PDA

Zobacz pełną wersję : Do elektryków-różnicówka



Leszko
13-01-2007, 11:39
Mam podłączoną różnicówkę 3-faz na cały dom, chcę podłączyć dodatkową różnicówkę na łazienkę. Mam pytanie, czy może iść z różnicówki głównej, czy należy ją pominąć tzn. podłączyć oddzielnie?

marcin714
13-01-2007, 14:01
oddzielnie

radomik
13-01-2007, 14:14
oddzielnie

Artur K.
13-01-2007, 14:55
Na pewno ten obwód musisz wydzielić spod różnicówki ogólnej. Inną sprawą jest kwestia, czy różnicówka ogóla powinna być jedna na cały domek, cóż, ja preferuje jednak podział przynajmniej obwodami na kilka różnicówek - łatwiej dojść do przyczyny ewentualnej awarii - nie muszę sprawdzać całej instalacji tylko obwody na których jest dane zabezpieczenie.

piejar
13-01-2007, 16:07
Na pewno ten obwód musisz wydzielić spod różnicówki ogólnej.
A dlaczego?

retrofood
13-01-2007, 16:56
Mam podłączoną różnicówkę 3-faz na cały dom, chcę podłączyć dodatkową różnicówkę na łazienkę. Mam pytanie, czy może iść z różnicówki głównej, czy należy ją pominąć tzn. podłączyć oddzielnie?

To zależy. Wszystko zależy od prądu różnicowego.
Jeśli jest jedna różnicówka na cały dom, to może to być taka na 100 mA lub 300 mA, służąca do zabezpieczenia przeciwpożarowego.
I wtedy nie należy jej pomijać.
Jeśli zaś jest to na 30 mA, to lepiej ominąć.

Leszko
13-01-2007, 17:02
Mam podłączoną różnicówkę 3-faz na cały dom, chcę podłączyć dodatkową różnicówkę na łazienkę. Mam pytanie, czy może iść z różnicówki głównej, czy należy ją pominąć tzn. podłączyć oddzielnie?

To zależy. Wszystko zależy od prądu różnicowego.
Jeśli jest jedna różnicówka na cały dom, to może to być taka na 100 mA lub 300 mA, służąca do zabezpieczenia przeciwpożarowego.
I wtedy nie należy jej pomijać.
Jeśli zaś jest to na 30 mA, to lepiej ominąć.
no tak,mam 30mA

mdzalewscy
13-01-2007, 22:05
mam 2 różnicówki, jedna gniazda, druga oświetlenie i to rozwiązanie jest jak dla mnie idealne

retrofood
13-01-2007, 22:54
mam 2 różnicówki, jedna gniazda, druga oświetlenie i to rozwiązanie jest jak dla mnie idealne
A jaką masz kuchenkę?

mdzalewscy
13-01-2007, 23:23
mam 2 różnicówki, jedna gniazda, druga oświetlenie i to rozwiązanie jest jak dla mnie idealne
A jaką masz kuchenkę?

płyta gazową, piekarnik elektryczny

miałem nawet 3 fazowe wyjście w kuchni na płytę/piekarnik, ale piekarnik kupiłem na 220V i sam rozbiłem trójfazowy wyłącznik w skrzynce na 3 oddzielne niezależne obwody 1)piekarnik 2)lodówka 3)zapalarka na płycie

dodatko w pewnych miejscach mam głębokie puszki na włączniki i podciągnięte dodatkowe kable sterujące do przekaźnikiów, zamierzam to kiedyś podłączyć pod alarm i symulować chodzenie po domu, lub włączać światło tymczasowe czujką alarmu

piejar
14-01-2007, 12:07
mam 2 różnicówki, jedna gniazda, druga oświetlenie i to rozwiązanie jest jak dla mnie idealne
No właśnie. Ja myślę, że nie trzeba dawać osobnej różnicówki na łazienkę. Grunt, żeby gniazda "łazienkowe" były zabezpieczone różnicówką 30 mA. Powinny to być gniazda "hermetyczne".

retrofood
14-01-2007, 12:19
mam 2 różnicówki, jedna gniazda, druga oświetlenie i to rozwiązanie jest jak dla mnie idealne
No właśnie. Ja myślę, że nie trzeba dawać osobnej różnicówki na łazienkę. Grunt, żeby gniazda "łazienkowe" były zabezpieczone różnicówką 30 mA. Powinny to być gniazda "hermetyczne".
Tak, tylko wtedy awaria w łazience powoduje wyłączenie wszystkiego co "wisiało" na róznicówce.
Więc żeby bez gaci nie biegać po ciemku po calym domu ...

