PDA

Zobacz pełną wersję : REKUPERATOR tak czy nie



Ania155
11-01-2007, 21:54
Zastanawiam się nad wentylacją mechaniczną z rekuperatorem. Jednak inwestycja 11 tyś zł za instalację+ rekuperator (bez ziemnego wymiennika ciepła) przy ogrzewaniu eco groszkiem zwraca się po około 10-ciu latach. Nie wiem jak żywotne są te rekuperatory i jaki jest koszt utrzymania (prąd, konserwacja, wymiana filtrów itp).

Czy możecie się podzielić swoimi doświadczeniami i wiedzą na ten temat?

arek budowniczy
11-01-2007, 22:11
ja jestem zwolennikiem rekuperatora - nawet bez GWC :) sam mam w domu i jestem z tego bardziej niż zadowolony. Co do zwrotu nakładów - nie patrz na to jedynie jak na oszczędność ciepła - dzięki temu masz w domu zawsze świeże powietrze, możliwość zainstalowania na parterze okien nieotwieralnych (zawsze to jakaś oszczędność), brak kominów wentylacyjnych (masz jedynie wyrzutnię).

Jeśli chodzi o filtry to w moim przypadku są to "kawałki płótna" odkrajam kawałek i wkładam na jego miejsce, zastępując zabrudzony - koszty - jakieś 30 zł na rok, czy dwa.

Wentylacja mechaniczna działa tak jak ty tego chcesz, a nie tak jak pogoda ma kaprysy (czyli latem też działa dobrze, w przeciwieństwie do grawitacyjnej)

adam_mk
12-01-2007, 04:07
Witaj
Liczyłaś może ile kosztuje zbudowanie wentylacji grawitacyjnej?
Kominy, obróbki dachowe, ograniczenia w rozplanowaniu pomieszczeń, które muszą "byc przytulone" do komina wentylacyjnego. Nawiewniki w superszczelnych oknach (te dziury wiercone wiertarką w pięknych wielokomorowych profilach)
Ciekawy jestem.
Adam M.

brachol
12-01-2007, 06:33
rekuperator jest ciekawym rozwiazaniem i wygodnym tak wiec warto zainwestowac tym bardziej ze nie mozna na to patrzec tylko jako inwestycja do zwrotu bo jest to instalacja podnoszaca komfort mieszkania
natomiast jak dla mnie argument o nieotwieranych oknach na parterze nie istnieje bo nei wyobrazam sobie zebym nie mogl otworzyc okna w domu w jakie sloneczny wiosnenny dzien ale moze majac wentylacje mechaniczna moze ta chec mi odjedzie 8)
tak czy inaczej moim zdaniem warto zamontowac wentylacje mechaniczna z rekuperatorem i ewentualnie GWC

misob
13-01-2007, 18:07
Po przeczytaniu iluś tam pochwalnych artykułów nt rekuperatora w Muratorach i innych pismach budowlanych też zacząłem się poważnie zastanawiać nad rekuperatorem.

Na szczęście robię projekt indywidualny i mój architekt zasięgnął porad u ludzi z branży instalatorskiej po czym mi odradził to rozwiązanie.

Argumenty przeciw :
- w tych rurach które doprowadzają powietrze stopniowo odkładają sie zanieczyszczenia których nie ma jak usunąć
- jest to rozwiazanie nieoplacalne (zwlaszcza jak palisz weglem) : koszt zainstalowania, konserwacji, zużytej energii (mussi chodzić non-stop), amortyzacji
- masz dodatkowe urządzenie do konserwacji

Pochwalne artykuly to moim zdaniem rodzaj kryptoreklamy - wiadomo, ze czasopisma żyją z reklam, w tym reklam producentów rekuperatorów.

Poza tym bylem w domu z rekuperatorem. Urzadzenie zostalo umieszczone nad łazienką na piętrze. Hałas (szum, buczenie) reku jest zwlaszcza w nocy uciazliwy dla domownikow. Jezeli sie zdecydujesz na takie urzadzenie, to szukaj miejsca na rekuperator z dala od sypialni.

arek budowniczy
13-01-2007, 18:39
Na szczęście robię projekt indywidualny i mój architekt zasięgnął porad u ludzi z branży instalatorskiej po czym mi odradził to rozwiązanie.


może to dla niego czarna magia a pytał się nie tych co trzeba ?



Argumenty przeciw :
- w tych rurach które doprowadzają powietrze stopniowo odkładają sie zanieczyszczenia których nie ma jak usunąć


zanim coś takiego się odłoży - minie z pięć a może i więcej lat (zakładając że wogóle), a w ostateczności można wymienić kanały wentylacyjne




- jest to rozwiazanie nieoplacalne (zwlaszcza jak palisz weglem) : koszt zainstalowania, konserwacji, zużytej energii (mussi chodzić non-stop), amortyzacji


nie montuj ogrzewania( możesz się ciepło ubierać), nie rób cwu - zimną wodą też możesz się umyć, etc. reku to przede wszystkim wentylacja, dzięki której odzyskujesz część ciepła uciekającego normalnie przez kominy. Koszt pracy urządzenia jest co najmniej się zwraca, dzięki odzyskiwaniu ciepła.




- masz dodatkowe urządzenie do konserwacji

konserwacja - raz na kilka miesięcy wymienić filtry.




Pochwalne artykuly to moim zdaniem rodzaj kryptoreklamy - wiadomo, ze czasopisma żyją z reklam, w tym reklam producentów rekuperatorów.

raczej promowanie nowych i skutecznych rozwiązań. Reklamują też producentów kominów.




Poza tym bylem w domu z rekuperatorem. Urzadzenie zostalo umieszczone nad łazienką na piętrze. Hałas (szum, buczenie) reku jest zwlaszcza w nocy uciazliwy dla domownikow. Jezeli sie zdecydujesz na takie urzadzenie, to szukaj miejsca na rekuperator z dala od sypialni.

źle wykonana instalacja - u mnie słychać urządzenie jedynie w pomieszczeniu gdzie jest umieszczone. Do sypialni mam dwa metry kanału wentylacyjnego i nic nie słychać.

rusek007
13-01-2007, 18:53
arek budowniczy
a co z legionellą itp ? Bo dziś nikt nie da głowy, że za parę lat nie pojawi się w naszym domu. Myślę, że np. gruntowy wymiennik ciepła to może być niezła wylęgarnia. Niestety na dzień dzisiejszy jeszcze nic nie wiemy o reku i skutkach ubocznych związanych z jego wieloletnim użytkowaniem.

arek budowniczy
13-01-2007, 19:02
arek budowniczy
a co z legionellą itp ? Bo dziś nikt nie da głowy, że za parę lat nie pojawi się w naszym domu. Myślę, że np. gruntowy wymiennik ciepła to może być niezła wylęgarnia. Niestety na dzień dzisiejszy jeszcze nic nie wiemy o reku i skutkach ubocznych związanych z jego wieloletnim użytkowaniem.

