. Czy dobrym pomyslem jest na obecne 5cm welny dac jeszcze 5?
5. Czy wymiar legara 50*80 (sz*wys) co 60cm da rade na belkach rozstawionych co 60 do 104 cm?


1. Najpierw na legary nośne OSB lub deskowanie
2. Ścianki można spokojnie ułożyć na suchej lekkiej posadzce na legarach, jej nośność pozwala na to.
3. Jest OK
4. tak, pod warunkiem nie więcej niż 60% wysokości przestrzeni między legarami
5. Najpierw OSB przy tych rozstawach - 25 z piórem lub 2x 12 bez pióra a na to dopiero legary, pod ścianki co 40cm.

Pozdrawiam
r.