brachol
14-01-2007, 12:25
najlepiej kazde pomieszczenie miec na innej roznicowce a przynajmniej podzielic to jakos powiedzmy czesc gniazdka na 2-3 roznicowkach i do swiatlo tak samo a kuchnia i lazienka osobno tak mi sie przynajmniej wydaje

mdzalewscy
14-01-2007, 13:45
mam 2 różnicówki, jedna gniazda, druga oświetlenie i to rozwiązanie jest jak dla mnie idealne
No właśnie. Ja myślę, że nie trzeba dawać osobnej różnicówki na łazienkę. Grunt, żeby gniazda "łazienkowe" były zabezpieczone różnicówką 30 mA. Powinny to być gniazda "hermetyczne".
Tak, tylko wtedy awaria w łazience powoduje wyłączenie wszystkiego co "wisiało" na róznicówce.
Więc żeby bez gaci nie biegać po ciemku po calym domu ...
raczej nie....... skoro masz 2 różnicówki na cały dom to awaria w łazience nie powoduje zgaśnięcia światła, wyłączy wszystkie gniazdka w domu

jabko
14-01-2007, 14:08
Zgodnie z dziwacznym rozumowaniem niektórych nowoczesnych trzeba by instalować różnicówkę na każde gniazdo i na każdy punkt świetlny.
Wtedy awaria wyłaczy tylko jedno gniazdo lub jedną żarówkę.
Super system tylko drogi a na roździelnice trzeba przeznaczyć całe pomieszczenie.

retrofood
14-01-2007, 16:01
Zgodnie z dziwacznym rozumowaniem niektórych nowoczesnych trzeba by instalować różnicówkę na każde gniazdo i na każdy punkt świetlny.
Wtedy awaria wyłaczy tylko jedno gniazdo lub jedną żarówkę.
Super system tylko drogi a na roździelnice trzeba przeznaczyć całe pomieszczenie.

Noooooo, nie przesadzaj. Ważne, aby np. oświetlenie korytarza przed łazienką nie było na tej samej różnicówce co łazienka.
I otto chodzi.

retrofood
14-01-2007, 16:02
raczej nie....... skoro masz 2 różnicówki na cały dom to awaria w łazience nie powoduje zgaśnięcia światła, wyłączy wszystkie gniazdka w domu
A jak awaria będzie na oświetleniu w łazience???????????

am00
14-01-2007, 18:00
Oczywiście Elektrycy będą optować za jak największą liczbą różnicówek, bo to ich chlebek. Ilość nie idzie tutaj w parze z podniesieniem bezpieczeństwa. Może z wygodą, ale jak ktoś się na tym zna i wie do której różnicówki biec bez majtek, co i tak mu nic nie da, bo trzeba najpierw usunąć przyczynę.
Przy normalnym użytkowaniu domu bez eksperymentów, zadziałanie różnicówki to bardzo rzadki przypadek. Przy spalonej żarówce wyłączą nadprądowe.
O wiele częściej mam do czynienia z brakiem prądu, za sprawą Energetyki.

retrofood
14-01-2007, 19:20
Oczywiście Elektrycy będą optować za jak największą liczbą różnicówek, bo to ich chlebek.
A niby co za interes mam z tego (jako elektryk), jak jest dużo różnicówek? Więcej roboty?

Ilość nie idzie tutaj w parze z podniesieniem bezpieczeństwa.
Bezpośrednio może i nie, ale pośrednio - tak.

Może z wygodą, ale jak ktoś się na tym zna i wie do której różnicówki biec bez majtek, co i tak mu nic nie da, bo trzeba najpierw usunąć przyczynę.
Więc głównie o to chodzi, by przyczyny nie szukał po ciemku i nie nabil sobie wtedy guza. I to jest ta przyczyna pośrednia.

radomik
14-01-2007, 20:59
Tak, tylko wtedy awaria w łazience powoduje wyłączenie wszystkiego co "wisiało" na róznicówce.
Więc żeby bez gaci nie biegać po ciemku po calym domu ...

Jest jeszcze takie fajne urządzonko, które nazywa się moduł oświetlenia awaryjnego. Z chwilą zaniku fazy załącza się oświetlenie z tym modułem.

piejar
15-01-2007, 08:38
Tak, tylko wtedy awaria w łazience powoduje wyłączenie wszystkiego co "wisiało" na róznicówce.
Więc żeby bez gaci nie biegać po ciemku po calym domu ...

Jest jeszcze takie fajne urządzonko, które nazywa się moduł oświetlenia awaryjnego. Z chwilą zaniku fazy załącza się oświetlenie z tym modułem.
Co do ilości różnicówek to, jak to się mówi, kto bogatemu zabroni? :wink:
U siebie zrobiłem małą instalację oświetlenia/zasilania awaryjnego. Punkty mam w następujących pomieszczeniach: korytarz, korytarz piwnicy, obydwie łazienki, kuchnia 8)

kenji
15-01-2007, 22:55
Tak, tylko wtedy awaria w łazience powoduje wyłączenie wszystkiego co "wisiało" na róznicówce.
Więc żeby bez gaci nie biegać po ciemku po calym domu ...

Jest jeszcze takie fajne urządzonko, które nazywa się moduł oświetlenia awaryjnego. Z chwilą zaniku fazy załącza się oświetlenie z tym modułem.

A będziesz pamiętał, żeby co kilka lat wymienić akumulator? A masz gwarancję, że kupując najtańszą możliwą oprawę ewakuacyjną za kilka lat dostaniesz do niej akumulator na wymianę?