Bakterie i grzyby muszą mieć warunki do rozwoju (np wilgoć) a tu, z racji ciągłego przedmuchu warunki są wybitnie niekorzystne. A wentylacja mechaniczna, a taką jest ta z rekuperatorem) jest stosowana od kilkudziesięciu lat (choćby drapacze chmur).

rusek007
13-01-2007, 19:19
[
Bakterie i grzyby muszą mieć warunki do rozwoju (np wilgoć) a tu, z racji ciągłego przedmuchu warunki są wybitnie niekorzystne. A wentylacja mechaniczna, a taką jest ta z rekuperatorem) jest stosowana od kilkudziesięciu lat (choćby drapacze chmur).

Czy mam rozumieć że to jest to samo?

Nadmienię, że w klimatyzatorze też masz nawiew suchego powietrza a dziadostwo potrafi się tam zagnieździć.

slawek_wlkp
13-01-2007, 19:23
Jestem na etapie projektu i jestem zdecydowany na zastosowanie rekuperatora. Zamierzam go sam zbudować, bo 11 czy też 15 tys. to wg mnie za dużo. Uważam jednak, ze montaż reku i oczekiwanie na zwrot inwestycji to nieporozumienie. To wg mnie raczej się nie zwróci. Wystarczy policzyć, że straty wentylacji wynosa 10-15% a odzysk ciepła to wg mnie ok 50% góra (nie wierzę w 90% podawane przez producentów) to wychodzi że zaoszczędzamy ok. 5-7% ciepła. Czyli przy rachunkach rzędu 3000 tys na rok wychodzi ok. 150-200 zł, więc każdy moze sobie policzyć zwrot z inwestycji. Doliczyć trzeba jeszcze prąd jaki zużywa rekuperator .... może wyjść to na zero. Fakt, że wyrzucamy więcej powietrza i tym samym ciepła z budynku pominąłem. Rekuperator w domu to zdecydowanie lepszy komfort, brak suchego powietrza, lepsza wentylacja w porównaniu z grawitacyjną, brak ciągów wstecznych, większa sterowalność. Właśnie dlatego chcę mieć rekuperator a nie ze względu na oszczędność rachunków za ogrzewanie.
Zresztą w wątku o reku samodzielnie zrobionym, Jezier tez pisał, że nie oczekuje oszczędności związanych z zamontowaniem reku.
Co do syfu w przewodach to mam pytanie, kto czyści przewody wentylacyjne w tradycyjnej wentylacji ????

arek budowniczy
13-01-2007, 19:27
[
Bakterie i grzyby muszą mieć warunki do rozwoju (np wilgoć) a tu, z racji ciągłego przedmuchu warunki są wybitnie niekorzystne. A wentylacja mechaniczna, a taką jest ta z rekuperatorem) jest stosowana od kilkudziesięciu lat (choćby drapacze chmur).

Czy mam rozumieć że to jest to samo?

Nadmienię, że w klimatyzatorze też masz nawiew suchego powietrza a dziadostwo potrafi się tam zagnieździć.

to samo ale na mniejszą skalę,

a bakterie w klimatyzatorach zdarzają rzadko i to w tych rzadko używanych i zaniedbanych ( brak odpowiednich filtrów).

rusek007
13-01-2007, 19:35
Co do syfu w przewodach to mam pytanie, kto czyści przewody wentylacyjne w tradycyjnej wentylacji ????
zgadza się nikt tego nie czyści, bo kominy wentylacyjne majś głównie wywiewać powietrze z domu a żródłem powietrza są np nawiewniki którymi powietrze bezpopśrednio przedostaje się do pomieszczenia i wielkość a raczej długość nawiewnika jest minimalna. Zastosuj klkudziesięciometrowy przewód w czerpni i po kilku latach użytkowania zrób pomiar bakteriologiczny tego wlotu od strony reku, a zwykłego nawiewnika okiennego.

adam_mk
13-01-2007, 20:31
Oczywiście, można, co wielu ludzi udowadnia z wielkim zapałem, postawić sobie bardzo szczelny dom. Można wstawić na sciany nawet i 30cm styropianu. Można kupić i zainstalować okna z potrójnym oszkleniem i wielokomorowymi profilami ram.
TYLKO POTEM W TYCH RAMACH MUSIMY ZROBIĆ WIERTARKĄ NIEMAŁĄ DZIURĘ, BO BĘDZIE GRZYBEK!
Można też uzasadniać, że to jest najlepsze, najekonomiczniejsze i jedyne rozwiązanie. Wszystko można. Tylko po co?
Adam M.

kbab
13-01-2007, 21:13
Witam
temat był dość dokładnie opisany w linku
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=63741&highlight=rekuperator

slawek_wlkp
13-01-2007, 22:00
Co do syfu w przewodach to mam pytanie, kto czyści przewody wentylacyjne w tradycyjnej wentylacji ????
zgadza się nikt tego nie czyści, bo kominy wentylacyjne majś głównie wywiewać powietrze z domu a żródłem powietrza są np nawiewniki którymi powietrze bezpopśrednio przedostaje się do pomieszczenia i wielkość a raczej długość nawiewnika jest minimalna. Zastosuj klkudziesięciometrowy przewód w czerpni i po kilku latach użytkowania zrób pomiar bakteriologiczny tego wlotu od strony reku, a zwykłego nawiewnika okiennego.

W rekuperatorach mamy przecież filtry, kkóre zatrzymują sporo zanieczyszczeń, w tradycyjnej wentylacji raczej nie. Popatrz w kuchni gdzie jest gaz i sporo się gotuje jak wyglądają okapy i kratki wyciągowe ....
tłuszcz i kurz który tam się osadza (kurz jak wiadomo to pożywka dla roztoczy). Jakoś nokogo to do tej pory nie zabiło ani też nie zjadło ;).
Nie przesadzajmy, kurz i bakterie są wszedzie, w reku jest duży ciąg powietrza, który zapobiega wilgoci i chyba niszczy bakterie beztlenowe.

BK
14-01-2007, 07:06
Zdecydowanie nie rób GWC- mam i uważam że jest bez sensu. Wleciało tam trochę wody i teraz się zastanawiam jak ją wypompować. I tak wrzutnie powietrza są w innych miejscach więc na pewno nie robiłabym tego drugi raz. Na szczęście było to tanie.

Ale reku i generalnie centrala nawiewno-wywiewna bardzo OK. W domu mamy komfort zawsze świeżego powietrza. Po smażeniu ryby czy naleśników włączam na drugi bieg i szybko jest fajne powietrze. Nigdy nie mam w domu zaduchu, wilgoć po budowie (np. tynki) szybko wywiewa. Nie wlatają mi do domu komary (bo okien nie otwieram). Okna tańsze bo bez kombinowanych nawieweników. Wygoda, komfort. W upały chłodno, w mrozy ciepło. Dom ocieplony dobrze styropianem więc ciepło i energooszczednie. Same plusy. Jedyne co, to trzeba zadbać żeby centrala była w miejscu oddalonym od pomieszczeń w których się przebywa - bo jest głośna. U nas to garaż, oddzialony od reszty domu pomieszczeniem gospodarczym.

Cena - jak porównasz z kosztami budowy kominów to cena jest OK. Kup tańszą dachówkę i już masz kasę.

