PDA

Zobacz pełną wersję : Mogę zerwać humus/ziemie pod dom bez pozwolenia na budowe?



stukpuk
11-01-2007, 15:16
Witam wszystkich :D
Zależy mi na czasie.Czy mogę zerwać ziemie spod przyszłego domku? Czy potrzebuje pozwolenia na budowe (jestem w trakcie załatwiania)?
Wywiózłbym ją przed rozpoczęciem budowy, bo miejsca nie za dużo.
Wkońcu chyba mogę ryć (jak kretcik :wink: ) po swojej działeczce bez pozwoleń?! :D
Myślałem też o wykopie pod ławy(bardzo zależy nam w tym momencie na czasie), ale podejrzewam,że bez pozwolenia to nie da rady?! Tak kilkanaście dni ten wykop przed by sie zdało.

Yoric
11-01-2007, 15:36
humus mozesz zrywac ....
o ile sie nie myle - do 50 cm mozna doly kopac - jesli wiecej to juz sa prace wysokosciowe i trzeba miec pozwolenie, odpowiednie zabezpieczenia itp ...

rowow fundamentowych nie kopalbym na zapas bo z biegiem czasu pozasypuja sie albo zamula sie szalunki - ale humus mozesz rwac smialo ;) - chyba ze dzialka na torfowiskach i 2 metry drazyc trz bedzie ...

Y

Geno
11-01-2007, 15:53
Teoretycznie to nie można zgodnie z art. 41.2, rozdział 5 PB

http://www.gunb.gov.pl/akty/obowiaz/pliki/pr_bud-tekst_jed.pdf

beton44
11-01-2007, 18:50
jak nie masz pozwolenia na budowę - to nie wiesz przecie gdzie kopać :o


a ponadto wykopy powinno się wykonywać raczej bezpośrednio przed ich "użyciem"....

teraz może złapać mróz / nie musi / i będą sobie dziury w ziemi do wiosny :cry: dojrzewały czy też raczej "degradowały się"....

Marzin
11-01-2007, 19:03
Witam wszystkich :D
Zależy mi na czasie.Czy mogę zerwać ziemie spod przyszłego domku? Czy potrzebuje pozwolenia na budowe (jestem w trakcie załatwiania)?

Ja ryłem około 2 tygodnie przed wydaniem pozwolenia.

MateuszCCS
11-01-2007, 19:31
Oficjalnie nie mozesz 8)

A praktyka bywa taka, ze pozwolenie na budowe pojawia sie w odpowiednim momencie 8) U mnie zbieglo sie n.p. z ... wiechą :lol: :P

A tak na serio - o ile na humus mozna sobie pozwolic bez wiekszych stresow, to wieksze prace to juz troszke jazda bez trzymanki :oops: A moze sie zdarzyc i tak jak u mojego sasiada - nie dostal pozwolenia na budowe, bo kazali mu sie przysunac w kierunku drogi ... a on juz stan zerowy mial :o

aresior
11-01-2007, 19:55
czesc,
w sumie dziwię się bo przecież zebranie humusu to godzina-dwie dla fadromy. jeśli nie bedziesz "jechał" dalej to raczej nie ma sensu. wykopy, jak napisał ktoś wcześniej raczej "przed użyciem" lepiej zrobic bo jak Ci pozalewa to nie będziesz "w skowronkach". w sumie jak masz działke na uboczu to jeśli Ci zależy - ryj śmiało. tyle, że zgodnie z przepisami to robisz to wbrew prawu. swoją drogą za humus to trzeba troche zapłacic przy zagospodarowywaniu działki więc zalecam rozwagę czy go gdzieś nie przechowac.

pozdrowienia

aresior

panda
11-01-2007, 21:10
zgodnie z przepisami to robisz to wbrew prawu
oczywiście jeżeli mówimy o prawie budowlanym. A co w przypadku zdjęcia humusu pod namiot foliowy z sałatą ?