A może od razu zrobisz sobie instalację z centralną baterią?

krzysztofj
16-01-2007, 08:42
.................................................. .................................................. ....
A będziesz pamiętał, żeby co kilka lat wymienić akumulator? A masz gwarancję, że kupując najtańszą możliwą oprawę ewakuacyjną za kilka lat dostaniesz do niej akumulator na wymianę?

A może od razu zrobisz sobie instalację z centralną baterią?

Takiś mądry?
Do zwykłej latarki też musisz czasem dokupić baterie.
Ba, nawet świece nie są wieczne.
Najtańsza oprawa jest z założenia jednorazowa - więc kupi następną najtańszą

Artur K.
16-01-2007, 16:31
Nie widzę problemu :) Jak ktoś chce to założę mu i 30 szt, a jak nie to żadnej :) Wszystko zależy od projektu. Jak dostaję projekt gdzie projektant przewiduje 20 obwodów zabazpieczonych różnicówkami to je zakładam - i nie pytam się czy komuś to się podoba. Dla mnie projekt jest najważniejszy , chyba że projekt ma błędy, to wtedy je zgłaszam kierownikowi budowy i je poprawiam. Natomiast jeśli chodzi o minimum: to kotłownia, łazienka i kuchnia ceramiczna oraz piekarnik powinny być zabezpieczone układami różnicowymi.
Dla mnie w tablicy może być jak najmniej modułów :) mniej pracy.
Co zaś do argumentu wielkości tablicy - szafy - jak masz dużo obwodów zabezpieczonych układami różnicowymi, stosuj zabezpieczenia różnicowoprądowe z modułami nadmiarowymi - trochę droższe ale zajmują mniej miejsca :)

miol
16-01-2007, 16:58
Nie widzę problemu :) Jak ktoś chce to założę mu i 30 szt, a jak nie to żadnej :) Wszystko zależy od projektu. Jak dostaję projekt gdzie projektant przewiduje 20 obwodów zabazpieczonych różnicówkami to je zakładam - i nie pytam się czy komuś to się podoba. Dla mnie projekt jest najważniejszy , chyba że projekt ma błędy, to wtedy je zgłaszam kierownikowi budowy i je poprawiam. Natomiast jeśli chodzi o minimum: to kotłownia, łazienka i kuchnia ceramiczna oraz piekarnik powinny być zabezpieczone układami różnicowymi.
Dla mnie w tablicy może być jak najmniej modułów :) mniej pracy.
Co zaś do argumentu wielkości tablicy - szafy - jak masz dużo obwodów zabezpieczonych układami różnicowymi, stosuj zabezpieczenia różnicowoprądowe z modułami nadmiarowymi - trochę droższe ale zajmują mniej miejsca :)
No cóż bardzo ciekawe podejście jeżeli chodzi o instalacje w domkach jednorodzinnych, ciekawe czy stosowane w praktyce? Bo rozumiem, że jeżeli w projekcie jest jedna różnicówka na wszystkie obwody a inwestor chce oddzielne na obwody to zgłaszasz do kierownika budowy i nie wykonujesz, czekasz aż projektant wrysuje, jak inwestor chce dołożyć obwód - zgłaszasz do kierownika i czekasz na projektanta, inwestor chce zmienić usytuowanie rozdzielnicy - zgłaszasz do kierownika i czekasz na projektanta itd. Ile czasu u ciebie zajmuje wykonanie instalacji w takim domku? Szczególnie przy projekcie typowym domu.

piejar
17-01-2007, 06:40
A może od razu zrobisz sobie instalację z centralną baterią?
A ja sobie tak właśnie zrobiłem 8)

jabko
17-01-2007, 11:38
Nie widzę problemu :) Jak ktoś chce to założę mu i 30 szt, a jak nie to żadnej :) Wszystko zależy od projektu. Jak dostaję projekt gdzie projektant przewiduje 20 obwodów zabazpieczonych różnicówkami to je zakładam - i nie pytam się czy komuś to się podoba. Dla mnie projekt jest najważniejszy , chyba że projekt ma błędy, to wtedy je zgłaszam kierownikowi budowy i je poprawiam. Natomiast jeśli chodzi o minimum: to kotłownia, łazienka i kuchnia ceramiczna oraz piekarnik powinny być zabezpieczone układami różnicowymi.
Dla mnie w tablicy może być jak najmniej modułów :) mniej pracy.
Co zaś do argumentu wielkości tablicy - szafy - jak masz dużo obwodów zabezpieczonych układami różnicowymi, stosuj zabezpieczenia różnicowoprądowe z modułami nadmiarowymi - trochę droższe ale zajmują mniej miejsca :)
A płyta indukcyjna ??

piejar
17-01-2007, 13:53
A płyta indukcyjna ??
Jasne. Dla własnego bezpieczeństwa nleży zabezpieczyć to, co będziesz macał. Ja zabezpieczyłem wszystkie obwody tzn gniazda i oświetlenie i nie jest to żaden wielki wypas - osobna różnicówka 3f na gniazda a osobna na lampy. W sumie ok 200 PLN.