AAgnieszk@
14-01-2007, 11:36
Na razie jestem za... bo moim zamierzeniem jest likwidacja komina wentylacyjnego (chyba nie będzie potrzebny mając w domu rekup.?). Usytuowanie owego komina jest beznadziejne i jeden problem z głowy. Zalet widzę dużo z posiadania wentylacji mechanicznej, obawiam się ewentualnego hałasu... a co z dłuższą nieobecnością w domu np. podczas wakacji, czy można to urządzenie na ten czas zupełnie wyłączyć?

No i jak się teraz za to zabrać kiedy projekt jest gotowy (w projekcie dwa kominy w tym jeden wentylacyjny), pozwolenie w ręku ... gdzie można najkorzystniej takie urządzenie zainstalować, czy może to być kotłownia?

szron
21-02-2008, 09:56
Znajomy ma Dospela Economyc 300 II i na początku wciskali mu sprzet z silnikami chińskiej produkcji i one ponoć były gośne. W końcu jak sie doprosił to wymienili mu na urzadzenie z silnikiem austriackim czy szwajcarskim i sprzęt pracuje cicho, dodatkowo postawiony jest na wełnie co powoduje, ze nie przenosza sie drgania i ponoc w nocy go nie słychac.
Jestem za sama wentylacja mechaniczna GWC mnie nie interesuje.

Powiedzcie mi jak sie sprawdza mechaniczna wentylacja z kominkiem? nie wyciąga dymu z kominka? Słyszałem ostatnio, ze przy kominku potrafi zassać powietrze i kominek jest odczuwalny w mieszkaniu, ale jaka prawda???

Witolo
21-02-2008, 10:45
mam zamontowany system Dospela z centrala Economic II 300, jeszce nie bylo rozruchu wiec nie wiem jak chodzi.
w kwestii gwc glikolowego sa rozne opinie napewno w dospelu cena rozbraja ok 13 tys. podobno dobrym rozwiazaniem jest kliamtyzator kanałowy z pompą ciepła. co o tym sadzicie?

Witolo

Witolo
21-02-2008, 10:47
Zdecydowanie nie rób GWC- mam i uważam że jest bez sensu. Wleciało tam trochę wody i teraz się zastanawiam jak ją wypompować. I tak wrzutnie powietrza są w innych miejscach więc na pewno nie robiłabym tego drugi raz. Na szczęście było to tanie.

Ale reku i generalnie centrala nawiewno-wywiewna bardzo OK. W domu mamy komfort zawsze świeżego powietrza. Po smażeniu ryby czy naleśników włączam na drugi bieg i szybko jest fajne powietrze. Nigdy nie mam w domu zaduchu, wilgoć po budowie (np. tynki) szybko wywiewa. Nie wlatają mi do domu komary (bo okien nie otwieram). Okna tańsze bo bez kombinowanych nawieweników. Wygoda, komfort. W upały chłodno, w mrozy ciepło. Dom ocieplony dobrze styropianem więc ciepło i energooszczednie. Same plusy. Jedyne co, to trzeba zadbać żeby centrala była w miejscu oddalonym od pomieszczeń w których się przebywa - bo jest głośna. U nas to garaż, oddzialony od reszty domu pomieszczeniem gospodarczym.

Cena - jak porównasz z kosztami budowy kominów to cena jest OK. Kup tańszą dachówkę i już masz kasę.

a jaka masz centrale ze jet taka glosna?

fotograf
21-02-2008, 11:09
Oczywiście, można, co wielu ludzi udowadnia z wielkim zapałem, postawić sobie bardzo szczelny dom. Można wstawić na sciany nawet i 30cm styropianu. Można kupić i zainstalować okna z potrójnym oszkleniem i wielokomorowymi profilami ram.
TYLKO POTEM W TYCH RAMACH MUSIMY ZROBIĆ WIERTARKĄ NIEMAŁĄ DZIURĘ, BO BĘDZIE GRZYBEK!
Można też uzasadniać, że to jest najlepsze, najekonomiczniejsze i jedyne rozwiązanie. Wszystko można. Tylko po co?
Adam M.

no to znam taki domek - jest tam DGP i rekuperator niepotrzeby a okna mogą być szczelnie zamknięte a i tak jest wilgotność 40% ciężko przejść. świeże powietrze jest doprowadzone pod kominek - ale nie szczelnie podłączone do kominka - w ten sposób miesza sie ze zuzytym powietrzem i jest spalana a w części to powietrze zaciąga DGP i rozprowadza po domu - tak więc rekuperator nie zawsze jest potrzebny żeby nie wiercić okien :-)

Depi
21-02-2008, 12:28
tak więc rekuperator nie zawsze jest potrzebny żeby nie wiercić okien :-)

Srututututu. Ciekawy jestem jak się miło siedzi koło takiej dziury, którą zasysane jest powietrzne z zewnątrz zimą. Ja miałem swego czasu zetkę w łazience i generalnie to ja już podziękuję.

Co do oszczędności czy ich braku, to jeden tylko fakt - domu pasywnego NIE DA się postawić bez rekuperatora. Więc chyba jednak coś tam oszczędza. Czy nakłady się zwrócą? W długim okresie z pewnością tak. Czy wkładając te pieniądze na lokatę wyjdzie się na tym lepiej? Z całą pewnością. Ale co z tego? Wiem, że to w Polsce argument jeszcze z kosmosu, ale warto może pomysleć o swoich dzieciach i może przestać smrodzić bez opamiętania, "bo tak się najbardziej opłaca"? Wywalanie śmieci w lesie też się opłaca, prawda?

W sprawie zasysania dymu z kominka - nie powinno się tak dziać.

fotograf
21-02-2008, 13:12
tak więc rekuperator nie zawsze jest potrzebny żeby nie wiercić okien :-)

Srututututu. Ciekawy jestem jak się miło siedzi koło takiej dziury, którą zasysane jest powietrzne z zewnątrz zimą. Ja miałem swego czasu zetkę w łazience i generalnie to ja już podziękuję.

Czytaj ze zrozumieniem !!! :-) wlot jest pod KOMINKIEM, który jest podstawowym źródłem ciepła i siedzi sie tam bardzo miło....