Geno
11-01-2007, 21:20
zgodnie z przepisami to robisz to wbrew prawu
oczywiście jeżeli mówimy o prawie budowlanym. A co w przypadku zdjęcia humusu pod namiot foliowy z sałatą ?
Napisz zażalenie do ustawodawcy za takie sformułowanie. Natomiast tego rodzaju argumenty przy nieco upartym Inspektorze nie przechodzą.

panda
11-01-2007, 22:00
zgodnie z przepisami to robisz to wbrew prawu
oczywiście jeżeli mówimy o prawie budowlanym. A co w przypadku zdjęcia humusu pod namiot foliowy z sałatą ?
Napisz zażalenie do ustawodawcy za takie sformułowanie. Natomiast tego rodzaju argumenty przy nieco upartym Inspektorze nie przechodzą.
Dlaczego zażalenie? art. 41 PB jest konkretny, ale dotyczy tylko budowlanki a nie ogrodnictwa. I nawet najbardziej uparty Inspektor będzie mógł tylko podejrzewać, że zamiast uprawiać sałatę chcę postawić dom, kort lub kryty basen. A to za mało, bo winę trzeba udowodnić, nie można ukarać na zasadzie domniemania.

Geno
11-01-2007, 22:05
zgodnie z przepisami to robisz to wbrew prawu
oczywiście jeżeli mówimy o prawie budowlanym. A co w przypadku zdjęcia humusu pod namiot foliowy z sałatą ?
Napisz zażalenie do ustawodawcy za takie sformułowanie. Natomiast tego rodzaju argumenty przy nieco upartym Inspektorze nie przechodzą.
Dlaczego zażalenie? art. 41 PB jest konkretny, ale dotyczy tylko budowlanki a nie ogrodnictwa. I nawet najbardziej uparty Inspektor będzie mógł tylko podejrzewać, że zamiast uprawiać sałatę chcę postawić dom, kort lub kryty basen. A to za mało, bo winę trzeba udowodnić, nie można ukarać na zasadzie domniemania.
Nie o to mi zupełnie chodziło - raczej o sytuacje kiedy wpada Inspektor (na teren przyszłej budowy) a Ty mówisz,że kopiesz ogródek....nie potrzebuje podejrzeń gdy złożono wniosek o wydanie decyzji pozwolenia na budowę. Chyba,że wniosku jeszcze nie było ale wtedy podlega pod zgłoszenie i gdyby usunać humus to jednak może wzbudzić podejrzenia.

panda
11-01-2007, 22:40
Nie o to mi zupełnie chodziło - raczej o sytuacje kiedy wpada Inspektor (na teren przyszłej budowy) a Ty mówisz,że kopiesz ogródek....nie potrzebuje podejrzeń gdy złożono wniosek o wydanie decyzji pozwolenia na budowę. Chyba,że wniosku jeszcze nie było ale wtedy podlega pod zgłoszenie i gdyby usunać humus to jednak może wzbudzić podejrzenia.
Ale tylko podejrzenia, których nie można udowodnić :) Ja wiem że on wie że ja wiem że on się domyśla co to będzie ale to za mało :) :)
Oczywiście że wniosek o pozwolenie złozyłem ale na rozpoczęcie budowy (jak dostanę pozwolenie) mam 2 lata - dlatego póki co kopię ogródek. I zgodnie z zasadą domniemania niewinności podejrzenia nie wystarczą. Dlatego też nie słyszy się o sprawach z zakresu samowoli budowlanej bo ktoś kopie dołki na działce, buduje kibelek (a to tylko dziura w ziemi) lub się grodzi (a on tylko wywiercił w granicy działki otwory w ziemi co 3 metry). Niestety prawo jak kij - ma dwa końce, no ale adwokaci też ludzie i z czegoś muszą zyć :)

dzióbek
11-01-2007, 22:46
zdejmuj humus i nie przejmuj się - w końcu gdzie jest napisane ze robisz to pod dom, tak samo mozesz to robić zeby nawieżć dobrej ziemi do ogródka :lol: :lol: Już jak mieliby się czepiać takich rzeczy to byłoby smieszne :x :x :lol:

Geno
11-01-2007, 22:52
Nie o to mi zupełnie chodziło - raczej o sytuacje kiedy wpada Inspektor (na teren przyszłej budowy) a Ty mówisz,że kopiesz ogródek....nie potrzebuje podejrzeń gdy złożono wniosek o wydanie decyzji pozwolenia na budowę. Chyba,że wniosku jeszcze nie było ale wtedy podlega pod zgłoszenie i gdyby usunać humus to jednak może wzbudzić podejrzenia.
Ale tylko podejrzenia, których nie można udowodnić :) Ja wiem że on wie że ja wiem że on się domyśla co to będzie ale to za mało :) :)
Oczywiście że wniosek o pozwolenie złozyłem ale na rozpoczęcie budowy (jak dostanę pozwolenie) mam 2 lata - dlatego póki co kopię ogródek. I zgodnie z zasadą domniemania niewinności podejrzenia nie wystarczą. Dlatego też nie słyszy się o sprawach z zakresu samowoli budowlanej bo ktoś kopie dołki na działce, buduje kibelek (a to tylko dziura w ziemi) lub się grodzi (a on tylko wywiercił w granicy działki otwory w ziemi co 3 metry). Niestety prawo jak kij - ma dwa końce, no ale adwokaci też ludzie i z czegoś muszą zyć :)
Masz rację tylko z reguły jeśli Inspektor nie ma racji to ma rację - co z tego,że go wygonisz jeżeli poczuje się urażony to masz gwarantowaną kontrolę. wszystko zależy od człowieka - jak jest normalny to się takich rzeczy nie czepia.

BTW Nie mam zamiaru straszyć , każdy robi jak chce,natomiast sensu w usuwaniu humusu jeśli się nie robi wykopu pod fundament (wkrótce po usunięciu humusu) nie widzę.

Ziarutek
11-01-2007, 23:06
Witam wszystkich :D
Zależy mi na czasie.Czy mogę zerwać ziemie spod przyszłego domku? Czy potrzebuje pozwolenia na budowe (jestem w trakcie załatwiania)?
Wywiózłbym ją przed rozpoczęciem budowy, bo miejsca nie za dużo.
Wkońcu chyba mogę ryć (jak kretcik :wink: ) po swojej działeczce bez pozwoleń?! :D
Myślałem też o wykopie pod ławy(bardzo zależy nam w tym momencie na czasie), ale podejrzewam,że bez pozwolenia to nie da rady?! Tak kilkanaście dni ten wykop przed by sie zdało.

Bez sensu i zdejmowanie humusu i wykop.
Jak nie ma mrozow to zrobisz sobie na działce "sajgon" , bo słoneczka to wiecznie nie bedzie a deszczyk juz pada.
Jak przyjdą mrozy ( a przyjsc muszą ) i to nie za 2 miesiace to obnizysz granice przemarzania gruntu i twoja praca jest na marne, chyba ze bedziesz potem na ten przemrozony wykop wylewał ławy , ale to juz Twoja sprawa i pieniadze.

Pozdrawiam

stukpuk
12-01-2007, 14:25
Dziękuje za odpowiedzi :D
Zdecyduje się chyba na zerwanie humusu, (najpierw dowiem się oczywiscie gdzie stanie dom) kilka dni wcześniej.
Wykop odpuszcze bo go zamuli.
I musze przemysleć czy wywieźć,żebym potem nie kupował!!!!

panda
12-01-2007, 14:37
I musze przemysleć czy wywieźć,żebym potem nie kupował!!!!
Nie kombinuj, zawsze zdążysz wywieźć. U mnie nie ma tygodnia żeby nie przyszedł ktoś zainteresowany "uprzątnięciem/niwelacją" terenu