Wentylacja poddasza nieużytkowego - jak?

[stuk]

Buduję dom z poddaszem. Parter i poddasze użytkowe. Nad tym ostatnim jest jeszcze "strych" czyli poddasze nieużytkowe, na które prowadzić będzie wyłaz, taka rozkładana drabina. Na owym nieużytkowym poddaszu będzie turbina do dgp i przewody, poza tym pewnie będzie się tam trzymac jakies wyjątkowo mało potrzebne rzeczy :wink:
Skosy chcę ocieplić także na tym nieużykowym poddaszu (po kalenicę), oczywiście "strop" między poddaszem użytkowym a nie użytkowym też ocieplę.

Moje pytanie brzmi - jak wentylować to nieużytkowe poddasze?

Jest tam wyłaz dachowy, ale raczej nie ma nawiewnika. Nawiewnik mogę zamontować w ścianie szczytowej, ale nawiew to tylko połowa sukcesu.
Jak zrobić tam wentylację skutecznie, a jednocześnie nie powodując stałego wychładzania się poddasza (nieogrzewanego)?

[Duży Boban]

Ja w projkcie miałem 2 kominki dachowe do wentylacji stryszku, jeden kominek u producenta mojej dachówki to ponad 400 zł. Zrezygnowałem z nich i zrobię otwór w ścianie szczytowej (dach dwuspadowy), w druiej ścianie szczytowej niemoge zrobić takiego otworu przez komin więc zakładam, że się będzuie wentylować przez dachówki wentylacyjne :D
Po co chcesz ocieplać stryszek skoro jest nieużytkowy? To nie tylko marnotrawstwo ale i zagrożenie: nie ociepla sie pomieszczeń nieogrzewanych. Wojciech Nitka gdzies to na forum pokazywał skutki takiej działalności.
Spróbuj ocieplic tylko reku.

[stuk]

Jakbym nieocieplił to faktycznie poprzez folie i dachówki wentylacyjen może się wentylować.
Ale z tym nieocieplaniem to mnie zaskoczyłeś... myślałem ocieplic, żeby nie było tam w zimie niskich ujemnych temperatur. Czym grozi ocieplenie a nieogrzewanie?
Poza tym zastanawiam się jak z tą turbiną dgp - na nieocieplonym poddaszu może się wychładzac za bardzo, a samej nie ocieplę, bo ona wymaga pewnej wentylacji i chłodzeinia...

[Lawy]

Tu nie chodziło o ocieplenie ogrzewanych pomieszczeń, a traczej jak wszystkie wartswy poumieszczać a w szczególności folię paroizolacyjną.

W Twoim przypadku folie taką stosujesz nad pomieszczeniem ogrzewanym czyli pomiędzy użytkowym a nieużytkowym poddaszem.

Niestety problemem na takim strychu pozostaje wentylacja - mam podobną sytuację, jeszcze jej nie wykonałem, dlatego z chęcią podłączam się do tematu ;)

[mockba]

odpowiedz jest prosta... kominem, jezeli niemasz wolnego kanalu to mozna uzyc kanalu z parteru. Kiedys taka technika byla powszechnie stosowana co druga kondygnacja mogla korzystac z tego samego kanalu.. pomysl jest niezawodny, wrazie problemow z ciagiem zamontuj rue przedluzajaca komin , ona zabezpieczy przed wwiewaniem i poprawi troche ciag kominowy,
Pozdrawiam

[anna99]

http://images12.fotosik.pl/13/64ba0347e665b16c.jpg (www.fotosik.pl)

U nas jest ocieplony dach do kalenicy i strop na jętkach. Wentalacja jest (na zdjeciu jeszcze nie ma), odbywa się poprzez dachówkę wentylacyjną i wyłaz dachowy. Na tym stryszku jest turbina DGP, ocieplone wełną są rury.

Mieszkamy trzeci sezon. O każdej porze roku nie było żadnych problemów z wentylacją. W zimie jest chłodno, ale bez problemu można tam zaglądać,w lecie nie ma koszmarnego ukropu. Koszt ocieplenia wcale nie był taki duży, a rezultaty - super.

[stuk]

mockba: Wolnego kanału wentylacyjnego brak. Podłączenie się do jakiegoś z parteru nie jest dobrym pomysłem - ciąg z parteru się pogorszy, a z poddasza i tak nie będzie wyciągac, bo do wylotu komina jest z tamtą za mała odległość. Nie mam możliwośći przedłużenia komina.

anna99: Tak macie zostawioną wełnę i folię jak na zdjęciu? Żadnych płyt g-k na strychu? Czyli wentylacja na zasadzie takiej, że powietrze przechodzi przez folię,wełnę, drugą folię i dalej wiadomo - dachówki wentyalcyjne, tak?
W sumie powinno wystarczyć, tyle że jeszcze kwestia nawiewu - macie nawiewnik w ścianie? Ja myślałem właśnie o takim rozwioązaniu jak masz na zdjęciu + nawiewnik w ścianie szczytowej...
Natomiast wentylacji przez wyłaz dachowy to nie rozumię co masz na myśli?

[anna99]

Nasze poddasze wygąda prawie tak samo jak na zdjęciu. Tzn. na skosach jest tylko folia, żadnych g-k. Na ślepej podłodze są natomiast płyty osb. Z tą wentylacją to jest tak, że wyłaz dachowy ma rozszczelnienie, przez które jest nawiew. I jeszcze mamy taką dachówkę z kominkiem, do której doprowadzony jest od środka "rękaw" średnicy chyba 100 (taki karbowany) przechodzący przez warstwę folii i wełny. Nawiewnika w ścianie szczytowej nie mamy.

Może w wolnej chwili zrobię fotkę.