Adamol
21-02-2008, 13:48
Oczywiście, można, co wielu ludzi udowadnia z wielkim zapałem, postawić sobie bardzo szczelny dom. Można wstawić na sciany nawet i 30cm styropianu. Można kupić i zainstalować okna z potrójnym oszkleniem i wielokomorowymi profilami ram.
TYLKO POTEM W TYCH RAMACH MUSIMY ZROBIĆ WIERTARKĄ NIEMAŁĄ DZIURĘ, BO BĘDZIE GRZYBEK!
Można też uzasadniać, że to jest najlepsze, najekonomiczniejsze i jedyne rozwiązanie. Wszystko można. Tylko po co?
Adam M.

no to znam taki domek - jest tam DGP i rekuperator niepotrzeby a okna mogą być szczelnie zamknięte a i tak jest wilgotność 40% ciężko przejść. świeże powietrze jest doprowadzone pod kominek - ale nie szczelnie podłączone do kominka - w ten sposób miesza sie ze zuzytym powietrzem i jest spalana a w części to powietrze zaciąga DGP i rozprowadza po domu - tak więc rekuperator nie zawsze jest potrzebny żeby nie wiercić okien :-)
Kolega mało dokładnie czyta...
Adam mówił, że jak dom jest szczelny, to...
A tutaj niby kontrargumentem jest fakt, że dom jest nieszczelny dzięki temu nie trzeba wiercić okien...
Gdzie tu oszczędność, możliwość sterowania, doprowadzenie świeżego powietrza do wszystkich pomieszczeń 'czystych', oszczędności wynikające z odzysku ciepła?
Oczywiście wystarczy mieć uchylone okna, wtedy zawsze będzie świeże powietrze, ale to chyba nie o to chodzi....
Co do oszczędności, to czy ktoś wie jak będą się zmieniały ceny nośników energii w ciągu najbliższych lat? PGNiG już teraz domaga się możliwości 30% wzrostu ceny gazu...

fotograf
21-02-2008, 14:09
Gdzie tu oszczędność
no w braku wydatku na rekuperator :-) przy paleniu drewnem prędzej by sie skończył niż zwrócił

szron
21-02-2008, 14:11
Czytaj ze zrozumieniem !!! :-) wlot jest pod KOMINKIEM, który jest podstawowym źródłem ciepła i siedzi sie tam bardzo miło....

Kominek podstawowym źródłem ciepła, toż to nic innego jak kotłownia w salonie...

Adamol
21-02-2008, 14:14
Gdzie tu oszczędność
no w braku wydatku na rekuperator :-) przy paleniu drewnem prędzej by sie skończył niż zwrócił
Powodzenia! :)

Depi
21-02-2008, 14:40
tak więc rekuperator nie zawsze jest potrzebny żeby nie wiercić okien :-)

Srututututu. Ciekawy jestem jak się miło siedzi koło takiej dziury, którą zasysane jest powietrzne z zewnątrz zimą. Ja miałem swego czasu zetkę w łazience i generalnie to ja już podziękuję.

Czytaj ze zrozumieniem !!! :-) wlot jest pod KOMINKIEM, który jest podstawowym źródłem ciepła i siedzi sie tam bardzo miło....

Hem. Pomijam tu średnią koncepcję kominka jako podst. źródła ciepła, której to informacji chyba nie było w Twoim poście, więc trudno, abym ją zrozumiał. Co prawda nie widziałem nigdy takiego urządzenia, ale dla mnie jest oczywiste, że przez dziurę w podłodze połączoną z zewnętrzem leci zimne powietrze. Jeśli czegoś nie zrozumiałem, to prosze o wyjaśnienie.

coulignon
21-02-2008, 15:07
REKUPERATOR tak czy nie

Tak.

fotograf
21-02-2008, 15:13
Hem. Pomijam tu średnią koncepcję kominka jako podst. źródła ciepła, której to informacji chyba nie było w Twoim poście

jest tam DGP i rekuperator niepotrzeby a okna mogą być szczelnie zamknięte a i tak jest wilgotność 40% ciężko przejść. świeże powietrze jest doprowadzone pod kominek

fotograf
21-02-2008, 15:17
REKUPERATOR tak czy nie

Tak.

nie :-) i co mi zrobisz :-)
rekuperator to rzecz indywidualna dla każdego domu i nie można tak uogólniać
mi wyszło na nie - ale ja mam parter ze stropem drewnianym i w każdej chwili moge zmienić zdanie bezboleśnie - może za 2 lata bedzie to kosztować 5000 z instalacją

am76
21-02-2008, 15:41
Dobry rekuperator zaoszczędzi w okresie grzewczym około 15kWh energii na m2 powierzchni domu. Jeśli mamy tanią energię (pompa ciepła + 2ga taryfa, drewno, węgiel) to kompletnie się nie opłaca instalowanie req.

Koszty utrzymania nie będą takie niskie: filtry, okresowe serwisowanie, czyszczenie kanałów, filtry do okapu w kuchni, okresowa naprawa zużytych elementów.

piwopijca
21-02-2008, 16:11
Ale dales teraz....
Tak straszysz tymi kosztami ze az zastanowie sie czy nie zrezygnowac z reku ....
Powaznie, koszty sa tylko znaczace jezeli chodzi o elektrycznosc, filtry sa tanie i zmienia sie je co najwyzej sezonowo, czyszczenie przewodow? no coz, ciekawe kiedy czysciles kanal wentylacji grawitacyjnej? Jest tam wiele wiecej "syfow" niz bedzie w rurach. Serwisowanie? Owszem bedzie to na poczatku cos kosztowalo, ja nie dowiadywalem sie ile ale zapewne Ty wiesz? @am76. Filtry do okapu w kuchni? :o chcesz powiedziec ze nie wymieniasz ich teraz? Przeciez to sa rzeczy ktore wymienia sie co jakis czas bez wzgledu na rodzaj wentylacji. Zuzyte elementy? Ktore elementy masz na mysli?Coz tak sie ma niby zniszczyc? Przeciez rekuperatory to proste urzadzenia, wentylatory moga nawalic, filtry jezeli sa to wymienione juz wczesniej, co jeszcze moze nawalic w "tak prostym" ukladzie, rury?
Nie zgodze sie ze stwierdzeniem ze reku albo wentylacja mechaniczna wogole nie oplaca sie, przeciez nie wszytko jest wymierne na pieniadze, np. komfort zycia, swieze powietrze bez wzgledu na warunki na zewnatrz, nie trzeba zostawiac okna na noc otwartego etc. itp. itd... Zaoszczedzic mozna i to sporo
U mnie wychodzi ok. 72,1 kWh/m2*rok wiecej niz z rekuperatorem. Mam 207m2 powierzchni podlog grzanych, policzmy: 207*72,1=14924,7 kW/rok, Skad sie to wzielo? Powietrze nawiewane bedzie obliczeniowo mialo -20*C (dla tych warunkow oczywiscie jest zalozone), teraz mam 16-17*C na plusie bo mam reku z GWC. Zakladana wymiana na poziomie 0,5 wymiany/godzine. Zakladam znowu ze nie bedzie za bardzo wialo albo regulacja bedzie, zakladam rowniez sprawnie dzialajaca wentylacje grawitacyjna. To jest szczegolny przypadek, ale jednak moze w skrajnej sytuacji tak sie zdarzyc.
Jezlei przyjmiemy temp. nawiewu na poziomie 0*C to roznica wyjdzie oczywiscie mniejsza, tj. 31,5 kWh/m2*rok, wychodzi na dom 6520,5 kW/rok
Na podstawie OZC uzyskane wyniki sa usrednione dla calego roku. Po ,prostu podstawilem inne wartosci i tak wychodzi
Mowa o domu dobrze izolowanym, przy mniejszych izolacjach wyjdzie pewnie mniejsza roznica, ale jednak wyjdzie.

Pzdr.

fotograf
21-02-2008, 16:51
nie oplaca sie, przeciez nie wszytko jest wymierne na pieniadze, np. komfort zycia, swieze powietrze bez wzgledu na warunki na zewnatrz, nie trzeba zostawiac okna na noc otwartego etc. itp. itd...

wybacz, ale wole świeże powietrze z pól i łąk bezpośrednio przez okno niż filtry i zakurzone rury - tego powietrza z rekuperatora nie można nazwać "świeżym"

piwopijca
21-02-2008, 17:02
Hm... Swieze powietrze zima pachnace laka i polami, niezly patent, tez tak chce :lol:
Majac wentylacje mechaniczna z reku mozesz ja zawsze wylaczyc i otworzyc Sobie okno. Nikt nie mowi ze nie wolno jej wylaczyc :wink: i nacieszyc sie piekna pogoda latem. Przeciez tak nie jest codziennie, wiekszosc roku nie cieszymy nozdzy zapachami pol i lak
Powietrze z wentylacji mechanicznej to nie to samo co z klimatyzatora, dostarczane jest wciaz nowe/swieze z zewnatrz, dlaczego wiec uwazasz ze nie jest swieze? Myslisz moze o instalacji zle wykonanej?

Pzdr.

am76
21-02-2008, 17:03
Ale dales teraz....
Zaoszczedzic mozna i to sporo
U mnie wychodzi ok. 72,1 kWh/m2*rok wiecej niz z rekuperatorem.

Oj, ale chyba to nie ja dałem czadu. 72 kWh/m2 ?? To to jest całkowita energia / m2 potrzebna do ogrzania całkiem normalnego domu bez req. Czyli jak zrobię dom 5-cio litrowy to jeszcze ten rekuperator mi będzie zwiększał temperaturę w domu??

Tutaj jest wątek poświęcony ilości energii:
http://www.wentylacja.com.pl/forum_2004/wypowiedzi.asp?idg=7&idw=38128

fotograf
21-02-2008, 17:10
Zaoszczedzic mozna i to sporo
U mnie wychodzi ok. 72,1 kWh/m2*rok wiecej niz z rekuperatorem.

to jakiś dziwny mam dom bo u mnie wychodzi takie zapotrzebowanie na m2 powierzchni a nie mam reku

piwopijca
21-02-2008, 17:18
Chodzilo mi o sezonowe zapotrzebowanie. Jezeli temp. zewn. bedzie -20*C a wymiana powietrza w kazdym z pomieszczen (dora wntylacja grawitacyjna) ok 0,5 na godzine. Pewnie tak nie bedzie codziennie, dlatego podalem tez dla temp nawiewu 0*C. W takiej sytuacji zapotrzebowanie roczne na cieplo wychodzi mi: Qh = 12 334 [kWh/rok], przy reku z GWC i temp. nawiewu 16*C wychodzi mi: Qh = 6165 [kWh/rok], przy temp. nawiewu -10*C wyjdzie: Qh = 16484 [kWh/rok], dla -20*C wyjdzie Qh = 20745 [kWh/rok]
To sa dokladniejsze wyniki-nie wychodza z prostego mnozenia :wink:
wspomniana powierzchnia ogrzewana to 207 m2 a kubatura 489 m3

Pzdr.

piwopijca
21-02-2008, 17:19
Zaoszczedzic mozna i to sporo
U mnie wychodzi ok. 72,1 kWh/m2*rok wiecej niz z rekuperatorem.

to jakiś dziwny mam dom bo u mnie wychodzi takie zapotrzebowanie na m2 powierzchni a nie mam reku
Napisalem ze o tyle wiecej mi wychodzi a nie tyle wlasnie

Pzdr.

fotograf
21-02-2008, 17:22
Zaoszczedzic mozna i to sporo
U mnie wychodzi ok. 72,1 kWh/m2*rok wiecej niz z rekuperatorem.

to jakiś dziwny mam dom bo u mnie wychodzi takie zapotrzebowanie na m2 powierzchni a nie mam reku
Napisalem ze o tyle wiecej mi wychodzi a nie tyle wlasnie

Pzdr.

mi wychodzi tyle zapotrzebowania na energie w sezonie bez rekuperatora !!!

j-j
21-02-2008, 17:50
Zaoszczedzic mozna i to sporo
U mnie wychodzi ok. 72,1 kWh/m2*rok wiecej niz z rekuperatorem.

to jakiś dziwny mam dom bo u mnie wychodzi takie zapotrzebowanie na m2 powierzchni a nie mam reku
Napisalem ze o tyle wiecej mi wychodzi a nie tyle wlasnie

Pzdr.

mi wychodzi tyle zapotrzebowania na energie w sezonie bez rekuperatora !!!

W każdym domu normowo OZC powinno wynosić dokładnie wg obliczeń od 91 do 120 kWh/m2*rok i tyle wyniesie jeśli ocieplimy zgodnie z normą (współ. U będzie zgodny z normą po uwzględnieniu mostków termicznych i bez reku oczywiście z grawitacyjną).

niemożliwe fotograf ociepla nie standardowo, lepiej niż nakazuje norma! :o

fotograf
21-02-2008, 18:14
niemożliwe fotograf ociepla nie standardowo, lepiej niż nakazuje norma! :o

jak już to niestandardowo ;) aż sie bałem robić rekuperator coby elektrownia nie zbankrutowała jakbym nie musiał grzać ;)

szron
26-02-2008, 23:30
Czy ma ktos namiary na ekipe montującą rekuperatory z okolic Kalisza?

Sako
27-02-2008, 03:16
Zdecydowanie nie rób GWC- mam i uważam że jest bez sensu. Wleciało tam trochę wody i teraz się zastanawiam jak ją wypompować. I tak wrzutnie powietrza są w innych miejscach więc na pewno nie robiłabym tego drugi raz. Na szczęście było to tanie.

Czyli nieprawidlowo wykonany GWC nie jest dobry, zreszta (niespodzianka!) podobnie jak nieprawidlowo postawiony dom. Zaskakujace?

1. wentylacja dzialajaca ZAWSZE, niezaleznie od pogody/pory roku/temperatury = mechaniczna i tylko taka
2. oszczednosci w pkt 1 mozna uzyskac stosujac rekuperator. Grawitacyjny, nieprzewidywalny i zupelnie niekontrolowany wyplyw ciepla z domu jest dla mnie zupelnie niedopuszczalny i po prostu mnie nie stac na takie kompletnie bezsensowne straty
3. jak dla mnie dom bez wentylacji (czyli grawitacyjna, patrz pkt. 1) to tak jak by to byl dom bez jednej sciany - to rowniez jest niedopuszczalne i chore.

Jesli stawia sie cywilizowane i dostosowane do aktualnych cen energii i potrzeb wymagania, wentylacja mechaniczna jest koniecznoscia, a rekuperator logicznym i uzasadnionym nastepstwem. Jesli ktos tego nie potrzebuje, pewnie wystarczy mu duzy namiot lub jaskinia .... Nie powiem, w namiocie moze byc przyjemnie i nastrojowo, ale na pewno nie zaciagnal bym kredytu na np 30 lat na postawienie namiotu ... Swoja droga brak lazienki i latanie do slawojki za stodole tez sie jeszcze stosuje, ale jeszcze raz podkresle - nie wzial bym na takie rozwiazania kredytu na przytoczone wczesniej 30 lat .....

Po co stawia sie domy pasywne (zwlaszcza w krajach, ktore nie sa tak zacofane jak nasz)? Dla szpanu? Zeby byc trendy? Czy moze dlatego, ze ceny energii rosna jak glupie i to sie nie zmieni na plus? Jak dla mnie odpowiedz jest prosta...

Depi
27-02-2008, 07:35
Sako Gwoli uzupełnienia (bo sie zgadzam z Tobą ow kors) : Wiem, ze w Polsce trudno w to uwierzyć, ale myślę, że na Zachodzie zdarzaja sie tacy dziwni ludzie, ktorzy buduja domy pasywne, bo uwazaja, ze dzieki temu robia cos dobrego dla środowiska. Oczywiście taka postawa w Polsce uważana jest za debilizm (bo to sie Panie przecie NIE OPŁACA - przecie palenie weglem jest TAAAAKIE tanie, ze po co komu styropian!?), ale na zgniłym moralnie (sic!) Zachodze czasem ludzie patrza dalej, niż na własny portfel.

Sako
27-02-2008, 12:14
... ale myślę, że na Zachodzie zdarzaja sie tacy dziwni ludzie, ktorzy buduja domy pasywne, bo uwazaja, ze dzieki temu robia cos dobrego dla środowiska. ...

Kazdy ma prawo wyboru za swoje pieniadze :) A tym, ktorzy stosuja pionierskie i zupelnie nieoplacalne technologie mozna tylko dziekowac za przecieranie szlakow i pobudzanie rynku przekladajace sie na zwiekszenie asortymentu i spadek cen :wink:

Darek Rz
27-02-2008, 12:44
Witam

A czy nie jest prawdą że rekuperator pożera rocznie prądu za 500-1000zł (500zł przy 100W /h ) + do tego filtry po kilkadziesiąt zł co 3-4 miesiące ? Toż to dwa miesiące grzania .........

pozdrawiam

Yoric
27-02-2008, 12:47
j-j,
o ile dobrze pamietam, to norma zaklada
0,35 W/m2K dla scian wielowarstwowych
0,50 W/m2K dla sciany jednowarstwowej

Dziwi Cie, ze fotograf ociepla lepiej niz dopuszcza norma .... przeciez wszyscy tak robia ... a "idacym z duchem czasu" rekuperatorowcom nie wypada inaczej ....

piwopijca,

z serwera IMiGW mozna zebrac informacje na temat srednich miesiecznych temperatur w Polsce
srednie za 6 miesiecy (okres grzewczy Pazdziernik - Marzec) wygladaja nastepujaco
ZIMA 2003/2004 1.7 C
ZIMA 2004/2005 2.1 C
ZIMA 2005/2006 -0,3 C !!! ta sroga zima!!
ZIMA 2006/2007 4,7 C
ZIMA 2007/2008 - patrzac na lutowe mrozy ta zima bedzie cieplejsza niz 2006/2007
Biorac pod uwage te dane Tz srednia szesciomiesieczna wyniosi + 3C
- z Twoich 72 kWh/m2*rok zostanie tylko 30,6 kWh
- dodajac sprawnosc REKU na poziomie 70 % - zostaje nieco ponad 20 kWh/m2
- odejmujac koszty utrzymania - filtrow energii wymiany czegostam - jestemy w domu czyli na poziomie tego ...co wyliczyl fotograf

I jeszcze jedno .... wiekszosc uzytkownikow wentylacji mechanicznej (nawet na tym forum) przyznaje, ze chodzi raczej o komfort niz spodziewane zyski ...

(Y)

frykow
27-02-2008, 20:02
Witam

A czy nie jest prawdą że rekuperator pożera rocznie prądu za 500-1000zł (500zł przy 100W /h ) + do tego filtry po kilkadziesiąt zł co 3-4 miesiące ? Toż to dwa miesiące grzania .........
pozdrawiam
Przy 100W/h to będzie 100*24*365 / 1000 * 0,35zł = 306zł

U mnie wentylatory będą średnio pracowały z mocą 40W, a więc w sumie 80W, ale ja mam dosyć mały dom.

piwopijca
28-02-2008, 07:59
piwopijca,
z serwera IMiGW mozna zebrac informacje na temat srednich miesiecznych temperatur w Polsce
srednie za 6 miesiecy (okres grzewczy Pazdziernik - Marzec) wygladaja nastepujaco
ZIMA 2003/2004 1.7 C
ZIMA 2004/2005 2.1 C
ZIMA 2005/2006 -0,3 C !!! ta sroga zima!!
ZIMA 2006/2007 4,7 C
ZIMA 2007/2008 - patrzac na lutowe mrozy ta zima bedzie cieplejsza niz 2006/2007
Biorac pod uwage te dane Tz srednia szesciomiesieczna wyniosi + 3C
- z Twoich 72 kWh/m2*rok zostanie tylko 30,6 kWh
- dodajac sprawnosc REKU na poziomie 70 % - zostaje nieco ponad 20 kWh/m2
- odejmujac koszty utrzymania - filtrow energii wymiany czegostam - jestemy w domu czyli na poziomie tego ...co wyliczyl fotograf

I jeszcze jedno .... wiekszosc uzytkownikow wentylacji mechanicznej (nawet na tym forum) przyznaje, ze chodzi raczej o komfort niz spodziewane zyski ...
(Y)
Jestes w zwiazku z tym w stanie zaryzykowac ze tak juz bedzie do konca swiata i jeden dzien dluzej, a przynajmniej przez np. 5-10 lat?
Ja tez nie twierdze ze tylko dla oszczednosci chce miec reku, latem nie masz oszczednosci ale masz chlodek za niewielkim kosztem. Latem nawiew musi byc silniejszy, planuje wymiane zwiekszac wtedy do 2x, o tej porze roku rekuperator jest niepotrzebny (przynajmniej w ciagu dnia), wiosna i jesienia przydaje sie jak najbardziej, mysle ze mozna wtedy nie wlaczac ogrzewania jezeli temperatury spadaja ponizej 10-15*C, ciepelko bedzie z "odzysku"
Myslisz ze jestem taki naiwny i wierze w to ze zawsze zaoszczedze dzieki temu?
Przy temperaturze +3*C wychodzi mi ok. Qh 10244 kWh/rok, przy reku wychodzi ok. Qh 4695 kWh/rok. Zmniejszyla mi sie powierzchnia ogrzewania na 201m2 a kubatura na 472m3. Pozbawilem jedno pomieszczenie ogrzewania i jest tam cieplej niz z ogrzewaniem bo planowalem 20*C a wychodzi mi 23*C, po czesci sasiedztwa lazienki z 24*C i rekuperatorowi z temp. 16*C - zmniejsza sie tez koszty instalacji podlogowki, bo miala tam byc. Mowa o pralnio-suszarni, daje tam wieksze wymiany powietrza niz w innych pomieszczeniach (z grawitacyjna raczej malo prawdopodobne zeby tak pokombinowac)

Pzdr.

Yoric
28-02-2008, 09:18
piwopijca ;-)

Hehehe szamanem nie jestem, zebym przepowiadal przyszlosc ..ale jesli mialbym postawic kase, zycie ...glowe - wybralbym "czerwone" - ocieplenie klimatu niz "czarne" ze stanie sie zimnosc ;-)

Y

aleksik
28-02-2008, 12:09
A ja jestem niestety przeci rekuu - bo go MAM. Moja rodzina ma ciągłe problemy z bolącymi gardłami i nosem - bo jest za suche powietrze - zero wilgoci - wszystko się skrapla na wymienniku - odradzam mimo pozornych oszczędności i świerzego powietrza - zamiast reku mogłem kilka razy za fryko z rodziną nad morze wyjechać i zysk niewspółmiernie większy

zukow2
28-02-2008, 12:29
A ja jestem niestety przeci rekuu - bo go MAM. Moja rodzina ma ciągłe problemy z bolącymi gardłami i nosem - bo jest za suche powietrze - zero wilgoci - wszystko się skrapla na wymienniku - odradzam mimo pozornych oszczędności i świerzego powietrza - zamiast reku mogłem kilka razy za fryko z rodziną nad morze wyjechać i zysk niewspółmiernie większy

a jakie reku masz?

Jezier
28-02-2008, 12:54
wszystko się skrapla na wymienniku
Skoro się skrapla to jednak trochę wilgoci masz. Może w to nie uwierzysz ale na wymienniku skrapla ci się z powietrza usuwanego z domu a nie z tego doprowadzanego. Czy powietrze dostarczane będzie przez reku czy wpadnie ci przez okno to na poziom wilgotności w domu nie ma to wpływu.
Chociaż są też rekuperatory, które oprócz ciepła potrafią odzyskiwać też wilgoć z powietrza usuwanego.

piwopijca
28-02-2008, 13:05
Jeden przypadek kiedy powietrze moze byc wysuszone to polaczenie went z reku oraz DGP. Wtedy moze sie osuszac, poniewaz temperatury sa zupelnie inne niz te ozdyskane z domu

Pzdr.

Yoric
28-02-2008, 14:48
piwopijca,

Hm ...nie bardzo rozumiem jak chcesz osuszyc powietrze DGP ? mozesz jasniej ...

Y

piwopijca
28-02-2008, 15:30
Nie ja che, wydaje mi sie ze tak sie bedzie dzialo gdy powietrze bedzie zbyt cieple z inst. DGP ktora (widzialem takie propozycje w sieci) podlaczona bedzie do wentylacyjnej instalacji. Suche, gorace powietrze z kominka bedzie mieszac sie ze swiezym, wilgotnym powietrzem.
No moge sie mylic, ale tak na logike chyba powinno byc? Zakadam ze jezeli ktos buduje sobie inst. DGP to po to zeby ogrzwac dom, a wiec temperatura owego bedzie musiala byc spora. Pewnie inaczej bedzie jesli jakos uda sie komus odpowiednio dobrac parametry zeby powietrze nie bylo osuszane

Pzdr.

frykow
28-02-2008, 15:55
Może się mylę, ale chyba nie do końca jest tutaj jasne, skąd powstaje efekt "suchego powietrza". A sprawa jest bardzo prosta:

1. Maksymalna wilgotność powietrza (czyli ilość pary wodnej) jest zależna od temperatury tego powietrza.
2. Powietrze o wyższej temperaturze jest w stanie przenieść więcej pary wodnej niż powietrze chłodniejsze.
3. Nasze odczucia jednak nie zależą od wilgotności bezwzględnej (czyli faktycznej zawartości pary wodnej w powietrzu) ale od wilgotności względnej (czyli stosunkowi faktycznej ilości pary wodnej do tego ile tej pary powietrze może unieść)
4. W zimę na dworze występuje chłodne powietrze o niewielkiej wilgotności bezwzględnej (mało faktycznej ilości pary wodnej), jednak ze względu na jego niską temperaturę jego wilgotność względna jest odpowiednio wysoka (bo zimne powietrze nie może unieść dużo wilgoci) i dlatego na dworze nie odczuwamy efektu "suchego powietrza"
5. Dopiero gdy ogrzejemy to zimne powietrze, a więc zmniejszymy jego wilgotność względną (nie zmieniając wcale faktycznej ilości pary wodnej jaką w sobie zawiera) zaczyna nam dokuczać suchota.

Koniec mądrości. :)

coulignon
02-03-2008, 20:03
A ja jestem niestety przeci rekuu - bo go MAM. Moja rodzina ma ciągłe problemy z bolącymi gardłami i nosem - bo jest za suche powietrze - zero wilgoci - wszystko się skrapla na wymienniku - odradzam mimo pozornych oszczędności i świerzego powietrza - zamiast reku mogłem kilka razy za fryko z rodziną nad morze wyjechać i zysk niewspółmiernie większy

czyli masz urządzenie z którego nie potrafisz korzystać. Temat wielokrotnie wałkowany na forum - Droga redakcjo... pusciłem 600 m3/h i teraz mam sucho w domu. Dlaczego? Dlaczego??! :D

bitter
14-04-2008, 21:09
A tak mnie zaciekawiło jak to jest z GWC ... skoro reku wyrównuje temperaturę powietrza wychodzacego i wchodzącego to jeżeli wpuścimy z GWC niższą temperaturę o 10 stopni niż na dworze (latem) to reku idealny ze 100% sprawnością i tak podgrzeje ją do temperatury jak jest w pomieszczeniu więc efektu schłodzenia nie będzie???

brachol
14-04-2008, 21:38
zeby reku nie grzalo latem stosuje sue bypass i jest ok

Sako
15-04-2008, 01:24
A tak mnie zaciekawiło jak to jest z GWC ... skoro reku wyrównuje temperaturę powietrza wychodzacego i wchodzącego to jeżeli wpuścimy z GWC niższą temperaturę o 10 stopni niż na dworze (latem) to reku idealny ze 100% sprawnością i tak podgrzeje ją do temperatury jak jest w pomieszczeniu więc efektu schłodzenia nie będzie???

1. reku nie ma sprawnosci 100%, niezaleznie od checi sprzedawcow i producentow :)
2. nie do temperatury w pomieszczeniu, a tylko o polowe delta t
3. w lecie uzywa sie np kasety letniej czy bypassu reku, wlasnie zeby uniknac tego efektu

bitter
15-04-2008, 17:18
a jak ten bypass wygląda?

MCB
15-04-2008, 17:52
2. nie do temperatury w pomieszczeniu, a tylko o polowe delta t


Nieprawda.

Rekuperator Bartosz, temp. zewn -20st, wewn. 20st, wywiew -14st, nawiew 16st.

MCB

Edyta Chromińska
15-04-2008, 17:56
Witam wszystkich.
Ja też przymierzam się do rekuperatora. Mój dom jest jeszcze w fazie projektowania ale już o tym myślę, ponieważ chciałam zaoszczędzić i usunąć z projektu komin wentylacyjny, gdyż przy rekuperatorze jest on zbędny. Byłam u architekta a on co?? Że z takimi nowościami to nigdy nic nie wiadomo... :-?
Zalecał mi pozostanie przy tradycyjnych kominach a jak już bardzo chce to mogę i tak zrobić sobie ten rekuperator a w razie czego będę też miała drugą wentylację (czyli, że mam sobie zakleić kratki w grawitacyjnej a używać rekuperatora)???
Nie za bardzo mi się podoba ten pomysł. Czy ktoś z Was ma tak w domu? Może faktycznie warto zrobić ten komin w razie jak te rekuperatory okażą się lipą albo będę miała pecha i kupię jakiś niedorobiony lub źle zrobią mi instalację. Ale z drugiej strony nie mogę budować domu z myślą, że wszystko będzie źle i wszystko muszę mieć podwójne (np. dwa piece w kotłowni na wypadek gdy, przydom oczyszcz. scieków i szambo, itp)....
Co robić?

adam_mk
16-04-2008, 07:18
Będzie!
Widzisz.... bo wtedy, to reku omija się.... bajpasem....
No, ci co wiedzą o co chodzi, to omijają...
Adam M.

Edyta
Zmień projektanta...
Na lepszy model!

Depi
16-04-2008, 08:14
Adam - problem jest taki, ze nie ma na kogo zmienic! Ilu jest projektantow, ktorzy choc w zarysach kumaja o co chodzi w tym budownictwie energooszczednym? Mam wrazenie, ze ci ludzie nic nie czytaja, niczym sie nie interesuje i klepia w kolko to, co ich nauczono w szkole 30 lat temu. Zgroza!

Moi wykonawcy to inzynierowie po polibudzie, jeden nawet wciaz tam wyklada i mam te same problemy!

"Ale jak to nie bedzie wentylacji grawitacyjnej? To co bedzie? I to bedzie dzialac?"

hrumpf...

Edyta Chromińska
16-04-2008, 14:18
No dokładnie z tymi architektami tak już jest, chyba że jakiś młody, zapasjonowany i sam się właśnie buduje...
Architekta już nie zmienię bo nawet nie mam na kogo, w małej miejscowości mała konkurencja. Był taki jeden co może lepiej by się znał ale o 500zł droższy o ile nie więcej, bo z tym moim to jeszcze cenę można utargować.
No cóż następnym razem oświadczę mu że ma zlikwidować ten komin i resztą się nie martwić bo od tego są fachowcy. Ja decyzję już podjęłam i to głównie dzięki użytkownikom tego forum :D Dziękuję.

mrozek1
29-04-2008, 11:05
komina do grawitacyjnej w projekcie nie zlikwidujesz jak nie zalaczysz projektu wentylacji mech.

Jak planujesz w pozniejszym terminie wziac sie za reku, to niech projektant zostawi w projekcie kominy do grawitacyjnej i dopisze adnotacje, ze w przypadku went. mech. zostaje np. komin od kominka i komin od pieca (+ do tego jak planujesz kuchnie gazowa to tez musi miec grawitacyjny komin).

Taki zwyczaj przynajmniej panuje w moim starostwie. Sam jestem swiezo po bojach w tym temacie i oczekuje na pozwolenie.

zdrówka, mrozek1

mrozek1
29-04-2008, 11:10
"Ale jak to nie bedzie wentylacji grawitacyjnej? To co bedzie? I to bedzie dzialac?"


hm... czyli to jednak norma :)
ja zawsze mowie, ze w biurowcach takich po kilkaset metrow tak jest od lat i jest dobrze ;) bo jakby postawili takie kominy jak w naszych chatkach to na dole ciag zasysalby cale meble.

Ale spodobala mi sie jedno zdanie na forum tutejszym, nie pomne czyjego autorstwa.
"Najpierw sie smieja, potem pukaja w glowe, a na koncu pytaja jak to zrobiles"

czyli robic swoje!

zdrowka, mrozek1

efilo
29-04-2008, 20:18
Nasza projektantka to na szczęście osoba z otwartą głową. Mamy zaprojektowaną od razu wentylację mechaniczną. Grawitacyjna jest tylko w kotłowni i garażu. Podobno takie wymogi.

Sonaris
07-05-2008, 13:12
Miałem podobne jak Wasze problemy z architektami (mam już czwartego) - dom projektuje już 1,5 roku. Większość udaje tylko że się zna a i tak rysują po swojemu, ale trafiłem na dobrego architekta i rysuje mi tak jak chcę, wentylacja mechaniczna z GWC do części mieszkalnej , piwnica i garaż wentylacja grawitacyjna, do wszystkiego jeden system kominowy (podzielony na odpowiednie sekcje).
Projekt Rekuperatory .pl, wraz wyciągiem w kuchni i pod kuchenkę gazową, reku StorAir 500 , .
Natomiast GWC w systemie Tiechelmanna ze zwykłych rur kanalizacyjnych, nie dajcie nabrać się na system Rehau , jest kosmicznie drogi a różnica niewielka zwróci się za 200 lat, lepiej zainstalować w reku lub klimę

greggor
30-08-2013, 08:39
misob już napisał, ale...
1. koszty dziś nie są tak duże jak w 2007 :-) - rekuperacja zwraca się po ok.4 latach a nie 10
2. hałas??? źle wykonana instalacja - "pozwiedzaj" więcej domów z reku, większość nie ma problemu z hałasem, zwłąszcza, że jednostki są coraz cichsze
3. wcale nie musi chodzić non-stop: latem i tak będziesz włączał - dla wygody, jak ktoś ma wentylację, to chce korzystać, ale... znajomy (dom na wsi) latem czasem wyłącza i otwiera okno dla "wiejskich zapachów" (choć komary go namawiają na korzystanie z rekuperacji :-) ), no i by-pass gwarantuje, że latem nie ogrzewasz powietrza i w nocy będzie chłodno
4. pozostałe punkty (konserwacja, czyszczenie itp.) patrz: wpis misoba

Sławek...
30-08-2013, 16:33
a toś zabłysnął sprzedawczyku...
po 5 latach takie cenne spostrzeżenia...
mam nadzieję, że redakcja zabanuje cię dożywotnio za te tanie zagrywki reklamowe...

gentoonx
30-08-2013, 19:51
misob już napisał, ale...
1. koszty dziś nie są tak duże jak w 2007 :-) - rekuperacja zwraca się po ok.4 latach a nie 10
2. hałas??? źle wykonana instalacja - "pozwiedzaj" więcej domów z reku, większość nie ma problemu z hałasem, zwłąszcza, że jednostki są coraz cichsze
3. wcale nie musi chodzić non-stop: latem i tak będziesz włączał - dla wygody, jak ktoś ma wentylację, to chce korzystać, ale... znajomy (dom na wsi) latem czasem wyłącza i otwiera okno dla "wiejskich zapachów" (choć komary go namawiają na korzystanie z rekuperacji :-) ), no i by-pass gwarantuje, że latem nie ogrzewasz powietrza i w nocy będzie chłodno
4. pozostałe punkty (konserwacja, czyszczenie itp.) patrz: wpis misoba

pieprzenie i tyle

zwłaszcza ten 3 punkt o włączaniu ci się udał :lol2: - włączamy tylko w lato na chwilę, a tak non-stop wyłączoną mamy instalację za 15 tyś.
zresztą wszystko co napisałeś to pieprzenie, poza punktem drugim